No hej. Chciałbym się przerzucić na granie z ucha na koncertach i zadałem
sobie pytanie po co mi w takim wypadku w ogóle będzie kolumna basowa?
1. Czy w takiej sytuacji nie wystarczy sam head?
2. Co tak na prawdę zmienia kolumna podczas grania?
3. Z tego co czytałem to jak się używa samego heada bez kolumny to może się
spalić czy coś ale to tylko w przypadku lamp, czy to prawda? Czekam na
odpowiedzi, pozdrawiam!
Czy powinienem używać tylko heada bez kolumny, jeśli graję z ucha na koncertach?
Jakie są korzyści z korzystania z kolumny basowej podczas grania na żywo?
Czy używanie samych headów bez kolumny zawsze prowadzi do spalenia się, jeśli jest to związane z lampami?
Czy lepiej kupić head i kolumnę, czy tylko head, jeśli chcę grać z ucha na koncertach?
Czy bez kolumny basowej będzie mi brakować wrażeń na koncertach?
Czy head lub kolumna ma większy wpływ na jakość dźwięku podczas grania?
Czy potrzebuję kolumny basowej do nagrywania swojej muzyki?
Czy istnieje jakaś alternatywa dla kolumny basowej?
Czy head bez kolumny nadaje się do prób z zespołem?
Czy korzystanie tylko z heada obniża jakość mojego grania na żywo?
A co z próbami? Też z ucha? A co do lampy to prawda.
Próby gram na salce na której jest trochę sprzętu i pożyczam od kolegi
combo basowe Ampega. Dokładnej nazwy nie pamiętam.
Sam head wystarczy. Ja tak gram wesela i nawet z heada zrezygnowałem, wpinam
się prosto w konsoletę.
Jeśli cały skład ma uszy to kolumna nie ma sesnu. W przeciwnym przypadku
służy ona jako odsłuch dla grających bez ucha na scenach, na których z
jakiegoś powodu nie da się puścić zadowalająco basu w zastane
monitory.
Inny scenariusz – jeśli paczka jest integralną częścią brzmienia i na
przody idzie sygnał zebrany z niej mikrofonem to bardzo ciężko będzie
przerzucić się na ucho z pominięciem paczki bez poważnych kompromisów.
Heady z lampowym końcem mocy palą się jeśli odpalisz je nie podłączając
kolumny. Tranzystorowe końcówki nie mają tego problemu.
No właśnie jak graliśmy to nigdy przy kolumnie nie mieliśmy mikrofonu i
zawsze się zastanawiałem na cholere mi ta kolumna 😀 . Dzięki wielkie za
pomoc!
Jak grasz z linii to kolumna nie jest niezbędna, chociaż ja nawet wtedy
lubię słyszeć za sobą co gram. Odsłuchy bywają różne niestety. Ale z
drugiej strony mniej do noszenia 😉