Czy móglby mi ktoś wytlumaczyc jak dziala head? a mianowicie
a) czy moc HEADa to jest jego moc bez podlaczania zadnych glosnikow/kolumn?
b) ile kolumn można pod takiego HEADa podłączyć maksymalnie?
od razu zaznaczam ze uzylem funkcji szukaj ale nic nie znalazłem ;/
Jak działa head?
Czy head może działać bez podłączenia głośników?
Ile kolumn maksymalnie można podłączyć pod head?
Co to jest head?
Jak sprawdzić moc head’a?
Czy istnieją różne typy head’ów?
Czy podłączanie zbyt wielu kolumn do head’a może mu zaszkodzić?
Jakie elementy składowe stanowią head?
Czy head może być używany z różnymi instrumentami?
Co zrobić, gdy head przestaje działać poprawnie?
Moc heada to moc heada czyli moc wzmacniacza bez kolumny
a ile można pod niego podłączączyć kolumn to już tylko od ciebie i od
niego zależy
I ja się dołączę czy kolumna podłączana do heada musi mieć tak jak w
combach 2 razy większą moc od niego ?
to bzdura. musi mieć tę samą oporność ,lub wyższą ,moc powinna mieć
mniej więcej tę samą, większe moce kolumn to niepotrzegne koszta, kolumnę
spalisz przesterowaną końcówka która nie podoła uciągnąć tak wielkiej
mocy kolumny.
A jak to jest w ogóle? Jak podłącze kolumnę 800wat do wzmacniacza 400 wat to co
się zjara ? Głośniki, czy końcówka mocy ??
to jeśli kupie heada 750W i kolumnę 1200W to gówno będzie?
moim zdaniem zjarasz głośniki będziesz mocno podkrecal heda żeby go uslyszec na
takiej paczce co za tym idzie wszelkie brudy peak-i wszystko to spowoduje ze
predzej czy pozniej głośniki padną
edit…
do wypowiedzi ibanezbass
chodzi o to ,że wzmacniacz najlepiej pracuje do 2/3 mocy , reszta to są
zniekształcenia które powodują złą pracę głośników ,cewka na
głośniku nie jest chłodzona , co powoduje jej spalenie,i głośnik nadaje
się do kosza, jeśli masz wzmacniacz 400w. to 2/3 z 400W to około 260W , tyle
wydaje zdrowej energi z siebie ta głowa, łatwo wyliczyć ile jest
niepotrzebnych watów w kolumnie , czyli wyżuconych pieniędzy
czyli co lepiej kupić mniejszą kolumnę od heada ?
jeśli grasz na rozkręconych 400w ,w co wątpię ,bo tyle nie wydusisz z tej
głowy , to musisz mieś cholerny przester a nie bas
To po jakiego są takie kolumny wielkie ,jaki head do nich się w ogóle nada
??
możesz kupić i 5kv mocy, ale pamiętaj ,że każda końcówka dobrze pracuje
do 2/3 mocy , jeśli chcesz 700w to jak kupisz czy zrobisz paczkę to wystarczy
że będzie miała podobną moc.
jeśli nie masz tendencji gala volume na maxa w prawo to lepiej kup mniejsza
paczkę
myślę ze tak tolerancyjnie 200watt powinna mieć więcej mocy kolumna od
heada
wejdz na stronę EDENA a zobaszysz końcówki które mają2400W
Ech, nie jest tak do konca. Zalezy od klasy wzmacniacza, elementow, jakie w nim
zastosowano itd. Generalnie, we wzmacniaczach klasy B, czyly tej, w ktorej
mieszcza się basowe, jest kolo 10% znieksztalcen, takze jest to mniej niż 2/3.
czyli ze jak head ma moc np. 50W to mgoe max 50 watowy głośnik podłączyć by się
nie spalilo? to po cholere się ocs takiego robi skoro na koncert to i tak się
nie nada
–> Pamietajcie tylko, w pogoni za mocą, że czterokrotnie większa moc
daje mniejwięcej dwukrotnie większą głośność.
A żeby było jeszcze ciekawiej – Moc razy dwa ( czyli np z 50 na 100 ) to
róznica około 3db 🙂
—–
a kto używa 50watowego combo do nagłaśniania basu na scenie,możesz jedynie
50W potraktować jako osobisty odsłuch i to możesz miedz problemy z
dosłyszeniem tego co grasz przy solidnym pałkerze.
tylko nie rozumiem w tym momencie idei robienia takich headow czy tez jakich
kolwiek innych ponziej 300 czy 400W bo wychodzi ze piec jest dużo tanszy ib tw.
czymw takim razie się naglasnaisz na DUZYYYY koncert jak heady maja max 2.5k
wat?
–> Minon.. no cóż. Bardzo dużo zalezy CO pod taką 300W głowę
podepniesz. Jak tonsile czy alphardy to nie zagra nawet na próbie. Ludzie,
żebyście widzieli jaki rozkurw robi znajomy gitarman 15W lampiakiem na
koncertach…. kwestia dobrej paczki ( głosników )
2,5K W to musi być na przodach a nie na scenie… Ja tam mam dobrze zrobione
30W z dobrym głosnikiem i na żadnej próbie mocy mi nie braklo 😛
————- ————–
Mazdah
GMR Bassforce
i trzy setki kawy
http://www.theremovalmachine.go.pl
(¯`·۰•๑۩۩๑GMR๑۩۩๑•۰·´¯)
Gowno prawda. Glosniki Tonsila maja wysoki SPL. GDS 30/30 ma 97db/m/1w, GD
30/50 ma 95-96db/m/1w. Dwa takie głośniki potrafia narobic tyle lomotu, ze
zarowno Alphard jak i STX przy tym wysiadaja. Maja tylko trochę malo mocy – ale
jak mowie – nadrabiaja to splem. A nowe Tonsile – to już fajne, typowo
estradowe głośniki, lecz niestety ich cena jest trochę za wysoka.
–> Pardą, niesprecyzowałem o jakie tonsile chodzi. Ostatnio widziałem
paczkę basówą na tonsilach mająch 71db skuteczności i właśnie te miałem na
mysli 🙂
EDIT:
Wiem dobrze z autopsji, ze warto zinwestować w głosniki wysokiej jakości i o
wysokiej skuteczności. Mam u siebie scorpiona mającego 98,7 ( według
producenta ) i daje czadu z 30W wzmacniaczem :>
—–
To chyba musialy być jakieś głośniki stosowane w radioodbiornikach, bo domowe
Tonsile tez maja przyzwoity SPL.
head ma tą możliwość ,że paczki możesz wymieniać jak skarpetki,nieraz
tak bywa ,że głowa jakiejś tam firmy lepiej zagada na paczce innej jakiejś
tam firmy,i odwrotnie,możesz eksperymentować , z combem jesteś uglebiony, to
tyle.
Nie radził bym podłączać 50 watowego głośnika do 50 watowego heada. Moc
głośnika powinna być minimum 2 razy większa od mocy wzmacniacza. Wtedy
głośnik nie osiągnie maksymalnej mocy, do której jest przeznaczony. Nic
się nie spali jak podłączysz 200 watowy głośnik do 50 watowego
wzmacniacza. Ważna jest impedancja głośnika. Za mała impedancja może
spalić wzmacniacz bez względu na moc jaka jest w kolumnie.
A moc heada to moc, z jaką może on teoretycznie pracować przy danym
obciążeniu.
a czym jest ta impedancja czy coś w stym stylu? bo ja totlanie zielony w tych
sprawach jestem
https://pl.wikipedia.org/wiki/Impedancja
Impedancja to coś jak opór (rezystancja), tylko że w przypadku prądu
przemiennego.
Impedancja jest podawana jako parametr głośnika. Producent heada podaje z
głośnikami o jakiej impedancji może pracować wzmacniacz.
A czy nie jest przypadkiem tak że jeżeli producent podaje moc wzmacniacza np 150 W
przy 4 ohm to można podłączyć do niego paczkę 8 ohm i jedyne co się
stanie to to że stracimy coś z tych 150W natomias o paleniu czegokolwiek nie
może być tu raczej mowy? Się pytam bo wydaje mi się to logiczne a z fizyki
zawsze byłem po prostu głąbem.
to dlaczego na stronie Laboga do heada do bassu o 4 ohm polecaja głośniki o 8
ohm?
Panowie, nie ma co się tlumaczyc, ze się jest glabem – to jest bardziej wiedza
ogolna, bo rzeczy jak prawo Ohma przydaja się na cale zycie. Tez nie jestem
orlem ze scislych przedmiotow, a jednak je znam i już wiele razy mi pomoglo
przy roznych obliczeniach.
Poza tym – można podlaczac 50 watowy głośnik do 50 watowego wzmacniacza.
Teoretycznie nic się nie powinno stac, gdyz producent piszac na glosniku 50
watt informuje nas, ze głośnik bez problemu wytrzyma taka moc. Gralem sporo
czasu na wzmaku, , który miał 120 watt mocy i paczce 8 omowej o mocy 50 watow.
Czyli, zgodnie ze zdaniem znawcow, głośnik powinien pojsc z dymem, gdyz
wzmacniacz oddaje nieco więcej niż polowe mocy przy dwa razy mniejszym
obciazeniu (co dawalo kolo 75 watow). A jednak dzialal tak przez 20 lat i zyje
do tej pory. Co więcej – obecny wlasciciel nie narzeka na zadne usterki. Tak
wiec – wszystko zalezy od jakosci sprzętu, , który posiadamy. Jeśli ktoś ma
porzadne głośniki np. Celestiona, to bez problemu wytrzymaja i dwa razy więcej
mocy niż nominalna. Natomiast ch*jowe nie wytrzymaja nawet mocy zasugerowanej
przez producenta.
Sam jestes głośnik 8 Ohm. 😛
Chodzi o opornosc zastepcza calych kolumn i pozniejsze polaczenie rownolegle. W
skrocie – majac dwie paczki 8 Omowe (zalozmy, ze standardowo – 2×10 – 1×15) i
laczac je rownolegle (czyli opornosc maleje) zyskujemy opornosc calego zestawu
rowna 4 Omom. Czyli… Wzmacniacz będzie wykorzystywal cala swoja moc.
Piękny wykład, prawo Ohm`a i w ogóle fajnie ale jakoś jaśniej mi się nie
zrobiło. Poprostu i łopatologicznie się zapytam: jeśli mam wzmacniacz o
podanej mocy maxymalnej przy 4 ohm i paczkę z czterema głośnikami po 8 ohm
każdy a paczka nie ma żadnej zwrotnicy ani nic takiego (po prostu połączone
4 głośniki i wszystko razem do gniazda jack) to co? Ile z tego uda się
wyżyłować?
Ale polaczonym jak? Rownolegle, szeregowo czy może mieszanie?
Dobre pytanie. Z tego co tam widziałem to od każdego głośnika idą przewody
które potem są że tak powiem są połączone w jeden przewód idący
bezpośrednio do gniazda. Tyle jako dyletant kompletny mogę powiedzieć to
znaczy nie w jeden a w dwa przy czy jeden to chyba musi być masa
Gdybyś był tak miły i napisał mi uzyskam przez połączenie równoległe,
co przez szeregowe a co przez mieszane to byłbym niezwykle wdzięczny
Połączone cztery głośniki po 8 ohm – rozumiem, że szeregowo? To daje razem
32 ohm. Czyli wzmacniacz teoretycznie będzie dawał osiem razy mniej mocy,
niż maksymalnie.
No chyba, że równolegle. wtedy paczka będzie miała zastępczą rezystancję
2 ohm i teoretycznie wzmacniacz może dać 2 razy więcej mocy 😉
No tak ale czy przy zastępczej rezystencji 2 ohm nie puszczę jej z dymem
po prostu? I drugie pytanie jak wykonać połączenie równoległe?
Albo 2 głośniki sa polaczone szeregowo, dwa szeregowo i potem dwa obwody
rownolegle (albo na odwrot). Takiej mozliwosci tez nie nalezy wykluczac.
Paszczak, proponuje lekture tego –
http://www.diyaudio.pl/portal.php?show=3 i tego
–
http://www.tremolo.elektroda.net/Encyklopedia/otworz.php?adres=g/głośniki%20basowe.htm
😉
Z dymem puścisz wzmacniacz.
Połączenie równoległe
http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Po%C5%82%C4%85czenie_r%C3%B3wnoleg%C5%82e
Połączenie równoległe polega na tym, że odbiorniki (głośniki)
podłączasz do tych samych punktów obwodu.
W tym przypadku (4 głośniki po 8 ohm) najlepiej (z punktu widzenia oporu)
połączyć po dwa głośniki równolegle i potem to ze sobą szeregowo. Uzyska
się oporność kolumny 8 ohm.
Dzięki bardzo za objaśnienie kwestii połączeń chociaż i tak sam chyba nie
dam rady tego zrobić ale od czego ma się kolegów 🙂 Z tego co zrozumiałem
to nie da się z 4 głośników po 8 ohm każdy zrobić paczki 4 ohm i to że
jeśli wzmacniacz ma 150 W przy 4 ohm to po podłączeniu go do paczki 8 ohm jego
moc będzie wyność 75 W
Nie. Przy dwukrotnie mniejszej opornosci wzmacniacz oddaje trochę więcej niż
1/2 mocy oddawanej przy opornosci minimalnej (w tym wypadku 4 Omy). Czyli to
będzie nieco więcej niż 75 wat – tak kolo 80-90, jak sadze.
To też marna pociecha bo ja potrzebuję całych 150W i ani jednego mniej czyli
skończy się na wymianie głośników na 4 ohm i pewnie z powodu budżetu na
STX co zrobić takie życie
Ja nie wiem z kim Ty Mazdah grasz, albo co Ty grasz, ale powiem Ci że ja
dopiero jak kupiłem głowe SWR 400 W, plus do tego dwie kolumny 12″ 300W
każda, to przy odkręceniu całego zestawu mniej więcej na 1,2 mocy słychać
mnie było z ledwością przez 60 Wattowe szafy gitarzystów. Za to np sweet 15
czy jak on tam się nazywa, ten 200 Wattowy piec Warwicka za cholere nie
potrafił się przez nich przebić.
Od biedy można zrobić paczkę na dwóch głośnikach połączonych
równolegle. Będą wtedy 4 ohm 😉
head to inaczej wzmacniacz. nie wiem dlaczego się to tak nazywa ale tak jest i
już.
ad1. moc masz zazwyczaj podana dla roznych obciazen np 4ohm, 8ohm czasami się
zdarzaja 2ohm. jeżeli podlaczysz heada bez kolumny to ci go w*ierdoli pod
sufit bo przez wzmacniacz bez obciazenia plynie taki prad ze nic tego nie
wytrzyma.
ad2. maksymalnie mozesz podłączyć tyle żeby wzmacniacz podawal pow. 0,5 mocy na
sume wyszystkich kolumn przy odpowiednim obciazeniu. wyltlumacze to.
masz przykladowo heada 230W/8ohm 350W/4ohm dal obciazenia 8ohm można wpac pake
max 400W/8ohm wiekszej nie bo pogorszy jakosc brzmienia -> wzmacniacz nie będzie
w stanie obsluzyc takich glosnikow i będzie to brzmiec tak srednio… mozesz
takze wpiac jedna pake max 600W/4ohm lub rownolegle poczac dwie paki 8ohm co da
4ohm ale żeby suma ich mocy nie przekroczyla 700W bo się wzmacniacz pogubi.
moc wzmacnaicza nie powinna przekraczac mocy kolumn. tzn wzmacniacza 1000W/8ohm nie
podlacza się do kolumny 400W/8ohm bo się zjaraja cewki w glosnikach.
wszedzie mowmy tu o mocy RMS oczywiście…
nie wiem czy to dobrze wytlumaczylem.
–> Entrop = z
nimi gram 🙂
—–
Z tranzystorem nic się nie stanie. Lampa zginie.
Poza tym – duza moc paczki w stosunku do wzmacniacza nie pogorszy brzmienia. Moc
zasugerowana na glosniku, to moc jaka głośnik może wytrzymac. Nic więcej. Moze
zdarzyc się tak, ze jeśli do wzmacniacza o malej mocy, podlaczysz głośnik o niskim
SPL i wysokiej wytrzymalosci mocowej, to calosc będzie brzmiala jak kupa –
dlatego, ze nie uda Ci się „rozbujac” glosnika. Jeśli jednak paczka/głośnik ma
duzy SPL/1w/1m, to bez obawy o utrate jakosci brzmienia mozesz do niej
podlaczac wzmacniacz o malej mocy, bo i tak będzie glosno i głośnik się rozrusza
właśnie dzięki wysokiej skutecznosci.
a ja takie pytanie mam o konkretny model:
http://www.rnr.pl/p7155.896_warwick_profet_3_2_wzmacniacz_basowy.html
Dobre toto?
Bo szukam fajnego heada do ceny 1300zł.
Zdecydowałem, że od razu będę chciał wszystko mieć w miarę dobre, i
najpierw kupuję heada, potem głośniki, a to lepsze rozwiązanie niż kombo,
prawda?
profeta mozesz brac ale ja osobiscie wole hartke
Wypasiony sprzęcik. W tym przedziale cenowym jego brzmienie najbardziej mi
leży. Poza tym ma kompresor – fany wynalazek. z*ebiście to chodzi z
kolumnami Hartke (są tańsze niż Wrwickowskie a nie wiem nawet czy nie
lepsze)
http://www.musik-produktiv.de/shop2/shop04.asp/artnr/100019986/sid/!04071934/quelle/listen
Tutaj jest w promocji ta główka – jakoś 1050zł z przesyłką to
wyjdzie
Acha. A czy ten głośnik będzie dobry z tą głową?
http://www.rnr.pl/p736.963_hartke_210_xl_kolumna_basowa.html
Niestety, muszę się zdać na fundusze do tysiaka na kolumny.
może ta? 🙂
allegro.pl/item162913893_najtaniej_kolumna_basowa_hartke_410_tp_nowa.html
albo jeszcze lepiej ta:
allegro.pl/item162525998_kolumna_basowa_ampeq_classic_200_watt.html
edit:
hmmm chociaż teraz jak patrze na tą głowę, te kolumny mogą być za
słabe…
Drodzy koledzy – postanowiłem zabrać głos w tej burzliwej dyskusji, a
więc:
1.Moc znamionowa heada jest to niezniekształcona moc, jaką można
doprowadzić(i usłyszeć) do kolumny o określonej rezystancji.
2.Jeśli mamy heada o mocy 200W/4 Ohmy to na paczce o rezystancji 4 Ohmy
wydzieli się 200W mocy, natomiast na paczce o rezystancji 8 Ohm wydzieli się
około 70% mocy znamionowej(zasilacz wzmacniacza jest mniej obciążony) –
czyli 140W.
3. Nigdy nie wolno podłączać do wzmacniacza kolumny o rezystancji mniejszej
od znamionowej ( w tym przypadku mniejszej niż 4 Ohmy) – można z powodzeniem
podłączyć kolumny o wiekszej rezystancji, lecz wiąże się to ze stratą
mocy.
4.Wzmacnicz tranzystorowy można z powodzeniem włączyć bez podłączonej
kolumny ( nic się nie uszkodzi), natomiast ważne jest by kabel łaczący head
z kolumną nie miał zwarcia bo polecą tranzystory mocy.
5.Wzmacniacza lampowego nie wolno włączać bez obciążenia kolumną
głosnikową, bo poleci transformator wyjściowy.
6.Ilość kolumn podłączonych do heada nie ma znaczenia – ważne jest żeby
został spełniony warunek rezystancji wypadkowej i mocy głosników.
7.Dobierając głośnik do posiadanego heada trzeba zajrzeć do jego karty
katalogowej(głośnika) i sprawdzić jaką moc można do niego doprowadzić w
sposób ciągły. Starsze głośniki miały miniejszą moc ciągłą niż
znamionowa, natomiast większość firm produkujących obecnie głośniki jako
moc znamionową podaje moc ciągłą, którą śmiało można doprowadzić do
głosnika.
8.Warto zwrócić również uwagę na parametr SPL(oglądając w katalogu
charakterystykę przenoszenia głośnika), ale nie przy częstotliwości 1kHz
lecz w okolicach 100Hz – jeżeli ma przynajmniej 98dB to znaczy ze głośnik
będzie dobrze gadał już przy małej mocy doprowadzonej do niego.
pozdrawiam wszystkich
===================================
http://www.stompersi.republika.pl/
http://www.gswing.republika.pl/
Transportery dają rade (chociaż znacznie lepsza była by seria XL z tym e
jest droższa), tyle że lepiej kup tą na czterech dziesiątkach. Kosztuje
1200 ale jak pójdziesz do sklepu i się potargujesz to pewno opuszczą do 1100
zł.
Ktoś z forum (Furiosan bodajże) sprzedaje Warwickowską pakę za 900zł –
uderzaj do niego