Hartke B300 [proszę o opinie].

Cóż, zaczynam w tym tygodniu swoją przygodę z basem, wciągu najbliższych
dni przyjdzie do mnie pocztą mayones b4, teraz myślę co do niego kupić,
żeby zacząć naukę i pobrzdąkać w domu. Mając trochę wolnego czasu po
szkole, udałem się do sklepu muzycznego, poprosiłem o pomoc sprzedawcę i
ten miły pan doradził mi właśnie Hartke B300, kosztuje to coś w sklepie 390zł bodajże. Brzmienie całkiem mi się podobało, podłączył koleś do
tego jakiegoś Fendera (nie przyglądałem się co to było, ale wersja made in
america z tego co koleś mówił, mieli to coś w komisie za 1800zł, nawet
dostałem do rąk na chwilę to wiosło :D). Tylko teraz proszę was o jakieś
solidne opinie co do tego sprzętu, czy jest to awaryjne itp. z góry thx ;).

Czy ktoś miał już okazję korzystać z Hartke B300 i mógłby mi powiedzieć, jakie są jego wrażenia?
Myślę o zakupie Hartke B300, czy ktoś może polecić mi ten sprzęt?
Czy Hartke B300 jest dobrym wyborem dla początkującego basisty?
Czy ktoś ma doświadczenie z awaryjnością Hartke B300?
Co myślicie o brzmieniu Hartke B300?
Czy Hartke B300 jest łatwy w obsłudze?
Czy ktoś miał okazję porównać Hartke B300 z innymi wzmacniaczami basowymi?
Czy Hartke B300 jest wystarczająco mocny do grania w małych klubach?
Czy Hartke B300 jest łatwy do transportu?
Czy Hartke B300 jest opłacalnym wyborem w stosunku do swojej ceny?

Podziel się swoją opinią

8 komentarzy

  1. Mam właśnie tego Hartke B300, kupując go kierowałem się tym, że ma to
    być wzmacniacz do grania w domu(jeśli chodzi o to, to się sprawdził) i od czasu
    do czasu na próbę(tutaj już gorzej, musisz go dobrze ustawić i stać blisko
    jeśli chcesz dobrze słyszeć co grasz) . Jeśli nie będziesz go rozkręcał
    na full, to naprawdę spoko sprzęt, nie wiem czemu ale jak gałki są na
    „maxa” strasznie jest przesterowany dźwięk, jakby kto wiertarkę
    włączył.

    Poza tym, wzmacniacz godny polecenia, na początek w sam raz, no i atrakcyjna cena
    😉

  2. Ok, czyli jest dokładnie tym czego potrzebuje, małym czymś na początek, co
    nie rozleci się od razu i jakośtam da się na tym pobrzdąkać ;). Dzięki za
    pomoc 😛 Mile widziane będą także inne opinie, ale jak na razie skłaniam
    się ku zakupieniu tego Hartke 😉

  3. To się nie skłaniaj bo to nieopłacalne. za 300zł kupisz wyjebane
    głośniczki creative (np. 5+1 z subwooferem). Taki zestaw w połączeniu z
    kartą dźwiękową creative za 100zł (wszystko kupiłem w tej cenie- ale
    jakieś 4 lata temu. myślę że teraz i w 100zł się zmieścisz) daje mi
    jakość dźwięku lepszą niż każde małe combo, sub zadziwiająco dobrze
    radzi sobie ze struną H. Wpinam się w takie niebieskie wyjście na karcie, to
    chyba line in ; p no i kolejna zaleta bo gitara ślicznie z deski brzmi.
    pozdrawiam

  4. Mam to kombo, generalnie da się na tym grać w domu, ale brzmi słabo. Plusem
    jest to, że ma dziesięciocalowy głośnik i jest tanie.

  5. Korzystając z okazji że jest temat o Hartke b300 doradzcie: lepiej bracic
    wspominianego hartkacza czy Warwick blue cab 30? Musze kupić nowy piec i
    zastanawiam się między tymi dwoma, ma on służyc tylko do domowych cwiczen.
    Ogólnie który z tych dwóch bardziej się opłaca?

  6. Hah, ja jednak zdecydowałem się zamiast na hartkego, to na soundkinga ak60gb
    z dołożonym gwizdkiem tonsila od pana mroka ;). Cóż, powiem tak… Tu
    słychać więcej basu i przyjemniej to ogółem brzmi w porównaniu z Hartkem
    :P.

Możliwość komentowania została wyłączona.