Obydwie bardzo słabe, ale z dwojga złego zawsze lepiej 4×10.
Planujesz kupić nówkę, czy używkę? Jaka max cena?
używka. Warwick za 800 Hartkea za 500
miałem jedną i drugą i najlepiej gadały dwie naraz 😉
to żeś mi pomógł:) Nie no ja póki co będę stawiał na jedną tylko ale jeszcze nie wiem na którą:)
warwik nie jest wart nawet 500zł miałem taka 210 w pracowni i była katastrofa z tą paką.
czyli co hartke?
sorki miałem wersję 410XL… i niemiecką WCA211pro która była testowana przez kilka osób i była naprawdę ok, ale to kwestia gustu.
410 będzie na pewno głośniejsza od 210 więc wszystko zależy co i gdzie grasz.
Obie te paki sa słabe nie ma co ukrywać, ale z dwojga złego jak chcesz żeby bas Ci nie pierdział jak troszkę rozkręcisz ampa lepiej wziasc 4×10 z racji na wieksza powierzchnie membran, a co za tym idzie więcej basu i lepsza skutecznosc.
Co do wca w pracowni miałem do naprawy egzemplarz w którym pękł front gdyz nie wytrzymał wagi głośników, które miały dość ciezki magnes. Front wymieniliśmy jednak mimo to brzmienie było bardzo suche i w ogóle się nie przebijało takie „pudełkowe”, zas paczka tkała się przy normalnej grze.
Nie jestem rowneiz zwolennikiem Hartke żeby nie było 🙂
no chyba ze macie jakiś lepszy pomysl na pake do 800zł?
1×15„ na porządnym głośniku Celestion lub eminence. Spokojnie się zmieścisz w tym budzecie.
Później jak będzie Ci potrzeba czegoś więcej dozbierasz sobie do 2×10 lub 4×10.
chyba 1×15 mnie nie interesuje;/ minimum 2×10 boje się ze na takiej 15 będzie za dużo dolu jak na zestaw z tylko ta jedna paka
kustomy obczaj 😉 zajebiste brzmienie
ja bym nie demonizował paczek Warwicka, nie jest to dobry sprzęt, na pewno, ale straszne kalectwo brzmieniowe tym bardziej nie. Tym bardziej nie spotkałem się z pierdzeniem paczki z powodu, że było to 2×10 a nie 4×10.
Weź Hartke! Gram na takiej na kiepskim wiośle a wzmacniacz nie do basu – i całkiem spoko chodzi! Chociaż to jest sprzęt typowo na próby w małej kanciapie!
P.S. W ogóle co chcesz grać ?
czesc.
podlacze się do watka…
pytanie to… jakiej gitary uzywasz i jaki gatunek muzczny… to istotne…
mam pake Warwicka… i caly zestaw edena d-410 xlt i wt-800…
powiem Ci tak… Warwick robi dobre kolumny…
jest na swiecie tylko kilka firm , które produkuja głośniki… spojrz sobie na ich konstrukcje i wyglad… dlaczego głośniki Mesy, Edena, SWRA, WARWICKA…wygladaja jak zwyczajny Eminence beta 10?
bo to właśnie jedna z firm… i na kazdej z tych firm , które skladaja te paki uzyskasz zblizony dźwięk w pewnej plaszczyznie…
wzmacniacz ktorego uzywasz nie wydobedzie z siebie tego czego oczekujesz…
z czasem po prostu zmien go na coś z lepszym preampem…
ogrywalem pake Warwicka na roznych wzmakach i gitarach…
w zasadzie to tylko Twoj odsluch w salce i na scenie… coraz mniej uzywa się mikrofonow do naglasniania basu… wiem ze basiści zdaja się pozadac mocy… im więcej tym lepiej…:) ale to nie wszystko… wg mnie Warwick jest lepszy…
nie bez powodu basista limp bizkit i mudvaynea oraz wielu innych… uzywaja pak z serii WCA na scenie…
uzywam ich wiosła obecnie i podlaczylem swojego thumba do wzmacniacza tubePath 10.6 zdaje się…
URYWA JAJCA!!
wszystko zaly od poziomu glosnosci jaki chcesz uzyskac i od gatunku jaki grasz oraz inwencji tworczej bandu:)
oto próbki mojego soundu (uzylem basu Warwick Thumb ntb 5, EDEN WT-800 + D410XLT + BOSS odb 3 (basowy)) -nagrane linia!
Obydwie bardzo słabe, ale z dwojga złego zawsze lepiej 4×10.
Planujesz kupić nówkę, czy używkę? Jaka max cena?
używka. Warwick za 800 Hartkea za 500
miałem jedną i drugą i najlepiej gadały dwie naraz 😉
to żeś mi pomógł:) Nie no ja póki co będę stawiał na jedną tylko ale
jeszcze nie wiem na którą:)
warwik nie jest wart nawet 500zł miałem taka 210 w pracowni i była katastrofa
z tą paką.
czyli co hartke?
sorki miałem wersję 410XL… i niemiecką WCA211pro która była testowana
przez kilka osób i była naprawdę ok, ale to kwestia gustu.
410 będzie na pewno głośniejsza od 210 więc wszystko zależy co i gdzie
grasz.
Obie te paki sa słabe nie ma co ukrywać, ale z dwojga złego jak chcesz żeby
bas Ci nie pierdział jak troszkę rozkręcisz ampa lepiej wziasc 4×10 z racji
na wieksza powierzchnie membran, a co za tym idzie więcej basu i lepsza
skutecznosc.
Co do wca w pracowni miałem do naprawy egzemplarz w którym pękł front gdyz
nie wytrzymał wagi głośników, które miały dość ciezki magnes. Front
wymieniliśmy jednak mimo to brzmienie było bardzo suche i w ogóle się nie
przebijało takie „pudełkowe”, zas paczka tkała się przy normalnej grze.
Nie jestem rowneiz zwolennikiem Hartke żeby nie było 🙂
no chyba ze macie jakiś lepszy pomysl na pake do 800zł?
1×15„ na porządnym głośniku Celestion lub eminence. Spokojnie się
zmieścisz w tym budzecie.
Później jak będzie Ci potrzeba czegoś więcej dozbierasz sobie do 2×10 lub
4×10.
chyba 1×15 mnie nie interesuje;/ minimum 2×10 boje się ze na takiej 15 będzie
za dużo dolu jak na zestaw z tylko ta jedna paka
kustomy obczaj 😉 zajebiste brzmienie
ja bym nie demonizował paczek Warwicka, nie jest to dobry sprzęt, na pewno,
ale straszne kalectwo brzmieniowe tym bardziej nie. Tym bardziej nie spotkałem
się z pierdzeniem paczki z powodu, że było to 2×10 a nie 4×10.
Weź Hartke! Gram na takiej na kiepskim wiośle a wzmacniacz nie do basu – i
całkiem spoko chodzi! Chociaż to jest sprzęt typowo na próby w małej
kanciapie!
P.S. W ogóle co chcesz grać ?
czesc.
podlacze się do watka…
pytanie to… jakiej gitary uzywasz i jaki gatunek muzczny… to istotne…
mam pake Warwicka… i caly zestaw edena d-410 xlt i wt-800…
powiem Ci tak… Warwick robi dobre kolumny…
jest na swiecie tylko kilka firm , które produkuja głośniki… spojrz sobie na
ich konstrukcje i wyglad… dlaczego głośniki Mesy, Edena, SWRA,
WARWICKA…wygladaja jak zwyczajny Eminence beta 10?
bo to właśnie jedna z firm… i na kazdej z tych firm , które skladaja te paki
uzyskasz zblizony dźwięk w pewnej plaszczyznie…
wzmacniacz ktorego uzywasz nie wydobedzie z siebie tego czego oczekujesz…
z czasem po prostu zmien go na coś z lepszym preampem…
ogrywalem pake Warwicka na roznych wzmakach i gitarach…
w zasadzie to tylko Twoj odsluch w salce i na scenie… coraz mniej uzywa się
mikrofonow do naglasniania basu… wiem ze basiści zdaja się pozadac mocy… im
więcej tym lepiej…:) ale to nie wszystko… wg mnie Warwick jest
lepszy…
nie bez powodu basista limp bizkit i mudvaynea oraz wielu innych… uzywaja pak
z serii WCA na scenie…
uzywam ich wiosła obecnie i podlaczylem swojego thumba do wzmacniacza tubePath 10.6
zdaje się…
URYWA JAJCA!!
wszystko zaly od poziomu glosnosci jaki chcesz uzyskac i od gatunku jaki grasz
oraz inwencji tworczej bandu:)
oto próbki mojego soundu (uzylem basu Warwick Thumb ntb 5, EDEN WT-800 +
D410XLT + BOSS odb 3 (basowy)) -nagrane linia!
http://www.pawelkuczynski.muzzo.pl