Witam
Mam dylemat
Mam do wyboru Hartke 3500 z glosnikami Hartke 410 XL i Ashdown MAG 300 H Evole
III z glosnikami Mag 410 t deep.
I teraz nie wiem co wybrac. Gram metal i tutaj jest jeden chaczyc ze Ashdowna
mogę mieć prawie polowe taniej.
Z góry dziekuje
Jaki wzmacniacz basowy polecacie – Hartke 3500 czy Ashdown MAG 300 H Evole III?
Który zestaw głośnikowy będzie lepszy – Hartke 410 XL czy Mag 410 t deep?
Jakie są zalety i wady wzmacniacza Hartke 3500?
Czy ktoś miał styczność z Ashdown MAG 300 H Evole III? Jakie są wasze opinie?
Jakie gatunki muzyki najlepiej pasują do wzmacniacza Ashdown MAG 300 H Evole III?
Czy Hartke 3500 sprawdzi się podczas grania w zespole metalowym?
Czy warto zainwestować w droższy zestaw głośnikowy Hartke 410 XL?
Czy cena jest jedyną czynnikiem decydującym przy wyborze wzmacniacza basowego?
Czy Ashdown MAG 300 H Evole III jest łatwy w obsłudze?
Czy ktoś zna inne porównywalne wzmacniacze basowe do Hartke 3500 lub Ashdown MAG 300 H Evole III?
https://basoofka.net/forum/9094,hartke-410b-xl-hartke-lh-500/
Hartke jest fajny, a tego Ashdowna to kijem bym nie dotknął 😉
Hartke spoko, wzmacniacz robi robotę.
Ashdowny magi to dno i kilometr mułu, nijak tego nie widzę w metalu.
Nigdy nie miałem do czynienia z tym Ashem ale zestaw Ha3500+410XL z czystym
sumieniem mogę polecić. IMO najlepszy stosunek ceny do jakości.