GT2 czy Bass VT

No właśnie, czy ktoś miał przyjemnosc uzywania tych dwoch produktow firmy
Tech21, chce nabyc ktorys z nich i się waham , który. Proszę doradzcie

Podziel się swoją opinią

12 komentarzy

  1. Hmm… te efekty są zauważalnie różne od siebie (i bynajmniej nie chodzi o
    sposób pomalowania obudowy). Chcesz, żebyśmy za Ciebie wybrali, który efekt
    masz kupić? 😀

  2. Chcialbym efekt , który jest jak najbardziej uniwersalny dla gitary basowej (gram
    punk i metal), VT jest dedykowany specjalnie dla niej ale wiem ze wielu
    basistow uzywa GT2, na czym w takim razie polega roznica? Wydawalo mi się ze VT
    to przerobiona wersja GT2

  3. To się bardzo źle wydawało. GT-2 to symulator gitarowych stacków (head +
    paczka + mikrofon) a VT to typowo basowy preamp.

  4. Szkoda przy paczce Warwicka inwestować w preampy – to pierwsza rzecz do
    wymiany, a za resztę jakiś drivik, albo preamp. W pierwszej kolejności paka
    IMO!

  5. Dobra, no to jeszcze inaczej, może dostane satysfakcjonujaca odpowiedz :].
    Najpierw o sprzecie , który mam dwa slowa – jest to glowa Marshall 3520 200W
    Integrated Bass System head i paka Warwicka, do tego nienajlepsza gitara w
    , która upchnalem przetwornik seymour duncan. Brzmienie jednak nie jest wciaz dla
    mnie satysfakcjonujace. Postanowilem wiec zainwestowac w jakiś efekt (czy
    preamp – nomenklatura naprawdę mi zwisa) dodatkowo (oprocz poprawy brzmienia)
    chialoby się mieć jakiegoś drivea. to tak w skrocie.

    PS.Nie miałem wczesniej zadnego efektu, ale uparlem się na sansampa (ot tak) 🙂

  6. W przypadku zakupienia preampu poprawi swoje brzmienie z lini, myślę że jest
    to ważniejsze od paczki. Oglele zdaje się nie być profesjonalnym muzykiem
    (jeśli się mylę to sorry), wiec jeśli będzie grał jakieś koncerty lub
    nagrywał to będzie szedł właśnie z linii (zawsze można o to poprosić).
    Dobra linia to moim zdaniem podstawa. Co do sansampów-posłuchaj próbek na
    necie i sam zadecyduj, ciężko tak doradzic 🙂

  7. Profesjonalista nie jestem, gram już ladnych parę lat, ale do sprzętu
    przywiazuje niewielka wage… chce polepszyc po prostu swoje brzmienie ale
    ograniczaja mnie fundusze, chce wybrac optymalne wyjscie – efekt i tak kiedyś
    miałem zamiar kupić – wiec jeśli polepszy/urozmaici to brzmienie mojego
    zestawu, to wydawalo mi się , że jest to wlasciwe posuniecie, zwrocilem uwage na
    sansamp bo slyszalem o nich sporo dobrego.

    bolem – probek sluchalem, ale dalej nie wiem:) nie chce wyrzucic kasy w bloto

  8. VT Bass jak nazwa wskazuje ma za zadanie symulować SVT. Jest to ciekawe
    pudełko, można ustawić zarówno tłuste, oldschoolowe brzmienie, jak i
    warczący drive a nawet distortion. Weź tylko pod uwagę, że efekt ten
    strasznie koloruje brzmienie – ja zdecydowanie wolę bardziej naturalnie
    brzmiące pudełka.

  9. Wg mnie zakup Sansampa poprawi o wiele to brzmienie (dla mnie Marshalle brzmią
    jak kupa, zwłaszcza w metalu (sam na nim grałem) i dopiero użycie sansampa
    pozwoliło mi jako tako zabrzmieć na tym. Oczywiście lepszym wyborem będzie
    VTBass, ewentualnie Sansamp BDDI. Jednak wydaje mnie się, że jeśli chcesz
    uzyskać jakiś większy przester, to nie powinieneś go raczej kręcić z
    Sansampa tylko dokupić jakąś kosteczkę, co IMO daje lepszy efekt (przester
    na sansampie (ale ten największy możliwy do uzyskania) można ustawić
    robiąc bardzo jasne brzmienie, co często kończy się różnymi
    sprzężeniami, syczeniem, ogólnie nieprzyjemnym hałasem).

Możliwość komentowania została wyłączona.