No to niedługo będą moje urodzinki a moja babeczka nie wiedziec czemu nie
uznaje dawania kasy w prezencie. Myślalem, że skończy się na jakiejś
płytce, ale ostatnio natknąłem się na takie cuś:
www.muzyczny.pl/sklep/index2.php?gid=111
O Girp Masterze słyszałem skrajnie rózne opinie… Teraz pytanie do was: Czy
to ma jakiś sens?? 😀 Tylko proszę o wypowiedzi ludzi którzy mieli z tym
dłuższy kontakt i wiedzą co to robi a nie w stylu: „kolega mi mówił że do
d*py”
Czy kiedykolwiek używałeś Grip Mastera i co o nim myślisz?
Co sądzisz o Grip Masterze jako narzędziu do ćwiczenia?
Czy uważasz, że warto wydać pieniądze na Grip Mastera?
Czy miałeś dłuższy kontakt z Grip Masterem i jakie efekty zauważyłeś?
Jaki jest twój poziom zaawansowania w grze na basie i czy uważasz, że Grip Master może ci pomóc?
Czy wiesz, jak poprawnie używać Grip Mastera i jakie ćwiczenia można z nim wykonywać?
Czy miałeś kiedykolwiek kontakt z innymi narzędziami do ćwiczenia palców i jakie są twoje porównania z Grip Masterem?
Czy sądzisz, że Grip Master może pomóc w zmniejszeniu ryzyka kontuzji przy grze na basie?
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek nad zakupem Grip Mastera i jakie były twoje wątpliwości?
Czy słyszałeś o jakichkolwiek alternatywnych narzędziach do ćwiczeń palców i jakie to były narzędzia?
Swego czasu było o tym urządzeniu głośno – jakieś 3 lata temu…
Ja miałem z nim krótko do czynienia, i wiem że nie służy ono zbytnio
jakiemuś specjalnemu treningowi koordynacjii(moim zdaniem)…
Też się kiedyś napaliłem na to, bo pomyślałem że bez basa często jestem
i przydało by się w tym czasie tez jakoś tam nadrabiać zaległości w
ćwiczeniu techniki 🙂
Ale nie miałem aż 100zł – wtedy to kosztowało powyżej stówy właśnie.
W supermarkecie znalazłem taką sciskarke do ćwiczenia dłoni za małe
pieniądze, i trochę mnie to zaineresowało… Po ponownym obadaniu grip
mastera doszedłem do wniosku, że 10 razy tańsza sciskarka to niemal że to
samo… i ją nabyłem, ćwicze nią dłoń(teraz żadziej) i są wyniki… nie
wielkie jakieś, ale są w postaci takiej, że przy dłuższym graniu w
pozycjii w której dłoń musi cały czas dociskać struny (np. riff w którym
nie ma w ogóle pustych strun) ręka się wolniej męczy(czyli dłużej mogę
grać w takiej pozycjii nie czując bólu).
Bo np. zrób sobie taki test: graj cały czas przez równą minute taki patent
na strunie E:
E-5-6-7-6-
i tak wkółko bez odrywania lewej dłoni od gryfu… założe się że po
minucie, jak nie wcześniej zmęczy Ci się dłoń!
No i właśnie grip master ma w tym pomoagać, i dodatkowo może jeszcze
pomagć w ćwiczeniu słabszych palców osobno, ale o jakimś wyrabianiu sobie
koordynacjii w palcach moim zdaniem nie ma mowy… chyba że może pomóc w
wyrabianiu sobie złych nawyków.
Ja kupiłem sobie tą sciskarke w supermarkecie i jestem zadowolony, moja
kondycja siłowa lewej dłoni znacznie wzrosła, i mogę takie ćwiczenie jak
podałem grać o wiele dłużej bez zmęczenia niż zanim ćwiczyłem na tej
sciskarce… A to dobre jest, bo idziesz sobie do szkoły, czy nawet na lekcjii
czy na spacer z piesem i sobie cały czas ćwiczysz i wyrabiasz kondyche.
🙂
Wygląda to tak:
http://www.img224.imageshack.us/img224/4594/64516kf3.jpghttp://www.img177.imageshack.us/img177/4348/zdjcie12dk6.jpgnawet na necie znalazłem –
allegro.pl/item127395819_sciskacz_dloni_nowy_wzmocnij_swoj_uchwyt.html
Więc chyba się bardziej opłaca wydać te 10zł, niż 70 za prawie to samo
urządzenie 😛
Pozdrawiam
zapraszam do posłuchania i komentowania moich basowych wypocin ->
http://www.ibanezbass.mp3.wp.pl
No ja Cię bardzo przepraszam, jeśli to jest „prawie to samo urządzenie”.
Grip Master pozwala ćwiczyć każdy palec osobno (siła i koordynacja), a ta
Twoja „ściskarka” tylko wyrabia mocny uchwyt. To może się przydać np.
drwalowi, żeby siekiery nie wypuścił. 😀
Poza tym
Miałem z tym jakikolwiek kontakt, i wyraziłem moje zdanie na temat tego
urządzenia. A że moje zdanie jest takie, że ta gówniana sciskarka daje
prawie takie same wyniki jak GM to nic nie poradze. Wyraziłem tylko swoje
zdanie na forum, w tym temacie, jeśli Ci się nie podoba, to zgłoś do moda,
żeby usunoł mojego posta.
Pozdrawiam Mastabi 🙂
Ależ bardzo mi się podoba. Niech sobie wisi.
Pozdrawiam również!
czyli co nie ma żadnych pozytywnych opinii o tym cudzie?? :>
A jak w ogóle działa ten cały Grip Master?
Hm…Mam GripMastera czerwonego ( medium ) od ponad roku.Bardzo chwale sobie to
urzadzenie.Polepszyla mi się moc paluchow zarowno w rece lewej jak i
prawej.Jedyna wada akurat tego modelu czerwonego, to fakt ze jednak sila jaka
dziala na paluchy jest spora i na początku miałem spore problemy żeby ja
okielznac.Zabawka ma naprawdę dużo mozliwosci i nie sprowadza się do meczenia
po kolei paluchow.mozesz również pomeczeyc scisc itp…wystarczy
pokombinowac.Polecam
Właśnie doszło do mnie urządzenie to. Zamówiłem niebieski (Light) po
przeczytaniu postu niżej i w sumie jest…light ;x no ale to nie sprzęt
kulturystyczny przeca. Po pobierznym obmacaniu mogę tylko potwierdzić, że
jest dość spore pole manewru. Co do faktycznej przydatności będę
informował na bierząco.
No to czekamy na informacje… też jestem ciekaw rzetelnej recenzji tego
czegoś 😉
A ja lubię i polecam. Przydatne też do rozgrzewki przed graniem jeśli nie
masz możliwości pograć na instrumencie (np przed koncertem). Z resztą, nie
tylko gitarzyści i basiści tego używają.
http://www.paulinabisztyga.com
Gdzie kupiłeś ja właśnie chciałbym zamówić ale na necie znalazłem tylko
jeden sklep z tym…
http://www.muzyczny.pl/sklep/szczegoly.php?id=1246&id_towaru=PW-GML&gid=111
Właśnie tam
Bass & Love
a oto moja alternatywa dla Grip Mastera, panie i panowie przedstawiam Wam:
„GOL”
http://www.img63.imageshack.us/img63/4238/gol0ij1.jpgto wspaniałe urządzenie oparte na najnowocześniejszej technologii
wykorzystującej sprężystość materiału i sprężanie gazów do wysokich
ciśnień zagwarantuje Państwu:
– wzrost siły mięśniowej i wytrzymałości zginaczy długich palców i
zginaczy krótkich palców, zginacza długiego i krótkiego kciuka, mięśnia
przeciwstawiacza i odwodziciela kciuka, mięśni międzykostnych i glistowatych
dłoni (poprawa wydolności tlenowej mięśni podeszwowych dłoni – wzrost
ilości mioglobiny w mięśniach, wzrost ilości włókien ST, polepszenie
kapilaryzacji, zwiększenie różnicy tętniczo żylnej)
– zwiększy ruchomość w stawach międzypaliczkowych i stawach
śródręczno-paliczkowych
– wzrost koordynacji nerwowo – mięśniowej dłoni
– wzmocnienie aparatu stawowo- więzadłowego dłoni
– zapobiega osteoporozie i paradontozie
– sprawi ze poczujecie się Państwo pięknie i zdrowo co wpłynie na Waszą
atrakcyjność w oczach płci przeciwnej
oto kilka zdjęć z przykładowym zestawem ćwiczeń:
http://www.img340.imageshack.us/img340/3908/gol1et9.jpghttp://www.img256.imageshack.us/img256/4909/gol2lg3.jpghttp://www.img224.imageshack.us/img224/557/gol3wo7.jpgwpłynie na atrakcyjność? 😛 kupuję xD a grip master podobno psuje ręce
;]
a co sądzicie o takim strzelaniu stawami wiecie – splątaniu palców i
wyginaniu dłoni w druga stronę, podobno to tez psuje stawy :))
___________________________________
Knock Knock, Get in Funky ^^
-> CheGitarra
Mama – dermatolog mówi że psuje i jest niebezpiecze bo mogą ze stawów
wyleciec 😉
A jak ktoś się zanudza przy tych sciskarkach to nie ma nic lepszego jak
porzeźnić pół nocy z jakimś dobrym pałkerem tak ,że aż zakwasy w
łokciach będziesz miał 😀
mati
Paputek – moja matka też mi truje o strzelanie, a mój reumatolog (tak,
niestety :)) mówi że to nic groźnego, niektórzy tak po prostu mają.
IbanezBass a od tej ściskarki to nie robią ci się pęcherze ? Bo mój kumpel
takim czymś dysponuje i jak się tym zacząłem bawić to mi się pęcherz od
razu zrobił (takie to twarde i w ogóle)
Xeon – na początku miałem odciski, lekkie (takie jak od kierownicy w rowerze
– pęcherze), ale później przeszło.
Kolega miał racje… Jezeli chcesz grac na gripmasterze proszę bardzo, ale
zdecydowanie proponuje granie na basie…
Mam gripmastera i nic nie daje tylko lapy meczy…
edit: Obejrzalem te wasze fotki z przyrzadami do cwiczenia reki i brak mi
slow… czy wy na prawde macie zamiar grac na basie czy pilce albo sciskarce?
Po prostu
Po pierwsze – regulaminu to ty
nie znasz.
Po drugie – a przeszło ci przez myśl, że dobrze czasem jest poćwiczyć
łapę np. w autobusie, jak nie mamy nic ciekawszego do roboty a basu pod
ręką nie ma?
Dla kogoś kto gra dłuższy czas nie ma to większego znaczenia ale dla kogoś
kto dopiero zaczął grać wyrobienie siły w dłoni ma znaczenie.
Wlasnie problemem jest to, ze tacy ludzie zamiast uczyc się grac na basie
skupiaja się nad dziwnymi teoriami , które nie maja nic wspolnego z graniem
MUZYKI… A chyba o to tu chodzi. Znam wielu rzemielsnikow którzy skupiaja się
na „idealnym” i najszybszym graniu (jak np. Myung z „dreamow”), którzy
zapominaja o celu swojego grania… Tworzenia Muzyki… Ludzie po prostu musza
się scigac……
edit: Ps. Dobrze widziec , że jest tu regulamin… Myslalem ze tylko taki umowny
😀
No to teraz wypadałoby się do niego stosować i nie pisać
bez potrzeby dwóch postów po sobie :P.
Pzdr.
To już kwestia osobowości. Rozwijanie umiejętności bynajmniej nie koliduje
z rozwijaniem wrażliwości muzycznej 😉
Zgadzam się… Ale rozwijanie umiejetnosci nie skupia się tylko na technice.
Uczenie się harmonii takze pomaga rozwijac umiejetnosci… I jest to o wiele
pozyteczniejsze.
Ps. To po prostu moja opinia, z , która wiele osob się pewnie nie zgodzi i nic
nikomu nie narzucam… Ja po prostu wole być muzykiem
dobra używałem już przez dłuższy czas więc mogę wystawić własną
opiniię:
Na początku urządzono sporo daje – dość szybko następuje wzmocnienie
palców. Niestety o ile zwiększa to wytrzymałość placów (6h ćwiczeń
okazyjnie nie powoduje już zakwasów) to na prędkość nie ma żadnego
wpływu. Ćwiczenie koordynacji jest fajne, ale to już cięższa sprawa,
szczególnie na początku kiedy paluchy nie są wystarczająco silne jeszcze.
Daje mniej więcej tyle samo co to:
https://basoofka.net/poradnik/2024,granie-trzema-palcami-prawej-reki-technika-trojpalczasta/ (część druga)
Największa wada tego urządzenia to to, że po jakimś czasie sprężyny się
wypracowują i nie potrzeba prawie żadnej siły do ćwiczenia :/
Podsumowując, ciekawe urządzenie i trochę dające kiedy nie ma basu przy nas
niestety użyteczne tylko przez pierwsze 2-3 miesiące. Chyba lepiej już
zaznajomić się z powyższym ćwiczeniem, a tą kasę wydać na nowe struny.
Ja słyszałem (od mojego nauczyciela, a jakże) opiniię, która ma jakiśtam
sens. Jeśli chodzi o prawą ręke, która ma szarpać dłuższy czas struny i
potrzebuje wytrzymałości, to ok. Ale lewa, która musi się sporo wyginać na
gryfie, nie potrzebuje ćwiczeń siłowych, bo to tylko obniża
„wygimnastykowanie”. Ja obecnie posiadam giberes podobny do grip mastera, ale
nie można ćwiczyć palców osobno(jakby w GM połączyć górną część w
całość) i od czasu do czasu, jak mi się nudzi pocisne trochę prawą
rękę.
EDIT: Jeśli zaś chodzi o ogólne ćwiczenia mięśni przedramion, oraz
palców polecam ćwiczonko o którym przeczytałem w „Kulturystyka i fitness”
(ciśnie się na siłke, a co :P) napełniamy wiaderko piaskiem, wsadzamy łape,
po czym zamykamy i otwieramy dłoń, zginając jednocześnie nadgarstki(100
powtórzeń). Co prawda nie da się tego robić wracając ze szkoły autobusem,
ale daje zarąbiste efekty (u znajomego- 40cm w PRZEDRAMIENIU
i tytanowy uścisk)
..::HERB POWER::..
to jak w końcu z tym grip masterem? daje coś czy nie? daje coś na
wytrzymałość prawej ręki bo ja mogę grać strasznie szybkie motywy prawą
ręką ale szybko tracę kondyjcę i zaczynam się męczyć po jakiś 2
minutach. Może to by pomogło.
Wlasnie, potrafi ktoś z Was powiedziec na czym ten grip master polega, bo
chetnie bym se kupil z tego co czytam na forum ale nie wiem co i jak 😉
Każde ćwiczenia siłowe pomagają na technikę – kiedyś po prostu
dźwigałem cały dzień worki z granulatem, a wieczorem wszystkie zagrywki
wyszły tak prosto i banalnie jak nigdy.
Warto poćwiczyć siłowo w dowolnej formie, grip masterem również.
+1 Paluchy trzeba rozluźniać a nie napinać, jak się napina mięśnie to
tylko można się kontuzji nabawić. Kiedyś byłem przeciwny temu urządzeniu,
ale obecnie uważam, że może być dobre na rozruszanie palców i ścięgien.
Oczywiście można równie dobrze postukać w stół albo w kolano…
http://www.myspace.com/progressinmusic