Witam. Mam pytanie takie: Jak się gra flażoletami? 🙂
Moglby mi ktoś to wyjasnic bo nie czaje 😛
Generalnie to mi chodzi o coś takiego jak tu gra Wooten:
www.video.google.com/videoplay?docid=5313639281780987096&q=victor+wooten&pl=true
Rozumiem jak się robi flażolety np. na 12 progu albo na 5 ale na innych mi
jakoś nie wychodzi :/ I jakie jest rozmieszczenie dźwięków na gryfie jeśli
chodzi o flazolety bo chyba nie takie same…
Jeśli było już na forum coś o tym to sorki ale ja nic konkretnego nie
znalazłem.
Pozdrawiam
Jak grać flażoletami na basie?
Czy mógłbyś wyjaśnić mi jak robić flażolety na basie?
Jaki jest sposób na granie flażoletów na basie?
Jakie są techniki gry flażoletów na basie?
Jak rozmieszczone są dźwięki flażoletów na gryfie basu?
Jak stworzyć flażolety na basie na innych progach poza 12 i 5?
Czy ktoś może mi pomóc z nauką gry na flażoletach na basie?
Jakie są najlepsze ćwiczenia na granie flażoletów na basie?
Jakie są różnice w graniu flażoletów na basach o różnych skalach?
Jakie wskazówki można dać początkującym graczom basowych flażoletów?
nie tylko na 12 i 5 progu możesz to zrobić jeszcze bodajże na 7 albo 8 nie
pamietam teraz bo nie mam pod ręką basi a chodzi mniej więcej o to żebyś
nie dociskał strun do gryfu , jeśli grasz na przesterowanym basie to możesz
usyskać coś takiego jak gitarzyści no a co do dźwięków to zależy jak
basie stroisz…
Mogę podpowiedzieć jak się robi wyciskane/polflazolet (nie wiem czy to dobra
nazwa). Grając kostką uderzasz dżwięk, i ułame sekundy później
ześlizgujesz kciukiem po strunie-robisz to dociskając normalnie strunę na
każdym progu. Słychać to zarówno na czystym jak i przesterowanym basie
(tutaj ejst wyrażźniejszy pisk-najlepiej działa z vibrato). Nie wiem czy to
poprawnie, ale na gitarze tak do tej pory robilem i potem jak przenioslem na
bas to wszystko caca.
Pędzący Dziku – to się zwie „Sztuczne Flażolety” tudzież „Wymuszone”.
Normalne robi się dotykając strunę nad progiem. 3, 5, 7, 9, 12 i jeszcze
kilka ;P.
pędzący_dzik nie dodał że przy sztucznym flażolecie w zależności od tego
na którym progu dociskasz strunę to w odpowiednim miejscu na tej strunie
musisz zrobić ten flażolet. Dokładnie na 1/3 długości czynnej struny robi
się flażoleta. Innymi słowy tyle ile masz progów na gryfie to tyle jest
miejsc robienia flażoleta i niestety jeśli nie trafisz w to miejsce co trzeba
to nic nie wyjdzie.
A jeśli chodzi o flażolety sztuczne robione palcami a nie kostką to należy
na 1/3 długości czynnej struny oprzeć lekko kciuka i z tak opartym kciukiem
szarpać ( palcem wskazującym, albo serdecznym albo małym jak kto woli 🙂 )
struny.
Aha i jeszcze żeby zrobić flażoleta normalnego, czy naturalnego to palec
trzymasz nad 7 ( na przykład ) progiem. Podkreślę że nad
progiem a nie nad miejscem w którym normalnie dociskasz strunę.
Trzeba by jeszcze dodać że jakość/możliwość wydobywania jakichkolwiek
flażoletów poza progami 4,5,7,12 w dużej mierze zależy także od
gitary,strun – i co chyba najważniejsze,samej artykulacji grającego.
Na mysongbook.com jest tab do „Portrait of Tracy” Pastoriusa,polecam jako
materiał do nauki grania flażoletów.
Ja dodam, że jest bardzo dobra metoda dostrajania gitary za pomocą
flażoletów (oczywiście mus to dobrze ustawiona menzura).np flażolet nad
progiem 7 struny A powinien współbrzmieć z flażoletem nad progiem 5 struny
E, nie wiem jak wy ale ja zawsze dostrajam tą metodą basik mimo, że używam
też stroika.
Co to flazolety? 🙂
nie chce się Wam googlać… 🙁
Strojenie flażoletami jest chyba najdokładniejsze ( poza stroikami
elektronicznymi ). Ale prócz dobrze wyregulowanej menzury musi być również
ustawiona odpowiednia krzysizna gryfu bo inaczej będzie kupa.
Hm, ostatnio zacząłem uczyć się flażoletów sztucznych i mam kilka
wątpliwości:
Niezależnie od tego, czy gram paluchami czy kostką te flażolety to wychodzą
cichutko i szybko wybrzmiewają/są tłumione. Czy to wina mojej jeszcze nie
wyćwiczonej techniki, czy sprzętu czy zawsze tak brzmią?
Tak po prostu brzmią. Takie specyficzne pyknięcie. I to ma krótki czas
wybrzmiewania.
Może kompresor? :>
Mnie brzmi długo. Spróbuj wydobywać flażolety tylko małym palcem (lewej
ręki), wtedy nieco lepiej i głośniej brzmią, przynajmniej w moim wypadku.
Ale fakt faktem, że na kiepskim wiośle flażolety brzmią licho.
Generalnie im przystawka bliżej mostka tym flażolety wyraźniejsze. Bo
więcej górnego środka i góry. Także artykulacja przy mostku im pomaga.
Hm, gram na DEFILu, to może nieco wyjaśniać. Poza tym próbuję tak jak Jaco
Pastorius, tłumię kciukiem i szarpię palcem wskazującym. Generalnie bliżej
mostka mam przetwornik, więc mogę jedynie szarpnąć paznokciem, bo palec mi
się nie mieści… Poza tym zależnie od odległości od mostka się
wysokość flażoletu zmienia, im dalej tym niższy.
Medawc – czy ty czasem nie mówisz o flażolecie naturalnym? 😀
Co do kwestii sprzętu to flażolety przede wszystkim brzmią kiepsko na
zdechłych strunach, lub jak ktoś wycina środkowy i górny środek na eq.
Kishkoltz- poza tym grając flażolety (naturalne i te wymuszone również)
trochę mocniej trzeba szarpnąć strunę. Przynajmniej ja tak robię, żeby
zbalansować głośność brzmienia „normalnego” dźwięku i flażoletów.
Tez to jest kwesttia wprawy, bo musisz dokladnie trafic w to co trzeba miejsce,
a kazde male przesuniecie tlumi. Poza tym paluch powinien zagrac przy mostku.
Im dluzej będziesz trenowal tym lepiej beda wychodzily.
A i flażolety można robic na kazdej pozycji(nie tylko progu). Też w polowach
progów (najlatwiejszy jest chyba miedzy 2 a 3.), nad preztwornikami (to akurat
jest latwe)no i teoretycznie w 1/3 progach, 1/4 itd .
.Refleks w pyte mam …
zapomnielisce dodac ze żeby grac flazoletami treba mieć wiosło , które je z
siebie wydobedzie jeszcze w fajny sposob, miałem już w rekach takie wiosła ze
poza naturalnymi i jednym czy dwoma sztucznymi nie udalo się wydobuc zadnego
innego 😀
dużo racji jest w tym że trzeba mieć „nadające się” wiosło mój flame cs4
nie jest do tego najlepszy natomiast Ibanez sr700 na którym grałem przy
odpowiednim pokręceniu przy balansie pickupów wręcz popłynął
czytelne i klarown były nie tylko te na progach 12 9 i 7
owa płyta O.S.T.R „o.c.b” od 27 lutego
No tak się składa że nie zaleca się strojenia korzystającego z flażoletu
nad siódmym progiem, ponieważ to wprowadza niedokładność stroju
Wynika to z różnicy między systemem temperowanym a systemem naturalnym.
Ciekawskich odsyłam do poczytania o tym gdzie indziej bo temat zaskakująco
ciekawy 🙂
Ogólnie : najdokładniejsze efekty daje strojenie pustych strun
http://www.hasiok.art.pl
http://www.emcustom.eu – Profesjonalna elektronika dla muzyków
hm. a mi lepiej słyszalne flazolety sztuczne wychodzą, jak dociskam kciukiem
i paznokciem (opuszkiem) gram. Takie bardzie piszczące. 🙂
spoko nie słyszałem wcześniej takiej gry ale spoko
do kosa i albin, strojenie na flazoletach na 7 i 5 progu sprawdza się przy
instrumentach bezprogowych i smyczkowych gdzie mzasz realna mozliwosc
kskorygowania wysokosci dźwięku palcem na podstrunnicy, jeśli chodzi o bass z
nabitymi programi lepiej stosowac stroik
Strojenie na flażoletach na 7 i 5 progu sprawdza się przy
instrumentach bezprogowych?
Poza stroikiem, na progowcach i tak to jest najdokładniejsza metoda. Chociaż
ja próbuję ze słuchu. Inna sprawa, że potem to koryguję i
tak stroikiem 😀
no właśnie, chodzi o to ze jak grasz na bezprogowym instrumencie to mozesz coś
z tym zrobić a jeśli chodzi o bass z progami to nie ma na swiecie gitary , która
będzie stroic idealnie na calej skali
Czaję.
Jomonger napisał:
BULLSHIT!
Jomonger napisał:
zależy gdzie masz pickupy… poza tym tam właśnie są najcichsze z tego
względu że tam gdzie przyłożysz palec żeby wydobyć AH lub NH tam
spotykają się dwie amplitudy i powstaje teoretycznie martwy pod względem
drgania a praktycznie najcichszy punkt bo amplituda drgania będzie tam
najmniejsza…
uzeb napisał:
Jeśli chodzi o strojenie do nagrania to się zgadzam ale obowiązkowo należy
wystroić także w oktawie, jeśli chodzi o giga albo próbę to musisz mieć
słuch absolutny żeby usłyszeć takie niuanse…
P.S. Sory że tak jade po Was ale denerwuje mnie to że ludzie piszą swoje
prawdy a nie sprawdza czy faktycznie jest to prawdziwe…
Pozdrawiam!
_______________
http://www.butelka.net
http://www.www1.gitarrebass.de/magazine/2008/09/200.jpgNo przecież o to mi chodziło że lepeij stroić tunerem puste struny.
a gdzie jest 7 próg na bezprogowcu? 😉 żartuję
Do SeBASStian,
nawet nie chodzi o to czy ktoś to usłyszy czy nie .. tylko o świadomość
pewnych faktów.
I tak jak piszesz .. niektórzy głoszą swoje prawdy nie mające pokrycia w
rzeczywistości.
A co do samych flażoletów tu jest rozpiska flażoletów na gryfie
http://www.emcustom.eu/flaz.jpg
Skan z książki J.Myunga
Nie wiem jak to wstawić w tekst 🙂
http://www.hasiok.art.pl
http://www.emcustom.eu – Profesjonalna elektronika dla muzyków
Nie rozumiem tej wypowiedzi… Chodzi ci o to, żeby nie szarpać na węźle?
Bo jeśli tak to jest głupota totalna bo praktyka pokazuje, że właśnie tam
flażolety brzmią najlepiej i najgłośniej. Dlatego też, żeby tego nie
tracić w moim basie wewnętrzne cewki humbuckerów są pod węzłami. Flażoletów
używam często więc tak sobie zażyczyłem 🙂
To wytlumacz dlaczego Pastorious wszytkie ladnie wydobywal, a ja nie mogę tak
dobrze? BO co ? Bo bass? Gram czasem na basie naprawdę profesjonalnym (Fender
Jazz) i tez nie mogę. Trza po prostu idealnie trafic. I jak najkrocej dotykac
struny. Qrde koles z d*py bierzesz opinie, nawet do konca nie wiadomo o co Ci
kaman.
A pomyślałeś, że może nie grasz jak Pastorious? :> I z tym jak
najkrótszym dotykiem to też nie do końca bo ja najczęściej palucha
zostawiam a wybrzmiewa (przy naturalnych bo przy wymuszonych rzeczywiście
chodzi tylko o muśnięcie).
A pomyslales może, żeby przeczytac ze zrozumieniem?