Gra Palcami

Gra palcami

Gram dwoma palcami. Mój problem polega na tym że kiedy schodzę strunę
niżej używając palca wskazującego (a nie „faka”) efektywność gry spada,
przy szybszych motywach sprawia mi to dużo problemów. Zastanawiam się czy
nie będzie mi przeszkadzał ow przyszłości jeśli grał będę schodząc
tylko „fakiem”. Wiem że dużo zależy od tego jak mi jest wygodnie ale to
dopiero czas pokaże a wole nie nabierać złych nawyków.

Jak mogę poprawić efektywność gry na niższej strunie, używając palca wskazującego?
Czy używanie faka zamiast palca wskazującego jest rozwiązaniem na mój problem w grze na niższej strunie?
Czy powinienem grać tylko za pomocą faka, aby uniknąć problemów z grą na niższej strunie?
Czy istnieje jakiś sposób na zachowanie efektywności gry przy szybszych motywach na niższej strunie?
Czy powinienem zacząć ćwiczyć grę na niższej strunie za pomocą faka, aby się przyzwyczaić?
Czy używanie faka zamiast palca wskazującego wpłynie na moją grę w przyszłości?
Co powinienem zrobić, aby uniknąć nabierania złych nawyków w grze na niższej strunie?
Czy powinienem zacząć grać na niższej strunie wolniej, aby uniknąć problemów?
Czy można poprawić technikę gry na niższej strunie, aby uniknąć problemów z efektywnością przy szybszych motywach?
Czy istnieje jakiś materiał edukacyjny, który mógłby mi pomóc poprawić grę na niższej strunie za pomocą palca wskazującego?

Podziel się swoją opinią

538 komentarzy

  1. Dłoń równoległa do przedramienia, jak napisałem. Żeby był jak
    najmniejszy kąt zgięcia nadgarstka.

  2. Ponownie napiszę, że moim zdaniem trzymanie się tej zasady przy wyżej
    położonym basie może być trudne do osiągnięcia, a nawet chyba
    niekorzystne pod względem fizjologicznym, bo wymusza uniesienie łokcia i
    barka bądź barku.

  3. z tym nadgarstkiem to chyba osobista sprawa, ja np. nie lubię grać na
    zgiętym, ale widziałem osoby, którym wydaje się to w ogóle nie
    przeszkadzać, np. zakwas, na jakimśtam zdjęciu widziałem, i kąt zgięcia
    nadgarstka był spory, prawie że 90st.

  4. Bahahaha, zostałem podany jako przykład 😀

    Fakt, ze tak mi się wygodniej tłumi i artykuluje (jak mam rękę zgiętą w
    nadgarstku w dość znacznym stopniu) jednak przy szybszych i dłuższych
    przebieżkach muszę podnosić łokieć żeby ten kąt trochę zniwelować, bo
    inaczej się szybko męczę i nadgarstek zaczyna boleć.

    A że mam mało partii superszybkich w zespole

    to grać ze zgiętym nadgarstkiem wolę 😉

  5. Żeby uniknąć niejasności: szybko w tym przypadku = szesnastki powyżej 120
    bpm 😉

    EDIT: latem666 Nie wiem, ale raczej nie szybciej niż do 135

  6. ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć:D bo od razu się nie da,
    ja dopiero po ok 9 miesiącach gry na basie jestem w stanie grać tak szybko
    palcami, ale to samo przychodzi, jeśli grasz cały czas w takim stylu,
    pamiętam jak nie potrafiłem najbanalniejszego kawałka kiedyś zagrać
    palcami do końca, a teraz gram techniczny deathmetal:P

    a najlepiej to ćwiczyć od wolnego tempa, najdłużej jak możesz, i za
    każdym razem jak stwierdzisz, że w danym tempie jak uderzasz paluchami w
    struny nie męczy Cię to, to zwiększasz wtedy tempo.i teraz potrzebny jest
    czas i wytrwałość.

  7. A mógłbyś dać mi jakieś utwory z którymi dobrze było by cwiczyć takie
    grania,

    i jakie jest najlepsze ułożenie ręki do takiego grania.

    Ps.Ilu palców używasz?

  8. różnie, raz 2óch raz 3, ale częściej 2, i co najważniejsze, czego nie
    powiedziałem-jeśli chcesz grać szybko i nie męczyć się przy tym, to graj
    lekko. nie napi***alaj w struny, bo w ten sposób niczego nie uzyskasz, a
    będą szybko Ci się męczyć paluchy, ja trzymam bardzo wysoko bas:P więc
    mam ugiętą dłoń w nadgarstku.

    niestety nie jestem Ci w stanie polecić żadnego utworu, bo sam ćwiczyłem do
    tego, co grane było w kapeli, więc chcąc, niechcąc musiałem nauczyć się
    tak grać.

    polecam natomiast szkółki John Myung, Sheehan, to rasowe wyperd**acze:P
    którymi się wzoruję.

    np

    https://www.youtube.com/watch?v=dCBKmH8dQjg

    https://www.youtube.com/watch?v=5omFFeLEXFE

    na youtube masz sporo ich lekcji

  9. @mariotd: ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć:D bo od razu się nie da, ja dopiero po ok 9 miesiącach gry na basie jestem w stanie grać tak szybko palcami, ale to samo przychodzi, jeśli grasz cały czas w takim stylu, pamiętam jak nie potrafiłem najbanalniejszego kawałka kiedyś zagrać palcami do końca, a teraz gram techniczny deathmetal:P

    a najlepiej to ćwiczyć od wolnego tempa, najdłużej jak możesz, i za każdym razem jak stwierdzisz, że w danym tempie jak uderzasz paluchami w struny nie męczy Cię to, to zwiększasz wtedy tempo.i teraz potrzebny jest czas i wytrwałość.

    Grasz dopiero 9 miesięcy??

  10. oj sorry 😛 14 miesięcy 😛 źle sobie policzyłem miesiące 😛

    ale w sumie palcami gram dopiero od ok 9 miesięcy. zaczynałem grę piórkiem,
    jak to każdy gitarzysta co się przesiądzie na bas… 😛

  11. no i co z tego że gram szybko, skoro kuleję z graniem rozbudowanych
    solówek:P po prostu jestem w stanie nadążyć za gitarami, ale z chęcią bym
    nauczył się grać jazz, funk, etc etc:P aby nie pokazywać tylko szybkość,
    bo to szybko się nudzi… 😛 więc dopiero przede mną jest najtrudniejszy
    okres nauki gry na basie.

  12. czy jak zaczynaliście grać trzema palcami po dłuższym czasie grania 2ma,
    też mieliście wrażenie, że zaczynacie od zera nie mogąc płynnie biegać
    po gryfie ?

  13. Tak, właśnie jestem teraz na takim etapie. Tylko nie zdecydowałem jeszcze,
    który sposób gry 3 palcami jest lepszy.. grać palcami 123123 czy 1232123(?)

  14. hehe obydwa sposoby są dobre (; 123123 gram wtedy jak są kawałki na 3/4
    metrum, a 1232123 jak są 4/4 ale dość szybko grane(np. długie partie grane
    16stkami czy nawet krótkie 32).

    aczkolwiek na samym początku będziesz słyszeć te „trójki” zamiast
    płynnego grania, ale z czasem i ćwiczeniami samo przyjdzie (;

  15. Mam nadzieje, od tygodnia gram sobie skale właśnie 12321, żeby się
    skoordynować, ale idzie jak krew z nosa.

    Licze że może za pół roku coś z tego będzie

  16. ech, no mnie tez to czeka…choć ten 3ci palec ewidentnie ma w d*pie fakt, iż
    mega by się przydał i nie chce współpracować z pozostałą 2ką 🙂

  17. Przy szybszych tempach 12321 jak dla mnie nie ma racji bytu bo palec oznaczony
    jako „2” jest wykorzystywany tak samo jak w technice dwupalczastej. Trzeba się
    po prostu za się wziąć i jechać wszystko 321321321 itd albo 123123123. jak
    co komu pasuje

  18. aa nieprawda 😛

    wg mnie mniej męczy się łapa, zwłaszcza jeśli są to długie partie grane
    dość szybko.

    owszem, w krótkich i łamanych nawet się nie bawię w 12321.

    przynajmniej ja to tak odczuwam(; i wiem że techniką 12321 jestem w stanie
    zagrać szybciej niż 2 palcami. ale tylko w takich momentach j/w, długich i
    jednostajnych.

  19. Ja przykladowo przerzucalem się z 2 na 3 palce i po prostu cwiczylem np 4
    uderzenia na strune i schodze na strune nizej albo wyzej chodz nie opanowalem 3
    palcy na tyle dobrze żeby grac szybkie kawalki z duza iloscia zmiana struny to
    wolne kawalki spokojnie gram. Trzeba cwiczyc i tyle …

    Teraz mam trochę przestuj bo czekam na ESP LTD b-206 wrzuce moja opinie jak
    dostane i będę miał czas

  20. Hej. Widzę, że chyba wszyscy jesteście zwolennikami techniki gdzie palce
    prawej ręki opadają na strunę zawieszoną wyżej (czyli brzmiącą niżej).
    Mówicie również, że palce powinny być w miarę możliwości wyprostowane.
    U mnie się to kompletnie nie sprawdza. O ile „stopień wyprostowania palców”
    zależy akurat od artykulacji czy położenia ręki czy to na przystawce, czy
    to na strunie, czy na gryfie to z opadaniem na niższą strunę już takie
    oczywiste to nie jest. Grając techniką gdzie palec opada na strunę gram
    dużo wolniej. Chodzi mi tu konkretnie o szesnastki. Dla przykładu dam takie
    ćwiczenie:
    https://www.youtube.com/watch?v=zFBzMy3CT-M .

    Dużo szybciej i precyzyjniej potrafię to zagrać na trochę zgiętych palcach
    i nieopadających na niższą strunę (głównie chodzi mi tu o ostatnią
    fazę, gdy Marlow gra szesnastki). W ten sposób potrafię zagrać przytoczone
    przeze mnie ćwiczenie w tempie z linka (120 bpm). Z opadającym palcem na
    strunę niżej nie daję rady. Zatrzymuje się mniej więcej przy 100 bpm i
    dalej nie idzie. A jak idzie to brzmi kwadratowo i niechlujnie. Podobnie przy
    graniu utworów i improwizacji. Dodam tylko, że nie gram metalu i nie
    napierdzielam po strunach obijając je o progi. Wolę raczej funkowe i jazzowe
    klimaty. Generalnie jestem zwolennikiem dokładnego grania.

    Co o tym sądzicie? Mam się przestawiać na inną technikę? Ćwiczyć
    wszystko z opadającym palcem na niższą strunę? Przejmować się tym w
    ogóle? Boję się po prostu o złe nawyki.

  21. Osobiście od razu wziąłem się za granie 3palcami, żeby później nie mieć
    problemów i złych nawyków sobie nie robić… A co do kolejności to też
    się zastanawiałem jak grać… Jak narazie ostałem się przy 321321, jakoś
    tak naturalnie i ładnie wychodzi… Próbowałem wcześniej 1232123 ale
    stwierdzam, że problematyczne. 2 palec ma mniej czasu by powrócić.

    Jeszcze się zobaczy. Gram dopiero 3 dzień paluchami 😉

  22. Ja dość szybko przestawilem się z 2 na 3 trzeba było tylko praktycznie
    dopracowac ułozenie dłoni aby 3ci palem uderzał w strune z taka sama sila
    jak inne bo muskalem strune.

    Jestem jeszcze w czasie praktykowania i cwiczenia żeby dopracowac do konca ale
    polecam 3 palce ale nie na sam poczatek chyba ze ktoś z góry jest
    zdeterminowany bo na początku byle „porazka” może zniechecic

  23. Ja jako początkujący zadam pytanie. Czy to jest bardzo źle jeżeli gram
    dwoma paluchami i czasami zamiast naprzemiennie, zdarzy mi się zagrać dwa
    razy pod rząd jednym palcem. Zwykle dzieje się tak, że przechodząc np. z 5
    na 3 próg gram palcami 21, a przechodząc np. z 3 na 5 gram 12. Mam nadzieje,
    że rozumiecie i co mi chodzi. Resztę gram chyba naprzemiennie (nie wiem czy
    na pewno, bo ciężko mi się skupić na patrzeniu na gryf i rozkminianu,
    które to palce po kolei grają).

  24. Hiszpanska inkwizycja nie zajmuje się technika gry basistów, graj jak Ci
    wygodnie bylebyś sobie nie zniszczył stawów lub gorzej.

  25. Ujmę stary to tak… Zagraj różnymi sposobami i zobacz jak najbardziej Ci
    pasuje.

    Nie ma określonego stylu gry na żadnym instrumencie, którym to każdy ma
    się posługiwać.

    To że twój idol gra tak i owak nie znaczy, że masz tak samo ;). Łapa
    każdego jest inna i należy się nią odpowiednio posługiwać. Zacząłem
    grać od razu trzema palcami, gdyż zauważyłem, iż można tą metodą grać
    szybciej od 2óch palców (oczywiście to zależy od grajka).

    Także radzę Ci poeksperymentować i wybrać sobie najdogodniejszą metodę.
    Nie przejmować się, że kolega gra inaczej. Kto wie? Może kiedyś ktoś
    będzie ciebie naśladował, ponieważ będziesz grał metodą alternatywną?

  26. @Khazar jeśli nie wiesz czy na pewno grasz naprzemiennie to zwolnij, jak się
    upewnisz to wtedy dopiero będziesz mógł przyspieszyć i jestem pewien że
    wyjdzie Ci to na dobre 😉

  27. Dobra, pytanie z takiej beczki 😛

    Zmieniłem swój styl gry ze względu na zdrowie prawej ręki. Teraz gram mniej
    więcej tak, jak ten koleś na filmiku:

    https://www.youtube.com/user/nabew#p/u/4/OZi2AsKHeY8

    No i mam takie pytanko, on tu tak gra palcami, że po uderzeniu w strunę
    kładzie palec na niższej strunie. Ok spoko, wcześniej głównie grałem tak,
    że miałem zgiętą w nadgarstku rękę a struny „miziałem”. Po przejściu na
    styl kolesia z YT zacząłem palcować odrywając do góry palce po uderzeniu
    struny, czyli bardziej szarpiąc (chyba zła technika).

    No dobra zaczynam palcować zostawiając palec po uderzeniu na niższej
    strunie. I tutaj trochę problemu z naprzemiennością uderzeń 2 palców.
    Wszystko ok gdy przechodzę na wyższe struny(cieńsze). Ale gdy schodzę na
    dół(na grubsze) używam tylko jednego palca. Tzn. gdy mam po kolei szarpnąć
    strune G potem D potem A, robię to jednym palcem, taki jakby sweep ^^ Czy to
    dobrze??

  28. Przy schodzeniu na grubsze struny to nie jest większy problem, bo wykonujesz
    ruch całym nadgarstkiem. Nie ma więc potrzeby zmieniania palca, to tylko
    komplikuje ruch, a chodzi o maksymalne jego uproszczenie 🙂 O ile robisz to
    równo, to nie ma problemu.

  29. Czy tylko ja mam taki głupi problem że czasami jak gram to dziwnie mi się
    wygina mały palec? Jak to leczyć? 😛

  30. Nie, nie jesteś jedyny i wyjątkowy 😛 również tak mam, to jest naturalne.
    Jak chcesz to leczyć, to związuj sobie te palce, którymi nie grasz ze sobą
    (jeśli grasz tylko 2ma). Gitarzysta na prawą rękę, którą kostkował, a
    dokładniej mówiąc na 3 palce od środkowego do małego zakładał taką
    opaskę, która trzymała paluchy razem. Jeśli Ci to tak przeszkadza:P

  31. Do kabla mam taki rzep żeby się nie rozplątywał, więc czym prędzej
    rozpoczynam kurację owym środkiem 😀 Dzięki. Trzeciego palca używam raczej
    sporadycznie, w razie potrzeby po prostu zdejmę opaskę i będzie git.
    Myślałem że będę jedyny bo gram na praworęcznym mimo że mańkut jestem
    🙂

  32. Tak + czasem (głównie przy 3 palcach) wygina się mocno do tyłu ale jest
    zgięty, a nie prosty)

  33. ja mam dość dziwny problem, bo zamiast trzymac dłoń tak jak większosc
    (sytuacja po lewej na rysunku) trzymam trochę inaczej, tak jak po prawej. Nie
    umiem się przyzwyczaic do gry tak jak jest po lewej, ale jak gram tak jak teraz
    to strasznie szybko wysiada ręka, po zagraniu 3 minut kawałka mam dość. To
    może być wina złego ustawienia ręki? jak w ogole walczyc z takim
    zwyczajem?

    rysunek:
    http://www.img198.imageshack.us/i/basoofka.gif/ (struny na niebieski, na
    czerwono przetwornik, po prawej kciuk na szaro)

  34. U mnie to samo. Ćwiczę po prostu – część utworu gram między
    pickupami, a jak przestanie mi być wygodnie to wracam do sytuacji na
    rysunku po prawej. Spróbuj wydłużyć pasek może?

  35. mariotd niedawno opisał sprawę prawej ręki 😀 no to rób jak ja – raz tak,
    raz tak.

  36. @bolem: mam bas nisko,jakbym miał nizej to by był duzy problem z lewa reka. W ogole jak patrze po zdjeciach to widze ze mam okropnie powyginana ta prawa reke, np tutaj
    http://www.img25.imageshack.us/img25/3382/wywal.jpg . Jakos muszę to zmienic, za cholere nie wiem jak

    Jak patrze na to zdjecie mam wrazenie, że mały palec za bardzo idzie w prawo
    patrzac z Twojej perspektywy.Spróbuj cała dłon w osi skrecic w druga
    strone.Ale to może takie zdjecie.

  37. witam z basem mam do czynienia od ok 3 miesiecy (wczesniej grałem 3 lata na
    garkach) nie mam czasu z powodu pracy jezdzic na jakiekolwiek lekcje grania na
    basie a w moim miasteczku zadnego basisty nie ma:( kozystam z tego kursu
    internetowego
    http://www.kurs.bass.pl/html/lek1.htm

    proszę napiszcie mi czy technika którą przedstawia ten człowiek jest dobra
    bo mam ja już opanowana a może to błąd?korzystam również z jakiegoś
    kursu basowego na DVD ale tam techniki są opisane strasznie nie
    jasno.pozdrawiam

  38. @bolem: ja mam dość dziwny problem, bo zamiast trzymac dłoń tak jak większosc (sytuacja po lewej na rysunku) trzymam trochę inaczej, tak jak po prawej. Nie umiem się przyzwyczaic do gry tak jak jest po lewej, ale jak gram tak jak teraz to strasznie szybko wysiada ręka, po zagraniu 3 minut kawałka mam dość. To może być wina złego ustawienia ręki? jak w ogole walczyc z takim zwyczajem?

    rysunek:
    http://www.img198.imageshack.us/i/basoofka.gif/ (struny na niebieski, na czerwono przetwornik, po prawej kciuk na szaro)

    Też tak grałem, gdy przechodziłem na sytuację po lewej stronie traciłem
    zupełnie dynamikę z grania.

    Do tego przy szybszych kwakach musiałem strasznie do przodu przesunąć rękę
    (żeby zniwelować prawie 90stopniowy kąt w nadgarstku) inaczej łapa
    odpadała 🙁 Teraz uczę się grać tak:

    Pozdrawiam!

  39. @szs: witam z basem mam do czynienia od ok 3 miesiecy (wczesniej grałem 3 lata na garkach) nie mam czasu z powodu pracy jezdzic na jakiekolwiek lekcje grania na basie a w moim miasteczku zadnego basisty nie ma:( kozystam z tego kursu internetowego
    http://www.kurs.bass.pl/html/lek1.htm
    proszę napiszcie mi czy technika którą przedstawia ten człowiek jest dobra bo mam ja już opanowana a może to błąd?korzystam również z jakiegoś kursu basowego na DVD ale tam techniki są opisane strasznie nie jasno.pozdrawiam

    Na początku najważniejsze jest to, byś obrał dobrą technikę grania lewą
    i prawą ręką. Później już tylko uczysz się utworów i innych pierdół
    ^^ Trochę tego było w tym temacie, poszukaj a znajdziesz 😉

  40. ale chodzi mi o to ze typ na tej lekcji twierdzi ze np jeśli gram na strunie e
    to trzymam kciuk na pickupie jeśli na strunie a to przesuwam kciuk na
    strunę e za na d itd a w widzialnym na filmikach ze typi graja trzymając
    kciuk cal czas na pickupie wiec jak to jest?

  41. Jest tak jak Ci wygodnie. Jak zsuniesz kciuk na E to będzie Ci ją łatwiej
    tłumić i jeżeli w przyszłości będziesz się przerzucał na większość
    ilość strun, ułatwi Ci życie.

  42. NIE KRZYCZ NA NAS!

    Mi się nie zdarza, ale na strunie A, nie D, dla lepszego i wygodniejszego
    tłumienia trzymać palec. Kwestia wygody gry – nie będzie błędem jeżeli
    nie będziesz tego robił, ani jeżeli będziesz to robił.

Możliwość komentowania została wyłączona.