Gra Palcami

Gra palcami

Gram dwoma palcami. Mój problem polega na tym że kiedy schodzę strunę
niżej używając palca wskazującego (a nie „faka”) efektywność gry spada,
przy szybszych motywach sprawia mi to dużo problemów. Zastanawiam się czy
nie będzie mi przeszkadzał ow przyszłości jeśli grał będę schodząc
tylko „fakiem”. Wiem że dużo zależy od tego jak mi jest wygodnie ale to
dopiero czas pokaże a wole nie nabierać złych nawyków.

Jak mogę poprawić efektywność gry na niższej strunie, używając palca wskazującego?
Czy używanie faka zamiast palca wskazującego jest rozwiązaniem na mój problem w grze na niższej strunie?
Czy powinienem grać tylko za pomocą faka, aby uniknąć problemów z grą na niższej strunie?
Czy istnieje jakiś sposób na zachowanie efektywności gry przy szybszych motywach na niższej strunie?
Czy powinienem zacząć ćwiczyć grę na niższej strunie za pomocą faka, aby się przyzwyczaić?
Czy używanie faka zamiast palca wskazującego wpłynie na moją grę w przyszłości?
Co powinienem zrobić, aby uniknąć nabierania złych nawyków w grze na niższej strunie?
Czy powinienem zacząć grać na niższej strunie wolniej, aby uniknąć problemów?
Czy można poprawić technikę gry na niższej strunie, aby uniknąć problemów z efektywnością przy szybszych motywach?
Czy istnieje jakiś materiał edukacyjny, który mógłby mi pomóc poprawić grę na niższej strunie za pomocą palca wskazującego?

Podziel się swoją opinią

538 komentarzy

  1. Grubość kostki to jest absolutnie indywidualna
    sprawa.

    Ludzie mogą Ci polecać grubości, ale prawda taka, że polecać

    można generalnie firmę (ja też wskazałbym Dunlop), a grubość

    dobrać musisz sam.

  2. na pewno nie bierz mniej niż 0.53, moja się polamala 🙄 teraz gram na 1.00
    (ale tylko jak mnie bola palce 😛 )

  3. Czyli np. Dunlop Nylon to dobry wybór? (właśnie kupilem na aukcji 11 sztuk
    za 14zł…) Mam nadzieje, ze zbyt nie zawaliłem

  4. Jeśli o mnie chodzi to potrafię grać i palcami, i kostką, z tym że
    preferuję to drugie. Sam używam kostuchy trójkątnej Fendera, taka fajna
    wytarta co gładko po strunach lata 🙂 A Dunlopa miałem Tortexa fioletowego i
    za cholerę mi nią nie szło :/ Po prostu muszę mieć w łapie coś
    większego ….

  5. Ja narazie rozkminiam jak będzie mi lepiej grać.. kostką czy palcami.
    Palcami jest ok.. tylko denerwuje mnie to, że na pierwszych dwóch strunach
    spokojnie gram dwoma paluchami, a jak schodze na trzecią to mi się coś
    blokuje i automatycznie gram tylko fakiem i do tego zgiętym 😐 Blah.. Ale
    myślę, że pozbycie się tego też do wyćwiczenia się zalicza, nie? 😉

  6. Wszystko da się wyćwiczyć 😀 – kwestia tego czy będzie Ci się chciało i
    czy poświęcisz temu czas 😀 .

  7. Możecie polecićmi jakieśdobre ćwiczenia na 3 palce? Te w dziale praktyka
    pozostawiają wiele do życzenia. Nawiasem: jak długo zajęło wam opanowanie
    3 palców?

  8. TYle co opanowanie piosenki iron maiden – the trooper. Haris gra tam
    tripletami, bardzo latwo się nauczysz grajac ta piosenke. Ona wrecz wymusza
    granie 3 paluchami

  9. Ja właśnie uczyłem się grać trzema palcami na utworku The Trooper oraz
    jednym z ćwiczeń z działu praktyki. Podstawy opanowałem dość szybko.

    Życzę powodzenia w nauce. 🙂

  10. No dosłownie gra trzema palcami tylko na początku wydaje się poryta, potem
    zaczyna lecieć jak …. po wypiciu CyberLaxa 😉

  11. Witam.

    Wczoraj dostalem „w spadku” basik i stwierdzilem ze skoro już go mam to moznaby
    zrobić z niego jakiś uzytek 🙂 Nigdy nie grałem na zadnej gitarze dlatego mam
    parę pytan. Beda pewnie smieszne dla Was, chociaz ja pytam calkiem powaznie
    :]

    1) nie wiem za bardzo jak ustawiona powinna być gitara, czy lezec na kolanie,
    czy być oparta o biodro ?

    2) czy kciuk bierze udzial w grze na basie ? ja sobie jak cala game grałem to
    tylko kciukiem, bo mi tak wygodnie ale tutaj wyczytalem o 3 palcach i w ogóle…
    czy standardowo grajac uzywamy wskazujacego i srodkowego, czy jest jakoś to
    ustalone cyz po prostu gramy tak jak nam wygodnie ? i czy kciuk ma jakiś udzial
    ??

    3) trochę elektroniki – kabel maly jack + przejciowka duzy jack =>
    gitara

    z drugiej strony maly jack => komp czy coś takiego zadziala nie palac mi
    kompa/wiezy ?? :]

    4) takie male pytanko na koniec: jak zaczynac oswajac się z instrumentem ? bo
    ja sobie gram tzw. „schodki” ale jak już wczesniej odpisalem gram je uzywajac
    kciuka (i tylko jego) wiec to chyba coś nie tak…

    Narazie nic więcej nie przychodzi mi do glowy, z góry dziekuje za wszelkie
    odpowiedzi !

  12. 1) gitarę ukladasz bardziej na biodrze o ile dobrze pamietam nazwe(poza tym
    ukladasz gitarę jak tobie wygodniej) Przedewszystkim kup sobie pasek i graj na
    pasku tak jest najlepiej

    2) kciukiem gra się na basie tylko gdy grasz klangiem ale narazie w takie
    tajniki się nie wdawaj. Najlepiej jak będziesz kciuk opieral sobie o
    przetwornik (czyli to czarne pod strunami za gryfem). A grac będziesz dwoma
    palcami wskazujacym i nazwanym niedawno „fakiem”.

    3) Tak wyglada polaczenie gitary z konpem za pomoca kabla z malymi jackami,
    mozesz tez zrobić odwrotnie czyli kupić kabel gitarowy (z duzymi jackami) i
    przejsciowke duzy male jack (to rozwiazanie jest pewniejsze i na pewno lepsze bo
    kable gitarowe sa lepszej jakosci). To czy spalisz sprzet zalezy tylko od
    ciebie jak nie będziesz szalal z glosnoscia to będzie oki. Pamietaj , że jest to
    bas wiec bardziej meczy głośniki

    4) Schodki sa najlepszym sposobem na oswojenie się z instrumentem zobacz w
    dziale poczatki tam masz parę porad.

    A po piate zaloguj się!! 😛 Pozdrawiam

  13. @Fender80:
    2) kciukiem gra się na basie tylko gdy grasz klangiem

    Sorry, ale nie jest to do końca prawdą… Wielu basistów używa kciuka nie
    tylko przy grze klangiem (np. Sting)

  14. No tak ale na poczatek nie ma co wprowadzac zametu. Czasem sam gram kciukiem
    ale niech narazie uczy się grac palcami a nie kciukiem (na dobre mu to wyjdzie)

  15. no tak, a ja mam kolejny dylemat. Granie paluszkami idzie mi coraz lepiej, ale
    mam jedno pytanko: caly czas gram opierajac kciuk o przetwornik i kiedy gram na
    strunie e palce opieraja się o kciuk po uderzeniu. Jednak kiedy gram na
    pozostalych strunach, zauwazylem ze wygodniej jest mi przesunac palce nieco w
    kierunku mostka i w ten sposob w zasadzie na kazdej strunie gram na innej
    „dlugosci”. Kiedy muszę przeskakiwac po kolejnych strunach reka ustawia się
    wiec po skosie, czyli im ciensza struna tym reka blizej mostka. Czy jest to
    blad? W ten sposob trudniej jest mi przeskakiwac szybko ze struny na strune,
    ale może to tylko kwestia wprawy?

  16. Raczej staraj się nie przesowac palcow w strone mostka bo to zupelnie zmienia
    dźwięk.

    Na wysokosci przystawki masz miekki bass a na mostku ja ten dźwięk nazywam
    „kaczkowaty” (takie moje slowotworstwo). A jak kiedyś będziesz chcial osiagnac
    właśnie taki dźwięk to będziesz miał problem bo za mostiem się grac już nie
    da:P Ale o tym chyba wiesz. Palce podczas gry powinny chodzic w jednej pionowej
    linii.

  17. Nalik spróbowałem grać jak ty to mówiłeś i szczerze to ja nie wiem jak
    się da grać tak lekko ukośnie bo mi w ogóle jakoś nie idzie 😉

  18. chodzilo mi o coś takiego (mniejwiecejplusiminus):

    g————–oo—m

    d————-oo—-o

    a————oo—-s

    e———–oo——tek

    oo – palce : D

    Ciekawe czy ktoś to zrozumial? ; ) W kazdym razie mój „dylemat” chyba się
    rozwiazal po poscie Fendera80. Dzieki!

  19. Fender ma rację – jeśli chcesz zachować charakterystykę brzmienia na
    wszystkich strunach to musisz grać w jednej linii. Przy mostku jest płaski
    dźwięk a bliżej gryfu głębszy i to nie jest byle jaka różnica.

  20. @nalik:

    g————–oo—m
    d————-oo—-o
    a————oo—-s
    e———–oo——tek

    oo – palce : D

    Dobrze, że dałeś tą legendę bo szczerze nikt by się nie kapnął co to
    są te oo 😉 tradycyjnie żartuję 🙂

  21. Heh, nalik, wydaje mi się (nawet jestem prawie pewien) ze ten sposob gry jest
    spowodowany tym, ze masz srodkowy palec dluzszy od wskazujacego. Ja tez w
    zasadzie tak gram, ale te przesuniecia sa rzedu 1-2 cm, wiec nie wplywaja
    znaczaco na brzmienie, ale bardzo pomagaja w osiagnieciu wiekszych szybkosci i
    swobody w grze. To takie uwarunkowanie anatomiczne i wg. mnie zaden blad. Blad
    to to ze sobie takiego dlugiego faka wyhodowalem ;|

  22. @Urban: Heh, nalik, wydaje mi się (nawet jestem prawie pewien) ze ten sposob gry jest spowodowany tym, ze masz srodkowy palec dluzszy od wskazujacego.

    Ciekawostka – [prawie – mutanty się nie liczą] każdy ma
    środkowy dłuższy od wskazującego 😛 .

  23. Te, ja tez mam! o kurde, jestem normalny!! ALe jazda!!

    Wiec to nieprawda, co dzieciaki w piaskownicy o mnie wygaduja..

    :D:D:D

  24. nonono… w koncu jakiś ksiazkowy dowod a normalność!!! TO JEST TO
    :D:D:D:D

    już wiem czemu mnie ludzie od idiotow nie wyzywaja :D:D:D

    btw. kumpel na serio ma dluzszego wskazujacego niż faka 😀 i wiecie co??
    faktycznie jest idiota:D

  25. O.o a ja tez mam dłuższy środkowy…

    … a jak ktoś ma równe? 😀

  26. To pół biedy 😛 . Ciesz się, że nie ma dłuższego wskazującego. 😉

  27. Jak ktoś ma równe, to oznacza, że kiedyś palce dostały mu się

    pod gilotynę do papieru :>

  28. Hmmmm ja również wyjątkiem nie jestem i mam również środkowy dłuższy
    niż wskazujący 😀 ciekawe kto lub co może mieć serdeczny najdłuższy
    😉 a tak w ogóle to kurde jak gram trzema palcami to gra się ciszej niż
    samym kciukiem, zawsze można piec podgłosić, ale jakoś tak dziwnie się
    psychicznie czuję 😈

  29. Kurde po co kombinowac z trzema albo i czterema palcami? Najlepiej grac
    jednym!!! : D Ostatnio jak jesienia u mnie na prowincji (w Lublinie) zagoscil
    znany i lubiany (przynajmniej przeze mnie) zespół HEY to jako support gral
    przed nimi czeski zespół VYPSANA FIXA (zajebista nazwa co nie? : D). Muzyka tej
    kapeli nie przemowila do mnie, szanowny tata mojego kumpla okresilby ja zapewne
    mianem „rocka wiosennego”. Ale panowie z tego zespołu wygladali doslownie
    przepieknie: jeden gitarzysta – pokazny brzuch zaslanial mu gitarę zawieszona
    na wysokosci kolan, drugi gitarzysta (i spiewak zreszta) – już szczuplejszy,
    ale ten za to musial schylac się do gitary żeby siegnac struny; perkusisty
    niestety nie widzialem jak to zreszta zazwyczaj w tym klubie się dzieje, no i
    wreszcie – basista. Wprawdzie miał instrument zawieszony na bardziej
    komfortowej wysokosci, ale jego imejdż był tiptop – sandałki na nozkach
    (nozki oczywiście ochraniane skarpetkami), wydatny biust i seksiromantik
    fryzurka a la wczesnosredniowiecznypolskikrulewitz. No i przede wszystkim – typ
    gral JEDNYM palcem (mowa oczywiście o prawej rece) : D. A jak popierniczal tym
    paluszkiem! To jest dopiero prawdziwa sztuka kurde. Kto zagra troopera jednym
    palcem, hę? : D

  30. „Grać każdy może trochę lepiej, choć czasem gorzej 😉 ale nie o to w
    życiu chodzi, co komu iloma palcami wychodzi :twisted:” dziękuję za oklaski
    😉

  31. Ja potrafie zagrac troopera 1,2,3 palcami nawet kciukiem jak do klangu:P

  32. Ej ja nie wiem o co biega z tym Trooperem.

    To jest taki powód do dumy, że się potrafi

    go zagrać? Fender jest kolejną osobą, która

    mowi coś podobnego.

    Ten kawałek to jest jakiś Wyznacznik Skilla Absoultnego?

  33. Nie po prostu to jest dobry kawalek do nauki grania 3 palcami. Przynajmniej ja
    do tego tak podchodze. Tak pozatym to jest latwy kawalek

  34. Aż sobie ściągne tego Troopera 😉 jest on na My song booku ??? 🙂

  35. A która jest ta najlepsza, albo orginalna 😉 kuźwa zamiast samemu
    sprawdzić to innych wykorzystuje, po prostu nie chce mi się 😉

  36. hej ludzie mam takie pytanko czy jak gtram 3-ema palcami to mogę np. jakiś
    riff zaczynać zawsze od 3(serdecznego) czy mam grac 3 2 1 3 2 1 3 2 1 i nie
    zmieniać kolejności

  37. jak ci wygodnie..

    Przeciez nie o to chodzi, żeby grac rowno kazdym po kolei, nie zawsze tak tez
    dobrze brzmi

    ponadto: czy ktoś ci kaze grac 3 paluchami?? nie. wiec jeśli chcesz, to graj
    jak masz tylko ochote!!

    to jest moja opinia

  38. Mozesz sobie nawet grac 1 3 2 3 2 1 3 2 1 3 2 1 3 jeżeli tylko

    tobie to nie przeszkadza. A wiec jak tobie wygodniej tak graj.

    Tylko staraj się zachowac takasamą dynamike na kazdym palcu.

  39. taaa, to już lepiej grac dwoma niż tak trzema 🙂 I to nie jest tak, ze grasz
    jak masz ochote, tylko caly czas naprzemiennie palcujac. Nie
    widze sensu grac inaczej trzema palcami (dwoma zreszta tez), bo jak będziesz
    sobie tak gral 1 1 2 1 2 1 2 2 2 1 2 1 1, to nigdy pelnej swobody nie uzyskasz
    w grze ani kontroli nad paluchami odpowiedniej. Na początku jest w ch$#%
    trudno, ale to wazne żeby grac w ten sposob od samego początku.

  40. Ojj, te Oli palce to jakaś niestandardowa numeracje maja 😀

    P.S. Teraz się już nie wyprzesz ze `JF` to od „Jowca Fszatana” skrot!!!

  41. Zaczynać można od któregokolwiek (zawsze 1 lub 2 jest u basmana w jakiś
    sposób przeważający, i nie ma żadnej zasady który to będzie – u mnie 2
    :)), ważne jest by ich używać ze sensem. Ja polecam 1 2 3 2 1 2 3 2.. itd,
    ale nie jest to reguła. Na pewnym etapie basista sam już wie tyle o ergonomii
    i mechanice gry, że znajdzie dla siebie sposób pod każdym względem
    optymalny – ale jak mówię, taką umiejętność się nabywa dopiero z czasem.

  42. Yeep.

    Natomiast, żeby uniezależnić i wzmocnić wszystkie 3 palce, pomocne będzie
    próbowanie grania wszystkich rzeczy z naprzemiennym palcowaniem:

    3-2-1-2-3-2-1 itd.

    2-3-2-1-2-3-2-1 itd.

    1-2-3-2-1-2-3-2 itd. czyli za każdym razem zaczynając od innego palca.

    Bardzo dobre ćwiczenia na opanowanie grania 3 palcami są na stronach Gary
    Willisa i Stevea Baileya- chociaż obaj podchodzą do tematu nieco inaczej.

    3 palce to chyba w ogóle mało rozwinięta technika, jeżeli chodzi o bas-
    radzę przyjrzeć się grze takich panów, jak: Billy Sheehan (chociaż on gra
    3-2-1-3-2-1), Jack Bruce (ex- Cream), Gary Willis, Steve Bailey, John Myung,
    Steve Harris i kontrabasista Niels Pedersen. Wszyscy oni grają 3 palcami.

    Dla mnie- męczę się z tą techniką pół roku- najtrudniejsze było nie
    tyle wzmocnienie 3 palca, co „string skipping”- przechodzenie ze struny na
    strunę z zachowaniem konsekwentnego palcowania- bez „zmiatania” niższej
    struny tym samym palcem, co jest błędem, jeżeli nie jest świadome. Mocna
    rzecz. Heh.

Możliwość komentowania została wyłączona.