Nie wiem czy też tak mieliście, ale odkąd zagrałem na Warwicku Rockbassie
Fortress w sklepie (który to bas nabywam na początku sierpnia), mineła mi
połowa ochoty grania na moim Ibku GSR-fuj-190… po prostu pamiętam jak się
grało na na lepszym sprzęcie i teraz jak gram na swoim to już nie jest “to”
O_o Wam też się to przydarzyło przy zmianie gitary??
Czy mam taki sam problem jak ty, że gra na Warwicku Rockbassie Fortress sprawiła, że już nie chce mi się grać na moim Ibku GSR fuj 190?
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się stracić ochotę na grę na swoim własnym instrumencie po tym jak grałeś na droższym sprzęcie?
Czy uważasz, że gra na lepszym sprzęcie może wpłynąć na sposób, w jaki grasz na swoim własnym instrumencie?
Czy prawdziwe jest, że zmiana gitary może wpłynąć na entuzjazm do gry?
Czy sądzisz, że gra na nowszej i bardziej zaawansowanej gitarze sprawi, że stara gitara już nie będzie dostarczać tyle przyjemności z gry?
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się, że po zmianie gitary, trudno Ci było dostosować się do nowego instrumentu?
Czy gra na droższym instrumencie zwiększa poczucie satysfakcji z grania, nawet jeśli wcześniej grałeś na tańszym sprzęcie?
Czy uważasz, że grając na bardziej zaawansowanym basie, możesz osiągnąć lepsze wyniki niż na tańszym instrumencie?
Czy zmiana gitary jest istotna dla rozwijania swojego stylu gry?
Czy wyjątkowe brzmienie gitar Warwick Rockbassie Fortress sprawiło, że straciłeś chęć do gry na swoim Ibku GSR fuj 190?
Miałem odwrotnie. Ostatnio grałem (testując piec) na Yamaha rbx374. Gdy
wróciłem do domu cieszyłem się, że mam Washburna xb 120 :]
No wiadomo, że jak się zmienia gitarę na wygodniejszą i lepiej brzmiącą to
można trochę krzywo popatrzeć na tą starą, ale żebym miał jakieś
obrzydzenie do niej to mi się nie wydarzyło jeszcze
Klejpull miałem to samo kiedyś 🙂
http://www.harmoszka.com
http://www.leparkour.pl
na szczescie nowa gitarkę nabywasz lada dzien i będziesz cwiczyl dalej 🙂 i
gwarantuje ze przez pierwszych kilka dni nie będziesz mogl się oderwc od nowego
Warwicka, wiec nadrobisz straty 😉
__________________
http://www.gno.com.pl
Mi wróciła ochota do grania na starej gitarce, jak z niej zrobiłem fretlessa
🙂 Polecam taki zabieg. Możesz przez ten tydzień, jak Ci nie żal grania, a
możesz jak już będziesz miał nowego basa, w wolnych chwilach (tylko tych
przy nowym sprzęcie zawsze brakuje 😉 )
http://www.img180.imageshack.us/img180/263/SkyWaypr3.jpgJeśli nie wiesz jaki to interwał to jest to czysta kwarta…
|mi wystarczy że sobie pogram na lepszym sprzęcie to coraz bardziej nie na
widzę swojego.
PS.W sklepie w moim mieście jest do kupienia gitara Pilichowskiego 😛
To pograj teraz na SkyWayu lub czymś podobnym – znów pokochasz swoją basię.
ja jestem bardzo niezadowolony z mojego basu, do tego stopnia jest slaby ze
nawet przeskok z niego na zwyklego mensfelda sprawil ze na probach nie chcialo
mi się grac na mojej :/ po miesiacu gry na mensfeldzie…
-> Ja jak pograłem na kilku basach w sklepie, to zrozumiałem, że mój
jest “inny”, czy gorszy – nie wiem, ale ochota na granie mi jakoś nie odeszła
(z wyjątkiem ochoty zakupu basu, która teraz wraca).
**************************************************************
“Lepiej idź do szkoły nauczyć się życia i tappingu.”
Hymm tez tak miałem.. a teraz mam kilka basowek i jak znudzi mi się vintageowe
brzmienie roadstara, chwytam corta (EMG p/j set :D) i mam ten nowoczesny sound
😀
ojaaa Rallat, Twój post mnie teraz zabił :O właśnie wlecialem na forum
pochwialic się że sam odprogowałem bas i teraz klej stolarski mi schnie 😀
powiem tak : LOL ;D
najpierw odprogowałem na próbe od 22 do 12 progu i jak zagrałem to poierwsza
myśl: masakra! coś pięknego, od razu wziołem sięza resztę progów 😀
słyszałem że palisander to twarde drewno więc lakierować nie trzeba za
bardzo,a le jak trzeba, to zalakieruję w sierpniu, oprzez tydzien nie zjadę
tak bardzo podstrunnicy chyba 😉
|mój się różni od SkyWaya tylko tym że trzyma strój 🙂
sex drugs rock&roll
ja zawsze jak w sklepie lapalem jakieś fajne basidlo to jak wracal na baze i
bralem w lape mojego staga to cwiczylem z 6 godzin bo sobie wmawialem ze jak
jak będę lepiej gral to będę miał lepsza gitarę i się motywowalem
Ja jak ostatnio sobie grałem w muzycznym to po powrocie do domu żadnych zmian
nie zauważyłem, mimo że w sklepie grałem na naprawdę niezłych gitarach 😉
a ja jestem bardzo zadowolony ze swojego Spectora ;p i za każdym razem, kiedy
biorę inną gitarę do ręki, a potem spowrotem móją, cieszę się, że ją
kupiłem ;]
____________________________________________________________
Spector Legend 4 -> LDM BA100 -> lololo!
I love the smell of napalm in the morning. It smells like… victory.
Zbieram na MOTÓR! :p
No bo masz spectora, a nie (chyba)drugi najsłabszy model Ibanez 😀
Ja miałem tylko tak raz – jak pierwszy raz zagrałem na zestawie Spector+Ampeg
– wtedy momentalnie mi się przestała podobać moja kochana stara Jolana i
zacząłem zbierać na Spectora 😀 Ostatnio mam inną przypadłość: Idę na
koncert i jak jest dobry basista, to mi się robi głupio, że nie umiem
jeszcze tak grać, więc ćwiczę całymi dniami, do następnego koncertu 😀
sex drugs rock&roll
tez to mam
a ja pograłem chwilkę na basie Pilicha – aż się zatęskniłem za moim –
po prostu mam 5, a Pilich 4 – struny są dla mnie tak dalekooooo od siebie, że
nie mogłem trafiać palcami:P
Cóż ja miałem zupełnie inną przypadłość. Mianowicie po około tygodniu
od kupna nowej basi wziąłem się za wyregulowanie starej (na zasadzie jak
coś spieprzę to i tak miała iść w odstawkę). Efekt taki, że przez
kolejne dni ogrywałem tylko starą, bo nagle okazało się że całkiem
przyjemne z niej basidło. Na moje szczęście po czasie wszystko wróciło do
normy, tj. ogrywam obie.
a ja mam ostatnio taka przypadlosc ze im więcej siedze przed kompem i
przegladam basoofke tym mniej chce mi się grac 😐 chyba Basoofka znow pojdzie w
odstawke 😛
_________________
http://www.gno.com.pl
po ostatnim wypadzie do muzycznych z kumplami przeleciało mi przez ręce z 15
tysięcy, wracam do domu, gram na swoim.. pierwsza myśl “hmmm, wyżej struny
muszę ustawić” ;D ku mojemu zaskoczeniu, nie czułem w rękach takiej
różnicy między Warwickiem za 4,5 tysiąca a moim Mayo – to mnie pocieszyło
🙂
chyba masz protezy zamiast rąk :):):)
——————
http://www.217.79.144.102/~b0rg/rotfl/upload/banner001.gifRzeczywiście głupia ta przypadłość.
Ja tak miałem z piecem – po ograniu paru konkretniejszych u kumpli i w
sklepach coraz krzywiej patrze na mojego Hartkacza :/
Ja kiedyś zjadlem pizze bez salami i jak pozniej zjadłem z salami to nadal bym
chciał ją jeśc a jest droższa ;p Najlepsza pizza Napoli z pizzy Pepe ;p
Emceel będzie wiedział o co biega bo to pizzeria na ogrodach ;p
codziennie jestem na Ogrodach, a jeszcze w Pepe nie byłem :/…
(sory za offtop;D)