Gitara Przewodzi Prad 8211 Pomocy

Gitara przewodzi prąd – pomocy.

Witam, nie wiem, czy dobrze wybrałem dział, wydawało mi się, że tutaj jest
dla niego najodpowiedniejsze miejsce, tak więc co jakiś czas zdarza mi się,
że bas po jakimś czasie grania zaczyna kopać prądem, prąd perfidnie
przepływa przez struny, przy kazdym dotknięciu ich czuć dosyć mocne
mrowienie. Nie mam pojęcia czy problem dotyczy gitary czy wzmacniacza, jeśli
ktoś kiedyś się z czymś takim spotkał to proszę o pomoc.

Gitara: Mayones B4

piec: Line6 LowDown LD15 Bass Combo 15W

Czy ktoś z was miał problem z prądem przepływającym przez struny basu, który powoduje mrowienie?
Czy ktoś wie, co może być powodem kłopotów z prądem w moim basie?
Czy ktoś miał podobny problem z prądem w swojej gitarze basowej?
Czy ktoś miał problemy z prądem w gitarze Mayones B4?
Czy ktoś używa wzmacniacza Line6 LowDown LD15 Bass Combo 15W i doświadczył problemu z prądem?
Czy wiesz, jak rozwiązać problem z prądem w gitarze basowej?
Czy możesz mi poradzić, dlaczego moja gitara basowa kłopoty z przepływem prądu?
Czy myślisz, że problem leży w gitarze czy też może w wzmacniaczu?
Czy używasz tej samej gitary i wzmacniacza co ja i masz podobny problem z prądem?
Czy istnieje sposób na zapobieżenie przepływu prądu przez struny w gitarze basowej?

Podziel się swoją opinią

15 komentarzy

  1. Kurde, uważaj :D.

    Prawdopodobnie problemem jest gniazdko, albo brak uziemienia, albo gdzieś
    jakaś przywara – to bardzo niebezpieczne, bo istnieje prawdopodobieństwo
    (dość duże), że dotykając gitary i czegoś dobrze uziemionego (kaloryfera
    np.) popłynie przez Ciebie prąd i zginiesz. Sprawdź czy tak się dzieje na
    innym gniazdku (najlepiej na zupełnie obcej instalacji – w salce czy sklepie
    muzycznym) – jeżeli tak, to raczej wina wzmacniacza.

  2. Piec stoi u mnie koło komputera, miałem coś takiego, że grając na gitarze
    w pewnym momencie połozyłem nogę na obudowę komputera i wtedy dosyć mocno
    poczułem kopnięcie, ale zdarzało się też tak, że i piec i sam na krześle
    razem z gitarą siedziałem na środku pokoju, nie mając prawa niczego
    dotykać i też zaczynał kopać prąd. To też nie jest tak, że cały czas
    kopie, tylko w pewnym momencie, wtedy odpinam kable, wyłączam wzmacniacz i po
    jakimś czasie jest okej.

    PS.

    Kurde, przestraszyłeś mnie z tym kaloryferem :l

  3. Zakładam, że mieszkasz w starych blokach lub kamienicy. Prawo nakazuje
    posiadanie uziemienia w gniazdkach w łazience i kuchni, w reszcie gniazdek
    może go nie być, choć nie jest to, jak widzisz super komfortowe. 😉

    Po pierwsze – uważaj tak jak Kapral napisał, z prądem nie ma jednak
    żartów. Noga na obudowie wskazuje na problem z uziomem, rozwiązaniem może
    być przeciągnięcie kabla z łazienki lub kuchni – sprawdź czy wtedy problem
    będzie się powtarzał. Jeżeli tak, sprawdź czy problem ma miejsce w innym
    miejscu niż Twoje mieszkanie. Jeżeli tak, wzmacniacz jest trefny. Jeżeli
    nie, polecam przeciągnięcie przedłużacza z pomieszczenia z uziomem, a przy
    najbliższym remoncie zastanowienie się nad wymianą chociaż części
    instalacji.

  4. Źle zakładasz, to dosyć świeży dom jednorodzinny, wybudowany około 6 lat
    temu, wszystkie gniazdka w domu posiadają uziemienie.

    Czyli najpewniej to będzie wzmacniacz tak?

  5. No to jeżeli cały budynek posiada uziemienie, to jeszcze może być tak, że
    uziemienia nie posiada listwa z której korzystasz. Lub ma tylko bolec. 😉

    Jednak najprawdopodobniej wada wzmacniacza – warto sprawdzić w innym miejscu,
    jeżeli jest to nowy wzmacniacz, idź z nim do sklepu gdzie kupiłeś, reklamuj
    i sprawdź na miejscu czy się nie dzieje podobna rzecz.

  6. A ja coś czuję, że traktujesz bolec w gnieździe jako uziemienie a to nie
    jest jednoznaczne. Byle elektryk posprawdza ci gniazda i poprawi w pół
    godziny co trzeba.

  7. Otóż to – to, że masz bolec, nie znaczy, że masz uziemienie. Często w
    instalacjach zdarzają się farmazony w stylu uziom zmostkowany z zerem itd.
    (sam w mieszkaniu babci robiłem podobne kefy przy wymianie gniazdek – tylko
    dlatego, że kamienica stara i kabla uziemieniowego w ścianie najzwyczajniej w
    świecie NIE MA)

  8. Kiedy grałem na starym basie, prąd mnie kopał, kiedy dotykałem gniazd audio
    w komputerze albo odtwarzacza dvd. Nie mam pojęcia co było przyczyną. Lepiej
    z tym uważać, znajomy znajomego przez to zginął :/

  9. Chciałbym odświeżyć temat, żeby nie śmiecić na forum. Wczoraj w trakcie
    próby miałem sytuację, że w podczas trzeciej godziny grania nagle poczułem
    jak kopie mnie prąd w palec wskazujący lewej ręki. Sytuacja powtórzyła
    się także przy kolejnej próbie zagrania kawałka, mniej więcej na tym samym
    dźwięku, ten sam palec. Przełączyliśmy listwę, do której wpięte są
    wzmacniacze na inne gniazdko, mimo, że chłopaki na gitarach nie mieli
    problemu z prądem. Pomogło o tyle, że czułem momentami tylko lekkie
    szczypanie w palcu, a nie solidne kopnięcie, gniazdko uziemienia nie miało,
    ma je dopiero listwa, w którą wpinamy wzmaki. Dzisiaj kiedy podłączyłem
    bas pod piec gitarowy kolegi, a następnie pod swój wzmachol, grałem ponad
    godzinę i wszystko śmigało bez problemu. Jedyna rzecz, którą zmieniłem od
    wczoraj to gniazdko w listwie, w które wpiąłem wzmacniacz. Jak myślicie, o
    co może chodzić? Mimo wszystko boję się, że sytuacja będzie się
    powtarzać. Są też inne czynniki, które mogą mieć wpływ na tą sytuację.
    Gramy w domku jednorodzinnym w piwnicy i niestety instalacja elektryczna jest
    stara, chociaż nigdy nie było z nią problemu, a gramy tam od wielu
    miesięcy. Wzmacniacz kupiony 3 miesiące temu, używany Ashdown MAG 300 +
    kolumna 410T. Do wczoraj też nie było z nim problemu, byłem z odbiorem
    osobistym, ograłem i śmigał. Zauważyłem też, że z głośników
    wydobywają się czasami trzaski, chociaż mam ukręcony mocno treble, i może
    od tego, ale warto napisać, może to jakaś wskazówka. Gram na Squier Vintage
    Modified Jazz Bass.

  10. Brak uziomu lub uszkodzone gniazdko w ścianie.

    Mam ten sam patent na jednej z sali prób – granie zimą lub po deszczu, czyli
    w mokrych od spodu butach możliwe tylko w rękawiczkach 😉

  11. Dzięki za wskazówkę. Zawołam w takim razie wujka elektryka, niech sprawdzi
    te gniazdka. Napiszę później czy pomogło, może inni będą mieli
    odpowiedź przy podobnym problemie. 🙂

  12. Jeżeli Twój wujek jest elektrykiem starej daty, może mieć szereg nawyków w
    związku z którymi stwierdzi, że z jego punktu widzenia wszystko jest okej,
    bo kiedyś to było normalne, że się uziemienie z zerem mostkowało itd. ;D

Możliwość komentowania została wyłączona.