Co powiecie o tym basiście? Dla mnie jest to gość fenomenalny ze względu na
to co wraz zrobił dla muzyki wraz z zespołem, nie mówiąc już o swoim
stażu. Wykreował swój własny styl grania na basie, poprzez podrywanie strun
nad podstrunicą, przez co jego brzmienie można rozpoznać już po paru
dźwiękach. Swoją karire basisty rozpoczął od przeróbki starej gitary na
bas poprzez wkręcenia tam strun basowych. Nie stać go było na normalny bas
gdyż wywodzi się z dosyć ubogiej rodziny. Jego pierwszym basem był Fender
Precision Bass, którego użyawała większość grajków w tamtym czasie.
Aktualnie udziela się w Black Sabbath oraz Heaven and Hell. Jest jednym z
moich basowych idoli.
Co myślicie o Geezerze Butlerze z Black Sabbath?
Czy uważacie Geezera Butlera za fenomenalnego basistę?
Jakie jest Wasze zdanie na temat stylu gry Geezera Butlera na basie?
Skąd wziął się styl podrywania strun nad podstrunicą, którego używa Geezer Butler?
Jakie basy używał Geezer Butler na początku swojej kariery?
Czy wiesz, dlaczego Geezer Butler musiał przerobić starą gitarę na bas?
Czym Geezer Butler z Black Sabbath jest dla Ciebie?
Jakie basy są popularne wśród grajków w czasach Geezera Butlera?
Co sądzisz o udziale Geezera Butlera w zespole Heaven and Hell?
Czy Geezer Butler jest jednym z Twoich basowych idoli?
Heaven and Hell to jest poniekąd Black Sabbath, ino z Ronniem Dio na
wokalach.
************************************************************
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
Dla mnie Geezer jest absolutnie rewelacyjny.
Nigdy nie grał jakichś tam skomplikowanych rzeczy, natomiast wszystkie
zagrywki tworzą wraz z gitarką Iommiego całe brzmienie Sabbathów.
Zdecydowanie jeden z ciekawszych basistów na świecie.
Ja uwielbiam jego grę, w sumie tyle mogę się wypowiedzieć.
Apropos notki biograficznej w latach 70 grał na Laneyu teraz pocina na
Ampegach a dokładniej:
2 SVT-810
4 kolumny 4*12″
2 2*15″
i do tego 4 głowy SVT-2PRO
ależ zaszpanowałem 😀
a dla ciekawych chłopaki nazywają się Heaven and Hell bo Ozzy ma prawa do
nazwy Black Sabbath, gdzieś o tym czytałem
hehe, a mówili (Iommi i Butler), że stwierdzili, że nie będą żerować na
legendzie itd itp etc fbi…
Moim zdaniem to genialny basista, świetne brzmienie, strasznie fajnie wygląda
jak on gra na basie (np.:tutaj
i
fajnie współgra z Tonym (linia basu do kawałka „After Forever” – mniam)
to Osbourne tak mowil jaksie pytali czy black sabbath nagra jeszcze jakaś plyte
😉 a co do Geezera to jeden z moich idoli wg mnie(i widze ze nie tylko 😛 )
swietny basista dużo zrobil dla muzyki
Też go uwielbiam :D. To energiczne szarpanie strun i ten charakterystyczny
lekko metaliczny dźwięk.
Jak dla mnie Geezer rządzi i wymiata. To między innymi dzięki niemu (i
Rogerowi Gloverowi) zacząłem przygodę z gitarą basówą. Uważam że jest on
dziadkiem (nie wypominając wieku) wszystkich metalowych basistów.
reanimujemy :>
jak byłem na koncercie H&H to mnie strasznie rozczarował. Jak wyszedł
tak 1,5 h stał w jednym miejscu ze zwieszoną głową, jak rasowy emos,
gdzieś w polowie tylko zszedł ze sceny jak Appice miał solo (swoją drogą –
nic specjalnego)
——————
http://www.217.79.144.102/~b0rg/rotfl/upload/banner001.gifA jak Ty byś się zachował?
Przyjeżdża legenda, dla większości protoplaści muzyki metalowej, z
genialnym składem i Dio na wokalu. I? Przychodzi coś około 2 tysięcy luda!
Na samych RHCP (podobno) było 60 tysięcy! Żenada…
Poza tym ma chłop swoje lata. Przecież nie będzie biegać po scenie i
fikołki robić 😀
A mi się N.I.B. w jego wykonaniu bardzo podoba 😀
Geezer Butler, właśc. Terrence Butler (ur. 17 lipca 1949 r. w Birmingham w
Wielkiej Brytanii), basista. Jest wegetarianinem. Znany głównie z występów
w zespole Black Sabbath. Pod koniec lat sześćdziesiątych grał, razem z
Ozzym Osbournem, w zespole Rare Breed. Wraz z Tonym Iommim, Billem Wardem oraz
Osbournem założył zespół Polka Tulk, który później zmienił nazwę na
Earth, a następnie na Black Sabbath. Butler był głównym autorem tekstów
zespołu. Grał w Black Sabbath do 1984 roku. Po odejściu zajął się
tworzeniem pod własnym nazwiskiem – niewiele wiadomo na temat jego
działalności w tamtym okresie, aż do wstąpienia do zespołu Ozzyego
Osbournea w 1987 roku. Butler wrócił do Black Sabbath w 1992 roku wraz z
Ronniem Jamesem Dio i Vinnym Appicem, opuścił zespół w 1994 roku, po czym
nagrywał dla Ozzyego Osbournea. W 1995 roku ukazała się pierwsza płyta
solowego projektu Butlera: Plastic planet, na której zagrali: gitarzysta Pedro
Howse, perkusista Deen Castronovo oraz wokalista zespołu Fear Factory – Burton
C. Bell. W 1997 roku ukazał się kolejny album Black Science – tym razem ze
stałym wokalistą, Clarkiem Brownem. Także w 1997 roku reaktywował się
pierwotny skład Black Sabbath i zorganizowana została trasa koncertowa,
jednak nie wydano żadnego pełnego albumu. Zespół Geezera opuścił
Castronovo, a nowym perkusistą został Chad Smith. W 2005 roku ukazał się
trzeci album grupy Butlera: Ohmwork.
trzabylo skopiować od razu wszystko z Wikipedii…
Nie obracaj kota w worku!
Wielkie dzięki za wklejenie wiadomości w Wikipedii. Czekaliśmy na wybrańca,
który będzie w stanie to zrobić. Niech szmoc będzie z Tobą młody
jedi!
nu NIB jest zajebisty… hyh.. ostatnio ściągnęła mi się przypadkiem jego
wersja w wykonaniu Primus + Ozzy 🙂 dobra jazda
Ja kiedyś trafiłem na jego ciekawą wypowiedź:
„Wiem, że są basiści z lepszą techniką. Umią grać latając po gryfie i
robiąc fikołki palcami, ale tylko ja jestem tak zajebisty”.
To nie jest dokładny cytat, ale taki był mniej więcej jej sens;PP
http://www.paradoks.pev.pl
Jakie koty, jakie koty, WIEWIÓRKI!!!
A Butler faktycznie świetny jest, gra nie popisując się, ale skutecznie…
Jezu, nie ma to jak przyczepiać się do szczegółów i do tego że to MÓJ
błąd,bo jak napisałem to dość luźne przywołanie słów Butlera. Może i
to była jakaś „ironia”, aczkolwiek jeżeli uważasz, że do grania metalu
trzeba być trv to się mylisz.
http://www.paradoks.pev.pl
Jeżu, nie ma to jak mieć dzień bez poczucia humoru 🙂 Zluzuj chłopie 😛 A
bawienie się w bycie trvvv \m/666\m/ slavistic ocvltistic paganistic nordistik
brutalic i zimnowiatroskandynawskomroznistik metalem nie mam i nigdy nie miałem
zamiaru się bawic 😛 (mimo, ze gram metal)
Geezer to mistrz!
Uwielbiam go za to ,że gra pomiędzy przystawkami , sekundę potem przy
gryfie, a potem na gryfie 😛
Ma proste sekcje , tak jak Iommi i dlatego Black Sabbath/HEaven And Hell ma
taki styl.
Zastanawia mnie jedno.. Jak na koncercie wyrabia palcami :P??
Black Sabat to kupa gówna[imho] ale za to solowe projekty geezera to już
konkretna jazda. Proponuje posluchać, naprawdę nowoczesne granie i trzeba
oddać gzrowi że ma niesamowitego nosa do wokalistów. Mnie rozwalił przede
wszystkim „Black Sience”, głównie chwytliwymi,a jednocześnie
metalowymi-brutalnymi riffami. Mniam.
ostatnio grana basach Lakland, efekt Tychobrahe parapedal i Ampegach
[quote=Jan Dżonattan Kwak]Black Sabat to kupa gówna[imho]
Jak imho Twoja wypowiedź.
Black Sabbath , Queen , Pink floyd , Led Zeppelin , Deep Purple (zapomnialem o
czyms?) to kÓpa gUwna ^^ [imhfo] 😛
na palcach jednej ręki można policzyć gości, którzy mogliby być choćby
tylko godni obsługi 4ech strun w takiej „kupie gówna[imho]”;!
…w takim układzie co mieści się poniżej tego poziomu(tj.”gówna”) jaki
określił kolega Jan Dżonattan Kwak?
…jakby ktoś miał chęć rzucić okiem i uchem w dziwne rzeczy to
zapraszam:
https://www.youtube.com/krycha425
Genialny. Posłuchajcie jego sollo w Bassically.
zgadzam się w 100%, a to sporo zważywszy że np wódka ma 40%
…jakby ktoś miał chęć rzucić okiem i uchem w dziwne rzeczy to
zapraszam:
https://www.youtube.com/krycha425
[quote=Jan Dżonattan Kwak]Black Sabat to kupa gówna…Proponuje posluchać,
naprawdę nowoczesne granie
Czasami się tylko zastanawiam, czy to nowoczesne granie to naprawdę lepiej.
Mam mieszane uczucia co do niektórych produkcji.
Geezer Butler to obok Johna Entwistlea z The Who najważniejszy basista w
historii rocka. Po prostu ci goście przełamali pewne stereotypy, które
nakazywały basiście siedzieć z tyłu i spokojnie sekundować perkusiście.
Geezer wpłynął na zupełne inne pojmowanie basu. Podobnie było z Keithem
Moonem i Johnem Bonhamem w kwestii perkusji. Dla mnie Geezer na pewno jest
wielką inspiracją, bo świetnie trzymał groove jednocześnie nie
zapominając o fajnych „mykach” 😉
Ej, to jest forum, tu wszystko jest „IMO” 😉
EDIT: WowR- jak czegoś nie wiesz to nie bój się pytać [url]search?hl=pl&safe=off&client=firefox-a&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&hs=JHd&q=IMO&btnG=Szukaj&lr=[/url] wujka Googla i [url]https://pl.wikipedia.org/wiki/IMO[/url] ciociWikipedii 😉
Kurde Zakwas, właśnie domyśliłem się co znaczy IMO -.- ,aż mnie ukuło w
boku.
nigdy mnie to nie obchodziło 😛
Każdemu wolno wyrażac opinie . Jednak JanDżonatanKwak przegina pałę
nazywając twórczość Black Sabbath ” kupą gówna” . Do Ciebie apel ; Bądz
tak kreatywny i zostaw po Sobie tyle i takiej jakości jak ” Black Sabbath” . A
nie tylko ….Kupe Gówna
GEEZER To KLASYK !
Geezer, mój ulubiony basista! Genialna technika! A to, że pisał teksty
jeszcze bardziej mnie do niego przekonuję.
Taką ciekawostkę napiszę jeszcze, że kiedyś gdy rozpoczynała się trasa
BS w Europie, w 1977 roku, cała ekipa była w hotelu w którym również
przebywali członkowie AC/DC. Geezer się, że tak napiszę u*erdolił przy
barze, pokłócił się z Malcolmem Youngiem o jakąś tam pierdołę, a
chwilę później gonił go z nożem i już prawie by go załatwił, gdyby nie
Ozzy, który właśnie przypadkiem przechodził. 😛
Ja go lubię za wąsy. Miał najlepsze wąsy w BS, a i przy okazji fajnie na
basie pocina bez zbędnego komplikowania.
Geezer Butler to jeden z lepszych basistów heavy metalowych. Jego solo do NIB
miażdży!!! A i jeszcze fajnie banią macha jak gra 😉
Z całym szacunkiem do Geezera Butlera, jego solo do NIB brzmi jak rozgrzewka
średniego basisty.. 😀
Zgadzam się z Kapralem. Jednakże jego przygrywki w np. War Pigs są genialne
: )
Geezer daje radę również dlatego, że pisał większość tekstów dla Black
Sabbath…
Tak przy okazji: temat nieświeży, ale nie mogłem przejść obojętnie.
Jeśli ktoś uważa Black Sabbath za gówno, to nie rozumie muzyki rockowej i
metalowej. To nie jest kwestia gustu.
Black Sabbath brzmi fajnie, o ile nie są to utwory z Ozzym na wokalu.
Lubię słuchać jego basu.Dobry basista, o ile nie bardzo dobry ;).Zawsze
podobał mi się motyw w Iron Manie kiedy leci bas z perką, niby nic
skomplikowanego, ale wręcz piękne :D.
Bjarni: Prawda. Płyta Heaven And Hell uber alles! Jedna z najpiękniejszych
płyt jakie słyszałem, ale i jak dla mnie wzór jeśli chodzi o brzmienie.
Tam nawet precel brzmi inteligentnie, a gitary jeszcze nie jechały całym
pasmem, miały szatana, ale i klasę. No i ten wokal…