Swoje pytanie kieruje do tych, którzy mieli jakąkolwiek styczność z w/w
combem. Słyszałem opinie, , że jest to piec bardzo dynamiczny, o mocnymm,
wyraznym dźwięku. Ja z kolei poszukuje comba z ktorego uzyskam, cieple, niskie
brzmienie. Czy ktoś z Was może potwierdzić czy GK Ba 112 nie nadaje się do
spokojnej, stonowanej gry?
4 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Na pewno nie jest tak, że się nie nadaje, bo ukręcić można wiele. Dół
również, ale czy trafi on w Twój gust – nie wiem, ja używam Galliena do
dokładnego przeciwieństwa brzmienia, które chcesz uzyskać, np. [url]www.voila.pl/320/2wckf/?1[/url] czegoś takiego.
Znajomy polecił mi SWR LA15. Może to byłaby lepsza opcja?
Aktualnie przyjechały do mnie Gallien Backline 110 (70W na 10″) i SWR LA 15.
SWR dla mnie, Gallien dla młodego adepta basowania. Gallien jak na swoje
rozmiary robi bardzo dobre wrażenie, ale jak pisano, jest on faktycznie
agresywniejszy – taki napierdzielacz. Ukręcić się da wiele, ale to co SWR
daje bez specjalnego wysiłku, czyli „mruczący dół”, to choć by ze względu
na rozmiary, jest nieosiągalne przez GK 110. SWR ma ograniczoną regulację,
ale mi to nie przeszkadza, bo trafił w mój gust – pełen bas bez zbytecznego
mułu.
Większe modele GK na pewno zachowają się inaczej, ale ogólna
charakterystyka pewnie pozostanie.
Wczoraj SWR sprawdził się na próbie. Ze względu na brak Gain (sam volume)
rozkręcałem go na 3/4, ale nie tracił na brzmieniu.
Aktualnie z oferty Thomanna zniknęły GK BL 112, a 115 jest zbyt potężny,
dlatego zaryzykowałem z SWR i nie żałuję.
edyta:
Thomann ponownie oferuje GK BL 112.
IMHO bez najmniejszego problemu uzyskasz tą głębie. Nie da tyle dołu co
15″, ale przy włączonym counturze go otrzymasz ;] Z kapelą gramy rocka i
bluesa i z całą pewnością mogę stwierdzić, że daje rade 😉