https://www.youtube.com/watch?v=wQON9fHPJsk
W tym filmie (1:21-1.23) pan Jeff Berlin używa dziwnej techniki , wydaje mi
się że są to flazolety jednak nie jestem pewien. Jezeli ktoś by mógł coś
powiedziec na ten temat, ewentualnie powiedziec jak takie coś zrobić był bym
bardzo wdzięczny. Pozdrawiam.
Czy użyłbym flażoletów, jak pan Jeff Berlin w filmie (1:21 1:2?
Czy wie ktoś, jakie techniki wykorzystuje pan Jeff Berlin w filmie (1:21 1:2?
Czy ktoś potrafi powiedzieć, czy to faktycznie flażolety, jakie wykorzystuje pan Jeff Berlin w filmie (1:21 1:2?
Czy ktoś jest w stanie doradzić, jak zagrać takie flażolety, jakie wykorzystuje pan Jeff Berlin w filmie (1:21 1:2?
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, jakie to techniki, jakie wykorzystuje pan Jeff Berlin w filmie (1:21 1:2?
Czy zna ktoś tę dziwną technikę, jaką wykorzystuje pan Jeff Berlin w filmie (1:21 1:2?
Czy ktoś wie, jak pan Jeff Berlin osiągnął ten dźwięk w filmie (1:21 1:2?
Czy ktoś ma jakieś wskazówki, jak zagrać flażolety takie, jakie wykorzystuje pan Jeff Berlin w filmie (1:21 1:2?
Czy byłby ktoś uprzejmy podzielić się swoją wiedzą na temat techniki, jaką wykorzystuje pan Jeff Berlin w filmie (1:21 1:2?
Czy ktoś mógłby mi opisać, jak zagrać te flażolety, które wykorzystuje pan Jeff Berlin w filmie (1:21 1:2?
Definitywnie flażolety.
To są tzw. sztuczne flażolety(obiło mi się kiedyś chyba jak ktoś je
nazywał wymuszonymi). Wykonuje się je jak zwykły flażolet, z tą
różnicą, że przyciska się np. strunę G na 14tym progu i w połowie(choć
niekoniecznie) jej pozostałej długości(od 14progu do mostka) delikatnie
opiera się kciuk i szarpie palcem. Zasada jest taka sama jak przy zwykłych
flażoletach, ale pustą strunę opartą na siodełku zastępuje struna
przyciśnięta na progu. Palec lewej ręki zostaje zastąpiony kciukiem prawej
ręki. Troche zawile to opisałem ale mniej więcej o to chodzi:)
Ale zauważcie że on to robi strasznie nisko , coś koło 3go progu…:/
😀 Przecież na 3m progu jak najbardziej da radę wydobyć flażolet. Nawet na
2 da 😛
Dlatego napisałem “np. 14sty próg”. Możesz w każdej pozycji to zrobić.
Naciśnij który próg chcesz i jeździj kciukiem po strunie szukając
flażoletów. Bedzie ich kilka:)
dobra wyszło:D
Co prawda nie zrobiłem tego tak jak pisałes kciukiem tylko bardziej coś
takiego jak Steve Bailey…
https://www.youtube.com/watch?v=gJ6x6zsbP1Y
a myślałem że ja to wymyśliłem 🙁
heheh wiekszość rzeczy chyba już zostało wymyslonych 😉 wiec cieżko
wymyślić jakąś nową technikę która zabrzmi jakoś nowatorsko….
i na 1 da
Ja mam 2 techniki na sztuczne flazolety…
1) podpatrzone u Jaco: wydobywam dźwięk palcem 1 lub 2 jak najbliżej mostka
a kciuk przystawiam do tej struny gdzieś w okolicach pickupa, nie jest to
dobry punkt odniesienia bo różne wiosła mają różnie rozmieszczone
przystawki, ale w każdej gitarze można ten punk ustalić względem czegoś.
Ustawiając kciuk bliżej mostka najlepiej słyszalne harmoniczne podwyższają
się o oktawę. Jest to moja ulubiona technika na sztuczne flażolety.
2) kożystając z tego że palec 2 jest dłuższy o połowę ostatniego
paliczka od palca 1 nakładam palec 2 na 1 w taki sposób że palec 2 opiera
się opuszkiem o czubek paznokcia palca 1. W takim ułożeniu palcem 1 gram
dowolny dźwięk a palec 2 będąc zetknięty z palcem 1 “muska” jedynie
drżącą już strunę powodując wydobycie flażoletu. I znowu trzeba
znaleźć odp. miejsce pomiędzy najwyższym progiem a mostkiem gdzie
flażolety będą najlepiej słyszalne. Zaletą tej techniki jest to że można
zagrać melodię flazoletami tak szybko jak szybko tylko jesteśmy w stanie
zagrać dany motyw 1 palcem prawej ręki. Wadą jest niesłychanie mocny
przydźwięk początkowy (attack) i jeśli nie spędzi trochę czasu przy
brzmieniu naszego basu to niestety będzie to wielka szkoda dla naszych
uszu…
P.S.
3) Tapped harmonix – czyli przytrzymujemy strunę na jakimś progu a następnie
uderzamy palcem prawej ręki w tą samą strunę ale o 12 progów wyżej,
pamiętając aby uderzyć dokładnie w próg, np. ręka lewa – próg 5, ręka
prawa uderza w próg 17. Brzmienie jest ciekawe: połączenie slapniętego
flażoletu z tapingiem.
Mam nadzieję że napisałem dość jasno… Niestety nie zabardzo sprawdzam
się w opisywaniu muzyki.. wolę ją pokazywać…
Pozdrawiam!
Na wszystko jest rada: dobry efekt i takie możesz flażolety cisnąć że
bania mała…
ta technika nr3 (Tapped harmonix) jest bardzo ciekwa… a wpadłem na to zuprł
nie przypadkiem i dopiero po jakimś czasie dowiedziałem się (czym strasznie
się zawiodłem) że już ktoś to wcześniej wymyślił…
Flażoleciki, ale widać że u Jaco podpatrzony sposób ich grania(wszyscy
kochają Jaco!!) 😀
*******************************************
::Peavey Axcelerator 5, Hartke 2115 combo::
Podgatunek basisty?? Gitarzysta 😀
Na każdym się da, ale IMO najładniej brzmią flażolety na 3, 5 i 7 progu.
na 3, 5 i 7 najłatwiej je wydobyć najładniej brzmią te które trudno
wydobyć xD
Fakt. Polecam przejrzenie archiwum forum- gdzieś jest link do szkółki
Wootena, w której dużo mówi o flażoletach i ich łączeniu w akordy.
Generalnie Czarny Viktor w tym temacie akurat mocny jest 🙂
Polecam takie zabawy między na 3, 4 i 5 progu- łaczcie po dwa flażolety i
zobaczcie jakie fajne efekty to daje.
Edit:
to jest pierwsza część
wspomnianej szkółki. Flażolety są bodaj w pt. 2. Enjoy!