fender prodigy bass

873-448367884_89b6b7effb.Witam zakladam ten temat poniewaz na forum nieumiem nic znaleźć na temat tego
bassu. w necie tez jest straszna lipa, wiem tylko ze był produkowany w latach
91-93….otóż mam okazje kupić owego fndera jest to amerykaniec ale nic na
jego temat niewiem, może ktoś z was się znim spotkal, gral na nim, wie jakie ma
brzmienie, czy jest wygodny no i czy warto w ogóle coś takiego brac. ja go
jeszcze niewiedzialem, wiem tylko , że jest poobijany i bez strun, za jakiś czas
mam się zglosic do kolesia go obadac, w miedzyczasie proszę o wasza pomoc na
wyzej wymienione tymat…pozdrawiam \m/

Czy kiedykolwiek graliście na basie Fender Prodigy?
Czy wiecie, jakie brzmienie ma Fender Prodigy Bass?
Czy sądzicie, że warto kupić bas Fender Prodigy?
Czy ktoś z was miał styczność z amerykańskim basem Fender Prodigy?
Czy macie jakąkolwiek wiedzę na temat basu Fender Prodigy występującego w latach 91-93?
Czy wiedzieliście, że Fender Prodigy jest obecnie dostępny do kupienia?
Czy kiedykolwiek widzieliście Fender Prodigy i wiecie, czy jest wygodny w użyciu?
Czy zdarzało wam się kupować używane instrumenty, takie jak Fender Prodigy?
Czy bylibyście zainteresowani kupnem Fender Prodigy Bass?
Czy sądzicie, że Fender Prodigy jest dobrym wyborem dla basisty?

27 komentarzy

  1. yacoob

    chodzi jak fender. wyglada jak fender.. zalezy jaka cena..

    jakby co mam do zepchniecia prawie nowego Fender aerodyne, ladniejszy, nowszy,
    niepoobijany na pewno lepsze rozwiazanie 🙂

  2. kosto

    heh dzięki stary, wiesz cena będzie zapewne niska myślę jakieś 200- 300zł,
    koles jest dj electro, wiec to niejego klimaty..wiec będzie miał chociarz na
    jakieś vinyle 😉

  3. DARGOV

    allegro.pl/item421772753_fender_prodigy_v_relic_bass_bez_min_okazja.html
    nie trzeba daleko szukac

    ——————————

    ROCKN ROLL TO PEŁNIA ŻYCIA!!!

    http://www.myspace.com/dargov

  4. kosto

    Wszystko fajnie pięknie spoko, tylko że to nie fender, w jednym z pierwszych
    zdań pisze ze to Kustom zrobiony na bazie Fender prodigy, a to spora róznica
    jak dla mnie. tym bardziej ze to co ja chce kupić pochodzi z początku lat 90
    wiec wiesz będzie mialo jak dobrze licze 18 latek 😉 wedlug mnie będzie
    cholerna roznica miedzy oryginalnym prodigy a tym zrobionym na jego bazie i
    wystawionym na allegro. mimo wszystko dzięki za info choc wczesniej już je
    widzialem..;)

  5. Basoofka_NET

    Za 200- 300zł fender? No ciekawie. Ja bym nie brał bo za drogo

  6. mazdah

    Gośc robi licytacje od zera, swego czasu chciał za niego 4 klocki. Moim
    zdaniem kolejny skrzywdzony bas. Prodigy to były PRECLE !

  7. Maciux

    Kosto: Kustom na bazie Fender nie znaczy, że to podróbka. Gdyby to była
    kopia to tak, a koleś zrobił go sobie w Kustom shopie fendera. Dla mnie
    bardzo ciekawe wiosło.

  8. mazdah

    Bardzo „ciekawie” skrzywdzone wiosło. Ciekawe wiosło to było przed
    „customizingiem”

    http://www.flickr.com/photos/80588485@N00/448367884

  9. kosto

    tylko tak jak mówię ja nie mam zamiaru kupywac tego z allegro. mam zupelnie
    inne wiosło do kupienia z kilkoma zadrapaniami, za 400złoty, jutro może będę
    miał fotki to podesle i sobie go obczaicie 😉

  10. Maciux

    Mazdah: Ale czemu Ci to przeszkadza? Koleś ma takie preferencje brzmieniowe i
    wizualne, więc zrobił go sobie na takich pickupach, drewnie itd. Ja
    wolałbym tego customca niż oryginalnego prodigy p+j.

  11. Damionek

    ten orignalny prodigy wyglada jak deska od sedesu

    sex alkohol and metal

  12. mazdah

    Kosto, ale ten Prodigy jest wart z 5 razy więcej niż 400zł 😛

    Maciux, jest coś takiego jak „granica dobrego smaku” IMHO koleś ją
    przekroczył. Bardzo mi się to wiosło podoba z tymi pickupami ( znacznie
    bardziej niż oryginał ), natomiast cały ten „custom relic” … hmm może
    zostawie to bez komentarza, ten koleś też miał swoje preferencje
    wizualne:

  13. kosto

    Mazdah właśnie wiem ze ten prodigy jest wart z 5 razy więcej…dlatego pisze ze
    dlamnie to spoko okazja, kupić Fender made in usa za 400zł szok jak dla
    mnie, zobaczymy tylko czy na serio wyglada tak jak mi opowiadano jutro się
    okaze, sami ocenicie i może doradzicie bo niewatpie ze wiekszosc z was jest
    bardziej w teamcie niż ja 😉

  14. Pan_Jasiu

    Fender za 400zł? W życiu w to nie uwierzę.

  15. Damionek

    a czemu nie uwierzysz?ja kupilem swojego destroyera Ibanez na emg za 500zł wiec
    czasami cuda się zdarzaja

    sex alkohol and metal

  16. Aydyn

    A ja swojego Ibanez rickenbackera (76 rok) za 270zł wiec cuda się zdarzaja i
    to dość czesto 😀

  17. Pan_Jasiu

    Ale mimo dobrze nam znanych wartości tych basów, są one nie doceniane i nie
    uważane za bardzo wartościowe przez laików. A Fender to marka, co dla
    niektórych jest polową ceny.

  18. sledz

    Skończcie, bo się czerwony robię.

  19. kosto

    mnie najbardziej jara to ze ten Fender jest w kombinacji P+J w sensie chodzi mi
    o pickupy, ciekawe jaki z tego wyjdzie soundzik. mam nadzieje ze będzie
    trochę mruczał 😉

  20. yacoob

    sound – dużo precle ma to w sobie.. przystawka od jazza daje troszeczke góry i
    srodka..

    wiec ogolnie wychodzi taki łągodniejszy precelek.

    czyli brzmienie nie dla mnie. czyli sprzedaje aerodyna swojego 🙂

  21. herpetolog

    Na moje ten relic z necie to jakaś podpucha:

    Tak wyglada prodigy

    _____________

  22. mazdah

    Dałem już ten link, Herp. Ten z necie to przerobiony i chamsko
    poobdzierany

  23. Fender80

    Ale co do tego z necie to wcale nie jestem pewien czy aby na 100% jest to
    fender. Cóś mi w nim śmierdzi 🙂 Zwłaszcza w opisie i braku nr. seryjnego
    na główce

  24. substancemen

    Tak wygląda właśnie Fender Prodigy Bass.

    http://www.img411.imageshack.us/img411/8978/fenderprodigy4stringbasvh0.th.jpg

    http://www.ebay.ph/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=110299622408&indexURL=

    Mam z tej serii Gitarę na osprzęcie Kahlera. Masakra, lepszej wyścigówki
    Fender nie ogrywałem. Jak bass tak samo brzmi i leży to polecam taki sprzęt.

  25. lobisomem

    miałem okazje pograc na prodigy 5 cio strunowcu, mocno customowy dziwolag,
    , który urody w ogóle nie miał, poobijany, pozdzierany. Ponoc był nawet wystawiony
    na allegro, ale nie miał kupca. I nawet niespecjalnie mnie się podobal az do
    czasu, gdy uderzylem w struny, bas był maksymalnie wyjechany w kosmoc. Oparty
    na dwoch humbuckerach emg. Mial więcej miesa w sobie niż sklep rzeznika na rogu.
    Pisze to by zwrocic uwage, ze cena, wyglad, zdjęcia w necie to zbyt malo by
    oceniac bas. Wyglad zewnetrzny bywa mylacy. Ja nie lubię odartych gitar, jeatem
    rzaczej esteta, ale tamtego prodigy kupilbym, gdyby tylko wlasciciel chcial
    sprzedac.

  26. Jajo

    Zapewne te mydła Emg były aktywne co znacznie zmienia brzmienie :>

    KLIK

  27. lobisomem

    raczej nie, to byly pasywne hz-ty. bas nie miał regulacji barwy tylko glosnosc
    i oczywiście rozpinane cewki. powalil mnie na nogi.

Inni czytali również