Fender Precision Bass Sting Signature

Fender-Precision-Bass-Sting-SignatureMiJ z 1997 Fender Precision Bass Sting Signature czy warty 4000zł?

Znalazłem w znanym komisie, chciałbym podjechać i osłuchać generalnie
byłby to mój pierwszy bas do nauki ale też na dłużej… opinie jakieś ??

10 komentarzy

  1. mazdah

    Szczerze mówiąc, jeżeli nie jesteś zafiksowanym na precla ’51 fanem Stinga
    to można znaleźć dużo lepszego Fendera w tej cenie.

    Jest owszem naprawdę piękny, ale:

    – w tej cenie masz już Fendera z USA.

    – to jest wiosło wzorowane na pierwszym, najbardziej topornym i najprostszym
    Precisionie jaki powstał. Mostek z dwoma siodełkami, pickup osłonięty po
    boku jedynie plastrem (chyba że jednak w tym modelu to poprawili), regulacja
    gryfu wymagająca jego odkręcenia i wyjęcia z dechy itp’ itd.

    Ogólnie piękne wiosło, ale raczej dla „hardkorów”. I za drogie moim zdaniem
    o jakiegoś tysiaka. Cena bierze się z tego, że są mało popularne – mniej
    ich jest niż japońskich Jazzów Geddy Lee czy Marcus Miller – oraz
    nieprodukowane.

  2. dellos

    Ok, to jakiego fenderka poszukać zatem? Coś z USA? Rozumiem, jak będzie
    końcówka 90 początek 2000 za ok. 4000zł to jeśli san ok, to już będzie
    na lata gitara?

  3. ulek

    Ciężko zakładać na początku przygody z instrumentem, że jakikolwiek
    będzie na lata. Czasem po roku przechodzi parcie na granie, czasem zmieniają
    się preferencje czy potrzeby brzmieniowe. Różnie bywa w sumie;)

  4. dellos

    Jak to mówią miniratka robi różnicę… Nie chcę robić reklamy ale
    znalazłem coś takiego:
    http://www.skladmuzyczny.pl/fender-select-precision-bass-flame-podstrunica-klonowa-2-color-sunburst-usa-017-0306-703-fender.html

    ktoś widział? ktoś ma?

  5. zielony666

    Za 4k zł możesz mieć Fendera made in USA a ja za 4k swego czasu kupiłem
    MusicMana Stringraya.

  6. J and D JD110

    Stingray =/= Fender i to bardzo.

  7. zielony666

    Co? Dla mnie stingray to Turboprecel. Taki precel tylko bardziej. Jak widać
    każdy inaczej to rozkminia.

  8. J and D JD110

    Ciężko to opisać.

    Stingray przecina się przez miks i jest bardziej z przodu, „in yo face”.

    Precel siedzi w miksie, jest bardziej z tyłu.

  9. dellos

    A tak, czy siak kończy się na naszej wiedzy i doświadczeniu, latach potu i
    treningów… oraz daru muzycznego a instrument rzeczą wtórną jest… 🙂 dla
    mnie nie ważne jaki sprzęt i tak mam zerową wiedzę, doświadczenie i dar
    muzyczny 🙂

  10. zielony666

    Dellos za 4k zł naprawdę będzie to już dobry instrument z gatunku Precision
    Bass. Właściwie cokolwiek kupisz.

    OLX.pl/oferta/fender-precision-bass-standard-usa-1998-CID751-IDjUnuw.html#a206226d9c
    Amerykaniec w baaardzo klasycznym kolorze

    Skoro zaczynasz swoją przygodę może jakiś japoński albo mexykański Precel
    – też są bardzo dobre:

    A wydasz 2k nie 4k

    OLX.pl/oferta/fender-standard-precision-bass-rw-aw-CID751-IDkbDcC.html#3ce84ece42

Inni czytali również