Witam,
chciałbym się zapytać Was – basowych wyjadaczy – która z tych gitarek
byłaby lepsza. Czy może jeszcze jakieś propozycje do 900zł ;]
Poza tym mam pytanie dotyczące wzmacniacza (comba basowego) do basów z
aktywną elektroniką; mianiowicie czy przy kupnie takiej gitary trzeba
zainwestować w jakiś wypasiony piec, czy zwykłe jak do basówek z pasywnymi
przystawkami będą o.k?
Pozdrawiam ;]
Czy jako basista, którą gitarę wybralibyście spośród ESP LTD B 50 i Washburn XB120?
Jaka gitara byłaby najlepsza do gry na basie – ESP LTD B 50 czy Washburn XB120?
Mogę prosić o poradę basistów – która gitara będzie lepsza: ESP LTD B 50 czy Washburn XB120? Czy macie jakieś inne propozycje w podobnej cenie?
Jako basista zastanawiam się, która gitara będzie lepsza – ESP LTD B 50 czy Washburn XB120? Co sądzicie na ten temat?
Czy znacie jakieś dobre gitary basowe do 900zł?
Basista tu obecny – jaka gitara basowa byłaby najlepsza do grania – ESP LTD B 50 czy Washburn XB120?
Potrzebuję pomocy basistów – która gitara będzie lepsza do gry, ESP LTD B 50 czy Washburn XB120? Czy macie jakieś sugestie w tej kwocie?
Basista poszukujący gitar – czy ESP LTD B 50 czy Washburn XB120 byłaby lepsza?
Zwracam się do basistów – jaka gitara będzie najlepsza, ESP LTD B 50 czy Washburn XB120? Czy macie jakieś inne propozycje w cenie do 900zł?
Basista tu obecny – jak myślicie, czy do gry na gitarze basowej z aktywną elektroniką potrzebny jest specjalny piec, czy wystarczy standardowy?
Na początek polecam FAQ.
Co do sprawy gitary to sam posiadam LTD i ją polecam bardziej niż Washburna.
Jednak moja opinia może być dość subiektywna. Natomiast jeśli chodzi o
sprawę wzmacniacza to nie ma różnicy czy gitara jest aktywna czy nie,
powinna zagrać na każdym wzmaku (sam gram na gitarowym combie w domu).
Na koniec także polecę FAQ, tam znajdziesz kompleksową pomoc.
Bież LTD!!!
Ponieważ ograłem sobie Washburna za 800 ileś i po prostu MĘTNIE, SMĘTNIE I
NIJAKO brzmiał
Po prostu do czterech tylnych liter
Ja mam sam B-50 i ta gitara wymiata po prostu! 😀
A jak założysz porządne struny jak Warwick Black Lable (idealna kombinacja
po prostu) to bass ścina łby po prostu jak katana ciepłe masło X)
Nie ma lepszego po prostu (>jak za tą cenę<)
A do niego wystarczy zwykły piecyk gitarowy
Ja grałem na starej VERMONIE REGENT 150 (to ma 12W tylko) i po prostu
wymiatał aż do czasu gdy moja komunistyczna kolumna kite odwaliła
Ale sam bass w sobie bez wzmacniacza jest głośny
Innymi słowami bież LTD do tego Warwick Black Lable i wymiatasz ;P
Rozumiem LTD ponad wszystko (za taką cenę ^^).
Powiedzcie mi jeszcze jak jest z żywotnością baterii przy przystawkach ;]
allegro.pl/gitara-basowa-cort-c5h-bks-jak-nowy-bas-idealny-i1512854313.html
?
Hmm…
B-50 mam już około 6/7 miesięcy i bateryjka śmiga nadal
Tylko zawsze skręcać(wyłączać) do końca aktywną przystawkę bo postoi
2/3 dni przy włączonym aktywnym EQ i bateria kaput
To jest jedyny minus przy tym basiwie że nie ma normalnego wyłącznika do
aktywnej przystawki
A po za tym bomba i nie patrz za innymi basami tylko bież LTD
mam kumpla który grał dość spory czas na B-50 i się przerzucił na potem
na B-55 xD
I o ile ja wiem nie ma zamiaru zmieniać wiosła
@Arivald
Bardzo dobre wiosło od Corta
Tylko polecam je, a za tą cenę to na prawdę się opłaca ;P
Brzmienie na prawdę dobre i nic dodając i nic ujmując cena = jakości a w
tym przypadku cena tylko brać 🙂
Mam jeszcze jedno pytanie od kumpla, który chce się nauczyć grać na basie i
powiedzieli mu w sklepie, że na początek dobrze jest kupić bas akustyczny.
Ja nie jestem mu w stanie opdowiedzieć na to pytanie … ^ ^ może wy macie
jakieś rady? ;>
No tak średnio polecam takie rozwiązanie. Troszkę inaczej (niby tylko
troszkę ale zawsze…) się gra na takim instrumencie. Co to za sklep niby
był? Riff?
Skąd wiedziałeś, że był w Riffie? ;p
Bo tylko tam można coś takiego usłyszeć.
Buheheh, +10 pkt, trV 🙂
Bierz synu tego corta C5h bo sam go wezmę
Widzę, że Riff ma specyficzne zdanie na tematy muzyczne ^ ^
Ten Corcik też wygląda na solidnego xD
zaczynać od pudła basowego?
po jaką cholere?!
Bass to nie gitara (oczywiście że gitara ale chyba wiecie o co mi chodzi) by
musieć zaczynać od pudła
w sumie od normalnego pudła też nie trzeba zaczynać by grać na elektryku,
kumpel złapał od razu elektryczne wiosło, teraz wymiata i zapodaje takie
solówki że się w pale nie mieści
Pudło ma ten plus że się płaci raz 1000zł i nie trzeba do niego dokupywać
piecyka, kabli itp. by grać
A tak po za tym to pudło basowe jest dobre na obozy harcerskie przy ogniu
grać xD
Niech bierze normalną basówe i niech się uczy uczy i jeszcze 100 razy
uczy
i jest git ;P
Co ja tu za herezje słysze!?!?!
To świetne wiosło!
ok przy nowo zakupionych modelach trzeba często gryf dokręcać
A tak po za tym to świetne wiosło i za taką cenę się nie dostanie lepszego
Jak tak patrze. Bralbym corta. Jestem przekonany do tych gitar, sam mam jednego
ale z innej serii. Wykonanie solidne, to na pewno , a c5 czy c4 zbieraly dobre
recenzje. Wyznaje tez zasade, ze w esp (tudzież ltd) ~2000 płaci się ze
markę, i że są made in japan, Cort jakościowo nie odstaje, uklad pickupow
kosi, no i ogolnie miod za ta cenę.
Ja osobiście jestem zwolennikiem LTD i CORTA
posiadam LTD ale uczułem się grać na Corcie (pierwszy był SkyWay ale
pomińmy to)
i tak na prawdę jestem tego zdania że Cort robi gitary wszechstronne do
każdego gatunku muzyki
A w przypadku LTD B-50 to jest gitara typowo do metalu (dla początkującego
szatanisty)
Mająca dobre EQ i w sumie lipne drzewo
ale o to chodzi by drewno miało „sterylny”, twardy dźwięk bo EQ całą
robote odwala
Ale wiosło dobre i polecam tak samo jak Corta
A za tą cenę to na prawde miodzio ;P
Jako że jestem uzależniony od sprawdzania gitar basowych miałem w posiadaniu
LTD B50, Wash…X120 i Cort C4H/C5H
I zaprawdę powiadam Ci że za tą kasę, te wszystkie wiosła sa bardzo
dobre.
Mój mały ranking.
Wtykonanie:
1. LTD
2. CORT
2. Washburn ( Akurat taki mi się trafił że musiałem go „uzdatniać”,
regulować. Ale dało radę.)
Brzmienie:
1. LTD (Najbardziej agresywne. Takie lubię :D)
2. Washburn
3. CORT
Wygoda:
Poziom bardzo wyrównany, chociaż Cort lekko się wybija.
Oczywiście to moje zdanie ale po testach ogledzinach i graniu na próbach,
stawiam na LTD B50.
E… Jeśli o corta chodzi, to coś albo źle zrozumiałem, albo zostałem źle
zrozumiany. Wstawiłem go jako ciekawą alternatywę dla ESP i Washburna.
Aha
To bież ESP LTD B-50
jak już ostatni wpis od Savka pokazuje że B-50 jest najlepszy
B-50 i koniec dyskusji
Czyli przypięczętowane B-50.
Teraz szybki rachunek pieniężny i zamówienie ;]
Dzięki za doradztwo xD
spoko
i jak chodzi o B-50 to spokojnie pytaj ;P
Gratuluję zakupu, i od siebie dla ludzi których kiedyś bedą szukać w tym
temacie pomocy – bierzcie ESP-a, miałem b50, teraz gram na b55 i jak na
gitarę z tej półki cenowej brzmi, wygląda i leży w ręce przyzwoicie, imo
lepiej niż Cort, Epi, Washburn czy inny Ibanez w tej cenie. Bardzo wygodny
gryf, dzięki temu, że thin, moje małe ręce nie mają problemu z
„ogarnianiem” gryfu, elektrownia ESP-a bardzo dobra, kucze trzymają. Minusami
jest siodełko do wymiany, chyba, że ktoś lubi plastik i ten straszny kolor
korpusu, na który robią się odciski nawet, jak przechodzę 3 metry od gitary
w pokrowcu.
Mówię to obiektywnie, grywałem na kilku modelach gitar wyżej wymienionych
marek, dużych rozbieżności nie było, ale wygoda + elektrownia na plus dla
ESP.