jestem zainteresowany kupnem tego czegoś, a nie bardzo mogę znaleźć opinie
o tym czymś. Może ktoś grał na tym? Czy nie będzie to wywalenie kasy w
błoto? I jeżeli tak, to co polecalibyście w przedziale cenowym 2-2,5 tysiaka
do grania muzyki cięższej.
Czy grałeś na ESP F 4G? Jakie są twoje opinie na temat tego instrumentu?
Czy uważasz, że warto kupić ESP F 4G?
Czy mógłbyś polecić mi ESP F 4G do grania muzyki cięższej?
Czy grałeś już na jakimś instrumencie ESP? Jakie są twoje doświadczenia?
Czy w przedziale cenowym 2,2 – 2,5 tysiąca złotych jest jakiś lepszy bas niż ESP F 4G?
Czy warto zainwestować w ESP F 4G, jeśli gram głównie muzykę ciężką?
Jaki bas polecasz do grania muzyki cięższej w przedziale cenowym 2,2 – 2,5 tysiąca złotych?
Czy ESP F 4G jest łatwy w obsłudze i wygodny w grze?
Czy warto zainwestować w droższy bas, czy ESP F 4G w zupełności wystarczy do grania muzyki ciężkiej?
Czy ktoś z twoich znajomych gra na ESP F 4G? Jakie są jego opinie?
Po pierwsze, temat o wiosłach do 2,5k jest. Odsyłam do wyszukiwarki.
Po drugie, ten ESP to nowa seria i jest bardzo słabo znana w Polsce. Nie wiem
czy ktokolwiek tutaj grał na tym. Ale na pewno warto się nim zainteresować.
Spróbuj się dowiedzieć czy jest gdzieś do ogrania, jedź i sprawdź.
Lol, właśnie spojrzałem na tytuł tego wątku i przyszło mi do głowy, że
jakby przeczytać tak po geekowemu czwórkę w nazwie modelu tej gitary, to
wyjdzie ESP FAG :D.
może tak miało być?
No właśnie taka na IRCu też idea poszła, że to pewnie zamysł 😀
Myślisz, że BSE będzie lepsze niż FAG? ;D
Nie rób gejozy… kup normalnego LTD B-5E
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/5-strunowe/esp-ltd-b-5e-ng
i napisz recenzję…
(Dobór drewien mi się bardzo podoba – ciekawym co wart ten osprzęt cały
espowski…)
EDIT:
Hoo-Bee, sob., 2008-05-31 11:38
„Zastanawia mnie właśnie osprzęt tego ESPa w kontekście potencjalnego
tuningu/customizingu onegoż na tle zastosowanych drewien.
Czy to jest osprzęt lichy i samo drewno jest warte lepszego? Czy on jest
optymalizowany pod to drewno i ma docelowo wystarczyć?
Czy ktoś grał już na ESPie LTD B-5E NG? Ciekawi mnie on jako alternatywa dla
porównywalnych basów Ibaneza, Peaveya lub Corta.”
Drzazgi by w …. nie wchodziły… 😉
Popieram Hoo-Bee tez bym wybral ten model
Dobra, fajnie ale kolega sakler nie pytał o wasze odczucia estetyczne tylko
czy ten konkretny model jest wart kupienia/czy ktoś na nim grał/etc.
Do rzeczy!
Przypuszczam że mimo tych wyżłobionych fidrygałów zagada jak normalny,
więc recka z tego kanciastego teżby mnie radowała:)
JAK gada FAG?
🙂
Wysoko i piskliwie.
ten bas chyba tak zabrzmi.Polecalbym raczej model D-5
jak przeglądałem to jakie brzmienie daje jakie drewno, to mahoń daje
brzmienie, hm, nazwijmy je mięsne. Poza tym jak się nie zagra na nim, to się
nie dowie nikt 🙂
Rob, no widzę, gryf tego D to jakby „negatyw” tego B; odwrócone proporcje
mahoniu i klonu. Tylko to drewno merbau mnie zastanawia… Jak brzmi
większość sklejek mahoniu z hebanem wiem, a merbau – nie wiem, więc mnie to
napawa jakimś irracjonalnym lękiem… 😉
machoń z bubingą na jakimś wiośle Ibanez w tym przedziale cenowym baaardzo
mi odpowiadał.
Sorry chodzilo mi o model B-5 mahon to podstawa