Witam.
Mam problem. Kupiłem combo eden n28s, brzmi naprawdę fajnie, niestety na
próbach z trudem przebijam się przez perkusję, a wkrótce pojawi się
jeszcze gitara i wokal.
Combo ma wyjście na zewnętrzną kolumnę i podobno produkuje, zamiast 120W,
170W przy 4Ohm. Znalazłem w internecie kolumnę Eden Nemesis Nsp 410(4 ohm), o
mocy 500W. Pytanie czy taka kombinacja by się sprawdziła? Jak to by
działało przy takiej różnicy mocy?
Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za przemyślenia…
Czy warto połączyć combo Eden n28s z kolumną Eden Nsp 410 [4 ohm]?
Co zrobić, jeśli nie mogę przebić się przez perkusję podczas prób z combo Eden n28s?
Czy produkcja 170W przy 4Ohm jest wystarczająca do grania z gitarą i wokalem z połączonym combo Eden n28s?
Jakie wyjście posiada combo Eden n28s na zewnętrzną kolumnę?
Czy warto zainwestować w kolumnę Eden Nemesis Nsp 410(4 ohm) o mocy 500W?
Jakie są wady i zalety połączenia combo Eden n28s z kolumną Eden Nsp 410 [4 ohm]?
Czy są jakieś alternatywy dla kolumny Eden Nemesis Nsp 410(4 ohm) o mocy 500W?
Czy można uzyskać lepsze brzmienie połączając combo Eden n28s z inną kolumną?
Czy warta jest inwestycja w kolumnę o większej mocy, takiej jak Eden Nemesis Nsp 410(4 ohm)?
Jakie są rekomendacje dla połączenia combo Eden n28s z kolumną Eden Nemesis Nsp 410(4 ohm) o mocy 500W?
combo ma 120W i nie przebijasz się przez perke? az tak slabo ze skutecznoscia?
Dodaj środka. Kolumnie ani wzmacniaczowi nic nie będzie. na 100% nie
rozwalisz głośników.
Dzięki.
Combo jest naprawdę małe rozmiarami, a to chyba ma wpływ na jego
głośność i jakość. Gram rozkręcony prawie na maxa. Chodzi mi o to czy
podłączenie do niego kolumny 4ohm załatwiłoby sprawę?(combo ma wyjście na
zewnętrzną kolumnę i przy jej impedencji 4ohm wzmacniacz ma dawać 170W).
Między wzmacniaczem (170W), a kolumną (500W) jest spora różnica mocy, czy
to ma jakieś znaczenie?
Musisz mieć paczkę 8ohm żeby chodziła z tym combem. Wtedy będą grać
wszystkie głośniki. Jeśli podepniesz paczkę 4ohmową to spalisz piec, chyba
że odepniesz głośniki z comba.
Różnica mocy między wzmacniaczem a paczką nie gra roli. Twój piec ma
wystarczająco dużo mocy, jednak brakuje mu powierzchni głośników żeby
popchnąć odpowiednią ilość powietrza. Tymczasowo możesz spróbować
ustawić go na krześle lub stoliku, straci trochę dołu ale będzie dmuchał
wyżej więc będzie lepiej słyszalny.
Z dodatkową paczką 4×10, kiedy będzie chodzić 6 głośników powinien już
zabijać :]
Dzięki bardzo.
Właśnie się dowiedziałem, że to musi być 8ohm, nigdy nie byłem dobry z
fizyki 🙂
Jak wyżej koledzy radzili, podbij środka, posłuchaj, jak to brzmi z
zespołem (bo solowo Ci się może nie spodobać), i wniknij, czy to nie
wystarczy. Jeśli nie, to dodatkowa paczka.
Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi, rozpoczynam poszukiwania jakieś paczki
4×10 (8ohm),bo to chyba najlepsze rozwiązanie chcę mieć trochę mocy w
zapasie.
Może ktoś chciałby się takiej pozbyć?
Najlepiej żeby była tania i bardzo dobrze brzmiała 🙂
Pozdrawiam wszystkich. Podoba mi się to miejsce, wracam do grania po 10
latach…