Witam.
Mam dylemat przy wyborze kompresora, najbardziej prawdopodobnymi typami są EBS
i Taurus, pytanie teraz który?? Generalnie zależy na wyrównaniu poziom
sygnału przy slapie i dodaniu punch’a do brzmienia. Jeśli ktoś miał szanse
porównac obydwa modele to prosiłbym o porade.
Pozdr.
Mam zarowno EBSa, jak i TUXa (z serii BL). EBS dziala trochę bardziej
dyskretnie, w zasadzie w każdym ustawieniu brzmi dobrze. Zauważyłem
natomiast (dopiero po zakupie TUXa 🙂 ), ze delikatnie zmienia brzmienie,
dodaje takiej ładnej górki (a może tylko ja wyciaga), co mi akurat pasuje.
TUX nie zmienia brzmienia, gra pełniej, bardziej dynamicznie od EBSa, ale
trzeba bardzo uważać na ustawienia, bo latwo przegiąć i popsuć brzmienie,
potrafi niezle pompować :).
Dla mnie i moich preferencji chyba wygrywa EBS, co nie znaczy, ze TUX jest
gorszy … po prostu mi tak pasuje.
Odkopuję. Ma ktoś porównanie?
witam,
Najlepiej nie używać kompresora 🙂 Tylko ćwiczyć dynamikę i artykulacje,
chyba że dużo slapujesz lub potrzebujesz do nagrania. Jak masz dobrą dechę
pokombinuj ze zmiana strun w pierwszej kolejności.
Ale jeśli już to BBE optostomp w tym przedziale cenowym. Mam taki w BBE Bmax
i robi robotę. Nie wpływa on znacznie na oryginalny dźwięk jest w miarę
transparentny, nie pompuje i nie zamula brzmienia ale jeżeli go używam to
raczej przy niskich nastawach. Oczywiście należny sprawdzić i przetestować
samemu. Zależy do czego potrzebujesz.
LOL
Ręce opadają jak czyta się tak żałosne odpowiedzi ;]
Sformułuje pytanie na nowo:
Czy ktoś ma porównanie jak mają się do siebie kompresorki Taurusa i
EBSa?
Pozdrawiam
No to żebyś się przypadkiem nie zdziwił, że ktokolwiek ci odpowie po takim
odpysknięciu, jakim teraz forumowiczów uraczyłeś. Trochę kultury.
Na pewno jesteś super wymiataczem który gra na basie slapem 2x szybciej niż
Chuck Norris (ale niekoniecznie dokładniej). Najlepiej kup sobie dwa, połacz
szeregowo i ustaw na maxa skonczy się twój dylemat.
Testowałem oba dlatego zaproponowałem optostomp w tej cenie…..
A poniżej podsumowanie tego wspaniałego efektu jakim jest kompresor i tak
się składa, że to ten którego szukasz (posłuchaj pierwsze 20-30
sekund):
https://www.youtube.com/watch?v=9ltO19GO-N4
1. Edytuj posty.
2. Zaczepki to na Nowej Hucie.
Trudno się nie zirytować jak się pyta o porównanie dwóch kompresorów a
ktoś proponuje zmianę strun ;]
Witam,
Mogłem Ci odpowiedzieć kup to lub to.
Za max trzy miesiace efekt znalazł by się na allegro.
Proponuje wybrać się do sklepu i osłuchać. Jeden lubi muł drugi nie.
Dodatko zalezy które pasmo chcesz zmienic czy kompresować dół czy
górę.
Zwykły tani kompresor robi tylko masakrę z części pasma dół jest ok ale
góra zmulona lub góra ok a dół bez kompresji. Dual kompresor w EBS nie
rozwiazuje tematu (nie ma regulacji częstotliwości podziału i poziomu
kompresji w pasmie) chyba ze Ci podpasuje ustawienie producenta.
Jezeli chcesz porównywać sprzęt napisz co Cie interesuje:
Odstęp sygnał – szum efektu, kolor, solidność obudowy a może który z
parametrów kompresji bo o dźwięku ciezko jest rozmawiać.
W innym przypadku dostaniesz odpowiedz: dla mnie lepiej brzmi ten czy ten.
Chcesz kupić tanio oddam?
Wracajac do strun.
W moim wiośle struny oraz ich ustawienie zmieniły dużo jeżeli chodzi o
grę.
Zmieniłem z niklowanych ernie ball których normalnie uzywałem na DR Hi beam
(stalowe).
Decha zaczęła odzywać się zupełnie innymi częstotliwosciami, wycofał się
środek, drewno zaczeło lepiej rezonować niskimi częstotliwościami. Sustain
zdecydowanie się polepszył, pojawiło się więcej harmonicznych. Struny w inny
sposób reaguja na uderzenie (nie wiem może inaczej spręzynuja ale pod
palcami czuc różnicę dla mnie poprawa łatwiej kontrolować dynamikę).
Mi to pomogło bardziej niż kompresor stąd moja sugestia.
Powód jest prosty grajac z kompresorem szczególnie tanim zawęża się zakres
dynamiki instrumentu przez co maskuje się niedokładnosci w grze a to niestety
mi osobiscie na dłuzszą metę zaszkodziło zamiast pomóc:)
Temat przerabiałem kilka lat z gitarą poźniej z basem.
Pozdrawiam,
Kompresor przydaje się dużo do tappingu i tutaj nic nie da zmiana strun na
inne
No ja kompletnie tego nie rozumiem. Koleś prosi aby ktoś porównał dla niego
dwa kompresory, a wy mu odradzacie granie z kompresorem(cały urok basoofki –
zrób tak jak ja bym zrobił to wyjdziesz na tym lepiej). Jego sprawa do czego
będzie go używał, więc jak ktoś nie ma nic sensownego do powiedzenia, to
lepiej nic nie mówi. Aby nie trollować za bardzo w temacie dodam od siebie,
że próbki Taurusa masz na ich stronie:
http://www.taurus-amp.pl/produkty/preamp-efx/efekty-silver-line/tux.html
mfripp:
Słuchaj, przede wszystkim faktycznie sory za charakter mojej pierwszej
odpowiedzi na twojego posta.
Nie chciałem w żaden sposób zaatakować Ciebie, ale nadal podtrzymuje że
twoja odpowiedz była skrajnie nieprzydatna i powiewała jakąś dziwną
manierą.
W każdym razie nie kontynuujmy tego wątku.
Mam tylko wrażenie że w wiekszosci specjalistyczne fora dzielą się na ludzi
którzy wszystko więdzą, nigdy nie pytają i cieżko pracują na swoją
reputację… oraz na ludzi którzy pytają. Tyle że z góry jeżeli
ktokolwiek zapyta o zdanie jest uważany za amatora który gra na basie(akurat
w tym wypadku) od dwoch tygodni i nie ma o zielonego pojęcia. Struny akurat
zmieniam często i regularnie smaruje fastfretem. Wiem że istnieją sklepy
muzyczne i że mogę sobie przetestować. Sory za ironie ale nawet bylem w
życie w paru sklepach. Oczywiście że nie uwierzę zanim sam czegoś nie
przetestuję, ale chociażby z ciekawości przecież mogęzapytać o opinie
typu czy ludzie chetniej wybierają ebsy czy taurusy?? no heloł…. być może
np wcale nie chciałem użyć tego kompresora do basu?? może chciałem np do
saksofonu i akurat jara mnie brzmienie saksofonu kompresowanego basowym
sprzetem….
Nie myśl że chodzi o to że uraziłeś móją dumę, bo niekoniecznie uważam
się za mega eksperta, ale naprawdę
oszczędź sobie na przyszłość radzenia kupna fortepianu komus kto prosi o
porównanie dwoch gitar…
Z tego co ja zauważylem do tej pory takie tendencje były na forum dość
mocno gnębione i słusznie bo to w żaden sposób nie służy nikomu kto
zainteresowany tytułem wątku zaglądnie i okaże się ze tak jak w tym
wypadku dotyczy on nie ebsa i taurusa tylko DRa …!
Z jakiegoś powodu interesuję mnie tu i teraz tylko ebs i Taurus (mowa o
kompresorach, odsyłam wyżej do pytania). Chcę poznać tylko i wyłącznie
SUBIEKTYWNE odczucia użytkowników obydwu tych sprzętów.
Jeżeli ktokolwiek ma ochotę udzielić mi rzeczowej „porady” (którą
niekoniecznie się muszę zasugerować) będę bardzo wdzięczny i bardzo
proszę dajmy już spokój udowadnianiu wyższości masła nad margaryną
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam wszystkich urażonych tonem mojej
wypowiedzi parę postów wyżej.
sory za dubelka postu sprzed momentu, przywiesiła mi się przeglądarka.
Bartekr2d2:
dzięki za linka.
To co mnie osobiście zniechęca do tuxa to fakt ze nie działa na bateriach (o
ile dobrze wiem) i że nie zmieściłby mi się w schowku wewnątrz mojego
kejsa na basówke.
Natomiast jeżeli faktycznie miałby lepsze „parametry” można to
przeboleć…
Mam EBSa, miałem Taurusa, a przez pewien czas posiadałem oba jednocześnie.
Jeden i drugi jest dobry, co już jest istotne, bo wiele urządzeń tego typu
jest po prostu do du..y.
Subiektywnie:
Taurus daje większego kopa, strzał czy jakby to nazwać, nie zmienia
brzmienia gitary. Nie podoba mi się, że regulacje są zbyt głębokie i
można mocno przegiąć z ustawieniami, oraz to że nawet w zerowych
ustawieniach jest wrażenie dużo większej głośności z załączonym
efektem, niż bez niego.
EBS delikatnie wpływa na brzmienie, wydaje mi się, że dodaje takiej ładnej
górki. Mi się akurat to podoba. Wielkim plusem dla mnie jest , że regulacje
są ograniczone do absolutnego minimum i jakbyś nie ustawił to zawsze jest
poprawnie. Przydaje się też mozliwość wyboru jednego z trzech trybów
pracy.
U mnie wygrał EBS, ale z Taurusem też bym mógł żyć :).
Witam
Trochę się rozdrażniłem twoja odpowiedzią ale już mi przeszło :).
Oba efekty brzmią przyzwoicie jak za tę kasę.
Taurus jest zasilany wyższym napięciem niż 9V z baterii w celu poprawy tzw.
headroomu stąd z tego co pamiętam konieczność zastosowania zasilacza ale
może się mylę.
EBS ma fajna górkę bo ma opcję tzw. dual band compressor (tam to się nazywa
multi-band).
Oznacza to że ma inny poziom kompresji dla dźwięków niskich oraz inny dla
dźwięków wysokich.
Wynika to z pewnego praktycznego faktu dźwięk wyższy potrzebuje szybszej
reakcji efektu niż dźwięk niższy (tak w skrócie). Należy pamiętać że w
EBS mamy możliwość nastawy bramki wewnątrz efektu(regulacja poziomu szumów
dopasowanie do gitary).
Jeżeli podoba Ci się takie brzmienie poszukaj SMX trace elliot bo jest to
najlepszy efekt tego typu dual band jaki znam choć już nieprodukowany. Można
tam regulować osobno górę i dół pasma. Dodatkowo jest tak jak Taurus
zasilany wyższym napięciem 18V.
W tej cenie a nawet chyba trochę taniej możesz kupić optostomp BBE bardzo
przyzwoity prosty klasyczny optyczny kompresor bez fajerwerków i dodatków lub
trochę droższy APHEX Punch Factory 1404.
Jeśli chcesz mieć kompresor najbardziej uniwersalny polecam DBX 160 na pewno
będziesz zadowolony 🙂
Polecam stronę tam znajdziesz wszystkie niezbędne informacje oraz opisy
rożnych kompresorów miedzy innymi EBS :
http://www.ovnilab.com/
próbka EBS. typ robi serio kawał świetnej roboty. polecam resztę próbek
efektów
ps. Widziałem już kilkanaście +/- kompów taurusa na allegro, to nie wróży
nic dobrego
ps.2 jak MultiComp ma „gain” pewnie można nim wspomagać się przy nasyceniu
przesteru albo mi się wydaje
Nie tak – tutaj „gain” służy do podniesienia sygnału, żeby wyrównać
poziom tego co obciął kompresor – niby to samo, ale mi jeszcze nic nie
przesterował na żadnym basie.
Nie wiem czy to pomoże, ale EBS-a mam ze 3 lata i nie czułem potrzeby go
wymieniać.
Oprócz opcji multi band EBS ma jeszcze 2 inne, czyli klasyczny compressor i
symulację lampowego. Wpływ na brzmienie mają wszystkie opcje, a nie tylko
multi band, wiec nie sugrowałbym, że to wyłącznie pasmowe dzialanie jest
przyczyna (choć rzeczywiscie w opcji multi band zmiana góry jest najbardziej
slyszalna). W każdym razie według mnie w każdej opcji brzmi w gorze …
szlachetniej 🙂 chyba tak można to nazwać.
Wewnątrz jest regulacja „threshold”, a nie bramka i dziala ona tylko dla opcji
multi band, dla innych opcji nie ma regulacji wewnątrz. Niemniej jednak nawet
w multi band opcja „fabryczna” brzmi najlepiej.
Projektanci z EBSa postarali się, aby ustawienia były optymalne dla basu i nie
ma tam co za bardzo poprawiać. Dlatego właśnie mi on pasuje, bo nie muszę
zawracać sobie głowy, czy aby na pewno dobrze ustawilem, a może jak ustawie
inaczej będzie lepiej itp :).
Oczywiście do profesjonalnych zastosowań są lepsze i droższe urządzenia,
jak np wymieniony wyzej DBX, są też zwolennicy optycznych, dla których EBS
jest gówn.. wart. Ja wyrażam tylko swoje prywatne zdanie :).
Pozdrawiam
Taurus też jest kompresorem optycznym.
Nie chodzi o to czy dany efekt jest gówn.. czy nie.
Wszystko zależny od rodzaju muzyki i preferencji użytkownika.
Nie ma uniwersalnych efektów 🙂
Jak dla mnie EBS jest minimalnie zbyt wolny w dole (a nie ma niestety
możliwości regulacji ataku) ale innym osobom może to pasować.Może komuś
spodoba się opcja symulacji lamp w EBS. Dużo płaci się natomiast za nazwę
na pudełku 🙂 Dodatkowo z tego co pamiętam w starszej wersji która kiedyś
osłuchiwałem coś nie tak było z Bypass – przy wyłączonym efekcie
podbarwienie dźwięku (podobnie jak prawie we wszystkich MXR).
Taurus jak na mój gust został stworzony do slapu. Jest dośc przyzwoitym
efektem w tej cenie może trochę przekombinowanym (za dużo regulacji a nim
więcej regulacji tym trudniej ustawić konkretne brzmienie). Do końca nie
jestem pewny ale jeżeli nie zależy ci na obudowie to nie kupuj wersji Silver
wersja czarna ma najprawdopodobniej tą samą elektronikę ale mogę się
mylić.
Optostomp BBE którego od czasu do czasu używam jest tańszym kompresorem
(nowy ok 400zł) jest w miarę transparentny tzn. nie podbarwia oryginalnego
dźwięku gitary, jest mniej więcej równy w całym pasmie, ma jak na mój
gust ma dobrze ustawiony atak.
Dla mocno slapujących może się nie sprawdzić lepszy np. będzie Taurus
(optostomp może mieć za małe ratio).
TUX SL różni się od BL tym że SL działa jako compressor i limiter w
jednym(jest przełącznik funkcji).Zgadza się że nawet przy minimalnym
ustawieniu Level,kop głośności jest duży w porównaniu z wyłączonym
efektem.Poza tym mnie brzmienie bardzo się podoba-zwłaszcza dół grany
kostką-miodzio.Ja tam polecam i nie dlatego że akurat sprzedaję;)
A czy orientuje się ktoś może jak sprawuje się Kompresor Trace Elliot?
Takie cosik:
allegro.pl/kompresor-trace-elliot-smx-dual-compressor-i2073668764.html
Fajna wymiana zdań.
Przeczytałem od pierwszego do ostatniego posta.
Pytanie
Co jest lepsze audi czy bmw?
Odpowiedź
Jazda samochodem jest dla lamerów
prawdziwi twardziele chodzą.
A najlepiej kup nowe buty to nie będziesz potrzebował samochodu.
Problem w tym, że rozmawialiśmy co najwyżej o fiatach lub fordach…
Co do kompresora Trace Elliot swego czasu był to jeden z lepszych kompresorów
pasmowych do basu na rynku (odsyłam ponownie do linku tam jest on również
opisany)
http://www.ovnilab.com/
Pozdr
Hajaszku,
Twoje porównanie jest nienajlepsze. W zasadzie dużo gorsze, niż wiele innych
porównań, a to dlatego, że samochód oferuje zastępuje Ci nogi, a kompresor
nie zastąpi Ci umiejętności. Bardziej trafne byłoby porównanie właśnie
do butów, nie wiem, jakichś er dżordan maks ze sprężynkami w podeszwach,
które pozwalają Ci lepiej skakać i trochę bardziej komfortowy sposób
chodzić, bo nie czujesz tak nierówności podłoża ;P.
Pytanie nie było czy używać
tylko który lepszy ew. czy ktoś ma porównanie.
Odpowiedź była oczywiście prawdziwa i pełna mądrości
ale dało się w niej wyczuć nieprzyjemne poczucie wyższości
odpowiadającego.
Hajaszek: też to tak odebrałem, ale na szczęście wszystko zostało już
przewałkowane i wyjaśnione więc nie ma sensu do tego wracać. Im więcej
faktów a mniej emocji w tego typu tematach, tym lepiej.
No ale to też nie jest miejsce na tego typu rozważania – bardziej można coś
takiego wetknąć w wątek o forumowych dobrych obyczajach żeby nie mącić
ludziom którzy czytają temat i chcą się czegoś dowiedzieć.
A czy ktoś wie jak we współczesnych realiach sprawdza się ten trace elliot?
W sensie jak ma się jego jakoś do współczesnych wymienionych już w temacie
konstrukcji?
edit:
nie dopatrzyłem że wyżej było już takie porównanie, jednak jeżeli więcej
osób ma coś do napisanie, chetnie poczytam 😉