Ostatnio siedze w nocy pstrykam z pilota a tu nagle coś takiego Eagels of Death
Metal, ogladnołem cały koncert i powiem szczerze, jak jestem tradycjonalistą
i nowosci raczej cieżko do mnie przemawiają, to to mnie ruszyło.Ciekawy
jestem czy znacie bo dla mnie to kompletne odkrycie, jeżeli chodzi o nowe
kapele.
https://www.youtube.com/watch?v=aUFT_7iQ24I
Czy oglądaliście kiedykolwiek koncert grupy Eagels of Death Metal?
Czy ktoś z Was polecił mi zobaczyć koncert Eagels of Death Metal?
Czy często odkrywacie nowe zespoły jak Eagels of Death Metal?
Czy słuchacie raczej bardziej tradycyjnych zespołów czy raczej nowoczesnych takich jak Eagels of Death Metal?
Czy znacie jakieś podobne zespoły do Eagels of Death Metal?
Czy uważacie, że muzyka zagrana przez Eagels of Death Metal jest wartościowa?
Czy byliście kiedykolwiek na koncercie grupy, którą odkryłem – Eagels of Death Metal?
Czy jakiekolwiek piosenki grupy Eagels of Death Metal zrobiły na Was duże wrażenie?
Czy polecilibyście mi jakieś inne zespoły, jeśli podobała mi się muzyka Eagels of Death Metal?
Czy słyszeliście kiedykolwiek o zespole Eagels of Death Metal przed moim odkryciem ich muzyki?
Graja już od paru lat, totalni wariaci. Na plycie na bebnach gra z nimi (i
chyba miał wklad w kompozycje) Josh Homme znany z Queens of the Stoneage.
Kolesie chyba zrobili kapele żeby pozaliczac mnostwo lasek (na pewno im się
udalo). ale ten Precision to faaaajnie brzmi, nie?
Zawsze mnie zastanawiało jak oni na teledyskach to robią! Bez kabli, bez
wzmacniaczy a gra 😀 Nie znałem ich i pewnie dalej nie poznam bo mi się
totalnie nie podoba.
edit: solówka gitarzysty, ło Jezus Maria :/
prawie jak James Hetfield
No właśnie mnie rozwaliło jakimi swirami goscie sa i jaka czysta energia
wypływa z całosci, a solo fakt jest od czapy…
Jedna z niewielu kapel, które nadal graja rock n roll 🙂
Wokalisto-gitarzysta zaj**ał pasek Mazdahowi ;D
Filip no proszę cię.. Ukradł się mówi 😛
przyp.Miś
Nie wiem czemu mi się z Zappą kojarzą 😀
Czytałem kiedyś pochlebną reckę ich płyty i zapomniałem posłuchać.
Dzięki Muzz 😉
wolalem jednak QOTSA.
Orly sa swietne! Prosto, z jajem i z dystansem!
A Eagles Of Death Metal tak naprawdę znaczy Vader. Tak. TEN Vader. 😉
Znany z Kyussa chyba zasadniczo.
Odpaliłem – nie moje klimaty, ale jest spontan i power. Tzn myślałem tak
całe 3 minuty, bo potem wlazłem nieopatrznie na myspace Muzz
i w pracy mnie już nienawidzą. Stary, dajesz czadu, a Hoochie Coochie Man
zrywa gacie. Strasznie mocne wykonanie 😀
Świetny klip,
solo od czapy to mało powiedziane 😀
Bleku – mają kable, ale to najmniej ważne 😛
https://www.youtube.com/watch?v=xj3kTdx1QBw
Z nowej płyty :d
A mi się podoba :p nie słucham tego rodzaju muzy ale takie rzeczy ni z d…y
ni z pietruchy czasem do mnie trafiają :p
Jak z nowej? Ta płyta ma dwa lata. Notabene jest śliczna 😀
Tzn. nie z nowej a z ostatniej.
Odnoszę wrażenie, że na ost. płycie jest mniej brudu w gitarach, mniej
radości i mniej spontana… Hear On nie jest złe, ale zdecydowanie wolę
Peace, love, death metal oraz Death by sexy.
mnie ta płytka bardzo leży, a “wanna be in la” to uwielbiam.
i te ich pseudonimy castillo “sexy mexy” i jack black “blackjack” 😀