Słucham ostatnio sporo muzyki w której dominuje strojenie gitar w strojach
tzw. dropped, alias DADG czy CGCF. Pomijając fakt że jest to strój dość
niewygodny (+2 dodatkowe dźwięki na opuszczonej strunie) najlepiej spisuje
się on chyba na czterostrunowcach. Jestem szczęśliwym posiadaczem „piątki”
Ibaneza i chciałem zapytać podobnych Użytkowników – jak radzicie sobie z
dropped ? Z tego co wiem można tak:
– HDADG / ACGCF
– ADADG / GCGCF
– ADGCF standard (cały ton niżej) / CFBD#G# (pół tonu wyżej)
– przełożyć zapis z DADG / CGCF na normalnie nastrojoną piątkę
Co sprawdza się najlepiej (poza dokupieniem „czwórki” do dropped-ów) ?
Jak radzisz sobie z dropped strojami gitarowymi na piątce?
Czy stosujesz strój HDADG / ACGCF ADADG / GCGCF ADGCF standard lub CFBD#G# na swojej piątce?
Jaką piątkę masz i jak sobie radzisz z dodatkowymi dźwiękami na opuszczonej strunie przy dropped strojach?
Czy widziałeś/znałeś jakieś inne metody gry na piątce z dropped strojami?
Czy twoim zdaniem dropped stroje najlepiej sprawdzają się na czterostrunówkach?
Jakie utwory na piątce w dropped strojach polecasz do nauki gry?
Czy stosujesz jakieś specjalne techniki gry na piątce w dropped strojach?
Jaki był twój pierwszy kontakt z dropped strojami na piątce?
Czy miałeś jakieś trudności z grą na piątce w dropped strojach i jak je przezwyciężyłeś?
Jakie akordy na piątce najczęściej występują w utworach w dropped strojach i jak najlepiej je zagrać?
Ja bym wybrał drugą opcję. Ale wydaje mi się, że to wszystko kwestia
osobistych przyzwyczajeń.
ARGH!! Nie rozumiem po co się tak stroić(DAD, CGC)!! A po co zmieniac
strojenie, skoro masz piątke??
No jak to po co? Dla wygody.
Nom. ja tez nie rozumie. Kiedys grałem z kumplami i mielismy kawalki w których
oni przestrajali się do dropped D i wtedy się z nich smialem bo ja zawsze na
normalnym stroju smigalem 🙂 i takiego problemu nie miałem
Nie strój się GCGCF, bo jak przyjdzie do Ciebie ktoś z forum w odwiedziny to
będą się śmiac, że niskim G wieloryby przywołują.
Tak serio- nastrój się do tych dźwięków, które Ci się przydadzą.
Grasz w jakimś zespole? Pomyśl sobie czy można zaaranżowac kawałki, tak,
żeby tego G użyc. Jeśli nie to nie ma sensu i zostaw sobie ACGCF. Na
przykład.
EDIT: A ja się przyznam, żem leniwy i jak ma mi to ułatwic grę to wolę
poświęcic te 10 sekund na przestrojenie sobie D do C (bo gram GDGCF /
GCGCF).
DAD, CGC to jest dla leniwych gitarzystów i basistów którym się nie chce
chwycić kwinty. Wyżej 5-strunówki nie ma sensu stroić bo masz wszystkie
potrzebne dźwięki. Po co piątkę przestrajać niżej?? I tak najcięższe
kawałki są grane w w stroju DGCF.
Zostaw normalny, jest najlepszy 🙂 .
Za dużo Katowiczan tu nie zauważyłem więc chyba nie przyjdą. A z niskim G
gra m. in. basista (rewelacyjnego jak dla mnie) Cold.
Że co? Chyba kpisz.
Chyba… w Mudvayne widziałem drop B. Z flażoletami zagranymi tak że na
normalnie nastrojonej piątce nie da się ich zagrać ->
Nie bądź taki pewien. A jak Ci ktoś np. z Gdańska (albo, co gorsza,
Warszawy) zrobi nalot? To co wtedy? Płacz i zgrzytanie zębów.
Dobra, koniec oftopa.
To wyśmieje mojego Rolanda GB-50. Na którym GCGCF (w sumie niezły strój)
brzmi jak kubełek fasolki bo bretońsku. Oczywiście już spożytej.
HAHAHA :). KoRn, Lost Soul itp itd. Jest mnostwo kapel grajacych nawet nizej
nia niskie B 🙂
co wy bredzicie, w szybkiej muzie ze „szwedzkimi” riffami, kiedy bas gra
unisono z gitą nie ma siły grać bez przestrojenia się, a jeśli nawet
jakiś mastah klepałby to tapem czy coś, to jest to po prostu maksymalnie
niewygodne- a chyba o wygode tutaj przede wszystkim chodzi.
A żebyś się nie zdziwił, grałem szwedozę na normalnym stroju przez dwa
miechy(po czym mnie w*ebali za nie robienie niczego poza graniem swego, zero
wkładu) i nie miałem żadnych problemów z graniem, nawet na łapki nie
musiłem patrzeć, tylko mogłem się gapić jak mi membranka lata.
Co za temat… Strój jak Ci wygodnie, jak jakiegoś dźwięku Ci brak do się
nastrój, jak Ci będzie nie wygodnie to… się nastrój. Słowem, metodą prób
i błędów dojdź do tego jak Ci pasuje, nikt tutaj nie zna Twoich preferencji
lepiej niż Ty sam. O ile grasz w kapeli, a Twoja przygoda z przestrajaniem nie
wynika z wewnętrznej potrzeby być jak największym hardcoreowcem i grania jak
najniżej 😛
____________________________________________
http://www.images.miretail.com/products/thumbs50/Dunlop/632866102933101842.jpgKupiękaczkę Dunlop 105Q
http://www.bathzone.co.uk/pictures/duck0.5.jpgkup D tuner hipshota za 200zł z ebay UK i problem z głowy
„Drop” to dość specyficzny strój. Ja od 4 lat gram w tym stroju i mam
piątkę. Stroję ją w nastepująco ACGCF i uważam że to jest najbardziej
optymalne rozwiązanie. Tak stroje i koniec. Gra mi się mega wygodnie i jest
GIT. Zawsze znajdzie się jakiś utwór w Waszym/Twoim dorobku który będzie
wymagał zagrania dzięków jak niske „A”. Pozdrawiam
Jasne, jak się uprzesz to i Warwicka Vampyre ( niskie F# ) będziesz w dół
przestrajał. Bo zawsze się znajdzie jakiś utwór, który będzie wymagał
zagrania E oktawę niżej niż normalny bas 😉
MOIM zdaniem OPTYMALNY strój do normalnego grania na piątce to BEADG.
Jakiekolwiek przestrajanie w dół MOIM zdaniem ma sens, kiedy potrzebujesz
zagrać dźwięk niższy, niż strój pozwala. Po cholerę mi D zamiast E,
skoro mam to samo D na trzecim progu, strunę wyżej ( w sensie strunę bliżej
brody 😉 ?
Na przyklad gdy jak metal naparzasz jakaś kombinacje z szybkim machaniem
paluchow, jakieś 0-2-3-0-2-0-7 do potegi ntej. Latanie od progu do progu zbyt
wygodne nie jest
Cóż, posługując się cyferkami zapewne nie ma.
Najwidoczniej się nie znam, bo pewnie w wielu przypadkach może to poprawić
„wygodę” ( znam zespół, który stroił gitary tak, że na pustych strunach
wybrzmiewał im akord – taki, którego używali najczęściej 😀 ) jednak
dźwięki na gryfie są na tylu miejscach, że większość rzeczy można
zagrać nie przesuwając w ogóle ręki.
wywal 5 klucz i będziesz mieć 4 strunowy bass:P
Panowie:) Ja mówiłem o tym że jak kapela gra w „Dropp C” to najbardzej
optymalne obnżenie 5-cio strunowego basu (w moim przypadku) jest kombinacja
ACGCF- ot cała filozofia;) Jeśli gracie w kapeli gdzie stroicie się w sposób
jak Bóg przykazał to obniżanie stroju jest zbędne a zwłaszcza jak masz 5-
strunowca. Wesołych.
mazdah – to zależy od utworu. W mojej kapeli chłopaki stroją się w dropp-C,
a ja gram w standardowym, czyli BEADG. Gram jakieś 90% tego, co grałbym na
4ce zestrojonej tak jak ich wiosła. Po prostu są czasem motywy, gdzie grasz
szybki przebieg ze wskakującym co chwila C. W tym momencie albo fruwasz od
progów 4-5 do 1(względnie 8, bo tylko tam jest realnie niskie C), albo
zmieniasz koncepcję i grasz coś innego. W praktyce zależy od utworu – czasem
się przemęczę ćwicząc przez parę godzin kilka takich pogmatwanych
taktów, a czasem olewam (gdy zamotany riff leci zbyt długo) i stwierdzam, że
szkoda łap. Gdybym miał kasę, to kupiłbym dodatkowo 4kę właśnie do
takich cyrków.
Generalnie człowiek pyta o poradę jak się zestroić niżej, jaki układ jest
najbardziej uniwersalny / przydatny, a spotyka się z ironicznym śmiechem
jakby jego problem w ogóle nie istniał. Ten, kto łoi ciężary wie dobrze,
że on jednak istnieje…
OK,OK, odpisałem jak odpisałem może dlatego, że nie łoję ciężarów a
najbardziej uniwersalnym i przydatnym układem dla mnie jest właśnie
BEADG.
Poza tym wydaje mi się, że jak ktoś wie, czego potrzebuje, to się nie pyta
o takie rzeczy – albo się wie od razu, albo samemu znajduje najlepszy dla
siebie układ metodą prób.
Być może krzywdząco i bardzo niesłusznie zaliczyłem pytającego kolegę,
do grona młodych, niedoświadczonych muzyków, którzy chcą grać nu-metal na
pustych strunach i wolą „grać zamiast wkuwać debilną teorię” 😛
Pfff.
W graniu nie ma dogmatów. Każdy se robi jak mu potrzebne i jak mu
wygodnie.
Stąd uważam większość tej dyskusji za bezcelową i miejscami wręcz
głupią –
vide powyższa opinia „po to się kupuje piatke, żeby nie przestrajac, takie
moje zdanie”. Okej, to jest twoje zdanie ale jest ono logicznie bez sensu.
Piątkę kupuje się po to żeby mieć pięć strun (tudzież, pięć slotów
na struny). I tylko po to.
A to jakie kto sobie tam struny wkłada i jak je stroi to nie ma związku z tym
czy to jest piątka, czwórka, szóstka czy jedenastka.
LO GI KA! Na litość.
Problem nie jest taki głupi. Mam czwórkę bas a w sespole mym lider lubi drop
D. Do niektórych utworów ułożyłem sobie w tym stroju partie z których
naprawdę jestem zadowolony, ale widzę też jak świetnie by w innych utworach
pasowało niskie H. No i dylemat, zbierac na piątkę, na której w headG nie
zagram parti z drop D, a przestrajac E do D to też trochę z d*py, taki
schrzaniony strój. A na dwa basy mnie nie stac. Pytanie czy i jak inni se
radzą nie jest takie bezsensowne.
czarek – HDADG:)
a Fan of Myung można by się z Tobą kłócić bo jak jestes zajebistym
basistą jak myung to nie musisz przestrajac i będziesz śmigał, ala jak już
ktoś zauważył czasem bass gra unisono(jednym głosem) z gitarą z
wykorzystaniem np dźwięku C jako pustej struny… to śmigać do C z kazda
szesnastką tam i z powrotem to nie najłatwiejsza sprawa.
chyba wszystko tu zostało powiedziane
Tak, przestrój ktoś bas o ton w dół i zagraj Malignant Narcissm Rusha Żeby
brzmiało jak orginał 😛
Głupie stwierdzenie…Czasem warto się zastanowić zanim się coś napisze bo
nie jednemu nu-metalowemu basiście do pięt nie dorastasz…
Żeby nie było off, to polecę obniżenie całości a strunę E zrzuć jeszcze
do D czyli tak jak już parę osób przede mną napisało, pozdrawiam.
deftone, nie szalej, chodzi o tych co chcą grac numetal a nie numetalowych
basistów 😛 I nie do końca rozumiem zrzucenie całości w dół a potem
jeszcze E do D, skoro E już będzie obniżone… Coś pokręciłeś
kububasek: a ty skąd znasz mnie z imia? 😛
Wiele zostało tu napisanych bzdur przez osoby które zapewne nie grały w
kapelach gdzie wymagany jest droppowy strój;) Jeśli posiedzicie w tych
strojach i pogracie i zaaranżujecie to zrozumiecie senes takowej gry. Prosta
sprawa. A ty przyjacielu Shaqal jeśli nie wiesz do czego się zestroić to po
prostu spróbuj sobie wszystkie te stroje na basie i pograj próby. Ja z mojego
doświadczenia wiem ze najlepiej sprawdza się ACGCF.
Ps: Aha, na pewno nie zgodzę się że jest to strój dla basistów którzy idą
na łatwiznę (polecam -> mudvayne). Wesołych:)
Mam uraz do przestrajania i tyle 😛 .
fan of myung, nie lubisz szwedozy, szkoda, ale przynajmniej w jednym się
zgadzamy… moja teoria: jeśli nie umiesz czegoś zagrac dobrze na standardzie
to się za to nie zabieraj 😛
Chodziło mi o to: ACGCF lub to ADADG 😀 tak więc mój błąd heh
z nicku wywnioskowałem Imie Chezare hahaha 😀
Witam, chciałbym odświeżyć temat 🙂
Jak się ma strojenie Drop C do tych wszystkich skal, pentatonik itp. Jest znacznie ciężej ? Chce zacząć się tego wszystkiego uczyć (wypadałoby po latach odgrywania coverów wszystkich zespołów metalowych i wymyślaniu sobie melodyjek bez większego sensu)
Problem w tym, ze mam dwa basy. Jeden w stroju tradycyjnym a drugi w drop C na potrzeby zespołu.
Ma się tak samo na wszystkich instrumentach. Naucz się myślec dźwiękami a nie numerami progów i wszystko będzie jasne.
Okej, jeszcze pytanko odnośnie dźwięków. Czy zawsze muszę się sztywno ich trzymać ? W sensie zaczynać na tym samym dźwięku i kończyć na nim ? Czy mogę zacząć od innego dźwięku tworząc zakładając „solówkę w skali molowej” i skrócić o jakiś dźwięk ?
Nic nie musisz, to jest muzyka. Możesz robić cokolwiek co ci się podoba.
Oczywiście im bardziej będziesz trzymał się harmonii tym więcej ludzi będzie chciało tego słuchać. Są mocne i słabe części taktu, czasem lepiej trzymać się dźwięków granego w danym momencie akordu, czasem można od nich uciec.
Dzięki!