Dofinansowanie z UE

Od jakiegoś czasu bardzo nurtuje mnie kwestia dofinansowania zespołów
muzycznych z środków UE. Nie chodz tutaj o pieniądze na zrealizowanie swoich
marzeń sprzętowych tylko np. solidne wyposażenie salki prób w porządny,
brzmiący sprzęt, nagrania w studiu, wydanie płyty, reklama działalności
muzycznej. Wszystko to w ramach tzw. młodzieżowej działalności lokalnej.
Czy ktoś z forum spotkał się z taką problematyką, starał się o
dofnansowanie, zna kogoś kto wysłał odpowiedni wniosek i dostał pieniądze
– podzielcie się informacjami.

Podziel się swoją opinią

25 komentarzy

  1. No ja o tym myslalem ale to srednio wypali ;p Chyba ze ktoś by może działał
    w jakimś MOKu to wtedy może jakeis siano by wpłyneło ale bardziej na konto
    MOKu żeby mogl wyposazyc salke, Nie wiem ;p ALe siano by się przydało ;p

  2. O ile wiem potrzebny jest ktoś wyżej, typu Mok, Gok czy coś podobnego. Wtedy
    UE dofinansowuje właśnie tą państwową instytucje (O ile w ogóle uda się
    coś wyciągnąć) i wtedy macie piękną salę z pięknym sprzętem.

  3. Kiedyś gadałem z moim nauczycielem od Wosu to mówił że dofinansowanie
    mogą dostać zespoły które mają na celu szerzenie, zachowywanie i
    upowszechnianie Polskiej kultury w Europie, np. zespoły folklorystyczne.

  4. Tylko, że w takim MOKu/GOKu będziesz musiał się pilnować, żeby za dużo
    nie przeklinać, nie będziesz mógł tam pić, nie będziesz mógł
    organizować imprez po koncertach, nie będziesz mógł tam spać jak Cię
    matka wyrzuci z domu, nie będziesz mógł nic :p

    dlatego wolę gorzej wyposażoną, ale własną salę ;]

    ____________________________________________________________

    Spector Legend 4 -> LDM BA100 -> lololo!

    I love the smell of napalm in the morning. It smells like… victory.

  5. -> Ja mam salkę w strefie wojskowej (Klub Garnizonowy), mają nam dać
    wzmacniacz 1400W RMS, 4 kolumny po 300W, więc dofinansowań już nie
    potrzebuję 😛 I jedyne, czego nam nie wolno to palić w salce, na zewnątrz
    możemy 🙂

    A, no i jeszcze bilarda mamy.

  6. Pracuję z musu w fundacji ekologicznej i tutaj generalnie ludzie się zajmują
    pozyskiwaniem funduszy z UE na rzecz różnych działań i ekopierdół. Nie
    chce mi się o tym rozpisywać, bo to skomplikowane (kogo to naprawdę
    interesuje – mogę opowiedzieć na ircu czy gg), ale podstawowa sprawa jest
    taka, że musicie być jakąś pożyteczną organizacją, tudzież podpiąć
    się pod kogoś, kto Was będzie reprezentował i jest pożyteczną
    organizacją. Przygotujcie się na masę biurokracji 🙂

  7. jak napisali koledzy nie ma szans dostać kasy po napisaniu “Hej! Jesteśmy
    młodymi szatanistami z Kołoryja pod Nowym Zadem. Chcemy nowom gitarę i
    bardzo prosimy o pieniążki.”

    Nie obejdzie się bez podczepienia pod jakiś MOK/MDK/GOK/BOK/SLD. Można
    stworzyć sekcję w ramach takiego czegoś, mieć własne subkonto na koncie
    owej instytucji.

    Ale o ograniczeniach związanych z chlaniem wódy i chędożeniem panienek w
    salce już koledzy pisali 🙂

    Poza tym… Wiem z doświadczenia – współpraca z takim MDK to ciężki
    kawałek chleba. Wiadomo – zależy na kogo się trafi… Ja trafiłem źle
    :/

    Jak chceta pieniążki z UE na granie, to trzeba na budowę do GB… Taki lajf
    niestety :/

  8. Nie wiem jak to jest z UE ale znajomy ma studio nagraniowe i dostaje na nie
    pieniądze z urzędu gminy. Może najpierw warto tam zapukać?

  9. myślę, że warto pukać wszędzie…

    w najgorszym wypadku nie dostanie się nic, czyli wracamy do stanu
    wyjściowego

    można użyć argumentu, że naszom muzykom promujemy miasto czy coś 🙂

    może ksiądz z tacy rzuci parę groszy? 😉

  10. znajomy dostaje na studio, bo to jest dzialalnosc gospodarcza. A unia właśnie
    takie dzialalnosci dopala ze swoich funduszy.

  11. Kurde mi tam by starczyło 1000zł na nowy wzmacniacz i byłbym Happi 😛
    Chyba pójdę pod Jasną Górę i kiedy pielgrzymka będzie przechodzić to
    zacznę grać “Sercem kocham Jezusa” 😀

    ———–

  12. A gdyby zarejestrować salkę jako działalność gospadarczą. Czyli
    wynajmować ją w przyszłości również dla innych użytkowników. Czy
    byłaby jakaś szansa na dofinansowanie?

    Aha, pamiętam, że jest taki przepis, ze sprzęt kupionego dzięki dotacjom z
    łuni nie można sprzedać przed upłynięciem iluśtam lat (bodaj 3). Mój
    znajomy chciał założyć szkołę pod żaglami niestety interes nie wypalił
    i teraz został z łódka, którą musi utrzymywać.

  13. W d***e mam takie kombinowanie, jak już ktoś napisal: lepszy gorszy sprzet ale
    WLASNY.

  14. JAK GO NIE STAĆ NA SPRZĘT TO SIĘ ZA TO NIE BIERZE!

    No sorry, smutne, ale to prawda.

  15. no a k*rwa co robie? jak zwykle mam pojazd. a jak kogoś NIE STAĆ NA SPRZĘT
    TO DOFINANSOWANIE TO DOBRY SPROSÓB. w tym wieku nie zarobie mega zajebistej
    kasy, wiec mi nie truj kapral.

  16. Nie. Bo musisz mieć działalność gospodarczą na którą kładziesz duży
    wkład własny a potem musisz kombinować jak się z tym utrzymać. To wszystko
    kosztuje jeszcze więcej.

    Dotacji nie dostaje się na zachcianki tylko na konkretny biznesplan.

  17. @mroku: Nie wszystkich stać na własny sprzęt.

    -> Wejdź sobie tu
    poczytaj i przestań
    narzekać.

  18. no to trudno ale to: “JAK GO NIE STAĆ NA SPRZĘT TO SIĘ ZA TO NIE BIERZE!

    No sorry, smutne, ale to prawda.” -bez sensu.

    A co do tego co ja mam to jest warte może z 1000zł i nie opłaca się
    sprzedawać. co ja mam? jakiś gówniany bas, gitarę jakąś w miarę,
    wzmacniacz który jest zjechany od granai na basie bo to gitarówka i aktualnie
    3 efekty.

  19. no właśnie. samo zarejestrowanie dzialalnosci i placenie za jej posiadanie
    wpierdala niezla kase. Jak piszesz nt. dofinansowania, to najpierw poczytaj kto
    się o nie może ubiegac i na jakich zasadach. było pisane parę postow wyzej.

  20. Hehe …

    Dofinansowany z UE będzie GMR…

    Zerknijcie na jego strone , podobno kupuje nowe linie produkcyjne.

Możliwość komentowania została wyłączona.