Do czego wejście line in w piecu?

Jak wyżej. Co możemy tam podpinać? Czy są jakieś przeciwskazania żeby
podpiąć np. empetrójkę?

pozdrawiam

12 komentarzy

  1. puciak

    zależy jak działa, czy nie odpina wtedy przypadkiem basu. ale podłączyć
    możesz i sprawdzić, nie zaszkodzi.

  2. Bjarni

    U mnie niestety odpina, ale mam ojca elektronika to mi przerobi :D. No a
    podłączać możesz mp3, mp4, czy co tylko chcesz, byle miało wyjście
    line-out albo słuchawkowe 😉

  3. Stormer

    Czajnik?

  4. puciak

    Czajnika obawiam się, że tam nie możemy podpiąć. Chyba, że ma wyjście
    słuchawkowe.

  5. Immo

    Nie, czajnik podpinamy do line out. Jak zagrasz jakiś utwór Red
    Hot Chili Peppers, to woda się zagotuje.

    Opcjonalnie można zagrać coś Coldplay, wtedy ładnie wodę
    zamrozimy.

  6. jurbassteck

    „line in”, przynajmniej u mnie służy do „zrobienia” z tegoż piecyka
    odsłuchu, kanał ten działa (u mnie) bez korekty barwy.

  7. Caker

    U mnie też kanał działa bez korekty. Z tego co wiem to często używa się
    tego do podłączenia metronomu bądź automatu perkusyjnego podczas ćwiczeń.
    (ja podłączam z kompa)

  8. bassman666

    i odtwarzacza równiez. to wiecie jak kgos starzy mowia „zaloz sluchawki bo nie
    mogę wytrzymac tego dudnienia” to sobie wpinasz mp3 pod line in i sluchawy w
    wyjscie sluchawkowe i jedziesz z graniem ;] XD

  9. jorgos6

    line in;wejście sygnału line out;wyjście sygnału!proste.

  10. Immo

    @bassman666: jak kgos starzy mowia „zaloz sluchawki bo nie mogę wytrzymac tego dudnienia” to…

    …to wtedy trzeba powiedzieć: „Macie rację, założę słuchawki, żeby się
    odseparować od tego dudnienia! Dzięki!”

    😀

  11. bassman666

    no moi tak czesto mowia ze nie mam line in w piecu (ibz 10 b :P) to
    rozgaleznikiem na jacka wpinam i bas i mp3/kompa w jedna dziure. trochę spada
    sygnał ale jest ok poza tym że jestem wtedy okablowany strasznie XD 😉

  12. puciak

    tylko wtedy sygnał z mp3 jest przepuszczany przez preamp. no ale zawsze to
    rozwiązanie.

Inni czytali również