www.img35.imageshack.us/img35/3978/05012012028.jpg
Witam. Niedawno zakupiłem świetną gitarę z polskiej manufaktury MEG.
Oglądając każdy jej szczegół z bliska postanowiłem zajrzeć jej w
’bebechy’. Zdziwił mnie jeden do niczego nie przylutowany kabel zaznaczony na
zdjęciu. To tak miało być, czy coś się odlutowało ?
Jest przymocowany do obudowy potencjometru? W takim razie pewnie to masa i
powinieneś przyczepić go do ścianki komory, jeśli jest pokryta czymś
przewodzącym.
pokrywa jak i cała komora jest pokryta cienką warstwą jakiegoś metalu
pewnie coś na wzór ekranu. Kabel przylutować, czy po prostu przyłożyć,
żeby tak bezwiednie przylegał? (końcówka kabla jest sklejona cyną.
to się pewnie od czegoś urwała. Może widać miejsce „urwania”?
znalazłem. w metalowej folii na pokrywie komory jest szczelina – jakby
kieszonka wielkości końcówki kabla. Kabel znajdujący się w niej
podłączony jest do ekranu i przy okazji działa jak sprężyna wypychając
pokrywę ze szczeliny. Dosyć nietypowe ale pomysłowe rozwiązanie