Witam
Chciałbym zapytać o możliwie najtańszą ale dobrą leworęczną gitarę basową? Nie mam w ogóle o tym pojęcia mam tylko piecyk basowy, proszę o jakieś propozycję konkretnych modeli.
Pozdrawiam!
48 komentarzy
Inni czytali również
Cześć wszystkim basmanom!
Warwick Streamer LX 4 .Warto kupić?
Squier – numery seryjne, Korea, 1990+, jazz bass
Futerał do Stingray 5
Sire Marcus Miller M7
Jaki efekt reverb/ambient jest warty kupna ?
Wybór basu fretless.
Vision B-25 – brać?
Sprawdzanie sprawności wzmacniacza
Bas a gitara?
Odpowiedź do: SX SJB62-3TS – RECENZJA
SX SJB62-3TS – RECENZJA (Zamówiłem sx’a dostalem harleya bentona?)
Szkoła na bas J. Popławski
Wybór wzmacniacza do basu
Opinie / pomoc w wyborze basu
Stwierdzam że sens zakładania tego typu nowych postów (MIKCHAILO- nie mam nic do tojego tematu, bardzo dobrze że pytasz)na tym forum właśnie się skończył. Zawsze OMSON daje Harleya Betona.;)
Dziękuję uprzejmie. Mam jeszcze jedno pytanie miałem kiedyś basik magicznej firmy Dimavery ale był okropny czy te harleye bentony będą lepsze do nauki?
Alternatywnie
Nienajgorszy:
Lewacy mają przejebane :/ jak masz wincy kasy poluj na lutniki czasem sie pojawiają
[quote=Ulfbar]Stwierdzam że sens zakładania tego typu nowych postów (MIKCHAILO- nie mam nic do tojego tematu, bardzo dobrze że pytasz)na tym forum właśnie się skończył. Zawsze OMSON daje Harleya Betona.;)[/quote]
No dobra – to przebij, proszę bardzo 😀
[quote=mikchailo]Dziękuję uprzejmie. Mam jeszcze jedno pytanie miałem kiedyś basik magicznej firmy Dimavery ale był okropny czy te harleye bentony będą lepsze do nauki?[/quote]
Spokojnie, one są naprawdę dobre brzmieniowo i nie mają nic wspólnego z wynalazkami typu Dimavery. Harley Benton jest marką stworzoną na potrzeby cyberstore’u Thomann i z założenia ma być tania ale przyzwoita – czego życzy sobie Thomann zamawiając u chińczyka.
OMSON został endorserem marki HB :)))
No coś Ty – już mnie kolega (też basista) orzekł prezesem marki Harley Benton na Lublin, jak mu puściłem foto kolejnej gitary, którą kupiłem (ciekawostka – w środku tego combosa fabrycznie zainstalowane PCB z nadrukiem Epiphone Valve Jr + dodana kontrola Tone, cena combosa odpowiednio niższa niż Epiphone’a) 😀
Dwie swoje gitarki left-handed wystawiłem na aukcje. Zainteresowanie jest, muszę przyznać, umiarkowane.
Widziałem chyba na Thomann’ie nowy model HB – OMSON STANDARD :):):):)
Twoja stara 🙂 🙂 🙂
Coooo? Omson dej linke do tego „Valve Juniora”… szukam, szukam – nie ma – wycofane?
dokładnie ten combos
@OMSON No wieeem – znam oryginał. To zacne kombo jako pierdziawka – ludzie modują – tak do domu zajebiste jeszcze z jakimś efektem na front by mu dać mocy. Znam typa co gra live na 2 takie sprzęty przez splitter mniejsze gigi – blus – stan umysłu. Pewnie ich zaskarżyli Thomanna z Epi. Pewnie hehe w tej samej fabryce Chinczyk składał i wysłali partię do Epi z logo hb :D. Mam 20euro voucher bym teraz kupił. Epi VJ jest za 500zł to za ile był HB??? – 350 -najlepsze kombo do domu czy na początek ever. Albo dla blusmena kupić sobie 4 sztuki i jebać system Za piękne by było możliwe musiał Epi ich dojechać.
Sam bardzo często kupuję od Szwaba – są rzeczy, które mają zajebiste – kupiłem „ekran wokalny” (czy przenośny vocal booth)
mam drugi taki na salce – 2,5x droższy i ten tbone jest niewiele gorszy (jednak wykonanie w t.bone no nie jest aż taakie zajebiste z drugiej strony swoją rolę spełnia pewnie w 80% identycznie jak ten semi-PRO)
@MICHAILO HB to są dobre graty |ALE ja jako Polak mam SWOJE zdanie, że zamiast bentona wolałbym nawet tego przetyranego Washburna ;). Swego czasu połowa kuców-metaluchów na dokładnie tym modelu T14 siało pożogę w moich okolicach. Nawet jedna laska miała (?promocja w GC;)). To dobry bas za taką kasę nie ma co płakać. I magiczne pytanie ile chcesz wydać? Show me the money?
Niezaprzeczalną zaletą Niemca jest to że ci tego lewusa dadzą i mają go na stanie więc masz wybór – możesz iść w „lepsze” modele jak masz te 666zł naprzykłąd.
@ZBIKRA – piękne <3 te gitary – mój styl i to co lubię w 220% – albo jazz albo prec – w taakich kolorach i jeszcze w czerwieni. Niezłe cukierki. Życzę udanej sprzedarzy! Ten GMR jakby był praworęczny to bym już pisał o podanie numeru konta xD.
Mogę sobie pozwolić na wydadek w wysokości 1200 blach z groszami nie chcę się za bardzo wykosztować bo to i tak będzie granie hobbystyczne (mam 24 lata na karku) mam po prostu dużo wolnego czasu a bas zawszę się podobał więc spróbuje się pouczyć gry na tym instrumencie od podstaw.
no moim zdaniem jak chcesz iść w budżet – to targuj to i masz za 400zł niesamowicie zajebisty bas w stosunku jakość/cena – przystawka aktywna GMR – warto kupić jak jesteś na budżecie a nawet jakbym miał wydać 800zł i tak bym to kupił
jest nawet próbka
Z drugiej strony jak chcesz wydać 1200 to mam dla ciebie rozkurw za 650 xD
Klasyka dobry Ibanez za 650 zł i sorry nikt mi nie powie że HB za 600zł zabrzmi lepiej niż przeklasyczna SRka
kabel, stojak, pokrowiec w cenie
za zaoszczędzony hajc kupisz lepszy wzmak albo efekt
[quote=zielony666]Epi VJ jest za 500zł to za ile był HB??? [/quote]
Łyknąłem za 250 zł z OLX 😀
„jako Polak mam SWOJE zdanie, że zamiast bentona wolałbym nawet tego przetyranego Washburna” – Twoje prawo, ale IMO trochę to naiwne podejście – najpewniej ten sam żółtek robił w przerwie od oblatywania „dużych” marek 😉
@mikchailo – tak obiektywnie, to zawijaj tego białego PJ-a od @zbikry, jak masz te 1,2k zł – zajebisty basik! IMO warto dołożyć/dogadać się 😉
Szczerze mówiąc wolał bym nową gitare kupić jednak nie mam jeszcze gotówki 🙂
To posłuchaj sobie jazzów z niezłego rozrzutu cenowego (w tym wspomniany HB) i sam wyciągnij wnioski 😉
https://www.youtube.com/watch?v=j379dt10U2Q
A co sądzicie o tym wiośle pasowało by mi idealnie cenowo?
Vintage robi dobre instrumenty. Jak Ci pasuje, to bierz.
Mam jeszcze jeno pytanie. Za ile wy kupiliście pierwszy basik? 😀 Zastanawiam się czy nie odłożyć więcej i kupić coś porządnego od jakiego wieku gracie? Wiem że nie mam szans na zawodostwo ale pytam czy jak będe dużo grał to za jakieś 10 lat będe w miare biegły kupiłem książke „Gitara basowa podstawy gry” ponieważ jestem całkowicie zielony w tym temacie. Jestem na rencie więc będe dużo ćwiczył. Mój kolega zawodowy basista powiedział co prawda że nie jestem w tym wieku nic zdziałać w tej materii jak wy sądzicie?
Pierwszy kupiłem za 200zł – była to Jolana Iris bass i to był najgorszy instrument na jakim w życiu grałem :(((. Wisi w barze i niech tam zgnije w pizdu. Potem miałem Squiera Affinity za 500zł i poczułem się jak FLEA po przesiadce z „bolca”. I czemu nie chcesz kupować używek?
Ale kiedyś była bida i wypłata 800zł a kiepska gitara w muzycznym 1100zł. Teraz jest dużo lepiej wiadomo.
pierwszy bas kupiłem za 100zł, miał źle zamontowany most więc stroił tylko na pierwszych kilku progach
wszystko zależy
od talentu i od charakteru głównie. Niektórzy i po 20 latach nie potrafią kilku dźwięków prosto zagrać (chociaż nie przeszkadza im to w doradzaniu ludziom na forum)
Pierwszy bas kosztował mnie 200 zł, była to Jolana Galaxis. W bardzo dobrym stanie – trzeba jej to oddać – i nawet mechanicznie sprawna, tj. stroiła na progach, klucze i mostek bez zarzutu etc. Dźwięk – zły. Sprzedałem ją po roku bodaj. Bez żalu… Ale takie czasy były, wtedy człowiek ganiał do pierwszej klasy ogólniaka, a najtańsza nowa gitara kosztowała 600 złotych.
Niemniej to, od czego się zaczynało, nie ma wg mnie aż takiego znaczenia. Ba! Jeśli ktoś zaczął od zupełnego paździerza (a dziś takich nie brak, tamta Jolana biła wszystkie dzisiejsze chińskie knoty na głowę) i po latach okazuje się, że nadal gra, i to z sensem, to uczciwie przyznam, że miał trudniej niż ja…
Ważne jest abyś miał satysfakcje z tego co robisz, ze swoich postępów i nie ograniczał się tylko do opinii z forum. Muzyka jest dla ludzi i mówi się, że łagodzi obyczaje (przynajmniej w teorii) 😉 także wiek nie ma aż takiego znaczenia, o ile nie masz głowy nabitej wydumanymi ambicjami podsycanymi przez niespełnionych kolegów „zawodowcoof” (niektórzy zbyt długo przyjmujący takie kocopoły za pewnik potrafią wpaść we własną pułapkę i przejąć projekcje, ze reprezentują sobą coś więcej ponad poziom zjaranego grajko-wieszcza… kończy się to nadmiernym napuszeniem w stosunku do innych muzyków, a niekiedy spotyka się nawet z prośbą o nie udzielanie się w czyichś wątkach). 🙂 🙂 🙂
Także graj i ciesz się z tego. Gitara basowa to bardzo ciekawy instrument, zarówno w kontekście techniki, jak i zastosowania w aspekcie stylów w muzycznych.
Bardzo podoba mi się ta gitara dozbieram siano ewentualnie co sądzicie o tym Corcie?
Moim zdaniem więcej charakteru ma ten precel Vintage, co Ci się podoba.
Szkoda że nie jestem praworęczny było by dużo łatwiej wiosło znaleźć. Przeczytałem że te Vintage są robione w Wietnamie ciekawe czy to lepiej niż w Chinach 😀 Bardzo mi się podoba ta Vintage Icon ale jest bez progów 🙁 Jak macie jeszcze jakieś propozycje to zapodajcie może więcej siana odłoże żeby kupić coś porządnego.
„Budżetowe” wersje Dingwalla też są robione w Chinach – kosztują ponad 7k zł, czyli tyle co Music Man USA. 😉
Jak masz ochote zwiększyć budżet, to zainteresuj się takim olchowym Sire V7:
Tych V7 jest dużo bardzo ładne są, podoba mi się biała.
A co z tym 😀 taka ładna niebieska. Ale Rock bass czyli innych stylów muzycznych nie można na nim grać? 😀
Hmm, kolego kup sobie precla, najlepiej Harleya Bentona, wtedy OMSON dostanie procent ze sprzedaży jako endorser :))
Podrzucasz gitary diametralnie różne od siebie. Obawiam się że wybierasz je na zasadzie „ta mi się podoba” w zasadzie każda wygodna gitara dobra jest na początek, Warwick powinien być wygodny a nowa seria Rockbasów wydaje się być z dobrym osprzętem. Z czasem jak twoja świadomość gitarowa się rozwinie kupisz to co sam zechcesz, na podstawie własnych doświadczeń i wymagania. Dla mnie faworyt to ten Warwick albo basy ZBIRKI
Tak na marginesie: właśnie finalizuję sprzedaż precla. Na 95% już nie jest mój. Do wzięcia został „Jazz”.
zbikra gdybym był lewakiem kupiłbym – powtórzę się – PIĘKNE te basy
Zawsze z żalem pozbywam się swoich gratów. W tym przypadku szczególnie: ten precel jest u mnie od 1990 roku – dłużej niż żona :).
Chyba jednak skuszę się na tego „precla” jak to mówicie 😀 od Vintage jestem ciekaw czy brzmieniowo też do Fendera nawiązuje.
Papabear jeśli to było do mnie… z wczoraj próba…
zdarza mi się nierówno grać bo też śpiewam i jest nas trójka
może ty mistrzu zaprezentujesz co w tym tygodniu grałeś na próbie?
bo pewnie bas widujesz głównie na googlu a wbijasz tu by wjebać szpilę – a nawet jeśli ktoś nie umie równo zagrać dźwięku – to co to za różnica? – Les Paul nie potrafił chwytu zagrać – chyba potrafiłby doradzić w wyborze wiosła :))).
Podjąłem ostateczną decyzję kupię nie wiem nic o tej marce dobre te wiosła są?
Pojawiło się coś takiego warto jako pierwszy bas go kupić?
Jak chcesz koniecznie nowy to warto. Inaczej gadałbym z użytkownikiem zbikra. Używane instrumenty nie gryzą.
Ja wolałbym Squiera 200zł taniej w sumie a bas lepszy (moja opinia)
Swoją drogą słowo od dystrybutora:
Dla jeszcze bardziej uniwersalne działanie, SBMM Humbucker i 2-zespół Active przedwzmacniacza umożliwiają doskonałą sygnał opcji kształtowania, tak, że zawsze można znaleźć melodii chcesz rock do tej nocy. Satyna gotowego klon szyi umożliwia szybkie odtwarzanie i zapewnia przejrzystość i jasność, natomiast klon podstrunnica daje żwawy, ciasne ataku.
Ja bym zrobił tak:
Jeśli jesteś w fazie zauroczenia grą na basie, ale jeszcze nie grasz to zacznij od gitary (nówka lub używka, to bez znaczenia) jako-tako sprawnej lutniczo do kwoty max 600 zł. Na niej zweryfikujesz swoją pasję do basu oraz ogarniesz parę elementów początkowych: poznasz rozłożenie dźwięków na gryfie, skonfrontujesz poznaną wcześniej teorię z praktyką, ogarniesz podstawowe palcowanie, nauczysz się wydobywać dźwięki, aby nic nie brzęczało i nie brzmiało głucho, itp. Gdy z graniem coś nie wypali, a wiosła nie uda Ci się sprzedać (opchnąć gitarę LH jest bardzo trudno, wiem coś o tym) – wywalisz ją do dołu z wapnem (spodobał mi się ten tekst Zielonego666 🙂 ), strata będzie relatywnie niewielka. W tym miejscu chciałem Cię przeprosić, bo to nie do końca fair pisać taki tekst do kogoś, kto żyje z renty.
Jak etap ABC gitary basowej będziesz miał za sobą i zapał nie ostygnie, a jednocześnie pojawi się perspektywa grania w jakimś bandzie to będzie to moment na zmianę wiosła na semi-prof. To są gitary tego poziomu, które ja aktualnie oferuję lub te, które co rusz prezentujesz tu jako opcje do nabycia. Ich ceny wahają się między 1000, a 2500 zł. Wg mnie, na tym poziomie funkcjonuje 90% użytkowników tego forum (pozostałe 8% to beginnersi, a 2% – profies). Funkcjonując i doskonaląc się na tym poziomie poznasz (tj. sam usłyszysz) niuanse związane z jakością zastosowanego drewna, lakieru, strun czy osprzętu. Jeśli,czego Ci życzę, wejdziesz kiedyś na poziom prof to nabędziesz gitarę docelową, którą wybierzesz sobie sam z pełną świadomością dzięki posiadanej wiedzy praktycznej.
Możesz oczywiście zacząć sprzętowo od poziomu 2 (semi-prof),a nawet 3 (total-prof), ale w takim przypadku ryzykujesz większą stratę finansową gdyby z Twoją karierą muzyka-basisty coś poszło „nie tak”.
zbikra dobrze pije – za 500-600zł można mieć instrument na którym spokojnie nauczysz się grać a nawet bez wstydu nagrasz proste demo czy zagrasz koncert.
Z drugiej strony jak chcesz już mieć semi-pro bass to za te 1600-1900 dużo lepiej kupić używkę.
Czyli mówicie że coś w tym stylu było by dobre?
Jak ci się podoba to bierz. Jeszcze taniej masz Action Bass – mimo wszystko trochę więcej ukręcisz na nim.
v
Kupię jednak tego S.U.B by Sterlinga. Pierwsza i ostatnia gitara. jeżeli z grą na basie nie wyjdzie oddam bas do komisu muzycznego. Życzcie mi szczęścia! Mam kumpla basiste powiedział że pomoże, tu jest dużo materiałów, mam też książkę więc może się uda zapału mi nie braknie bo gra na basie chodzi za mną od jakiś 2 lat a teraz mogę sobie na to pozwolić. Chcę się grą na basie zajarać na grubo.
W takim razie życzymy powodzenia 🙂 Granie na basie nie jest aż takim „rocket science”, wymaga po prostu sporo chęci i wolnego czasu. Dasz radę!
Powodzenia! Będziesz zadowolony!
Daj znać jak wrażenia!
Kupiłem Corta B4 za 1300 zł jest super pobrzdąkam od pół roku.. Pozdrawiam!