Hej,
miałem Digitecha JamMan Solo i dużo grałem, a teraz nie działa mi
kosteczka, a pograć chciałem.
Po podłączeniu do zasilacza świeci się dioda na looperze, ale nie włącza
się oprogramowanie. w internetach piszą, że się tak zdarza im, ale każdy
wymienia na gwarancji na nowy i zadowolony, więc nigdzie nie mogę znaleźć
wskazówek jak to naprawić ani schematu elektroniki.
Oddałem do elektronika, ale chyba nie wiedzieli jak się do tego zabrać, bo
mi oddali po dwóch dniach.
Proszę więc wszystkich, którym nie jest obca lutownica o pomoc, bo to
świetny sprzęt, a na razie służy za przycisk do papieru.
Co mogę zrobić, jeśli moje urządzenie Digitech JamMan Solo nie działa i potrzebuje naprawy?
Jak mogę naprawić mojego Digitech JamMan Solo, jeśli nie mogę znaleźć wskazówek online ani schematu elektroniki?
Czy ktoś wie, jak naprawić Digitech JamMan Solo i może mi pomóc?
Czy ktoś, kto zna się na elektronice, mógłby mi pomóc z naprawą mojego Digitech JamMan Solo?
Czy ktoś naprawiał już swój Digitech JamMan Solo, a może mi pomóc naprawić mój?
Czy moja kostka Digitech JamMan Solo jest do naprawy i ktoś może mi pomóc?
Jak mogę znaleźć kogoś, kto naprawi mój Digitech JamMan Solo?
Czy ktoś wie, gdzie mogę znaleźć schemat elektroniki Digitech JamMan Solo i naprawić moje urządzenie?
Czy jest ktoś, kto może mi pomóc naprawić mój Digitech JamMan Solo?
Czy ktoś zna dobrego elektronika, który może mi pomóc naprawić mój Digitech JamMan Solo?
Czyli display nie pokazuje zadnych informacji?
Zawsze dla pewnosci jest dobrze zrobić tzw. factory reset w tego typu
urzadzeniach.
Robiłem reset chyba z milion razy, ale nie pomagał.
Normalnie po podłączeniu do zasilania zapalała się dioda i za kilka sekund
pojawiała się wersja softu na wyświetlaczu i potem wskakiwał numer loopa,
na którym jestem.
Potem udawało się go uruchomić za 10., 20. itd. podłączeniem, ale jak już
program zaskoczył to działał bezproblemowo, a obecnie nie startuje wcale,
tylko pali się ta dioda, na znak, że jest podłączony.
Mam poważne wątpliwości, czy to problem, do którego potrzebna jest
lutownica. Obecne loopery to trochę bardziej wyszukane urządzenia, niż inne
efekty. Bardzo możliwe że jedyną opcją będzie oddanie go do jakiegoś
oficjalnego serwisu.
Wysłałem do ESS Audio do oficjalnego serwisu. Za kilka dni będę miał z
powrotem. Kieszeń lżejsza o 100zł.
Mam nadzieję, że się nie sypnie jak minie 3 miesiące gwarancji serwisowej.
Wrócił. Działa.
Wiadomo, co nagrzebali?
Na papierze nie dostałem żadnych szczegółów. Napiszę chyba maila z
zapytaniem.
Odpisali: „przeładowanie oprogramowania”
Czyli co, w looperach też trzeba aktualizować soft co jakiś czas ? Mam bossa
rc-3. A jak przestaną wspierać softem urządzenie? Strach się bać ;-).
Przeładowanie softu niekoniecznie musi oznaczać jego aktualizację, to mogło
być coś na kształt formatu dysku.