Czyżby rósł nowy talent?

Znalazłem tego młodziaka przypadkiem na YT. 15 lat, moim zdaniem jest szansa
na świetnego basiste.

Co sądzicie?

Podziel się swoją opinią

87 komentarzy

  1. @zakwas: Bolem – nie pisałeś tego na serio, prawda? 😮

    Pisze na serio.

    Nie podoba mi się solowe granie na basie standardową techniką. Uważam że
    to samo zagrane na innym instrumencie zabrzmi 100 razy lepiej. Chlopak tutaj
    moglby grać na fortepianie i BRZMIAŁO by to o wiele lepiej (nie mówię tutaj
    o kompozycji).

    Ktośtam pisał że z takim podejściem nie ma sensu grać na basie- jest sens.
    Bas w standardowej technice to instrument sekcyjny.

    Ktoś inny pisał o pastoriusie- on jednak grał na fretlesie, bawił się
    flażoletami i jakoś to wszystko urozmaicał. Poza tym był „pierwszy”.
    Podobnie miller, manrig czy nawet pilich.

    Chłopak tutaj gra po prostu melodie. Brzmi kiepsko, bardziej spodobaloby mi
    się brzmienie z 8bitowca.

    Pozdrawiam również kolegów „on mowi ze jazz to c*jowa muzyka, na pewno gra
    metal, 3 dźwięki na krzyż i maluje się na czarnobiało! to jest dopiero
    c*jowa muzyka!” hipokrytów 🙂

    @kububasek:
    https://www.youtube.com/watch?v=6eTBc7aWBGw Bolem obejrzyj to, a jeszcze lepiej posłuchaj i powtórz, że wszystko na gitarze zagrane zabrzmiałoby lepiej.

    Czytaj ze zrozumieniem! mowilem o standardowej technice! To zdecydowanie nie
    jest standardowa technika, i na pewno nie jest standardowy bas! I brzmi
    cudownie, można się rozmarzyć… Posluchaj mikolaja i zastanow się czy moglby
    to samo zagrac na fortepianie.

    To oczywiście moje zdanie i mogę sobie myśleć co chcę. Fakt faktem ze to
    zdanie podziela wiele osób (powiedzenie ze na bass solo wszyscy zaczynają
    rozmawiać nie wzięło się znikąd 🙂 )

  2. @bolem:

    To oczywiście moje zdanie i mogę sobie myśleć co chcę.

    A ja myślę, że straszne głupoty tu wypisujesz. Ale to oczywiście tylko
    moje zdanie.

  3. Masz rację, na przytoczony przeze mnie filmiku wyraznie widać jak Micheal gra
    łokciami na basie.

    Na moje oko i ucho to o dziwo JEST standardowy bas, czterostrunowy bezprogowiec
    strojony kwartami o pół tonu wyżej. Odnoszę po prostu wrażenie, że nie
    nauczywszy się jeździć szybko i efektownie samochodem, robienia ślizgów i
    wyciskania ostatnich obrotów z każdego biegu, kierowca taki za wszelką cenę
    będzie bronił funkcji samochodu jako pojazdu mającego za zadanie przewieźć
    go bezpiecznie z punktu A do punktu B. A argumentował to będzie że szybka
    jazda mu się nie podoba! 😉

    Oczywiście, że masz prawo mieć swoje zdanie, ale to nie znaczy, że musisz
    go bronić jako objawionej prawdy absolutnej.

  4. Nie chce wam psuć humoru ale w metalu zdarzają się takie riffy ino 3-5 razy
    szybciej.

  5. A to jest w ogóle odrębna historia, nie wiem, na czym opiera się podobne
    myślenie (że metal to taki punk, tylko że mocniej i czasami szybciej), chyba
    na próbie poczucia się lepszym od „metaluchów”, że jaki to jestem ą ę, bo
    słucham dżezu ;P.

    Ja tam żadnym metalheadem nie jestem, ale dziesięć razy bardziej wolę
    posłuchać Stevea DiGiorgio w Death czy Seana Malone w różnych jego
    projektach, niż bezpłciowego plumkania, jakim niejednokrotnie są dżezowe
    solówki na basie ;P.

  6. @kububasek: Masz rację, na przytoczony przeze mnie filmiku wyraznie widać jak Micheal gra łokciami na basie.
    Na moje oko i ucho to o dziwo JEST standardowy bas, czterostrunowy bezprogowiec strojony kwartami o pół tonu wyżej. Odnoszę po prostu wrażenie, że nie nauczywszy się jeździć szybko i efektownie samochodem, robienia ślizgów i wyciskania ostatnich obrotów z każdego biegu, kierowca taki za wszelką cenę będzie bronił funkcji samochodu jako pojazdu mającego za zadanie przewieźć go bezpiecznie z punktu A do punktu B. A argumentował to będzie że szybka jazda mu się nie podoba! 😉

    Jeśli w tym momencie nie robisz sobie jaj, to ja koncze dyskusje. Gdzie
    STANDARDOWO widziałęś bas z detunerami na wszystkich strunach i dodatkowo w
    mostku? W Polsce na pewno nie ma ani jednego takiego instrumentu. Nie jest to
    STANDARDOWA gitara basowa. Jeśli nie przyznasz mi racji, to koncze dyskusję z
    Tobą.

    O ile plumkanie może się podobać lub nie, to fakt czy coś jest standardowym
    instrumentem jest jak najbardziej OBIEKTYWNY.

    W graniu solowym dużo fajniej brzmi akustyk
    https://www.youtube.com/watch?v=nY7GnAq6Znw (mimo ze tutaj i tak nie mamy
    „standardowej” gitary).

    @Kapral: A to jest w ogóle odrębna historia, nie wiem, na czym opiera się podobne myślenie (że metal to taki punk, tylko że mocniej i czasami szybciej), chyba na próbie poczucia się lepszym od „metaluchów”, że jaki to jestem ą ę, bo słucham dżezu ;P.

    Dokladnie tak, na totalnej ignorancji. Metal jest muzyką trudną w odbiorze.

  7. Jeszcze jest pałowanie? Dajcie już spokój 😀 Trzymajcie kciuki za młodego,
    zamiast wzajemnie wygryzać sobie aorty ;]

  8. @Zawad: dobra, to ja się spytam inaczej,

    kto z Was potrafi lepiej?

    :):):)

    Z całym szacunkiem do Ciebie Zawad, uważam, że to co napisałeś kompletnie
    nijak ma się do dyskusji.

    W absolutnie każdym przypadku, kiedy dyskutuje się na płaszczyźnie opinii,
    na temat czyjegoś grania (nie techniki, ale muzyki) przychodzi ktoś, kto
    mówi „a zagrajcie tak”, co niejako (w pewnym stopniu) implikuje twierdzenie,
    że krytykować nie wolno, dopóki się nie potrafi lepiej lub co najmniej tak
    samo. Jest to, w mojej skromnej ocenie, coś zupełnie bez związku z meritum i
    służy do wyłączania z rozmowy ludzi, którzy w istocie nie potrafią lepiej
    grać.

    EDIT:

    @ Miklo – ja oczywiście życzę mu jak najlepiej, im więcej takich młodych
    ludzi, tym ciekawiej będzie na scenie muzycznej, mam tylko nadzieję, że nie
    podąży drogą miałkości, co zresztą już mówiłem :D.

    I że zacznie brzmieć lepiej ;P.

  9. @Kapral: Nie miałem na myśli Ciebie – Twoje intencje były zrozumiałe.
    Chodzi mi o ten łomot, który tu się odbywa 😀 Jak zwykle przy byle okazji
    zresztą ;]

    Tymczasem mój 10 letni syn lubi brać bas do rąk (coraz bardziej), więc
    drżyjcie 😛

  10. Mialem się nie wtracac, bo nie mój poziom, ale w tym przypadku pytanie Zawada
    ma sens.

    Jak bylem w wieku bohatera tego watku, to kaleczylem riff Smoke On the Water. A
    ten mlody czlowiek jedzie po gryfie swobodnie i ma się wrazenie, ze wie co
    robi.

    Nawet gdyby zbieralo od jego tworczosci na wymioty, to opanowania instrumentu
    odmowic mu się nie da. A będzie tylko lepiej…

  11. Moim zdaniem…

    Panie Mikołaju Brawo!

    Panowie! Dyskusja toczy się o gustach a nie o talencie Mikołaja.

    Bo talent, bezsprzecznie chyba, Mikołaj posiada.

    Ponadto talent ten rozwija w kierunku, który najprawdopodobniej

    jest wypadkową wrażliwości muzycznej samego Mikołaja oraz jego
    nauczyciela.

    I nad tą wypadkową można się zachwycać lub nad nią ubolewać

    Tak to już jest, że gdy się ma 15 lat szalenie istotni są ludzie którzy
    nas zafascynują.

    Słychać co i kto mógł zafascynować Mikołaja.

    Ja w jego wieku spotkałem kogoś kto mi pokazał cycki i taką mam
    wrażliwość i fascynację do dziś,

    że nie umiem przejść obojętnie.

    Gdybym wtedy spotkał nauczycielkę gry na basie ech…

  12. @Hajaszek: Moim zdaniem…

    Panie Mikołaju Brawo!

    Panowie! Dyskusja toczy się o gustach a nie o talencie Mikołaja.
    Bo talent, bezsprzecznie chyba, Mikołaj posiada.

    tak, dyskusja jest o „gustach” 🙂

  13. @bolem:
    tak, dyskusja jest o „gustach” 🙂

    Ano o gustach, a te różne od swojego wypada akceptować i szanować.

    Gdyby tak nie było, musiałbym Ci dać bana po tym jak napisałeś, że slap
    ma sens 😀

    😉

  14. Oczywiście, że to był żart, a to że go dostrzegłeś ożywiło iskierkę
    nadziei mojej;) Nie wiem skąd tyle agresji u Ciebie. Ja szanuję każdy,
    absolutnie każdy rodzaj muzyki a mam prawo się w ten sposób wypowiadać bo
    zarabiam na odtwarzaniu wszystkich styli, więc nawet disco polo znam od kuchni
    i wiem co i gdzie powinien grać bas. Tak mniej więcej.

    Problem jest w tym, że bardzo często ludzie kochający muzykę metalową i
    rockową uznając ją przy tym za tę jedyną słuszną bluzgają na inne
    gatunki. Tak właśnie – bluzgają, mówiąc że wszystko inne to rzygi. Nie
    mówię akurat do Ciebie, ale tak jest często, sam przechodziłem przez taki
    okres w życiu. I to nieważne że ktoś cisnął turbozaawansowaną
    technicznie solówkę jazzową, bardzo przemyślaną i dojrzałą to ja
    wolałem to nazwać gównem, albo komercyjnym gównem. Bo sam tak nie
    potrafiłem. 😉

    Myślę, że jak wyczilujesz nieco to nic złego Ci się nie stanie, wręcz
    przeciwnie. Pozdrawiam!

  15. @JanW31: Bo gra na basie w ogóle nie ma sensu, bez względu na to czy grasz palcami, nogami czy uszami. Lepiej się nauczyć gotować.

    @JanW31: Nie, przyprawy to dla mnie za trudne, ale mogę zagotować wodę na herbatę. tylko pytanie czy na tym forum FP ktoś mi powie jak to zrobić.

    @JanW31: Wyjaśniam skrót FP – forumowe p*rdolenie.

    @JanW31: Denna dyskusja, może zamkniemy już ten temat?

    Brawo Jasiu!

    A teraz skupmy się na wypowiedziach tych, którzy nie są specjalnej
    troski.

  16. HEH, zgadzam się z Tomkiem w pełni. Sądzę że osoby które tak zajadle
    krytykują ten film po prostu nie potrafią dobrze grać i najzwyczajniej w
    świecie zazdroszczą lepszym umiejętności. A w głębi duszy sami chcieli by
    tak umieć, bo granie ósemek w tempie 120 wyłącznie na strunie E i A potrafi
    w końcu po 10 latach grania znudzić.

  17. @JanW31: HEH, zgadzam się z Tomkiem w pełni. Sądzę że osoby które tak zajadle krytykują ten film po prostu nie potrafią dobrze grać i najzwyczajniej w świecie zazdroszczą lepszym umiejętności. A w głębi duszy sami chcieli by tak umieć, bo granie ósemek w tempie 120 wyłącznie na strunie E i A potrafi w końcu po 10 latach grania znudzić.

    NO JASNE, że nie potrafię tak dobrze grać i najzwyczajniej w świecie
    zazdroszczę temu chłopakowi umiejętności, zwłaszcza, że jest w wieku, w
    którym ledwo wiedziałem co to jest bas. Ale czy to zabrania mi mieć
    nadzieję, żeby koleś się rozwijał i podbijał świat czymś nowatorskim
    zamiast znowu grać, jak to tutaj zostało nazwanym, „miałko”? Jasne, że tak
    nie potrafię, ale skoro ten chłopak potrafi to w wieku 15 lat to niech za 15
    lat prześcignie Jaco a nie zostanie w miejscu. To takie trudne do
    tolerowania?:D

  18. Kapralu, chodziło mi tylko o to, że krytykowac jest łatwo a grac już
    trochę trudniej 🙂

    jeśli chłopak ma 15 lat, to gra na prawdę świetnie i raczej trzeba go
    motywowac a nie zniechęcac do grania krytyką,

    a co do FP (forumowego p*rdolenia) jak je ładnie nazwał Janek, to jeśli Ci
    wszyscy ludzie co piszą miliardy postów wzięli się za cwiczenie w czasie
    jaki spędzają na forum… to na pewno było by więcej dobrych basistów.

    ale ma to swoje plusy, czym oni gorzej grają, tym ja mam więcej dżobów
    🙂

  19. Ta dyskusja brnie w dziwnym kierunku…Nikt przecież nie kwestionuje
    umiejętności Mikołaja.W Jego grze widać godziny pracy,ćwiczeń.Chłopak ma
    talent i umiejętności, które mogłyby wprowadzić w zakłopotanie niejednego
    dojrzałego basistę.Chodzi o to ,żeby takiego talentu nie zmarnować ,żeby
    cała para nie poszła w gwizdek.

    Myślę ,że równie ważne co rozwijanie techniki i zgłębianie harmonii jest
    budowanie „świadomości” i wrażliwości muzycznej,rozbudzanie autentycznej
    pasji i zamiłowania od określonych gatunków muzycznych.Każdy z nas jest
    bardziej wrażliwy na jakichś określony rodzaj muzyki i penetracja właśnie
    tej przestrzeni muzycznej daje szanse na rozwój prawdziwej ,autentycznej
    kreatywności opartej na emocjach.Ktoś tu napisał ,że na wybór konkretnej
    drogi ten chłopak ma jeszcze czas.A ja uważam ,że im wcześniej tym
    lepiej(bo zawsze można to zmienić).

    Ostatnio pogrywam z takimi młodymi jak Mikołaj,bo potrzebowali basmana i
    trafiło na mnie starego zgreda.

    Chłopcy niedawno zaczęli się bawić muzyką,pobierają jakieś lekcje i
    widać progres z próby na próbę.

    Obserwacja ich zmagań z muzyką nasunęła mi myśl,że muzyków można
    podzielić na trzy grupy:

    1.rzemieślnik-idealny odtwórca,mistrz techniki,biegle władający
    „matematyczną” harmonią,potrafiący wstrzelić się w każdy rodzaj
    muzyki,potrafiący zagrać mega-solówkę tylko nie zawsze wiedzący po
    co…(idealny kandydat do miałkiego grania)

    2.artysta-odstający techniką ,nie przywiązany zbytnio do teorii ,ale
    grający z sercem,potrafiący skleić trzy nuty w zajebisty riff,potrafiący
    grać ciszą i emocjami,odnajdujący muzykę jako pierwszą na swojej liście
    środków wyrazu

    3.geniusz-łączący prawie wszystkie powyższe cechy.

    Niestety większość grajków-nauczycieli poprzez swoje natręctwo
    harmoniczno-rytmiczne zabija w uczniach punkt 2. nie pozwalając się nawet
    zbliżyć do punktu 3.

    Dla przykładu po roku grania na moje pytanie: czy grałeś na lekcji ze swoim
    guru coś swojego,coś co sam wymysliłeś , odpowiedź brzmi : NIE.
    Dramat.

    Na koniec: rozmawiałem kiedyś z Pendem (do bólu wykształconym muzycznie) o
    jazzie,o fukcjach ,walkingach,harmoniach jazzowych bo chciałem to jakoś
    poznać,ogarnąć,ułożyć w głowie.Nie dlatego ,żebym chciał się
    zmierzyć z tą materią,bo na to jestem za cienki i prawdę mówiąc nigdy
    mnie w stronę tego nie ciągnęło,tylko z czystej ciekawości.Prawdę
    mówiąc trochę mnie przeraziła ta cała „matematyka” muzyczna.

    Mówię :Marcin gdzie tu miejsce na emocje?:),a On na to: zazdroszczę Ci Jacek
    trochę Twojej niewiedzy,bo ja to już nie potrafię normalnie słuchać
    muzyki,robię to już tylko przez pryzmat mojej wiedzy,kiedy słucham widzę
    tylko te skale,akordy,harmonie:)

    Ja Ci Marcin zazdroszczę,że zbliżasz się do punktu 3. i tego zbliżenia
    życzmy Mikołajowi:)!

  20. @joko5:
    Myślę ,że równie ważne co rozwijanie techniki i zgłębianie harmonii jest budowanie „świadomości” i wrażliwości muzycznej,rozbudzanie autentycznej pasji i zamiłowania od określonych gatunków muzycznych.

    A co jeśli ten Mikołaj lub ktokolwiek inny jemu podobny dogłębnie pozna
    wszystkie gatunki muzyczne (stoner, progres, rock, metal, indie etc etc…) a
    na koniec stwierdzi, że żaden z tych gatunków nie umywa się do smooth
    jazzika?

  21. Moim zdaniem to najważniejsza jest wszechstronność. Aby nie zamknąć się w
    jednym gatunku. Przegrywanie w kółko patentów stosowanych w jednym rodzaju
    muzyki, brak urozmaicenia, ignorancja niektórych ludzi, którzy uważają
    swoją muzykę za jedyny słuszny gatunek. Takie coś zawsze prowadzi, prędzej
    czy później, do miałkiego grania. Obojętnie czy to jakiś wirtuoz grający
    nie wiadomo jak techniczne i skomplikowane rzeczy, czy przeciętny grajek
    grający w garażu z kumplami.

    Miejmy nadzieję, że Mikołaj jest otwarty muzycznie na wszelkie inne rzeczy
    niż smooth jazz. Sam mu zazdroszczę talentu, bo go nie posiadam. No ale chyba
    można czasami, z jakiegoś jednak doświadczenia, obserwacji zwrócić uwagę
    na pewne rzeczy.

  22. …nieważne co się gra,ważne żeby to grać z pasją,po prostu.Nie chodzi mi
    przecież o zamykanie się w jednym gatunku,jednym klimacie.Oczywiście ,że to
    ogranicza.Ja na przykład lubię łączyć ciężką muzę z elementami
    funku,bo zawsze w ciężkiej muzie szukałem pulsu.To oczywiście nic
    odkrywczego,a jednak daje mozliwość ciagłego poszukiwania,łączenia stylów
    i technik.Zawsze powtarzam :open your mind:).Pamiętacie taka kapelę Faith No
    More?To fajny przykład jak można robić zajebista muzę nie będąc
    ortodoksyjnie przywiązanym do jednego gatunku.

  23. Wtedy może dojdzie do wniosku ze orginalnosc jest najwazniejsz i będzie dalej
    grał jak czuje po co można powiedzieć ostylach one tylko dziela ludzi
    ,przecież wszystkie style są muzyka

  24. Wczorajszy dżemik mój z Mikołajem, zapraszam do oglądania, klimaty
    latino…

  25. @Steve Rondel: A co jeśli ten Mikołaj lub ktokolwiek inny jemu podobny dogłębnie pozna wszystkie gatunki muzyczne (stoner, progres, rock, metal, indie etc etc…) a na koniec stwierdzi, że żaden z tych gatunków nie umywa się do smooth jazzika?

    To spoko, spróbował czegoś innego, ale gra to, co mu się najbardziej
    podoba. Nie chodzi przecież o to, by Mikołajowi dyktować, co ma grać, a o
    to, by spróbował też czegoś innego.

  26. @JanW31:
    Wczorajszy dżemik mój z Mikołajem, zapraszam do oglądania, klimaty latino…

    Fajnie różnicę czuć między wami. Tzn nie techniczną, ale pod względem
    podejścia do muzyki. Obaj dobrze gracie. Tak trzymać.

    A to p*rdolenie wszystkich zazdrosnych o miałkim graniu niech już się
    skończy, proszę. Nie róbmy baletu mongolskiego.

  27. Magic, ale tak trudno pojąć, że – mimo niekłamanego podziwu dla jego
    umiejętności, to, co gra, może się nie podobać lub nudzić? Musi to
    świadczyć o zazdrości bądź zawiści?

    Jestem pod wrażeniem jego możliwości i potencjału, ale takie granie po
    prostu mnie nudzi… Akurat w tym latino jamie, gdzie spotykają się
    zasadniczo dwa całkiem odmienne style (zwłaszcza to na początku słychać)
    brzmi to bardzo dobrze, ale nagranie, zamieszczone jako pierwsze w tym temacie,
    mi się nie podoba. Nie trawię takiego stylu, po prostu.

  28. @Elv: Magic, ale tak trudno pojąć, że – mimo niekłamanego podziwu dla jego umiejętności, to, co gra, może się nie podobać lub nudzić? Musi to świadczyć o zazdrości bądź zawiści?

    Jestem pod wrażeniem jego możliwości i potencjału, ale takie granie po prostu mnie nudzi… Akurat w tym latino jamie, gdzie spotykają się zasadniczo dwa całkiem odmienne style (zwłaszcza to na początku słychać) brzmi to bardzo dobrze, ale nagranie, zamieszczone jako pierwsze w tym temacie, mi się nie podoba. Nie trawię takiego stylu, po prostu.

    Jak nie trawisz? Na pewno się nie znasz! I pewnie sluchasz metalu. I nigdy nie
    zagrales nic więcej niż prymki pod gitarę!

    Jak jestes taki mądry to sam zagraj lepiej! Jak nie umiesz to się nie odzywaj.

  29. I tak jak na 15 lat zrobił dużo zamieszania na forum .dobrze dla ciebie
    Mikołaj.

  30. @bolem: Jak nie trawisz? Na pewno się nie znasz! I pewnie sluchasz metalu. I nigdy nie zagrales nic więcej niż prymki pod gitarę!

    Jak jestes taki mądry to sam zagraj lepiej! Jak nie umiesz to się nie odzywaj.

    bolem, ty się dobrze czujesz? Piszesz jak rasowy troll. Przeczytales w ogole
    caly temat? Czy chociaz post Elva w calosci, bo widac odnosisz się do
    fragmentu, w ktorym napisal o tym, ze takiej muzyki po prostu nie trawi. Nie
    oceniaj kogos na podstawie jego gustu.

  31. A Ty przeczytałeś? Bo Bolem już wymyślił, że bas się nie nadaje na
    instrument solowy ;-).

  32. @Bartekr2d2:

    @bolem: Jak nie trawisz? Na pewno się nie znasz! I pewnie sluchasz metalu. I nigdy nie zagrales nic więcej niż prymki pod gitarę!

    Jak jestes taki mądry to sam zagraj lepiej! Jak nie umiesz to się nie odzywaj.

    bolem, ty się dobrze czujesz? Piszesz jak rasowy troll. Przeczytales w ogole caly temat? Czy chociaz post Elva w calosci, bo widac odnosisz się do fragmentu, w ktorym napisal o tym, ze takiej muzyki po prostu nie trawi. Nie oceniaj kogos na podstawie jego gustu.

    Mujborze, już nie mogę z tego wątku, zaraz go zamknę :D.

    Bartek – przecież Bolem ironizował, to naprawdę tak trudno
    zrozumieć?!

    Ten post miał być satyrą na wszystkie wcześniejsze posty, m.in. cytowane
    przeze mnie durnowacizny autorstwa JankaW. Wszystko wskazuje na to, że jednak
    ja, Kolega Bolem i kilku innych mamy rację ;D.

  33. @Kapral:
    Mujborze, już nie mogę z tego wątku, zaraz go zamknę :D.
    Bartek – przecież Bolem ironizował, to naprawdę tak trudno zrozumieć?!
    Ten post miał być satyrą na wszystkie wcześniejsze posty, m.in. cytowane przeze mnie durnowacizny autorstwa JankaW. Wszystko wskazuje na to, że jednak ja, Kolega Bolem i kilku innych mamy rację ;D.

    BINGO!

Możliwość komentowania została wyłączona.