Witam.
Piszę do Was z takim małym pytaniem, mianowicie, czy mogę grać na basie?
Zanim jednak post ten zostanie usunięty, proszę doczytać do końca… Mój
problem z graniem, polega na tym, że nie posiadam środkowego palca u prawej
ręki (taki wypadeczek w dzieciństwie). Czy ten palec przy basie jest
konieczny, czy mam to totalnie olać i po prostu uczyć się grać jak mi
wygodniej? Z góry dzięki za odpowiedź.
Czy powinienem zacząć grać na basie, mimo braku środkowego palca u prawej ręki?
Czy jest możliwe, abym nauczył się grać na basie bez środkowego palca u prawej ręki?
Czy powinienem uczyć się grać na basie samodzielnie czy z pomocą nauczyciela?
Czy powinienem inwestować w drogi sprzęt basowy, czy wystarczy tani bas?
Czy powinienem uczyć się grać na basie ze standardowym strojeniem, czy próbować innych strojów?
Czy powinienem kupić metronom, aby poprawić swoją technikę gry?
Czy muszę wiedzieć, jak grać na innym instrumencie muzycznym, aby uczyć się gry na basie?
Czy powinienem uczyć się grać na basie codziennie, czy wystarczy raz w tygodniu?
Czy powinienem skupić się na jednym stylu gry na basie, czy próbować różnych stylów?
Czy powinienem uczyć się grać na basie przez internet, czy lepiej uczyć się na żywo?
Powiem tak, sam przy partiach średnio szybkich używam palca wskazującego i
tego po drugiej stronie faka. Pamiętaj że nadal masz 3 do grania 😀
Myślę, że przeszkodą to nie będzie. Jeśli nie dałbyś rady grać palcami
to mógłbyś zawsze spróbować kostką.
Czyli olać problemy i po prostu uczyć się jakoś grać…
Zawsze możesz złapać za kostkę, środkowy palec jest wtedy zbędny. Więc
podsumowując – tak możesz!
P.S gdzieś na forum były filmiki z basistami z podobnym problemem co ty.
Babka mimo braku palca wymiatała ładnie, a pewien pan grał stopami (!),
gdyż nie miał rąk. Liczą się dobre chęci.
Nic nie olewaj tylko próbuj. Generalnie to bardzo przydatny jest srodkowy
palec ale to nie jest regułą. Chyba ,że jesteś leworęczny. Jakby co zawsze
pozostaje kostka. Mam kumpla któremu amputowali prawą rekę od łokcia i
teraz mocuje sobie kostke specjalnym paskiem i daje rade. No pain no game
Dzięki! Podnieśliście mnie na duchu (a myślałem że będę miał problemy
z grą, a niektórzy mają jeszcze trudniej)! Noc jeszcze młoda, idę
ćwiczyć aż będę wymiatał 🙂
Nie chęci, lecz wola walki. Dobrymi chęciami wiecie co jest
wybrukowane…
Jednym palcem też ludzie świetnie grają, trzema „Twoimi” tym bardziej, a
klangiem możesz zrobić prawie wszystko co chcesz. Graj.
Ej no bez jaj, tyle postów nabiliście, a wystarczył jeden link ;-).
https://www.youtube.com/watch?v=k5ThulqDmKc
Pamiętaj też o Jamesie Jamersonie. Jedna z najważniejszych person w historii
basu, ikona wytwórni Motown, jeśli grasz na basie, to w sumie inspirujesz
się pośrednio nim. 😀
Nazywany był „The Hook”, bo grał tylko wskazującym.
Dziękuję za informacje. Swoją drogą od miesiąca gram kciukiem,
wskazującym oraz serdecznym (tan najmniejszy mi jeszcze ucieka) i widzę że
to aż nadmiar palców 🙂 Czym ja właściwie się przejmowałem. Jaszcze raz
dzięki, idę dalej ćwiczyć 😀
Możesz spróbować grać wskazującym i serdecznym, ale myślę że idealnym
rozwiązaniem dla Ciebie będzie kostka. Do tego możesz jeszcze popróbować
klangiem – chociaż ja tego stylu nie lubię no i zdecydowanie nie nadaje się
do grania wszystkiego.
Zobacz sobie co wyrabia kostką Bobby Vega 🙂
EDIT:
Oczywiście możesz grać jak Jamerson:
https://www.youtube.com/watch?v=w1a2tGapoJs
ale narzuca to już niestety pewne ograniczenia i wymaga dożo ćwiczeń.
Kostka będzie moim zdaniem bardziej naturalna (chociaż jestem ogromnym fanem
Jamersona, to z jego liniami ciężko sobie poradzić nawet używając 3
palców;)
to jest ogolnie zyciowa rada: olewasz problemy, robisz swoje i starasz się być
najlepszy w tym co robisz. Dasz rade.
Do grania na basie (i do wszystkiego) tak na prawde trzeba tylko motywacji.
Reszta z czasem przychodzi
Jak masz motywacje to napierdalaj!
Właśnie, ja gram w sumie kciukiem, wskazującym i środkowym, przy czym nie
mam na myśli klangu. Bas jest tak przemyślnie skonstruowany, że szarpanie
niższych strun kciukiem i wyższych innymi palcami daje świetny efekt przy
pochodach czy szybkich, powtarzających się liniach jak w „Signify” Porcupine
Tree.
spokojnie możesz grac, wskazującym i serdecznym
https://www.youtube.com/watch?v=YScsxiZIFgg
Jak masz w głowie muzykę, to nic nie stoi na przeszkodzie. 🙂
Wielkie dzięki zakwas, zapomniałem jak miała na imię 🙂
Widziałem koncert kapeli z bardzo dobrym praworęcznym basistą , który u
lewej ręki miał tylko kciuk i wskazujący. Grał rewelacyjnie.
Chciałbym tylko poprzeć przedpiśćców: rób swoje, śmiem twierdzić, że
przy odpowiednim nastawieniu będziesz lepszy niż cała masa ludzi z
środkowym przy prawej łapie. Bo oni nie muszą szukać temu ostatniemu
zastępstwa. Ty poszukałeś i w rezultacie już masz przewagę.
Szczerze, to środkowy palec przyda Ci się tylko do pokazania go ludziom,
którzy stwierdzą, żebyś odpuścił granie. Ale do tego styknie ten u lewej
dłoni.
Django Reinhardt, jeden z najwybitniejszych gitarzystów jazzowych(choć
niebasowych), prokreator i współtwórca gypsy jazzu stracił w wyniku pożaru
władzę w piątym palcu(również bardzo ważnym), a mimo tego jego
osiągnięcia są ogromne.
i koniecznie daj znać jak ci idzie, ja wierzę, że będziesz wymiatał jak
każdy, komu zależy i kto kocha to co robi 🙂
Za prośbą Krolla: Idzie mi bardzo dobrze choć może jeszcze nie mam takiej
szybkości jak przeciętni basiści, ale za to aktualnie uczę się grać
slapem i całkiem nieźle mi to wychodzi (ach, ta skromność…) 😀 Dzięki
wszystkim za słowa otuchy, bo gdyby nie wy to nie wiem jak teraz wyglądała
by moja chęć do grania 🙂 Niech wam Bóg Błogosławi (tudzież szatan, ja
wole tego pierwszego choć gram metal) 😀