Hej,
noszę się z zamiarem zakupu między innymi takiego oto materiału do
wytłumienia pomieszczenia:
www.puhdelag.alte.pl/html/technologie.html
poza tym będą jeszcze pułapki basowe, piramidki i ćwierćwalce.
Czy ktoś stosuje toto ustrojstwo (sala prób, domowe studio) i może coś
powiedzieć o jego faktycznym działaniu?
pozdrawiam,
Nie jestem pewien czy materiał jest identyczny ale coś bardzo podobnego jest
w salkach radia Afera. Byłem tam kiedyś gdy jedna kapela się nagrywała i
muszę powiedzieć że jest to już zawodowe wytłumienie. Aarth powiedz gdzie
chcesz to zastosować? Nie jestem specjalistą :p ale żadne chałupnicze
sposoby się do tego nie umywają (moim zdaniem) 🙂
DziejuTej, dzięki za zainteresowanie 🙂 (wkońcu mamy sobie pomagać i
poszerzać horyzonty) , skąd jest to radio Afera? Czy mówisz o tej
poznańskiej stacji? Może bym się z nimi skontaktował na przykład.
Planuję adaptację pomieszczenia do celów nagraniowych, a także mniej
dynamicznych prób, interesuje mnie sprawność w tłumieniu głównie
częstotliwości 100 Hz – 20 khz, na stronie producenta są wykresy co prawda,
ale zanim zaaranżuję wszystko- dobrze posłuchać ludzi którzy być może
kojarzą, stosują tę technologię, i mają o niej lepsze bądź gorsze
zdanie.
miłego dnia,
Ta. Afera to studenckie radyjo z Poznania.
Fizyki nie da się oszukać. Ja swoje studio musiałem obłożyć wełną
mineralną „Gullfiber” o grubośki 10 cm. Trochę przetłumiłem pomieszczenie,
ale dzięki temu da się tam wytrzymać przez całą kilkugodzinną próbę
podczas której bardzo głośny perkusista nie ma najmniejszych szans na to aby
być słyszalny 🙂
Cienka warstwa ładnie wyglądającej okładziny nie załatwi sprawy
dźwiękowego odizolowania pomieszcenia i sąsiedzi nie będą
zachwyceni…
Jeżeli ma to być cicha sala prób i ciche studio które obecnie jest
przebasowane (pewnie wzbudza się jedna niska częstokliwość) to
proponowałbym zacząć od ściany znajdującej się za plecami podczas
słuchania muzyki. Na każdym etapie tłumienia ścian należy mieć
możliwość posłuchania w tym pomieszczeniu muzyki. Sufit (jeżeli zajdzie
taka potrzeba) to ostatnia pozycja do kombinacji. Pomieszcenie robisz dla
siebie i w związku z tym Ty masz tam się dobrze czuć i rozumieć dźwięk
który do Ciebie dociera. W momencie gdy będziesz zadowolony z rezultatów
przestaniesz dalej inwestować w zbędne akcesoria. Nie wiem jak duże
pomieszczenie masz do dyspozycji, jakiej klasy kolumny odsłuchowe, jaka
podłoga, jakie masz doświadczenia w tym zakresie, co chcesz osiągnąć (co
dla Ciebie znaczy pojęcie „dobry dźwięk”)itd, więc trudno coś doradzić w
momencie gdy nigdy tam nie byłem. U mnie sprawdza się krzywa Bolta (stosunek
wysokości, szerokości i głębokości pomieszczenia)
Pozdrowienia!
Mietek Jurecki
http://www.jurecki.art.pl