Dżę dobry! Jako, że dziś zostałem oficjalnie dodany na gejspejsie swojego
nowego zespołu to i się Wam pochwalę, mimo że to nie jest granie mocne i
szybkie, ani też jeden riff przez dziesięć minut – ale, ale! Granie takich
rzeczy mnie nie kręci. Do rzeczy więc!
myspace.com/vermonesofficial
Nagrania nie ze mną, brzmienie basu będzie kompletne inne bo precel + mocny
overdrive prawie cały czas. No i kostka, wiadoma sprawa, a tu są palce, jazz
bass i raczej mułkowate brzmienie. To tyle w kwestii tego, jak to będzie
brzmieć.
To chyba tyle, miłego słuchania!
ad. PapaBeer – nie będę kupował ani mooga, ani ehxowego syntha, bo tak
naprawdę to niepotrzebne mi tu. Może kiedyś bym się skusił na tego
malowanego fuzza, bo fajny, fajny 🙂
Co myślicie o Vermones grających indie i new wave w Częstochowie/Krakowie?
Czy ktoś widział już moje nowe nagrania z młodzą kapelą Vermones?
Jaki jest mój nowy zespół Vermones i co grają?
Czy basiści Vermones grają na palcach czy kostce?
Czy mój jazz bass i mułkowate brzmienie pasują do Vermones?
Jakie są moje wrażenia związane z granie w zespole Vermones?
Czy warto inwestować w syntezatory od Mooga czy EHX do grania z Vermones?
Czy zespół Vermones gra mocno i szybko lub jednym riffem przez 10 minut?
Czy moje brzmienie basu w Vermones będzie kompletnie inne ze względu na użycie precla i mocnego overdrive’u?
Co myślicie o fajnym, malowanym fuzzie, który kiedyś mógłbym kupić do Vermones?
Miłe dla ucha .. no i nazwa git !
Znam polecam. Świetna kapela. Zobaczymy jak będzie w nowym brzemieniu 😀
Overdrive? Fuzz byłby lepszy! 😛
jesteśmy chętni na granie jakichś koncertów z kimś jak coś.
– upuję z linkiem
facebookowym – wygodniej się słucha muzyki.
EPka do ściągnięcia na facebookowym profilu
Instrumentalnie super tylko wokal po dwóch piosenkach zaczyna irytować…
https://www.youtube.com/watch?v=0HKYWSMFnlc
Przy okazji – zapraszam wszystkich do klubu żaczek (kraków) w najbliższą
środę!
https://www.youtube.com/watch?v=RvCSPb7Xy-A
gurf – zdałby Ci się tam precel 51 fretless, paka 4×12 i octavier w dół 😀
rick, panie, rick 🙁 przyjdź 15.04 (nawojki) albo 16.04 (studio – jeszcze nie
wiem czy to pewne) na gig 🙂
No muszę się wreszcie wybrać, ale zwykle mi to marnie wychodzi 😉
ciekawe ile razy na koncert słyszycie slowo „editooors”… 😉
ktoś tam się zawsze trafi. ;]
niemniej bardzo się podoba; mało takiego grania w Krakowie, może sam coś w
końcu uskutecznię w tym kierunku…
– jakby ktoś był na tyle miły i polubił ową
stronę i później na nas zagłosował, to wielkie dzięki. gdzieś w okolicach
24 miejsca jesteśmy teraz.