Jestem Michał, mam 19 lat. Jestem studentem Politechniki Warszawskiej. Na
gitarze klasycznej uczyłem się 3 lata z nauczycielem, na basówce gram od
roku. Nie znam żadnego nauczyciela basówki w pobliżu mojej miejscowości
dlatego póki co jestem samoukiem. Grałem na basie nawet trochę w zespole. Na
tym forum szukam przede wszystkim porad na temat dobrej literatury, nie takiej
dla zupełnie niewtajemniczonych, choć podstawowej wiedzy technicznej trochę
by mi się przydało (jak trzymać basówkę, jak slapować), albo dobrych
ćwiczeń technicznych, rytmu gdzieś na necie. Co polecicie z książek do
nauki albo stron? Nie zamierzam poprzestać na nauce ulubionych riffów.
Mam problemy z rozluźnieniem rąk, szczególnie na basie, może źle trzymam
gitarę, napięcie u mnie przechodzi aż do karku, przez co mam sztywne palce
na dłuższych koncertach. Jakieś porady?
Muzyka w moim stylu to przede wszystkim rock typu: U2, Red Hot Chilli Peppers,
Led Zeppelin, Guns 'n Roses. Z polskich zespołów uwielbiam Kabanos. Lubię
też muzykę klasyczną, jazz i blues.
Obecnie mam dwie basówki – Squier vintage modified Jazz Bass i Crafter Cruiser
pięciostrunowy (nie wiem jaki model, ale zamierzam sprzedać). Piec bez szału
– Line6 LowDown LD15.
Jak długo uczę się grać na basówce?
Jakie porady macie w zakresie literatury i techniki gry na basówce?
Jak długo grałem w zespole?
Czy znacie jakiegoś nauczyciela basówki w mojej okolicy?
Jakie książki lub strony internetowe polecacie do nauki gry na basówce?
Czy macie jakieś porady na temat rozluźnienia rąk podczas gry na basówce?
Jakie zespoły i gatunki muzyczne preferuję?
Jakie posiadam basówki i piec gitarowy?
Czy macie jakieś uwagi dotyczące moich sprzętów?
Czy ktoś z was zna jakiś dobry sposób na uniknięcie sztywnych palców podczas dłuższych koncertów?
W Warszawie bardzo fajnie basu uczy Marcin Pendowski. Kilku Basoofkowiczów
się u niego uczy / uczyło.
Dobry typ 😀 bardzo drogie lekcje z nim?
Zapytaj u źródła, ma konto na forum:
EDIT: Przepraszam za ten śmietnik na dole. Zwiecha mojego kompa nałożyła
się ze zwiechą basoofki i stąd cały syf.
Ooo! Ja tez wojuje na PW, ale gram już dobrych parę lat dluzej! 😉
Wal smialo – pomoge, w czym potrafie, tudziez odesle do glebiej wtajemniczonych
– m.in. właśnie do Marcina Pendowskiego. Sam pobieram u niego nauki. 🙂
Squier VM – bas na lata! Biegiem cwiczyc!