Witam wszystkich,
Założyłem konto na forum ze snobistycznego powodu – chęci kupna basu. Co do
mnie… Jestem inżynierem lotniczym w słusznym wieku lat dwudziestu
siedmiu.
Jeśli chodzi o staż grania na basie to wynosi jakieś 5 minut w
zamierzchłych czasach starożytnych Czechosłowaków. Był to jakiś Presto
Lang ze strunami na wysokim pułapie (nad podstrunnicą). Jako że wówczas
dysponowałem stratem znanej i lubianej marki J&D (paździerz ale
przewygodny) to bas ów nie przypadł mi do gustu, bo nie byłem w stanie
dociskać strun małym palcem.
Na starość postanowiłem wrócić do tematu basu, bo czas ostatni na
spełnienie marzenia z lat młodzienczych. Nie łudzę się że przede mną
kariera basisty, mam po prostu chęć sobie pobrzdąkać. Basowe dźwięki
zawsze jakoś lepiej mi brzmiały niż gitarowe.
Tyle tytułem wstępu.
Rozterki sprzętowe będę wylewał w innym dziale.
P.S. Brak litery n (z kresą) jest spowodowany fanaberią klawiatury, która
nie uznaje istnienia tejże literki.
Czy założyłem konto na forum z powodu chęci kupna basu?
Czy jestem inżynierem lotniczym w wieku dwudziestu siedmiu lat?
Czy graniem na basie zajmowałem się tylko przez pięć minut w zamierzchłych czasach starożytnych Czechosłowaków?
Czy byłam wówczas posiadaczem basu marki J&D?
Postanowiłem wrócić do gry na basie na starość.
Czy mam ambicję zostać znanym basistą?
Czy będę omawiał moje rozterki sprzętowe w innym dziale?
Czy z powodu fanaberii klawiatury brakuje mi litery „n” z kreską?
Czy cieszę się, że założyłem konto na tym forum?
To w istocie bardzo słuszny wiek. Jakkolwiek fizycznie wnieść do dyskusji o
basach możesz niewiele, tak do dyskusji o samolotach na pewno dużo! Jak się
jakaś pojawi na Basoofce – będziesz jak znalazł! ;P
A jakież gatunki muzyczne preferujesz, jakież klimaty? (;
Wita Cię wielbiciel Pezetelki Jedenastki. Zawsze jak jestem w Krakowie to
staram się ją dotknąć.
Witaj. Wiek nie jest ważny. Ważny jest fakt nawrócenia na niskotonową
stronę mocy:)
Witam 🙂
Ja zawsze bylem fanem „niskotonowej strony mocy”. 😉
Gatunki muzyczne tudzież klimaty… Hmm. Rocckowe i około rockowe. Czasem
nawet nie do konca. Od lat Maiden, Thin Lizzy, Floydzi, AC/DC, The Doors
(akurat bez basu :P) Led Zeppelin, różne rzeczy Marka Knopflera, Foo
Fighters. Znajdzie się i Metallica, Queen czy Gunsn Roses. Lubuje się bardzo
w 22-20s. Lubię brzmienie Nickelback z pierwszych trzech płyt, na czele z
ostatnią z tamtego zestawienia czyli Silver Side Up. Wielcy obroncy Rocka
pewnie się za to przyczepia. Ale moim zdaniem tamte płyty miały coś w sobie
i były zdecydowanie rockowe. Ostatnio (na starość) mi się tak porobiło,
że lekkie klimaty mi wpadają w ucho i w pracy non stop słucham płyty
Ceremonials Florence + The Mashine, a na półce jest także płyta i dwa
single KT Tunstall. Stojące pośród Velvet Revolver, The White Stripes, Tides
From Nebula czy Queens of the Stone Age… Jest też trochę elektroniki
Archive – Michel Vaillant czy muzyka klasyczna E.Griega. Znajdzie się i Chuck
Berry i Dream Theater, Coma i Bohema, a nawet Papa Roach i Apocalyptica.
Nie wyczerpałem wszystkiego ale pogląd jest.
Aha z rzeczy kojarzących się z basem jest płyta Rogera Glovera (oczywiście
plytki Deep Purple tez sa). 😛