Mieszkam i studiuję w grodzie Kraka. Mimo starości w postaci 22 wiosen postanowiłem zacząć grać na basie. Dotychczas wszystkie pieniążki poświęcałem na koncerty, podglądałem swoich ulubieńców na scenie, a teraz nadszedł czas, by samemu zmierzyć się z instrumenetem. Jestem całkiem zielony jeśli chodzi o bas, ale już wiem, że mam szukać Mayonesa B4, więc szukam. Liczę na Waszą pomoc na początku znajomości z basoofką.
yo, pisz do dantego, mariotd, flaja, albo mnie jeśli potrzebujesz pomocy
osobiscie w krakowie. Zreszta, spójrz sobie na mapkę basoofki, kto z krakowa
też:
https://basoofka.net/forum/1738,mapa-basoofki/ i witamy na forum 🙂
Dokładnie, Krakowska siła na forum rosnącą jest 😀
mayo dobry bas ale nie musisz koniecznie od niego zaczynać ;] warto obadać
jakieś corty lub Washburny [ mam xb120 – fajny na poczatek].
jakie gatunki masz zamiar grać?
powodzenia, pozdrawiam ;]
Badam także Corty i Washburny, a porównując ceny, to używane basy nie są
dużo tańsze od nówek na guitarcenter.pl. Zamierzam pogrywać coś między
rockiem a metalem, omijając jednak ekstrema defowo – blekowe.
To do rock-metalu siądzie wszystko poza akustycznym i foderą (chociaż zaraz
znajdą się oponenci :D) Ja bym celował w używane Corty, dlatego, że je
lubię. Ale dobry wash czyt mayo b4 Cię nie rozczaruje.
Rozumiem, że na ewentualne spontaniczne mini zloty mam zapraszać?:P
Oczywiście, piwko z fachowcami zawsze wskazane, ale najpierw niech się
zaopatrzę w basidło.