W sumie warto by się przywitać
Jestem herbaciarz, mroczny herbaciarz(jak się zgasi światło)
A jak się zapali światło jestem kotem. i wlaśnie taki nick chciałam sobie
obrać, ale ktoś mnie ubiegł najwyraźniej. Przybyłam tu z misją aby nabyć
nieco wiedzy dzięki której przetransformuję się w suberbasistę(prawie jak
w pokemonach)
Gram na basie od niedawna, choć chciałam już od bardzo dawna, ale pieniędzy
nie posiadałam
Wcześniej pogrywałam(bo inaczej tego nie można nazwać) na klasyku, ale to
mnie w żaden sposób mnie to nie kręciło
Rzecz jasna wszystko bez nauczyciela, więc można sobie wyobrazić efekty
🙂
Gdy tylko pieniądze wynalazłam, zamieniłam je na pięknego stojącego po
lewej stronie mocy wygodnego czarnego Washburna t14
Kocham niskie dźwięki i fakt że mogę nad nimi panować. Bas to moc\m/
której żadna gitara nie da
Czuję się chlorellnie wiedząc że już 14-letnie smyki zaczynają grę,
a osoby w moim wieku mają za sobą już jakieś doświadczenie podczas gdy ja
dopiero raczkuję
Pogrywam sobie z akompaniującymi głośnikami od komputera, co bardziej
przypomina babcine robienie na drutach niż ćwiczenie gry a mnie już roznosi
żeby coś większego zrobić ale kto takiego amaczorcza weźmie. Cierpliwe
ćwiczenie przypominające robienie na drutach to najgorsza rzecz na
świecie
ot takie emo przemyślenia mrocznego herbaciarza
Ojej, chyba widać że studiuję psychologię… 😀
joł
Nickiem mnie powaliłaś. Witaj 😉
—
Boom boom pah boom
HELL YEAH! W końcu się odczekałem- basistka z Warszawy!
Cześć i czołem 🙂
Jeśli potrzebujesz jakiejś pomocy przy sprzęcie- wal śmiało 😉
A, byłbym zapomniał- wrzuć zdjęcie w Galerię.
Witaj. Nie przejmuj się wiekiem. Na bas nigdy nie jest za późno (no chyba
że z dzieckiem na ramieniu) ;P
TITS or GTFO 😀
pozdrawiam.
———–
dude… sprawdź nasz pokręcony funk.
http://www.musiccv.com/kszol
No właśnie, nie przejmuj się wiekiem, bo niektórzy mogą się czuć dobici
(na przykład ja ;)).
Ja zaczęłam przygodę z basem dużo później niż Ty. A praca bez
nauczyciela nie jest czymś strasznie dziwnym. 🙂
Powodzenia!
Witam „koleżankę po Washburn-ie” 😉
—
Mark Owski
[quote=Mroczny Herbaciaż]Cze Cze Cze
…Gewara 😉
Powitać!
siema, lewa strona mocy? tzn że masz odwrotne wiosło?
na naukę nigdy nie jest za późno jak już przedmówcy zauważyli, zespołu
się doczekasz jeszcze, a jak lubisz bluesowe klimaty to polecam się w coś
takiego wkręcić to dobrze rozwija muzycznie, fajny nick sobie wzięłaś
🙂
Witam koleżankę. Dobre powitanie nie jest złe, a to jest z pewnością
dobre, bo odpowiednio długie i pogmatwane. Tak trzymać.
cze cze czerwone koral ,jaką lubisz ? ja tylko zieloną i CZErwoną
a dlaczego koleżanka wykasowała z opisu że parzy herbaty ,herbata jest git
polecam zieloną z opuncją figową i sokiem grapefrujitowym
Witamy młody narybek 🙂
a propos wieku:
https://basoofka.net/forum/13744,akademia-muzyczna-drugiego-wieku/
https://basoofka.net/forum/13863,akademia-czwartego-wieku/
__________________________
Przywitamy Maję rankiem
Bazyl i ja z tym Jankiem
Jak widać po kolorze mojego avataru- zieloną, ale inne twory herbaciane
również mile widziane
Polecam zmieszanie zielonej z czarną- mi smakuje..
Czemu wkasowałam?.. bo doszłam do wniosku że czytanie liter jest bardziej
prestiżową umiejętnością i chciałam ową umiejętność bardziej
wyeksponować, co niestety jednocześnie wiązało się z kasacją informacji o
parzeniu
To wy macie odwrotnie, ja gram prawidłowo 😛 Grałam na klasyku lewą ręką,
gram też tak i na basie
Blues lubię, ale bez szaleństw. Troche trudno nakierować się na jakiś nurt
ucząc się samemu,ale spróbować w sumie można.
Czyli jednak nadal się łapię na akademię muzyczną pierwszego wieku,
pokrzepiające. Jednak mimo wszystko trudniej jest spotkać początkującego w
moim wieku. Mając 15 lat nie masz problemu ze znalezieniem innych amatorów
którzy mogą z tobą poćwiczyć. z dwudziestką na karku jest już o wiele
trudniej, raczej
Dzięki za miłe przyjęcie mojej osoby \m/
ej Herbaciarko przesadzasz z tym wiekiem, jesteś ledwo po dwudziestce, na
pewno kogoś znajdziesz, zakręć się gdzieś przy sali prób, nawet pójdź
pograć sama, ja jak poszedłem kiedyś pograć ze znajomymi to wkręciłem
się nagle w dwa projekty, basistów przeważnie brakuje a basistek to już w
ogóle, głowa do góry i jeśli możesz to wrzuć jakieś swoje foto, zawsze
miło wiedzieć z kim się pisze
pozdrawiam
nie piję czegoś co było skalane fermentacją 😀 jak w przypadku czarnej
Piwa, wina i innych alkoholi też nie? :O
heee ? nie tu chodzi tylko o herbatę ,piwa wina wódki jak najbardziej tak
już się zaczynam martwić dlaczego nie ma w komitecie powitalnym kolegi WoWRa
?! hop hop BoBRze !
Qrcze wiedziałem, że jestem stary i że późno zacząłem, ale Ty
przesadziłaś 😉
Myślę, że nie jest za późno na granie i składem się nie martw. Fakt,
mając 15 lat możesz znaleźć szybciej zespół na początku kariery ale
pomyśl sobie jak wygląda jakość większości przypadków młodego grania.
Wiek ma swoje minusy ale jednak myślę, że więcej plusów, choć oczywiście
największym minusem jest to, że w wieku, np. 22 lat można było już grać
kilka latek a dopiero się zaczyna ale życie na ogół trwa do piędziesiątki
więc jest czas na dogonienie tych co zaczeli wcześniej 😉
Edit. Herbata – mój ulubiony trunek zaraz obok soku z pomarańczy 🙂
Pozdrawiam;]
Nie, no teraz to już przegięłaś! Raz, że gdy zrozumiałem, iż Twój
„podeszły wiek” wyklucza Cię z grona potencjalnych basistów, to ja
powinienem szybciutko uporządkować swoje mauzoleum, a nie gitarkami się
bawić. No i drugie – grasz lewą ręką na gitarze (ja z ledwością na dwie
łapy sobie radzę!), więc masz drugą wolną. Prawą graj na basie, lewą na
gitarze i jedynie automat perkusyjny będzie Ci potrzebny… 😉
Pozdrowienia!
—
Mark Owski
http://www.k.markowski.prv.pl
A widzisz, obecnie jestem w trakcie ćwiczenia łapania chwytów lewą
stopą
Ogólnie rzecz biorąc jestem gówniarzem, ale jeśli chodzi o muzykę, to
trochę jestem..starawa 😉
I nie tyle wyklucza co ogranicza pole manewru, o
Zapewne macie rację z tym przesadzaniem. I po cichu licze że całkowicie
rozwiejecie moje chore wątpliwości
„Cześć, mam ochotę pograć. nic nie umiem, ale się nauczę!” niby tak, ale
z drugiej strony amatorów nikt nie chce. a gdzieś trzeba ulokować te swoje
liczne pomysły
I co wy wszyscy z tymi zdjęciami. ja tu się jeszcze na dobre nie
zagnieździłam.
choć aż mnie korci aby zaszpanować swoim paskiem gitarowym zrobionym z
dwóch starych pasków od od kurtki i torby. śmiesznie to wygląda ;d
[quote=Mroczny Herbaciaż]I co wy wszyscy z tymi zdjęciami. ja tu się jeszcze
na dobre nie zagnieździłam.
choć aż mnie korci aby zaszpanować swoim paskiem gitarowym zrobionym z
dwóch starych pasków od od kurtki i torby. śmiesznie to wygląda ;d
http://www.images45.fotosik.pl/96/f21daf5622a7373b.jpg😉
Nie nalegamy oczywiście 🙂
Ale zagnieżdżaj się szybciej 😛
Mroczna Herbaciara 😉 napisała:
„Cześć, mam ochotę pograć. nic nie umiem, ale się nauczę!”
przecież to oni się Ciebie będą pytać 🙂 na początek pouczysz się paru
kawałków które oni chcieliby grać, potem Ty coś zaproponujesz i po mału
się wkręcisz, a jak nie to się poprawisz i spróbujesz ponownie
jak śpiewała Gosia Andrzejewicz :)(chyba) nie mamy nic do
stracenia!
ps pij mniej herbaty bo wysusza 😛
Witam koleżankę psychologa-basistę z w-wy 🙂
Z ciekawości zapytam SWPS, UW? coś innego?
Hmm, na razie rozejrzę się za osobami z którymi można pograć, bo samotnie
szturmować wszelakie sale prób to jak rzucić się między pędzące dzikie
konie
Koleżanka jest z SWPSu na ogólnej(choć ostro zastanawiałam się nad
kliniczną), a kolega z czego?
i słusznie, poszukaj kogoś, ja też nie jechałem totalnie w ciemno :),
generalnie sale prób to miejsce gdzie przewija się sporo zespołów muzyków
i ogólnie ludzi chętnych do grania, a przy tym również szukających
grajków do współpracy, powodzenia
Dzięki wszystkim za miłe słowa. Faktycznie, wystarczyło tylko się
zakręcić. Obecnie nie narzekam, gram w fajnym i ciekawym zespole i mogę
nawet śmiało stwierdzić że w razie czego nie miałabym problemów ze
znalezieniem czegoś nowego. Nigdy nie przypuszczałam że będę kiedyś
mogła coś takiego napisać.
Fotę zaś wrzucę jak będę mieć jakieś trÓ rockowe zdjęcie z basem 😛
Siemka ;]
Dlaczego wszyscy\kie basiści\stki muszą być z Wawy ?? 😛
Joke
Joł, joł! Kiedy będzie true rockowe foto? Szukam lewej żony, bo jakoś z
prawymi nie wytrzmuję hahahaha (bardzo gromki śmiech). Nie no – żarcik
sytuacyjny mi się włączył. Tak na poważnie, to ot co – jeszcze nie
widziałem w Polsce żadnej mańkutki na basie 🙂
Nawet bym z chęcią wrzuciła. Z tym że jest problem: jak dotąd nie mam
żadnego normalnego zdjęcia z basem
ps: nie lubię słowa mańkut.
Witam mroczną
Bardzo przepraszam ale podeszły wiek to mam ja 39
i boje się że zaraz mnie ktoś namierzy.
Że niby wcale nie po basowe porady tu zaglądam
a tak btw
Inna niż u praworęcznych jest percepcja muzyki. Nawet gdy stanowi ona tło
jakichś wydarzeń, leworęczny nie przejdzie obok niej obojętnie i
najprawdopodobniej po jednorazowej ekspozycji będzie w stanie powtórzyć
całą melodię. Wyłapują z otoczenia praktycznie wszystkie dźwięki i
błyskawicznie je zapamiętują – priorytet jest przypisany głosom ludzkim.
Wśród bardziej i mniej znanych leworęcznych muzyków możemy odnaleźć:
Ludwiga von Beethovena, Niccolo Paganiniego, Roberta Schumanna, Wyntona
Marsalisa, Natalie Cole, Jimmyego Hendrixa, Paula McCartneya, Ringo Starra,
Boba Dylana, Roberta Planta, Stinga i Krzysztofa Pendereckiego.
Davida Byrnea
Nie jest basistą, ale go lubię
Podobnie jak lubię czytać op wyjątkowości leworęcznych ;d
ale tranzystor już nie może być 😀
Ja lubię dostrzegać i słuchać prawdziwych artystów nie zależnie od
lateralizacji.
Ci którzy mają DAR potrafią stworzyć
Muzykę nie zależnie od tego
czy gitara brzmi drewnem czy pickupami,
czy jest z Japonii czy ze Stanów czy Niemiec
czy wzmacniacz jest lampowy, czy hybrydowy, muszę dopisać / czy
tranzystor/
czy w gitarze jest aktywna elektronika,
czy jest kamera na sali,
czy magnesy są neodymowe,
czy kabel jest odpowiednio grubaśny,
czy mają ekranowane deski i wyskrobane pod gryfem,
Oni zagrają muzykę nawet na butelce Coli
Ci którzy nie mają DARU muszą się strasznie nastarać i dbać o te
wszystkie szczegóły
aby być choć troszkę bliżej muzyki
Hajaszek, dział „Hyde Park” jest gdzie indziej.
Mroczna – słowo jak słowo. Swoje znaczenie ma, nie razi swoim zjawiskiem,
także „mańkut” nie jest aż takie straszne. Gorzej (IMO) wychodzi słowo
chociażby „randka”.
Do tematu: Mroczna – jeśli nie masz dobrej foty, to poproś kogoś, by Ci ją
cyknął. Pewnie za Twoje zdjęcie część Basoofkowiczów zaczną (zacznie?)
owoce przynosić do samych stóp hehe, śpiewać serenady, i oferować lekcje
gry na basie za darmo 🙂 Ja sam jestem najzwyczajniej ciekaw widoku lewej
koleżanki po fachu 🙂