Coś więcej?

Nie widziałem jeszcze stricte takiego tematu, a sytuacja w pewnym stopniu mnie
dotknęła, więc pytam 😀

Gram na basidle już jakiś czas, taby ogarniam na luzie, od jakiegoś roku jak
uczę się jakiegoś utworu, to tylko ze słuchu, tak dla próby podniesienia
poziomu mojego zaawansowania, jednak… We wszystkim brakuje mi jako takiej
dyscypliny, ćwiczę sobie na podstawowych skalach, ale to dla mnie nieco za
mało. Czy w ogóle jest sens szukać jakiegoś poganiacza, tzn. nauczyciela,
który wiedzę na temat samego grania na basie (jeśli chodzi o ogólną
teorię muzyki, to mi nie potrzebne, wolałbym typowe informacje na temat basu)
wpoił szybciej, a ja musiałbym po prostu się tym zająć, bo inaczej trzeba
by było zrezygnować z lekcji? 😉 Jeśli nie, to może jakieś lektury
bardziej przybliżą mnie do własnej twórczości, a nie tylko tłuczenia
coverów i w sumie bezsensownej „improwizacji” na jamach? A no właśnie,
zapomniałem dodać, od początku mojej „gry” na tym jakże wspaniałym
instrumencie inspirowałem się wyłącznie zgubnym internetem. Doszedłem do
momentu, gdzie ilość sprzecznych ze sobą informacji, była zbyt duża i się
speszyłem. Dlatego też, jeśli nie nauczyciel, to chciałbym jakąś
książkę/książki o znaczeniu dość prostym i przyjaznym dla niedzielnego
basoofkowicza bez zespołu ale z motywacją 😀

Do administracji: Jeśli podobny temat istnieje, a ja się go nie doszukałem,
proszę o usunięcie „tego czegoś”.

1 komentarz

  1. Kapral

    Istnieje, poza tym nazwa tego wątku jest iście kretyńska, trudno było
    wymyślić mniej sugestywną.

Inni czytali również