Cos Do Domu

coś do domu

Ja mam też pytanie godne blondynki, ale chce być pewien, więc pytam. Jaka
moc comba jest wystarczająca do ćwiczeń w domu? Chodzi mi po prostu, żebym
był dobrze słyszalny, nawet jeśli gram sobie do jakiegoś utworu. Z góry
dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam wszystkim basistów i tych wyjadaczy i tych
zaczynających 😉

Podziel się swoją opinią

15 komentarzy

  1. Jeżeli ćwiczysz sam bez garotłuka to jakieś 15-20 wat powinno ci
    wystarczyć. Może nawet 10 by starczyło. Taka jest przynajmniej moja opinia.

  2. 30 to już na tyle dużo, żeby unieszczęśliwić sąsiadów. Ja mam Hartke
    30-wattowe i jak rozkręcę na 4 w 10cio stopniowej skali to domownicy się
    denerwują i krzyczą.

  3. @Kapral: 30 to już na tyle dużo, żeby unieszczęśliwić sąsiadów. Ja mam Hartke 30-wattowe i jak rozkręcę na 4 w 10cio stopniowej skali to domownicy się denerwują i krzyczą.

    Mam takie samo ale poniżej 6 nie schodzę, no może przy slapie. Do domu i 10
    starczy, lekkie to i zabrać można w różne miejsca…

  4. Zależy jaki pałker. Niektórym wystarczy 50-60, a jak pałker bije mocno, to
    ze 100 nie wystarczy ;}

  5. Nie no nie przesadzaj Kapral… W sumie też zależy jakiej firmy, na jakim
    głośniku to 100W. Według mnie to ze 70-80 już na próby powinno
    wystarczyć.

  6. ja mam 350W…. Z tym,ze gitarnik ma 400…. A pałker to na codzien fizycznie
    ostro pracuje, wiec mu się trudno przestawić na delikatne walenie w gary 🙂

  7. @Kapral: Zależy jaki pałker. Niektórym wystarczy 50-60, a jak pałker bije mocno, to ze 100 nie wystarczy ;}

    Kapral ma rację. Mnie wystarczy 60, a koledze w black metalu z garotłukiem
    szalonym 300 nie wystarczyło (co prawda LDM, wiec moc nieadekwatna do
    głośności, ale dwie dupne kolumny były).

  8. A mi wystarcza 80W i jest ok, nie narzekam, ale nasz pałker nie pracuje
    fizycznie… 🙂

  9. ja gram na Warwick sweet 15, niby 150 Watt, ale na styk starcza, lipa, muszę
    coś mocniejszego kupić.

  10. @entropman: ja gram na Warwick sweet 15, niby 150 Watt, ale na styk starcza, lipa, muszę coś mocniejszego kupić.

    Skąd ja to znam. Niby te ponad 100 W, a i tak ciągle za mało, zresztą
    trzeba na coś tą kasę wydawać w końcu.

  11. To jeszcze od garow zalezy, ja się na tym nie znam ale wiem ze jak kumpel
    garkotluk kupil nowe gary Sonora siakies o najwiekszych wymiarach calowych i
    wzdluznych 😛 to kiedyś mój spokojnie wystarczajacy Peavey 120W nagle
    przestawal grac jak kumpel zaczynal (nawet jak go się podkrecilo prawie na maxa
    🙁 ) ale to dawne czasy, teraz jest dobrze bo mam 500W i jest luz 🙂 a tak na
    próby to bym radzil minimum 200W bo może niektorym 80 wystarcza z perkusista
    ale jak dojda gitarzysci albo jeden szalony ze swoim piecykiem 60W i zestawem
    przesterow to bas zniknie w miazdze jego dźwięków i znowu będzie trzeba kase
    wydawac 🙁

Możliwość komentowania została wyłączona.