Potrzebuję basowe combo,które będzie dawało radę na próbach i małych
koncertach. Zupełnie się na tym nie znam,ale chcę dużo dołu ;d i coby za
drogie nie było. Myślałem o Ashdownie five fifteen. Co byście polecili?
Czy potrzebuję basowego combo którego moc wynosi 100 watów?
Jakie basowe combo polecilibyście do prób oraz małych koncertów?
Czy zna ktoś basowe combo, które daje dużo dołu i nie jest bardzo drogie?
Co powinienem wybrać spośród basowych kombo, aby było dobrej jakości i wydawało się odpowiednie do małych koncertów?
Jakie basowe combo będzie wystarczająco dobre do gry na próbach i na małych koncertach?
Czy mógłby mi ktoś polecić basowe combo z dobrej jakości i z dobrą ceną?
Jakie basowe combo da najlepsze rezultaty na koncertach i na próbach?
Które basowe combo jest najlepsze, jeśli chodzi o cenę oraz jakość?
Co powinienem wybrać między basowym combo a wzmacniaczem basowym?
Czy osoba, która zna się na muzyce potrafi polecić mi basowe combo do małych koncertów?
powiedz ile masz kasy i czy szukasz używki czy nówki wtedy coś
wymyslimy:)
Obojętnie,może być nówka,używka. Pieniążków mam hmm 700- 800zł?
miałem parę produktów tej firmy i polecam
allegro.pl/combo-basowe-hand-box-crush-bass-200-okazja-i2089980104.html
ewentualnie poszukać jakiegoś Fender albo Kustoma ogrywałem na nich parę
prób i dawały radę w Death metalu 🙂 a aszdałny to suche buły
FAQ – wzmacniacz do 1000zł.