chodzi mi o to ze do disco leci taki pod spodem ;d;d
oktawy grasz. tyla
Jak napisał kolega, jest to granie oktawami. Jest wersja prostsza, grasz ósemki i bardziej skomplikowana, jak mieszasz to z szesnastkami (tak jak ten basista). Żeby to zagrać musisz sobie ustalić nadającą się do tego linię melodyczną (nie za dużo dźwięków, skoro masz je zagrać po dwa razy), najlepiej po skali durowej. Najdogodniejszy jest do tego prosty rytm boogie bez łamańców ze stopą grającą równe ćwiartki.
szadołsowanie
chodzi mi o to ze do disco leci taki pod spodem ;d;d
oktawy grasz. tyla
Jak napisał kolega, jest to granie oktawami. Jest wersja prostsza, grasz
ósemki i bardziej skomplikowana, jak mieszasz to z szesnastkami (tak jak ten
basista). Żeby to zagrać musisz sobie ustalić nadającą się do tego linię
melodyczną (nie za dużo dźwięków, skoro masz je zagrać po dwa razy),
najlepiej po skali durowej. Najdogodniejszy jest do tego prosty rytm boogie bez
łamańców ze stopą grającą równe ćwiartki.