Witam
Tak się ostatnio zastanawiamy nad zmianą miejsca zamieszkania. Wracając z
wakacji całkiem ciekawa wydała się nam Bielsko-Biała. Miałem kilkakrotnie
przyjemność jeździć po zaopatrzenie do w/w miejscowości.
Jak w Bielsku wygląda sprawa mieszkań (raczej wynajem niż kupno). TBS raczej
odpada, z tego co czytałem. Druga sprawa, jak u Was z pracą? Znalazłoby się
coś dla informatyka (bliska mi elektronika, a w drewnie też coś tam
potrafię zrobić-znaczy kolumny itp.), no i oczywiście jakaś praca twórcza
dla mojej małżonki. Na koniec pytanie oczywiste. Jakie są możliwości i
zaangażowanie lokalnych społeczności w sprawy kultury (znaczy sale prób,
imprezy). Może jakaś kapela poszukuje basmena?
Pozdrawiam 2-krotnie 😉
Czy zastanawiałeś się ostatnio nad zmianą miejsca zamieszkania i jakie są twoje przemyślenia na temat Bielska Białej?
Czy miałeś już okazję jeździć do Bielska Białej i jakie wrażenia odniosłeś?
Jakie są możliwości wynajmu mieszkań w Bielsku Białej?
Czy TBS jest dobrym wyborem w kontekście wynajmu mieszkań w Bielsku Białej?
Jak wygląda sytuacja z pracą w Bielsku Białej, zwłaszcza dla informatyka?
Czy są dostępne jakieś prace twórcze dla twojej małżonki w Bielsku Białej?
Jakie są zaangażowanie lokalnych społeczności w sprawy kultury, w tym sal prób i organizację imprez?
Czy istnieje szansa na dołączenie do zespołu jako basista w Bielsku Białej?
Czy może ktoś miał doświadczenie z graniem w zespołach basowych w Bielsku Białej?
Czy zastanawiałeś się nad podjęciem pracy w dziedzinie elektroniki lub kolumn w Bielsku Białej?
Powiem Ci tylko tyle, że B-B to zacne miasto.
Mają ładny (sic!) dworzec kolejowy, blisko góry, blisko wszystko. Powietrze
czyste, ludzie całkiem mili (mam tam rodzinę i dwójkę przyjaciół) i fajna
atmosfera.
Niestety, nie doszukałem się tam porządnego sklepu muzycznego, tj. w samym
centrum jest sklep typu „Staggi & SkyWaye”, bardziej na uboczu rozsądniejszy w
asortymencie, ale mniej rozsądny w cenach sklep w klimatach magazynu.
Co do grania muzyki – mam znajomego, który był (może i nadal jest, kto go
tam wie) członkiem zespołu w B-B. Może się czegoś dowiem od niego, to
napiszę więcej.
Pozdrawiam, na razie jednokrotnie, ale jak zdobędę info, to pozdrowię drugi
raz 😛
szczególnie, że obok jest sklep „Bass Brothers” z Spectorami,
Alembicami, Warwickami, MM itp.
na rockmetal jedna kapela szuka bassmena z bielska
@ herman – mówię o tym, co sam zaobserwowałem 😛 Poza tym, nie tak od razu
„obok” Klimczoka (bo tam jest ten biedny sklep) jest ten sklep „BB”. A skoro
jest, to tym lepiej. Pinio ma kolejny argument, by wyjechać 😀
Już do nich napisałem 😉 Mówcie jak tam z pracą i mieszkaniami. Nie mam na
razie u Was nikogo, żeby pojechać na jakieś 2 dni i się porozglądać.
Ooooo ja też planuję przeprowadzkę do BB więc chętnie poczytam co tam jak
tam 🙂 Ja wiem tylko, że w góry blisko, do Czech blisko, na Słowację blisko
i do Katowic blisko, czego chcieć więcej? 😉 Tylko żeby praca była sensowna
i dało się przyzwoicie egzystować 🙂 A tak w ogóle to nie podoba mi się,
że ktoś wpadł na ten sam genialny pomysł co ja 😀
E, tam, „nie podoba”. Kupcie razem po połówce jakiegoś deweloperskiego
bliźniaka i nigdy więcej żaden z Was nie będzie się wkurzał, że
„sąsiadowi bas przeszkadza”….
….bo będziecie się wkurzać, że sąsiad przychodzi z radami
technicznymi.
😛
Edit: Panowie, nawet grać zaczęliście w odstępie
pięciodniowym, jeśli wierzyć podanym przez Was w profilach informacjom.
Kto wie, może to byłby początek dożywotniej basowej przyjaźni? 😛
Bielsko jest bardzo ładnym miastem położonym blisko gór, a do jezior też
nie daleko (j. żywieckie, międzybrodzkie to jakieś 30 min autem), także
większość aktywnych form spędzania czasu da się u nas uprawiać
(kolarstwo, narty, żagle itp.). Miasto ma też bogatą ofertę kulturalną –
dużo klimatycznych lokali, często odwiedzają nas także światowego formatu
gwiazdy jazzu, są też miejsca na koncerty każdego rodzaju muzyki. Stara
część miasta jest niedawno odnowiona, wszystko ładnie podświetlone, więc
na starym rynku i w okolicach kwitnie życie nocne. Miejscowe MZK ma bardzo
dobrą infrastrukturę, więc nie ma problemu z dotarciem w jakiekolwiek
miejsce. Powietrze dosyć czyste, kranówa także. Miejsc pracy jest dużo –
nie wiem czy akurat każdy znajdzie w branży, ale są firmy informatyczne a
miasto się rozwija. Co do sklepów, to ten w „Klimczoku” rzeczywiście ma same
skajłeje, ale taki Bass Brothers czy salon muzyczny Elpa mają całkiem spory
i urozmaicony wybór. W muzycznych często widzę ogłoszenia o poszukiwaniu
basisty więc myślę, że też nie będzie problemu. Jedyną wadą wg mnie
jest dwuczłonowa nazwa 😛 miasta. Innymi słowy cieszę się że się tu
urodziłem i zapraszam wszystkich 😀 .