Co sądzicie o guitarcenter.pl

1098-31da86244269ceb4.
Mam pytanie odnośnie sklepu
www.guitarcenter.pl/ Mam zamiar właśnie na nim
kupić washburna xb120. Czytałem o nim wiele pozytywnych opinii więc myśle
że to dobry wybór na początek. Cena jest tutaj o 81zł niższa niż
normalnie więc myśle że się opłaca. Ale jeśli możecie to wyrażcie swoje
zdanie na temat wiarygodności jakości itp tego sklepu. Z góry dziękuje 😀

Co myślisz o guitarcenter.pl?
Czy kiedykolwiek korzystałeś z guitarcenter.pl?
Jakie jest Twoje doświadczenie z zakupami na guitarcenter.pl?
Czy poleciłbyś guitarcenter.pl jako miejsce do zakupu basów?
Co sądzisz o guitarcenter.pl pod względem jakości produktów?
Jaki jest Twój ogólny pogląd na temat guitarcenter.pl?
Czy wiesz coś o guitarcenter.pl?
Czy miałeś kiedykolwiek problemy z zakupami na guitarcenter.pl?
Czy słyszałeś już o guitarcenter.pl?
Co sądzisz o cenach na guitarcenter.pl?

Podziel się swoją opinią

171 komentarzy

  1. Jeśli chodzi o profesjonalizm w tym sklepie bo wielki minus(przyczyna mego odejscia).

    Mogłeś starać się to zmienić- mało ambitny jesteś ; ))

    ale mimo wszystko zgodzę się z tym co piszesz, po 10 wizytach w sklepie
    (jutro będzie na pewno) stwierdziłem że ich p*rdole i nigdy więcej tam nie
    zajrzałem- już wole riffa 😉

  2. Dziwne, bardzo dziwne. Ceny ( np na Fendery ) mają rewelacyjne, pytałem
    mailowo o kilka basów, odpowiedzi był szybkie, rzeczowe, grzeczne i z niskimi
    cenami 😉

  3. Ja też jestem zadowolony co prawda kupowałem jak dotąd same struny i
    zdażyło się że zamówiłem struny których nie mieli na sklepie zaraz
    zadzwonił do mnie koleś i poinformował mnie o tym. Jak mają na sklepie
    towar to zaraz wysyłają. Jeżeli te same struny kupię u nich o 40zł taniej
    niż u mnie w mieście w sklepie muzycznym to mogę poczekać te kilka dni
    :-)Dla mnie ok

  4. Wprowadzają teraz na stronie „miernik dostępności”, ale nie wszędzie jest.
    Wystarczy szybki mail i zaraz mamy odpowiedź co mają, a czego nie.

  5. perkusistka kupiła u nich bass – Ibanez jakiś, niedawno byłam u niej i
    pograłam na nim , i nawet w sklepie go nie wyregulowali, akcja gdzieś z 5mm,
    a we wcześniejszych postach przeczytałam, że niby regulują gitarki.

  6. latem666 😀 666? ;P pozdrawiam 666 :d wiesz, może lubi, może nie, ale powinna
    być raczej niska, nie to aby jakoś źle się na niej grało, ale jednak były
    dośc wysoko te struny

  7. No, mierniki dostępności są genialne, piszą że dużo strun danego rodzaju
    w magazynie, idziesz do sklepu a tam pusto. Ciągle tylko zasłaniają się
    dostawcami, ale warto dodać że oni sami nie wiedzą co w sklepie mają. Po 2
    mój kumpel zrobił tam kiedyś eksperyment- poszedł do guitar center 2 razy w
    2 tygodniowym odstępie i powiedział że szuka wzmacniacza- za każdym razem
    podał zupełnie odwrotne preferencje, i za każdym razem polecili mu Hartke
    vxcostam- na 2×10. to też o czymś swiadczy.

  8. @Polcia: latem666 😀 666? ;P pozdrawiam 666 :d wiesz, może lubi, może nie, ale powinna być raczej niska, nie to aby jakoś źle się na niej grało, ale jednak były dośc wysoko te struny

    no niby tak 🙂 ja sam mam tak nisko ustawione żeby tylko nie brzdekaly mi na
    zadnym progu na 24 mam chyba 2mm nad progiem. Wiesz niby powinno się ustawiac
    przed wyslaniem ale zdaza się. ja na przyklad w rnr widzialem osobiscie gitary
    basowe z tak wygietymi gryfami ze struny sobie lezaly i odpoczywaly na progach.
    Jak by ktoś chcial wziac i przetestowac wioselko to nie ma bata chyba ze by
    pogra sobie na najwyzszych progach

  9. Nie ustawiaja.Juz nie:)spedzalem w sklepie wolne moje godziny i regulowalem
    wszystko ale przestalem.POza tym szef zaoferowal mi prace na pe;en etat za 700zł miesiecznie-proszę Was.

    Nie moglem niczego zmienic, jedyne co robilem to dobrze doradzalem klientom bo
    reszta brygady ma gleboko w d*pie klientow i tylko liczy zyski.

  10. Jeśli chodzi o ambicje to odszedlem bo nie szla w parze z praca w tym
    sklepie:P

    A w riffie Jarek doskonale wszystko doradzi:)

  11. @Falling: No, mierniki dostępności są genialne, piszą że dużo strun danego rodzaju w magazynie, idziesz do sklepu a tam pusto. Ciągle tylko zasłaniają się dostawcami, ale warto dodać że oni sami nie wiedzą co w sklepie mają. Po 2 mój kumpel zrobił tam kiedyś eksperyment- poszedł do guitar center 2 razy w 2 tygodniowym odstępie i powiedział że szuka wzmacniacza- za każdym razem podał zupełnie odwrotne preferencje, i za każdym razem polecili mu Hartke vxcostam- na 2×10. to też o czymś swiadczy.

    To swiadczy jedynie o znajomosci rynku muzycznego przez ow „profesjonalistow”
    zajmujacych się pakowaniem paczek albo wystawianiem faktur.

  12. 🙂 Dawno się tak nie uśmiałem 🙂

    Tak potwierdzam to wszystko! Wszystko co pisał kolega rokez” to prawda !!!!!
    Ogólnie w Gc doradzaja pracownicy Miejskiej Oczyszczalni Odpadów, którzy
    przecież o sprzęcie nie maja pojęcia ( w końcu w wolnych chwilach w ogóle
    nie grają na tym sprzęcie więc skąd mają wiedzieć jak brzmi) . Generalnie
    jak już chce im się coś wysłać (co zdarza się raz na dwa tygodnie) to z
    reguły pracownicy MOO oraz gościnnie Bure Zenony z okolic monopolowego (
    które na co dzień odbierają tel i odpisują na miale) , sklecają ze
    wszystkich uszkodzonych gitar – tę jedną jedyną – którą zamówił klient.
    Czasem też rozgrywają partyjkę „Kopnij wzmacniacza” z kurierami – z reguły
    grają o podwyżkę – na 710zł 🙂 .

    A tak poważnie, nie mówię żę GC to sklep idealny – ale chociaż stara się
    być. Jest to na prawdę cięzka praca w średnich warunkach , ale dajemy
    radę.

    PS 1 : „piszą że dużo strun danego rodzaju w magazynie, idziesz do sklepu a
    tam pusto.” – dude 🙂 To wejdź na magazyn 🙂 Szkoda że cię nie było na
    inwentaryzacji – przydałaby nam się pomoc w liczeniu tych pustek strun 🙂

    PS 2 : Kolego „Rokez” – Dobrze że pokazałeś mi ile zarabiam bo ze względu
    na mój niski status społeczny nie umiem zbytnio liczyć i jakoś zawsze
    doliczałem się 4ro cyfrowej kwoty 🙂

  13. W guitarcenter nabyłem combo Ash C410 statyw, kabel dostałem gratis,
    tranzakcja bez zastrzeżeń;)

  14. panie zenku ale mój Ampeg ba115hpt trafił do was na gwarancję z jakąś
    pierdołą ,i wrócił z prykręconym tunerem na odwrót ,panie zenku ,albo
    siebie albo ten serwis za szmaty wytargać

  15. No i tu właśnie rodzi się problem – który po tym co tu przeczytałem wynika
    z jednego (mylnego niestety) nastawienia. Mieszkamy w Polsce (o czym nie da
    się zapomnieć) i niestety droga klient – sprzęt jest usłana raczej kolcami
    niż różami. Przede wszystkim zrozumcie jedno – my jesteśmy sklepem –
    sprzedawcą. Nie jesteś ani producentem ani dystrybutorem tego sprzętu.
    Dlatego taki np piecyk nie jest u nas naprawiany tylko my go wysyłamy do
    serwisu polskiej dystrybucji oni go naprawiają (bądź olewają temat) i
    wysyłamy do klienta jak tylko do nas wróci.

    Pokaże to na prostym przykładzie.

    Jest sobie Pan. Zamówił piecyk Laneya LV120 Twin . Bosko. JEst na stanie
    pakujemy wysyłamy. Za chwilę mail – „Nie działa” . No to ściagamy drugi.
    Przychodzi do nas w kartonie po zupełnie innym piecu i do tego …nie
    działa…no to co tel do klienta mówimy mu jak sprawa wygląda i zamawiamy
    kolejną sztukę..dwa dni później przychodzi i…chyba nie muszę dodawać
    że też uszkodzona..i jak myślicie – do kogo klient ma żale i pretensje ?
    Tak zgadza się do nas. A nasza wina jest zerowa. Ktoś mądry by powiedział –
    zmieńcie dystrybutora. Tak oczywiśćie. Szkoda ze każdego sprzętu jest tylko
    jeden dystrybutor w Polsce.

    Zrozumcie ludzie żę nie mamy każdego sprzętu po 500 sztuk na stanie żeby
    dla każdego starczyło. I tak uważam że robimy co możemy żeby jak
    najszybciej dostarczyć klientowi zamówiony towar.

    Przypominam ze towar z reguły idzie od producenta do europejskiego
    dystrybutora potem do polskiego a na koncu do nas. Sami widzicie że czasem
    przedłużające się terminy dostaw też nie wynikają z naszej winy. Myślicie
    ze nas nie denerwują akcje gdzie robi się z nas debili ? Typu:

    Przychodzi mailowo faktura od dystrybutora Mega music (m.in. Laney cort
    wharfedale) z pozycjami które następnego dnia do nas przyjadą (dostajemy
    info że paczka już wyszła) . No to dzwonisz do klienta i mówisz ze
    zamówiona gitara np będzie jutro czyli na pojutrze u Pana. Dostawa przychodzi
    i….na orginale faktury doczepiona karteczka „Cort X 6 BK 2szt. doślemy” . No
    i jak tu ma cie szlag nie trafić w takim momencie ?

    Uff trochę się rozpisałem, ale po prostu zależy mi na tym żebyście
    zrozumieli jak mniej więcej to faktycznie wygląda. Jasne zdarzają się i nam
    wpadki ale przy takiej ilości zamówień jest to nieuniknione.

  16. Ale Zenon, ja rozumiem, że ciężko, że droga usłana rózami kolczastymi
    jest, ale nawet przeglądając Waszą ofertę spotykam się prawie zawsze z
    oznakami mocnego braku profesjonalizmu! A tego to już chyba się nie da
    wytłumaczyć? Zamiast się użalać nad sobą poświęć ten czas może na
    poprawienie wielu błędów, które skutecznie nie znikają od tygodni ze
    strony Twojego sklepu… Chociażby takie kwiatki jak:

    @guitarcenter: Łagodzi granie na gitarze basowej poprzez eliminowanie ostrych, wysokich dźwięków, nawet gdy używasz dynamicznych technik gry jak „Slop” I „Pop”.

    I takie dwa przykłady na szybko:

    Ja się pytam jak można grać slopem? Jak można oszczędzać
    stratnie? Jak można sugerować cenę droższą od katalogowej i jeszcze się
    tym chwalić?

    A takich kwiatków jest na tej stronie więcej i żal mi takiego
    podejścia…

    Piszesz, że:

    @Bury Zenon: Przychodzi mailowo faktura od dystrybutora Mega music (m.in. Laney Cort wharfedale) z pozycjami które następnego dnia do nas przyjadą (dostajemy info że paczka już wyszła) . No to dzwonisz do klienta i mówisz ze zamówiona gitara np będzie jutro czyli na pojutrze u Pana. Dostawa przychodzi i….na orginale faktury doczepiona karteczka „Cort X 6 BK 2szt. doślemy” . No i jak tu ma cie szlag nie trafić w takim momencie ?

    Moim zdaniem w takiej sytuacji to jest też dużo Waszej winy. Skoro wiecie,
    że współpracujecie z partaczami i kłamcami to czemu nie dzwonicie z miłą
    wieścią do klienta dopiero mając paczkę w magazynie? Skoro Wasi dostawcy to
    jeszcze gorsi nie profesjonaliści od Was to czemu nie ograniczycie swojego
    zaufania…

    Sam miałem analogiczną sytuację ze pewnym sklepem (nie gc)… Zadzwonili do
    mnie, że jutro mogę przyjechać odebrać zamówiony towar. Ja przyjeżdżam
    200km(400w dwie strony) a Pan ze łzami w oczach mi pokazuje właśnie taką
    fakturę( i zasłania bezczelnie ceny 😛 ) i karteczkę w na której napisane
    jest, że to i to doślemy w poniedziałek(a był piątek)… Ja się pytam: po
    co tak się dzieje? Dla czego tak się dzieje? Czy łańcuch idzie tak, że
    producent obiecuje, dystrybutorowi, który obiecuje kolejnemu dystrybutorowi,
    który obiecuje detaliście, który obiecuje klientowi? Nie można by
    zrezygnować z obietnic i przejść na konkretne fakty?? Drażni mnie to i
    drażnić będzie zawsze. Na tyle, że kupiłem sprzęt za granicą… A jak
    takich jak ja będzie więcej to Guitarcenter straci chleb.

  17. Co do tego informowania kiedy sprzęt będzie dostępny, to nie nie będzie
    najlepiej dla wszystkich, jeśli klient otrzyma maila „dystrybutor obiecał,
    że towar przyjdzie tego i tego dnia”? Sklep nie obiecuje, ale informuje, w
    razie problemów przecież sklep nic nie obiecywał 😉

  18. @J and D JD110: Co do tego informowania kiedy sprzęt będzie dostępny, to nie nie będzie najlepiej dla wszystkich, jeśli klient otrzyma maila „dystrybutor obiecał, że towar przyjdzie tego i tego dnia”? Sklep nie obiecuje, ale informuje, w razie problemów przecież sklep nic nie obiecywał 😉

    Mniej więcej tak piszemy „Według informacji podanej od dystrybutora” albo
    „Dystrybutor obiecał dostawe …”

  19. No widzisz stary to nie do końca tak kolorowo bo jak nie zadzwonisz albo nie
    odpiszesz na maila to zaraz jest awantura „ile trzeba czekac na info” . Tu
    raczej problemem jest polska mentalność. Moje prywatne zdanie.

    Niestety jest tak jak napisałeś – to taki łańcuszek – producent daje info
    dystrybucji i na tej podstawie leci to dalej. Naszym obowiązkiem jest na
    bieżąco informować klientów o aktualnym stanie zamówienia – a te
    informacje dostajemy od dystrybucji. Słuchaj nie wiem kto tak na prawde leci w
    kulki europejska dystrybucja ? Producent ? Moje spostrzeżenie jest takie – nie
    jesteśmy dla panów z za oceanu jakimś super rynkiem. Porównaj sobie ile
    sprzętu się kupuje w Anglii czy Niemczech . Może dlatego Polska jest
    traktowana jakoś tam gorzej. Nie wiem. Wiem że na naszym swojskim podwórku
    jest niezły bajzel.

    A co do błędów na stronie – sorry nie jestem informatykiem żeby takie
    rzeczy robić, ale przekazałem temat dalej.

    Poza tym nie chodzi mi o użalanie się nad sobą czy sklepem – nie czuje
    takiej potrzeby . Zmienić coś nam jest ciężko bo jak w każdej firmie jest
    szef. Wola szefa wolą Boga tak ? Nawet nie wiesz ile pomysłów poszło do
    kosza ot tak po prostu. Są to ludzie którzy mają jakąś tam swoją wizję i
    nie dopuszczają zmian koncepcji. Z resztą koncepcja nie taka zła skoro
    startując od zera w trzy lata sklep doszedł do pułapu gdzie realizujemy
    około 60 – 80 zamówień dziennie. Wszystkim nie da się dogodzić bo zawsze
    się znajdzie ktoś niezadowolony.

    A co do waszych spostrzeżeń – piszcie, dzwońcie – nękajcie ich . Może
    klientów wysłuchają bo nas to tak średnio chcą .

  20. Bury Zenon – a gdzie teraz jest guitarcenter w Łodzi? Jest jakiś sklep gdzie
    można wpaśc, ograć sprzęt, czy tylko wysyłkowo działacie teraz?

  21. panie zenku ja rozumiem ale fakt „wysyłamy go do klienta jak tylko do nas
    wróci” to trzeba było go sprawdzić ja się nie piekliłem zdarza się tylko
    zwracam uwagę ,poza tym kwestie Public relations i obsługę macie jak
    najbardziej ok nie jestem jakimś przesterowanym na niechęć sceptykiem i
    zakupów będę u was dokonywał nadal

    życzę panu i firmie GC powodzenia w prowadzeniu i rozwoju firmy a swoją
    drogom zachęcam do kupowania u was

  22. W GC zakupy robiłem wiele razy i nigdy nie było problemów, bo dla mnie jest
    zrozumiałe, że czegoś nie ma na magazynie. qbanez, czepiasz się literówek.
    Chyba taki błąd nikomu nie przeszkadza.

    Jak można oszczędzać stratnie?

    Dlaczego oszczędzać? Toć to matematyka na poziomie podstawówki : PP („+” x
    „-” = „-„) a w tym przypadku za napisem oszczędzasz widnieje „-50” czyli
    trochę logicznego myślenia wystarczy, żeby stwierdzić, że tracisz! x)

  23. @kubakaw: Bury Zenon – a gdzie teraz jest guitarcenter w Łodzi? Jest jakiś sklep gdzie można wpaśc, ograć sprzęt, czy tylko wysyłkowo działacie teraz?

    Teraz jesteśmy na Zbąszyńskiej 3…taki kompleks magazynów przy brukowej
    ale trafić tam to niezła sztuka (niby na stronie jest mapka ) ale
    przynajmniej więcej o wiele miejsca jest ( i w końcu jest osobno sklep i
    magazyn) a nie tak jak na Gdańskiej (kto był ten wie o co mi chodzi).

  24. Ludzie z mich zespołów zamawiali różne rzeczy z GC – ogólnie było ok
    jeśli chodzi o drobiazgi w stylu statywy, mikrofony, ale jeśli chodzi o
    większe rzeczy, to na niektóre rzeczy czekało się tygodniami ;P

    Piece w większości zostały kupione w GC (inne w warszawskim Interklangu), bo
    były „na stanie”, gitary już nie, pomimo, że były fajne na stronie – nie
    mogły one jednak trafić do magazynu.

    Niemniej w Polsce jest problem z zaopatrzeniem, a dostawcy robią sklepy w
    człona – np. dostawa Hohnerów ma być w Interklangu „za miesiąc” już od 7
    miesięcy… Dystrybutor tnie grzybka… U Maczosa też są problemy – przy
    czymś droższym zawsze trza dzwonić i się pytać na kiedy jest szansa i jak
    mała, bo raz to nawet usłyszałem, że nie zamówią, bo prawdopodobnie i tak
    nie dostaną, więc nie będą mi ściemniać i szargać mi nerwów :/

  25. Bury Zenon – a na stanie macie więcej towaru czy tak samo jak kiedyś? Bo
    pamietam jeszcze na Gdańskiej pytałem się o basy Spectora, czy Warwicka to
    nie było ich na sklepie

  26. Ja osobiście żadnych problemów nie miałem. Tylko raz, jak zamawiałem
    prezent na święta dla kuzyna, to paczka nie doszła ale to akurat z
    ewidentnej winy kuriera. Pare razy odwoływałem zamówienie i również nie
    było żadnych problemów. Ja z powodu właśnie oczekiwania często zamawiam
    sprzęt z zagranicy, nierzadko przesyłka dochodzi szybciej lub w tym samym
    czasie co sprzęt z polski.

  27. co do tych drobnostek święta prawda. Gdyby mieli flaty, właściwie wszystkie
    akcesoria kupowałbym tylko na GC.

    No ale muszę zauważyć że po kryzysie ceny gitar trochę tapnęły…
    Elektryków głównie ale zawsze. Kiedyś wchodziłem na GC i miałem
    świadomość, że widzę najlepsze oferty, teraz jednak porównuję z innymi
    serwisami i już róznie wychodzi 😉

  28. Hmm gdy mi zalezalo na czasie bo potrzebowalem combo na za tydzien ;p Zamowilem
    w poniedzialek i chciałem na sobote sprzęt. W środe zadzwonili ze nie mają
    ale mogą mi taniej dać coś innego (dla nich i tak z zyskiem bo chyba mają
    układy z tą firmą;p) No i w piątek miałem combo u siebie 😀 Albo nawet już
    w czwartek. Nie pamietam ale obsluga była spoko i zawsze dzwonili albo pisali
    maila. Kiedys tez zamawialem Corta C4 u nich ale akurat nie było tego koloru co
    chciałem chyba wiec ostatecznie go nie zabralem. Pozniej kupilem OLPa w rnr i
    zaluje ale to inna sprawa 😀

  29. czekam już chyba ponad 3 tyg. na przesyłkę z gc a tu dalej ani widu ani
    słychu… :/

    Hey! Ho! Lets go!

  30. Bury Zenon, byłem na zbąszyńskiej w GC niedawno, faktem jest, ze ciezko
    znaleźć (zrobcie REKLAME, ze to w ogole tam, żeby się przy poszukiwaniu nie
    poddawac).

    Co do samego miejsca: więcej „wystawcie”, bo jak wszystko na magazynie, to
    jednak to trochę „zniecheca”.

    Bo glupio tak prosic o taka, o taka, o taka gitarkę. Poza tym o wielu się nawet
    nie mysli, , które moga być ok.

    Poza tym było calkiem milo. Tylko gitary (stojaki) poustawiajce w miarę rowno –
    zaoszczedzicie trochę miejsca – chociazby na przejscie pomiedzy nimi… 🙂

  31. @immaga: czekam już chyba ponad 3 tyg. na przesyłkę z gc a tu dalej ani widu ani słychu… :/

    Hey! Ho! Lets go!

    Na 200 % nie czekasz tyle przez nasze lenistwo ani złośliwość –
    najwyraźniej my również czekamy 🙂

    A co do rozkładu i miejsca na sklepie to taka robocza wersja – puki co mamy
    spore zaległości z wysyłkami po świetach inwetaryzacji naszej i teraz
    inwentury u dystrybucji ( czyli zero informacji o dostępnościach cenach i
    oczywiście zero dostaw) i raczej na jak najszybszym wysłaniu zamówień się
    teraz skupiamy – na sklep tez przyjdzie czas 🙂

  32. Ta jasne. W listopadzie zamówiłem towar (mikser Tapco, Zoom B2 i jakieś
    pierdoły razem za ponad 1300zł), dzień później przelałem kasę i
    czekałem na towar cały miesiąc. W międzyczasie dostałem 2 razy info że
    dostawca Zooma się opóźnia. Po miesiącu zadzwoniłem i dostałem
    informację, że wszystko już mają w sklepie tylko brakuje Zoom B2. Osoba, z
    którą rozmawiałem zaproponowała mi dostawę całego zamówienia oprócz
    Zooma, a jak Zoom dotrze to też przyjedzie do mnie na ich koszt. Oczywiście
    przystałem na to i dalej czekałem. Na początku stycznia znów zadzwoniłem
    (bo oczywiście nic nie przyjechało i nikt do mnie nic nawet nie napisał) i
    dowiedziałem się, że cytuję: „Mikser dla pana przyjechał, ale niestety
    okazało się że jest uszkodzony. Firma Tapco będzie mogła nowy dostarczyć
    najwcześniej w połowie lutego”. Ręce opadają… Prawie dwa miesiące
    czekania i przesuwania terminów. Rozumiem, że dostawca się nie wywiązuje i
    że inwentaryzacja jest, ale jak miało przyjechać bez Zooma to mogło
    przyjechać, albo przynajmniej można się jakoś skontaktować.

    Dla równowagi dodam, że jak wcześniej kupowałem kilka rzeczy w GC to
    wszystko było szybko, sprawnie i przyjemnie. Szkoda tylko, że tym razem się
    zawiodłem, a z mikserem zależało mi na czasie.

    ___________________________________________________

    s.t.f. (www.setthefire.net)

  33. Ja u nich kupowałem gitarkę. Musiałem poczekać, ale dowiedziałem się o
    tym w momencie dokonywania zamówienia (od razu dzwonili do mnie z pytaniem,
    czy mam ochotę na czekanie). Z obsługi jestem jak najbardziej zadowolony.

    Mark Owski

    http://www.k.markowski.prv.pl

  34. @kamilen: Ta jasne. W listopadzie zamówiłem towar (mikser Tapco, Zoom B2 i jakieś pierdoły razem za ponad 1300zł), dzień później przelałem kasę i czekałem na towar cały miesiąc. W międzyczasie dostałem 2 razy info że dostawca Zooma się opóźnia. Po miesiącu zadzwoniłem i dostałem informację, że wszystko już mają w sklepie tylko brakuje Zoom B2. Osoba, z którą rozmawiałem zaproponowała mi dostawę całego zamówienia oprócz Zooma, a jak Zoom dotrze to też przyjedzie do mnie na ich koszt. Oczywiście przystałem na to i dalej czekałem. Na początku stycznia znów zadzwoniłem (bo oczywiście nic nie przyjechało i nikt do mnie nic nawet nie napisał) i dowiedziałem się, że cytuję: „Mikser dla pana przyjechał, ale niestety okazało się że jest uszkodzony. Firma Tapco będzie mogła nowy dostarczyć najwcześniej w połowie lutego”. Ręce opadają… Prawie dwa miesiące czekania i przesuwania terminów. Rozumiem, że dostawca się nie wywiązuje i że inwentaryzacja jest, ale jak miało przyjechać bez Zooma to mogło przyjechać, albo przynajmniej można się jakoś skontaktować.

    Dla równowagi dodam, że jak wcześniej kupowałem kilka rzeczy w GC to wszystko było szybko, sprawnie i przyjemnie. Szkoda tylko, że tym razem się zawiodłem, a z mikserem zależało mi na czasie.
    ___________________________________________________
    s.t.f. (www.setthefire.net)

    Nie znam sytuacji…po nicku na tym forum nie mogę zobaczyc zamówienia itd..
    hmm dziwna akcja na prawde…fakt czasem zdarza się ze w drodze do nas sprzet
    jest rozwalany przez kurierów ( tak jak i niestety w drodze do klientów) ale
    zaskoczyłeś mnie. Z zoomami jest ogólnie ciezka akcja bo sprowadzamy je z
    poza granic Polski..i z reguły jest tak ze jak przyjezdza dostawa to wszystko
    jest w zamówieniach i od razu wysylamy…i to jest właśnie minus
    dostępnoiści na stronie..że uwzględnia ona tylko to co mamy na magazynie a
    nie uwzględnia tego co mamy zarezerwowane w zamówieniach
    klientów…pracujemy właśnie nad nowym systemem który ma łączyć wszytko w
    jedno wtedy myślę że już bedzię bardzo dobrze – dajcie nam tylko trochę
    czasu:)

  35. Kupiłem w GC wmak i paczkę, jestem zadowolony, nie pamiętam dokładnie ile
    czekałem, ale na pewno więcej niż 3 dni. I co z tego -.-? Jak to się mówi
    „płacę – żądam”, to zapłaciłem i towar odebrałem, żadna filozofia.
    Płacę w sklepie chce mieć w domu, sklep płaci dystrybutorowi, żeby mieć
    na magazynie i bla bla bla.

    Bury Zenon > bardzo podoba mi się, że sklep zadbał o klientów i wysyła
    nam Ciebie na kozła ofiarnego. To raczej dobrze świadczy o sklepie, który
    wychodzi do ludzi. Trochę po chu^u, że padło na Ciebie chociaż pewnie o to
    ciągnęliście zapałki. 😛

    pzd m/

  36. No dlatego jest „bury” zenon;) Ale rzeczywiście nie jest to złe. Ze swojej
    strony – wczoraj zamówiłem kable „na stanie”. Mam nadzieję, że dojdą;)

  37. @Bury Zenon:

    @immaga: czekam już chyba ponad 3 tyg. na przesyłkę z gc a tu dalej ani widu ani słychu… :/

    Hey! Ho! Lets go!

    Na 200 % nie czekasz tyle przez nasze lenistwo ani złośliwość – najwyraźniej my również czekamy 🙂

    Ja myślę, że jak ktoś czeka tyle czasu, to może miałby inne podejście,
    jeśli byłaby jakaś podstawowa komunikacja sklep -> klient. Skąd na
    przykład immaga ma wiedzieć, że to nie wasza wina, tylko dostawcy, skoro jej
    tego nie mówicie? Wszyscy jesteśmy ludźmi, więc czasem wystarczy po prostu
    odpowiednio człowieka poinformować, żeby się mniej wnerwiał. A jak jest
    cisza i totalny brak kontaktu ze strony sklepu, to można zacząć się
    denerwować o obwiniać sklep, temu się nie możesz dziwić. Bury Zenonie,
    postaw się na miejscu tych ludzi. 🙂

  38. Potwierdzę słowa wielu przedmówców – GC to dobry sklep, mający dobry
    kontakt z klientem. Ja także miałem przygody w tym sklepie ale ostatecznie
    jestem zadowolony z obsługi.

    Dla kupujących – zanim kupicie najlepiej wcześniej telefonicznie potwierdzić
    dostępność towaru.

    Ja kupiłem tam kilka rzeczy i niestety niebyły dostępne i czekałem ale się
    doczekałem :0

    Reklamowałem i też nie było żadnych problemów.

    Wymieniałem pomylone zamówienie – na koszt sklapu i dostałem jakieś małe
    gratisy w formie przeprosin.

    Sklep jest OK. Ceny mają dobre – ale zanim kupisz – dowiedz się czy mają
    towar.

    http://www.downhill.art.pl

  39. @Bury Zenon:
    Nie znam sytuacji…po nicku na tym forum nie mogę zobaczyc zamówienia itd.. hmm dziwna akcja na prawde…fakt czasem zdarza się ze w drodze do nas sprzet jest rozwalany przez kurierów ( tak jak i niestety w drodze do klientów) ale zaskoczyłeś mnie. Z zoomami jest ogólnie ciezka akcja bo sprowadzamy je z poza granic Polski..i z reguły jest tak ze jak przyjezdza dostawa to wszystko jest w zamówieniach i od razu wysylamy…i to jest właśnie minus dostępnoiści na stronie..że uwzględnia ona tylko to co mamy na magazynie a nie uwzględnia tego co mamy zarezerwowane w zamówieniach klientów…pracujemy właśnie nad nowym systemem który ma łączyć wszytko w jedno wtedy myślę że już bedzię bardzo dobrze – dajcie nam tylko trochę czasu:)

    OK. Wszystko w porządku. Nie chodzi mi akurat o Zooma. Tylko jak się obiecuje
    szybka dostawę części gratów a później przez 2 tygodnie nawet się nie
    napisze maila to klient ma prawo być zdenerwowany. Danych swoich wolę nie
    podawać, ale sądzę, że sytuacja jest dość specyficzna i gość, z którym
    rozmawiałem na pewno zapamiętał zamówienie.

    ___________________________________________________

    s.t.f. (www.setthefire.net)

  40. Korzystałem z usług tego sklepu, przez necie kupiłem gitarę i przy
    sprawdzaniu okazało się, że jeden potencjometr nie działał, o czym
    zostałem natychmiast poinformowany. Dzwoniący Pan poinformował mnie, że
    kilka dni będzie opóźnienia, bo specjalnie dla mnie zamówili drugi
    egzemplarz, bo naprawa by długo potrwała, prawie codziennie do mnie
    wydzwaniali i informowali co i jak. Gitara do mnie przyszła wyregulowana plus
    kabelek gratis za opóźnienie.

    Nie rozumiem całej tej nagonki ta ten sklep, uważam, że obok MBS jest on
    najbardziej profesjonalnym sklepem internetowym. Rozumiem że wpadki są
    nieuniknione przy dużej ilości zamówień, zrozumiałem to na własnej
    skórze, bo też kiedyś w sklepie pracowałem i osobiście dostawczakiem
    dowoziłem zamówiony towar.

    Proponuję żeby dla równowagi też osoby zadowolone z GC pisały tutaj bo
    strasznie niedobrą opiniię wyrabiacie tym ludziom, którzy nie korzystali z
    ich usług!

  41. W GC zrealizowałem już bardzo wiele zamówień. Jest to bardzo dobry sklep, z
    dobrymi cenami. Mimo to, miałem parę przygód, ale nie były one raczej
    spowodowane przez Guitar Center. Dwa razy otrzymałem uszkodzone gitary, lecz
    nie było problemu z ich wymianą. Faktem jest długi czas oczekiwania (na
    jedną przesyłkę czekałem ponad miesiąc), jednak to także było związane
    z dystrybutorami. Jak już ktoś wcześniej napisał, najlepiej przed zakupem
    zadzwonić lub napisać maila, z zapytaniem o dostępność. Nie należy
    sugerować się także informacjami na stronie. Ostatnio zamówiłem statyw, z
    „dużą ilością na magazynie”, a mimo to dostałem maila, że jest on
    niedostępny. Sklep oceniam na 4+.

    ___________________________

    http://www.myspace.com/lacrimedei

  42. Ja również mogę powiedzieć że sklep jest solidny. Piszą że w ciągu 5
    dni roboczych dostarczą zamówiony sprzęt i tak się dzieje. paczki są
    dobrze zapakowane i są pod stałym kontaktem mailowym.

  43. @WoWR:
    Bury Zenon > bardzo podoba mi się, że sklep zadbał o klientów i wysyła nam Ciebie na kozła ofiarnego. To raczej dobrze świadczy o sklepie, który wychodzi do ludzi. Trochę po chu^u, że padło na Ciebie chociaż pewnie o to ciągnęliście zapałki. 😛

    pzd m/

    Hehehe Dobre 🙂

    Ale przypomina mi to najważniejszą rzecz, która powinienem napisać na
    wstępie:

    NIE PISZE W IMIENIU SKLEPU GUITAR CENTER!!! O mojej obecności
    na tym forum nie wie nikt oprócz kumpla z pracy który mi pokazał posty
    kolegi Rokeza z niemiłymi delikatnie mówiąc słowami. Tym
    bardziej nie zostałem tu „wysłany”. Jestem pracownikiem tego sklepu którego
    przecież dotyczy ten wątek więc uważam że mam prawo prywatnie zabrać
    głos w dyskusji, która bezpośrednio przecież mnie dotyczy. Wszystko co mam
    tu do powiedzenia to moje własne prywatne stanowisko a nie
    firmy
    – nikt mi za to nie płaci ani nie kazał tego robić.

  44. piszac to zastanawiałem się, myslalem o tym że to mógł być Twój pomysł
    haha 😛

    EDIT:

    sorki za podwójne kliknięcie.

    Sernik: nie robiłem sobie jaj, naprawdę uważam, że takie posunięcie
    wyszłoby GC plus. (naturalnie pisząc tamten post pozwoliłem sobie na
    żarcik).

    Teraz gdy wiem, że to Bury Zenon z własnej woli założył konto, coby się
    trochę obronić, nie tyle podnosi wizerunek sklepu w moich oczach, ale swój
    własny. A to, że jest pracownikiem GC przy okazji pokazuje, że pracują tam
    ludzie na poziomie. (tutaj wielkie odwołanie do tematu o gitarach SkyWay i
    temu podobnych – przepraszam za porównanie :P)

  45. @WoWR: piszac to zastanawiałem się, myslalem o tym że to mógł być Twój pomysł haha 😛

    Wiesz co myślę że to raczej kwestia czasu – jeden z szefów przegląda w
    wolnych chwilach fora internetowe by zobaczyć co o nas ludzi piszą… np na
    gitara.pl był też wątek o nas i tam zrobili oficjalnego posta…cóż ich
    firma ich prawo 🙂

    Ja tam chętnie podyskutuję w tym temacie bo myślę że mam trochę wiedzy na
    ten temat 🙂

    A taka mała dygresja – jeśli twój nick pochodzi od World of Warcraft to
    wiedz że moja koleżanka która z nami pracowała przez rok jest maniaczką
    tej gry 😛

    EDIT : Sorka za skrajną ślepotę dopiero teraz przyjrzałem się bannerowi w
    Twoim profilu :P:P

    Bury w swojej Zenonowatości Zenon

Możliwość komentowania została wyłączona.