Co porabiacie gdy nie gracie na basie??

Tak mi przyszło do głowy żeby się na forum zapytać jakie hobby mają
basiści, (poza graniem na basie) jakie mają zajęcie kiedy wracają ze
szkoły bądź pracy, w jaki gierki grają, jakie jest ich (wasze) ulubione
zajęcie itp.

Może ja zacznę….

Więc tak wszędzie gdzie nie idę mam ze sobą mp3 (jestem uzależniony od
muzyki) więc nawet jak nie mam zajęcia to słucham muzyki a jak już mam
zajęcie to jest to przeważnie albo zajmowanie się siostrą, koszenie trawy,
sprzątanie pokoju, spotkanie ze znajomymi, spacer z dziewczyną (bądź
odwiedziny w domu) albo siedzę na takiej internetowej gierce która nazywa
się battle knigcht i do której wszystkich zapraszam (www.s7.battleknight.pl/index.php?loc=hire&ref=Nzc3OTUx) jestem na próbie zespołu albo buszuje w necie między innymi na basoofce.

Wypowiedź jest dobrowolna nikogo do niczego nie zmuszam 😛

Co robisz, gdy nie grasz na basie?
Jakie są twoje hobby poza graniem na basie?
Jakie są twoje zajęcia, kiedy wracasz ze szkoły lub pracy?
W jakie gry grasz?
Jakie jest twoje ulubione zajęcie?
Czego słuchasz, kiedy nie grasz na basie?
Jakie są twoje zajęcia poza muzyką?
Czym zwykle się zajmujesz, gdy jesteś wolny od grania na basie?
Jakie są twoje ulubione gry lub rozrywki?
Czym zazwyczaj się zajmujesz, kiedy nie grasz na basie?

141 komentarzy

  1. Kapuch89

    Ostatnio, pewnie jak połowa forum, idę w ślady pinkiego i móżdżka.

    A w tym upale ciężko…

  2. Kotwa

    oddam +30 stopni w cieniu w dobre ręce lub zamienię na +24 stopnie w cieniu

  3. Kedziu

    ludziska to widze ze maja zajecia i checi. u mnie w tygodniu praca, po pracy
    piwo^n, lezenie w parku, albo na lawce, jakaś panna, ewentlisz ksiazka chociaz
    w glownym stopniu zajmuje się piwnym-alkoholizowaniem. w weekendy
    uczelnia…nothin special

  4. glatzman

    @Evangelina:

    Nie robię nic …… leżąc na łóżku.
    :F

    Ale to chyba nie jest jakiś nienaruszalny standard?

  5. Evangelina

    @glatzman:

    @Evangelina:

    Nie robię nic …… leżąc na łóżku.
    :F

    Ale to chyba nie jest jakiś nienaruszalny standard?

    W moim wieku jest, bejboszku.

  6. glatzman

    🙁

  7. Basoofka_NET

    Fiński uważany jest za jeszcze trudniejszy język od Polskiego. Uczę się go
    już dobry rok, a nadal zapominam niektóre potrzebne zwroty. 🙂 Ale życzę
    Powodzenia^^

  8. SteFun

    Basista_91 Uważany czy nie uważany po prostu jest i mało kto go umie. Po
    drugie jest dla nie których dziwny a dla mnie bardzo interesujący.

    Na razie jakoś próbuję się do tego zabrać ale zawsze albo się nie chce
    albo się nie ma jak. Moja dziewczyna ma taki sam pogląd na ten język wiec
    może we dwójkę damy radę z moim lenistwem ; p.

    A za powodzenie Dzięki

  9. Savek

    Niedawno miałem wielkie plany iść na ryby ale policja na wałach przy Wiśle
    i wpuścić mnie nie chcą 😀

  10. Kedziu

    @Savek: policja na wałach

    trzeba uwazac, bo za chodzenie po wale spore mandaty wypisuja…

  11. Savek

    U nas dawali po 5 stówek. I dobrze.

    Sytuacja tego wymaga.

  12. muchabzz

    czytam, rysuje, maluje, fotografuje, gram w rpgi, crpgi, gry strategiczne
    wszelakie (age of empires, empire eatrh, stronghold, warcraft, bla, bla, bla)
    czytuje polska fantastyke, namietnie rozwiazuje krzyzowki i wykreslanki, szyje,
    wyszywam i haftuje (ze nitka i igla, nie ze po piciu 😉 programuje, pisze
    strony, fora internetowe i glupie pliki .bat żeby się bawic autostartem 😀 jak
    i laze po roznych durnych stronach. ucze male dzieci jezyka angielskiego,
    pracuje sprzedajac cuksy, jezdze na koncerty (ostatnio: sonisphere *.* było
    fantastycznie), poszukuje muzyki grzebiac najbardziej w latach 70. i 80.
    (obecnie jestem na etapie madonny, cindy lauper i generalnej popowej sieczki,
    jazz, blues i rock chwilowo się przejadl i skonczyl). generalnie na nic w moim
    zyciu nie poswiecam jakiejs przewazajacej czesci czasu bo zbyt szybko się
    nudze. o, ewentualnie mam glupawke i wszystko mi się kojarzy i odczuwam
    potrzebe odwiedzenia moejgo chlopaka. a poza tym to takie standardowe czynnosci
    zyciowe.

  13. Savek

    @muchabzz: czytam, rysuje, maluje, fotografuje, gram w rpgi, crpgi, gry strategiczne wszelakie (age of empires, empire eatrh, stronghold, warcraft, bla, bla, bla) czytuje polska fantastyke, namietnie rozwiazuje krzyzowki i wykreslanki, szyje, wyszywam i haftuje (ze nitka i igla, nie ze po piciu 😉 programuje, pisze strony, fora internetowe i glupie pliki .bat żeby się bawic autostartem 😀 jak i laze po roznych durnych stronach. ucze male dzieci jezyka angielskiego, pracuje sprzedajac cuksy, jezdze na koncerty (ostatnio: sonisphere *.* było fantastycznie), poszukuje muzyki grzebiac najbardziej w latach 70. i 80. (obecnie jestem na etapie madonny, cindy lauper i generalnej popowej sieczki, jazz, blues i rock chwilowo się przejadl i skonczyl). generalnie na nic w moim zyciu nie poswiecam jakiejs przewazajacej czesci czasu bo zbyt szybko się nudze. o, ewentualnie mam glupawke i wszystko mi się kojarzy i odczuwam potrzebe odwiedzenia moejgo chlopaka. a poza tym to takie standardowe czynnosci zyciowe.

    Czyli generalnie nie grasz na basie bo nie masz czasu ? :p

  14. Kisiel

    Kiedys tam grałem w głupie gry mmo, teraz gdy nie robię nic to znaczy ze
    buszuje w necie, spię lub po prostu nie robię nic : D

    edit: ehh… jak zawsze o czyms zapomniałem, BARDZO!!! lubię oglądać anime
    dla dziewczyn ; )

  15. Rafaello077

    praca

    rower

    kobiety, kobiety, kobiety…..

    zoladkowa z cola

    a i interesuje się taka mala znana dziedzina Field Recordings , nagrywanie
    dźwięków otoczenia….

  16. Juniorus

    A ja z kolei (tak, to dobre słowo :D) interesuje się koleją. Ale że da się
    łaczyć 2 dziedziny, to zajmuje się również modelarstwem. Kolejowym
    modelarstwem. A jeżeli nie gram na basie, nie robię modeli, bądź też nie
    robie czegoś przy pociągach, to znalazłem miejscówkę, oczywiście przy
    torach, w której bardzo fajnie spożywa się napoje wzmacniające zwane przez
    niektórych piwem, czy tez winem. I potem uchodzę za obiekt drwin, kiedy to
    popijając opowiadam pełną historię przejeżdżającej obok nas lokomotywy
    😀

  17. SlaV0

    Gdy nie gram na basie gram w gry komputerowe, słucham muzy oraz współtworzę
    filmy niezależne.

    Jeśli ktoś ma chęć oglądnięcia to proszę o priva – wyślę adres naszej
    stronki.

    Zasadniczo tyle 😀

  18. tajpej87

    ja studiuje „NOWOCZESNE METODY PROWADZENIA STADA BYDŁA MLECZNEGO” i obecnie
    pisze prace magisterską któa nosi nazwe „WPŁYW WYSOKOŚCI OGRODZENIA NA
    PASTWISKU JEDNOSCIENNYM NA ZACHOWANIA SEKSUALNE BYDŁA I ZABURZENIA EREKCJI U
    BYKÓW „

  19. zakwas

    @tajpej87: ja studiuje „NOWOCZESNE METODY PROWADZENIA STADA BYDŁA MLECZNEGO” i obecnie pisze prace magisterską któa nosi nazwe „WPŁYW WYSOKOŚCI OGRODZENIA NA PASTWISKU JEDNOSCIENNYM NA ZACHOWANIA SEKSUALNE BYDŁA I ZABURZENIA EREKCJI U BYKÓW ”

    Nie napisałeś tego serio, prawda? 😀

  20. Immo

    A ja właśnie dostałem absorbującą cokolwiek, ale cholernie przyjemną
    robotę w branży Game-Developerskiej („tworzenie gier” brzmi beznadziejnie
    :P)… No, kij w oko supermarketom i ulotkom. 😀

  21. Klejpull

    Mnie ostatnio sporo czasu pochłania nowa pasja która zajmuję się od
    stycznia- modelarstwo! Ale nie kupuje np modeli samolotu do składania, ale
    raczej sklejam, piłuję, kroję, maluję i kombinuję z różnych fragmentów
    plastików repliki robotów 😀

    oto zdjęcie modelu skończonego w czerwcu:

    http://www.img80.imageshack.us/img80/8039/95308718.jpg

    Tak, kocham roboty od dzieciństwa, i jakoś nie chce przejść 😛

    Nowe hobby przeistoczyło mój pokój w warsztat, ale już niemała kolekcyjka
    ieszy oko, a sama budowa daje ogrom satysfakcji 😉

  22. Immo

    Wyjaśnijmy sobie jedno – to jest zrobione poprzez scratch-modelling?

    Jeśli tak, to jestem od dziś Twoim fanem.

    Edit: E, skoro chwalimy się scratch-modellingiem, to dorzucę od siebie swoje
    trzy grosze: customowy Cross-Bowcaster mojego autorstwa, swoją drogą replika
    broni z mojej powieści umieszczonej w świecie SW:

    http://www.img695.imageshack.us/img695/8499/cbc05.png

    http://www.img19.imageshack.us/img19/5124/cbc04.png

  23. Klejpull

    Pierwotnie przerabiałem oryginalne figsy (słabiutkie zresztą) by uzyskać
    niektóre charakterystyczne elementy jak głowa czy ręce. W powyższym modelu
    z oryginału zostały tylko górna częśc twarzy i fragment korpusu- kokpit
    smigłowca, reszta zzostała przetasowana nie do poznania, np fragment pięty
    wylądował na łokciu, a częśc od ręki przypiłowana trafiła na plecy itd.
    sporo częsci wykonałem z odpadów od zabawek z dzieciństwa, arkuszy plastiku
    itd. Długo opisywać, ale obecnie produkty hasbro (jak się uszkodzone trafią
    na allegro) skupuje dla głowy która jest za mała by ją samemu zrobić, dla
    stawów i masy plastiku 😉

  24. Lilia777

    @Basista_91: Fiński uważany jest za jeszcze trudniejszy język od Polskiego. Uczę się go już dobry rok, a nadal zapominam niektóre potrzebne zwroty. 🙂 Ale życzę Powodzenia^^

    Ach, ach :D. Fiński jest cudowny.

    Ja się uczę w liceum ogólnokształcącym. W klasie biologicznej. Więc
    zazwyczaj się uczę (będę próbowała dostać się na medycynę). Poza tym
    dużo czytam (jak mam czas), słucham muzyki, spotykam się ze znajomymi… Jak
    wszyscy. Ale piwa nie lubię.

  25. KontraBasistka

    No a ja ,

    uczę się, pracuję,

    spotykam się ze znajomymi i wyjątkowym znajomym.

    Czytam sobie książki,

    Ale piwo lubię 😀

  26. matheooo

    No to ja

    -piwo

    -rugby

    -muzyka

    -znajomi

    no i ofc. opie*dalnie się

  27. spirytus

    Kiedy nie gram:

    -dziewoja,

    -silownia,

    -smecenie nad marna egzystencja,

    -NEUROSHIMA (zajebista sprawa, miał ktoś do czynienia?)

  28. JJK

    @spirytus: -NEUROSHIMA (zajebista sprawa, miał ktoś do czynienia?)

    gram, czasem prowadzę:) tylko, że chociażbym nie wiem jak chciał, nasi
    bohaterowie zawsze robią total-rozpiździel (chrom, hehe..)

    czyli jak już wspomniałem RPG, ale tylko post-apokaliptyczne. A tak to praca
    (transport-logistyka), jakiś trunek, nawet często, nałogowo palę fajki –
    czasem do 2 paczek dziennie zejdzie, staram się chodzić na koncerty,
    najczęściej jak mogę… i jakbym się zastanowił… o! lubię jeszcze
    gotować:) i łazić po górach. Mniej więcej tyle (na inne rzeczy już nie
    zwracam uwagi)

  29. marcin23

    Wszystko zależy od pogody i mojego nastroju. Czasami idę do kolegów, czasami
    jadę do jakiegoś pobliskiego miasta itp. Gdy nie ma pogody przeważnie gram
    na kompie w CS 1.6 (steam), albo na gram hobbistycznie na gitarze klasycznej
    siostry 😛

  30. Savek

    Ostatnio siadam sobie wygodnie, podłączam basior do wzmacniacza (po drodze mxr) i
    robię brzdęk, brzdęk na strunie LB, po czym dokręcam gałki LOW w basie na
    preampie i wzmacniaczu i znowu robię brzdęk, brzdęk, brzdęk. Sprawdzam przy
    jakim natężeniu dźwięku zaczynają mi drżeć panele na suficie, przy jakim
    zaczynają klekotać drzwi od szafy itd. A jak się tym znudzę to dokręcam
    wszystko na full i patrze jak mój cały pokój zaczyna „gadać” 🙂

  31. Dante Morius

    czyli jak nie grasz na basie to grasz na basie?

  32. xKamal

    Zależy od dnia: Jak mam wenę to klasyk w dłoń i muzykotwórstwo pod kątem
    kombinowania jakichś dziwnych akordów, żeby było „tłusto” i sklejania ich
    w motywy (niekiedy fajne rzeczy wychodzą), ew. Lineage II i poszukiwania
    taniego sprzętu na alledrogo.

  33. Savek

    Dante Morius wrote:

    czyli jak nie grasz na basie to grasz na basie?

    Dokładnie tak 🙂

  34. BassPlayer1993

    Ja jak się nudzę to patrzę i podziwiam móją gitarę basówą 😀 .

  35. darx667

    Natomiast ja gdy nie gram na basie to pewnie jestem gdzieś u swojej Ewki,na
    koncercie,w pracy,gdzieś na % lub po prostu komputer 🙂

  36. Rochena

    Ja jak nie gram na basie to pozostaje mi jeszcze parę innych instrumentów
    ;-)))) Ale tak ogólnie uwielbiam stare samochody, kolekcjonuję modele,
    składam, naprawiam, mam tony zdjęć, planów, zarysów, nawet jakieś
    części się gdzieś do tego walają, w gry gram rzadko, a jeżeli już to
    mało ambicjonalny CS lub Mafia w porywach. Piwem nie pogardzę, oczywiście
    ;-)))I się do tego uczę, bo mat-fiz to nie przelewki. I to chyba na tyle. A i
    uwielbiam grać w bilarda, ostatnio mam zajawkę na bilardowe sztuczki i
    tricki…

  37. Immo

    @Rochena: Ale tak ogólnie uwielbiam stare samochody, kolekcjonuję modele, składam, naprawiam, mam tony zdjęć, planów, zarysów, nawet jakieś części się gdzieś do tego walają

    Dobrze, że są takie dziewczyny 😀

  38. Drikker

    Rochena zuch dziewczyna!

    Ja jak nie gram na basie to gram na gitarze. Niestety 🙁

  39. witt

    ciekawe, że dziewczyny właśnie jeśli już się czymś zajmują to często
    jest to „tysiąc rzeczy” otwartych projektów, planów i wizji, my faceci chyba
    rzeczywiście jesteśmy mniej skomplikowani, podziwiam podzielność uwagi i
    energię, która to wszystko ciągnie

  40. macho1

    Chodzę do szkoły, jem, siedzę w internecie, odrabiam lekcję i dużo by tu
    wymieniać 😉

  41. Szary

    Ten temat jest po to, żeby właśnie wymieniać :]

    Ja prowadzę serwis telefonów komórkowych; uczę małe dzieciaczki
    informatyki w szkole; grzebię przy swoim aucie; pomagam znajomym zamontować
    audio w ich autach; śmigam po basoofkowym forum, często zupełnie bez celu;
    łażę po bunkrach; wspinam się na budynki, na które nie powinienem się
    wspinać; gram w tenisa stołowego.. :] Póki co, tyle :]

Inni czytali również