Hejka,
tak sobie myślę nad wsadzeniem jakiegoś chłodzenia do racka. Jest w ogóle
takie coś? Patrzę na necie, to mi wyskakują niemieckie strony albo
chłodzenia do serwerów…
A poza tym, sprawdza się takie coś? Czy to w ogóle potrzebne?
5 komentarzy
Inni czytali również
Cześć wszystkim basmanom!
Warwick Streamer LX 4 .Warto kupić?
Squier – numery seryjne, Korea, 1990+, jazz bass
Futerał do Stingray 5
Sire Marcus Miller M7
Jaki efekt reverb/ambient jest warty kupna ?
Wybór basu fretless.
Vision B-25 – brać?
Sprawdzanie sprawności wzmacniacza
Bas a gitara?
Odpowiedź do: SX SJB62-3TS – RECENZJA
SX SJB62-3TS – RECENZJA (Zamówiłem sx’a dostalem harleya bentona?)
Szkoła na bas J. Popławski
Wybór wzmacniacza do basu
Opinie / pomoc w wyborze basu
Basoofkowicz, który się w sumie od dawna już nie udziela (Entropman) miał
problem z grzejącym się SWRem, więc mu odpaliłem trochę wiatraków,
których mam w pracy opór, celem skonstruowania sobie chłodzenia wedle
własnego pomysłu. Jeżeli jesteś z Wrocka lub okolic, możesz podskoczyć,
to też Ci dam kilka sztuk za butelkę Ciechana Miodowego :D.
Jeżeli jednak tak bardzo chcesz mieć profesjonalne, to gugluj „rack mount
cooling 19″ – to jest standardowy wymiar racka na sprzęt (nieważne czy
serwer, czy wzmacniacz), znajdziesz tego mnóstwo.
Tanio można skonstruować wiatrak na podstawie starego zasilacza do PC, takich
używałem do chłodzenia x360.
Kapral dzięki, ale mieszkam od Ciebie jakieś 205km i nie po
drodze mi, ale chętnie bym się napił ; P
Chodzi o to, że od paru miechów gram w Proelu, jakimś lekkim plastiku,
którego koleś mi odsprzedał za bezcen, 6U. Mam zamiar wymienić na jakiś
solidny nie plastikowy cięższy prze*ebany, robiony może na zamówienie, albo
też coś wyczaję za fajną kasę – W KAŻDYM RAZIE wiem, że będzie
chłodzonko potrzebne, bo wzmacniacz się przegrzewa jak sk*syn 😀
Najgorzej, że wciąga powietrze od lewej strony a wychodzi tyłem, a
większość racków jest tak ciulato zaprojektowana, iż posiadają mnóstwo
miejsca z tyłu, czasami z przodu, a po bokach równo ściśnięte do
porzygu.
Dlatego wolałbym się już zabezpieczyć, wiadomo…
Nie jestem też typem majsterkowicza i wszelkie DIY nie wchodzą w grę. Chyba,
że ktoś z Was chciałby mi takie coś zrobić za jakąś opłatą i mi
wyśle, to możemy pogadać 😀
Ale to jest prosto zrobić, ten z zasilacza. Po prostu patrzysz gdzie masz
wszystko od wentylatora co jest potrzebne do jego działania, a resztę
wypierdzielasz [kable odcinać umiesz?].
Umiem!