Witam – myślę nad skleceniem wlasnego pieca do ćwiczenia. To co na razie mam
to śmiech na sali. Mały 25 W piecyk gitarowy ELTRA GA-20. Jeśli chodzi o
materiałydo pudła to nie ma problemu. Tu pytanie do was. Jaki głośnik –
jeśli chodzi o pasmo przenoszenia i jaka elektronika… . Czekam na sugestie.
Za wszystkie z góry dziekuje. Pozdrawiam – Max
Jakie są wskazówki dotyczące budowy własnego wzmacniacza basowego?
Jakie materiały są wymagane do zbudowania własnego wzmacniacza basowego?
Jakie koszty należy ponieść, budując własny wzmacniacz basowy?
Jaki jest optymalny rozmiar pieca basowego dla praktyki?
Jakie najlepiej zastosować materiały, jeśli chodzi o składanie własnego pieca basowego?
Jakie są najlepsze głośniki do użycia w piecu basowym?
Jak powinna być ustawiona elektronika w piecu basowym, aby uzyskać najlepszy dźwięk?
Jaki proces należy przeprowadzić, aby składać własny wzmacniacz basowy?
Jakie rzeczy należy wziąć pod uwagę przed zbudowaniem własnego wzmacniacza basowego?
Jakie są najlepsze wskazówki dotyczące tworzenia własnego wzmocnienia basowego?
Jeśli chcesz go budować by zaoszczędzić to nie polecam takiego
rozwiązania.
wiesz – w sumie chodzi też o oszczędność bo materiały do budowy pudła
mogę mieć za darmo. Najbardziej interesuje mnie głośnik. Na necie jest tego
od groma – większośc parametrami zbliżona. A rozrzut ceny – spory.
Interesuje mnie coś co da mi 90-100 W. No i wzmacniacz…. mam wójka
elektronika który mozę mi za freee coś załatwić – tylko jakie powinien
mieć parametry żeby uradził w.w. głosnik…
wójek będzie wiedział. postaraj się o dobra kocnowke mocy. w ktoryms
elektroniku praktycznym jest opracowanie kocnowki mocy , która przenosi od 4hz
(!) i ma 450watt na mosfetach ze schematami i wszystkim. przedwzacniacz to już
jaki ty chcesz.
żeby na początek się nie rozszaleć – tak na start –
http://www.nikomp.com.pl/opisy/ZEWJ0/ZEWJ0350.htm – zalookać i ocenić …
to jest schemat na piec gitarowy albo do klawiszy a nie lepiej zrobić
basowy:P??
Też mnie ostatnio korciło żeby coś samemu sklepać, ale nie żeby
zaoszczędzić, ale mieć satysfakcję że coś sklepałem 😀
nom na piec gitarowy, ale jak wsadze tam głośnik basowy to może uradzi.
Ewentualnie może ktoś mam schemat budowy pieca do basa…
qrde ja też chciałem zbudować swój piec. Mam głośnik basowy firmy
kiepskiej bo Alphard, ale jest. Z pudłem też nie ma problemu, ale wujka
elektronika mi brakuje:]
http://www.img60.imageshack.us/img60/9528/dsc09204wb7.th.jpgto jest mój piec samoróbka, to pudełko co stoi na tym większym to
wzmacniacz 35 watowy, a w środku pieca mam wzmacniacz 60 watowy.
to fajnie, cieszymy się razem z Toba, ze zlozyles sobie piec i jestesmy dumni.
tylko co to wnosi? 😛 może bys jakieś rady koledze dal czy coś, a nie tak tylko
się chwalisz? 😛
hmmm jest taki sklep—>www.atv.com.pl tam amsz pelno roznycj h kitow do
sklejania może i na coś basowego trafisz jeśli chodzi o wzmacniacza…
a nie atv.
Ale te kity to wlasnego montazu to sa raczej klasy Hi-Fi czyli ni to do gitary
ni do basu
Kiedys się bawilem w te kity… zlozylem sobie wzmacniacz do ktorego
podlaczalem walkmana i dawal na cala chalupe, miał chyba z 80W
bas tez jakoś na tym brzmial, ale bez rewelacji – ot tak jakby bas do wierzy
podlaczyl.
Poza tym żeby skladac takie kity trzeba mieć już trochę doswiadczenia z
lutownica i elektronika.. Ja zanim zlozylem coś co zaczelo dzialac to z 5 kitow
wczesniej poszlo do kosza ;P
Avt hehe zbieralem kiedyś elektronike dla wszystkich z teog wydawnictwa i chyba
zaczne spowrotem :p A tu mi ktoś podfrzucił fajna stronke, jakbys chcial coś
lepszego sklecić:
http://www.freeinfosociety.com/electronics/schempage.php?cat=1
dużo schematow ;p chyba sobie coś z tamtad sklece…
Zbudowanie wzmacniacza basowego to nie takie proste zadanie, to nie klocki
lego, że wszystko się poskłada i będzie działało.
Zbudowałem już dwa wzmacniacze basowe(150W RMS i drugi 450W RMS) i zapewniam,
że aby to brzmiało trzeba przebrnąć przez wiele problemów.
Trzeba wybrać końcówkę mocy i preamp tak by do siebie dobrze pasowały,
zaprojektować obudowę która zminimalizuje zakłócenia, zapewni
bezpieczeństwo dla elektroniki i użytkownika, będzie trwała, wygodna w
transporcie i jej wygląd nie będzie odstraszał;)
Obecnie korzystam ze swojego wzmacniacza (450W) współpracuje on z kolumną
4×10 400W i Ibanezem BTB405QM. Jestem zadowolony z uzyskanego brzemienia i
mocy.
Jeśli chcecie zbudować coś w miarę poważnego trzeba zaopatrzyć się w
elementy wyższej klasy niż powszechnie dostępne na rynku elektronicznym.
Poza końcówką mocy i preampem niezwykle ważny jest układ zasilający,
porządny transformator i odpowiednie kondensatory to wręcz
konieczność:)
Jakbyście mieli jakieś pytania chętnie pomogę w miarę moich
możliwości.
Pozdrawiam.
jeśli jestes z okolic warszawy i niemasz co zrobić z tym wzmakiem 150wat to
może bys mi go porzyczyl na jakiś czas ? bo kurde muszę grac próby na
pierdziawie 20 wat ,a co gorsza duzymi krokami zbliza się koncert nasz pierwszy
,a co jeszcze gorsza będzie od pyty ludzi bo gramy przed comą.
da rade ? 😛
Niestety nic z tego z dwóch powodów.
Jestem z Łodzi, czyli jednak kawałek drogi, a po drugie ten wzmacniacz (150W) nie
jest jeszcze wykończony na tyle by z nim iść na koncert, a będę go
kończył dopiero gdy znajdzie się kupiec na niego, bo tak to szkoda mi kasy,
za dużo innych inwestycji.
Sorry stary, nie pomogę Ci w tym.
…Tak właściwie to byś musiał jeszcze paczkę do niego załatwiać, bo to
sam wzmacniacz…
Jak pisałem w innym podobnym wątku:
Próbowałem kopiowac już różne rzeczy. Niestety bywa tak, ze niektórzy
producenci (szczególnie Boss) lubią stosowac własne elementy elektroniczne
projektowane i wykonywane specjalnie na potrzeby produkcji danego modelu
urządzenia. Zazwyczaj elementry te są opatentowane za czym idzie, że
ogólnodostępne schematy urządzeń zawierają opis „zastępczy”
wykorzystujący ogólnodostępne części. W praktyce ma się to tak, że
często wykonany samodzielnie (nawet przez elektronika) sprzęt nie brzmi tak
jak oryginalny firmowy.
Drugą rzeczą są koszty. Ze względów powyższych, jeżeli dostaniemy ową
część, nie jest ona zbyt tania. Sumarycznie sprowadza się sprawa do tego,
że sprzęt własnej konstrukcji finansowo odpowiada zakupowi fabrycznemu, lub
czasami nawet drożej. Rzecz jest dużo korzystniejsza dla konstruktora w
przypadku efektów, ale mowa o wzmacniaczu… Pozytywem montowania własnego
urządzenia jest to, że możemy sobie stopniowo dokupować części, czyli nie
musimy od razu dysponować sumą XXXX zł, tylko możemy to sobie
rozłożyć.
Osobiście przekonałem się do oszczędzania kasy i zakupu dobrej jakości
fabrycznego produktu.