Witam! Gdyby rozdzielić brzmienie od gustu, to definicja była by prosta:
Brzmienie to wyselekcjonowane harmoniczne z jednego dźwięku, a następnie
dodawane, lub ujmowane, celem uzyskania różnych ciekawych barw, co w efekcie
daje mam mniej lub bardziej bogatsze brzmienie.
A co to jest gust?
Wydaje mi się że to taka awaryjna furtka, z której zawsze można skorzystać
celem przedstawienia swojego nie zadowolenia, z odsłuchów danego sprzętu!
Wtedy jest wilk syty i owca cała.
Jako że bas rządzi się swoimi prawami, co jest bardzo nie korzystne ze
względu na gabaryty, wagę, transport, no i oczywiście cenę, która rośnie
wraz z gabarytami. Dla tego konstruktorzy zmuszeni są, do drastycznych
rozwiązań zmniejszania zestawów do minimum, nawet za cenę jakości. I tu z
pomocą przychodzi brat naszego brzmienia: czyli rzecz gustu!
Coraz więcej spotyka się zestawy z małymi głośnikami, nawet pięcio
calowymi, z których dźwięk raczej przypomina plastikowe struny, jednym się
to podoba, drugim nie, ale nad gustami się nie dyskutuje. A jak to wygląda z
punktu elektronicznego? Z punktu elektronicznego taki maleńki głośnik pod
bas jest nie do przyjęcia, bo tak niska częstotliwość przy pierwszym
szarpnięciu w strunę, spowodowała by wyskoczenie membramy z magnesu. Ale
taki problem ze strony elektronicznej, to żaden problem, wystarczy tylko
stopnie wzmacniacza sprzęgnąć odpowiednio małymi pojemnościami, lub
zastosować w samej kolumnie odpowiednie filtry, wytłumiające dolne
częstotliwości, odpowiednio do średnicy głośnika i po problemie, a że
dźwięk będzie plastikowy, ponieważ pozbyliśmy się dolnych harmonicznych,
wraz z podstawowym dźwiękiem, które mają decydujący głos, w budowaniu
naszego brzmienia, to już inna bajka..
Gdyby basista nie był leniwy i wygodny, to można by zbudować zestaw, o
bardzo bogatym brzmieniu i wielkich walorach brzmieniowych. Wiadomo bowiem, że
średnica głośnika ma tu decydujący wpływ na barwę, dla tego żeby
zadowolić swoje nie nasycone wymagania, to przecież można zbudować zestaw z
kilkoma średnicami głośników, co automatycznie wzbogaci nasze brzmienie i
możliwości dodawania, lub ujmowania któregoś z zestawów. Takim mini
zestawem, mogło by być połączenie głośnika 15 cali i dziesięć cali,
oczywiście każdy zestaw musiał by być napędzany osobną końcówką z
odpowiednimi filtrami. Dla bardziej wymagających można zacząć od 18,
poprzez 15, 12 i 10 cali. Brzmieniowo, były bo bardzo duże możliwości,
gorzej z wagą i gabarytami, no ale nic za darmo, wiadomo bowiem, że bas
rządzi się swoimi prawami i nic na to nie poradzimy.
Pozdrawiam
Jak definiujesz brzmienie i gust w kontekście gry na basie?
Czy uważasz, że gust jest ważniejszy od brzmienia?
Czy zdarza Ci się nie być zadowolonym z dźwięku swojego sprzętu basowego?
Jakie konsekwencje wynikają z tego, że bass rządzi się swoimi prawami?
Czy zestawy basowe z małymi głośnikami są według Ciebie dobrym rozwiązaniem?
Co to oznacza, że maleńki głośnik pod bas jest nie do przyjęcia z punktu elektronicznego?
Jakie filtry stosuje się, aby wytłumić dolne częstotliwości w kolumnie odpowiedzialnej za bas?
Czy zdarza ci się budować swój zestaw basowy?
Jakie średnice głośników mają decydujący wpływ na barwę dźwięku?
Czy uważasz, że warto inwestować w zestawy basowe o dużej liczbie średnic głośników, mimo wag i gabarytów?
„Nierozłączni” piszemy nierozłącznie. Podobnie „nienasycone”.
No i kolejny bzdurny wywód, który ma nam udowodnić, że nie liczy się to co
słyszymy tylko to co pokazuje wykres w książce 🙂 Nie możesz przeboleć,
że się tu z tobą nie zgadzamy co?:>
A ja uważam, że kolega pisze ciekawie, tylko musiałbym z nim na żywo przy
piwie porozmawiać, bo mi się jego postów w całości czytać nie chce :D.
niech to ktoś wywali :/
Bardzo dobrze, siadaj, dwa.
Widziałeś pasmo przenoszenia paczek PJB na 5 głośnikach?
EDIT: No żeby nie było niedomówień. Pasma nie da się zobaczyć, natomiast
można zobaczyć cyferki które je określają, a które podaje producent a
które to muszą być zgodne z prawdą bo jak nie to im się odpowiedni ludzie
do d*** dobiorą.
to zmowa korporacji
Kolego tracer a grałeś to TY może na kolumnach PJB z serii Piranha?? Np. na
9B?? Ja grałem i ani nie było tam plastiku, ani dołu nie brakowało…
W uchwytach na pewno był plastik. Albo przynajmniej PCV.
Gratulacje – kolega odkrył biamping lub multiamping – więc jesteśmy już w
latach 80 ;). Świat idzie z postępem, więc @tracer jakie będzie nowe
epokowe odkrycie, które zaproponujesz następnym razem – może tweetery w
paczkach basowych 😉
Masz talent do wyciągania zabytków ;). Przyznać jednak muszę, że biamping
złym rozwiązaniem nie jest ( sam takowe mam w Pumie1000) – ale forma w jakiej
to zakomunikowałeś – jakbyś to dopiero co odkrył, po prostu zwaliła mnie z
fotela.
Ej, ja się dziwie, że mu się jeszcze chce :] Ciekawe co będzie następne,
preampy montowane w basie:>?
A ja napiszę tak: po jednym z udanych koncertów podszedł do mnie wesolutki
uczestnik imprezy (znaczy się zadowolony, tylko nie wiem czy z muzyki, czy
też z ilości alkoholu, który wypił). Klepiąc się po klatce piersiowej, z
trudem oznajmił, że brzmienie basu czuł właśnie tam, gdzie się klepał, a
jak nie czuł tam to mu nogawki od spodni furkotały. Opad szczeny normalnie,
bo kilka tysiaków wsadziłem w nagłośnienie i zupełnie innej opinii się
spodziewałem.
Tyle szumu o brzmienie, tyle dyskusji na temat jednych czy drugich rozwiązań,
a może chodzić o nogawki. Nie pamiętam, czy spodnie były niebieskie, czy
zielone, a może czarne. Zapewne znaleźliby się i tacy, którzy udowodniliby,
że np. jeden kolor furkocze bardziej niż drugi, ale trzeci na czarnym bucie
to już w ogóle.
Gust gustem, a nogawki furkoczące nogawkami.
Ale z drugiej strony Tracer poddał mi inny temat: na ile konstruktorzy
nagłośnienia biorą pod uwagę fizyczne aspekty zestawów (tutaj się ameryki
nie odkrywa) a na ile żerują na naszych gustach (i tutaj zahaczamy o
estetykę, marketing, reklamy, lans).
Dużą ilość małych głośników montuje się dlatego, że:
http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Wave_field_synthesis
Jak nie zrozumieliście to trudno 😛
Witt związek jest. Kolega Tracer zarzuca plastikowy dźwięk małym
głośnikom, uważa że 15″ to minimum do basu.
Ja popieram mazdaha kolumny na głośnikach 5″ potrafią zagrać dobrze a
dowodem tej wypowiedzi jest teoria o Wave Field Synthesis.
Adam przecież to w ogóle nie ma związku z tematem
ed. no ale to jest o przestrzenności dźwięku nie ma tam słowa o
wykorzystanych głośnikach i ich walorach brzmieniowych