Witam!
Byłbym wdzięczny za Wasze spostrzeżenia. Jeżeli macie np. Boss,a to piszcie
plusy,minusy, oba efekty są intrygujące, idealne do laczenia z innymi.
Zamierzam zrobić pedalboard
Który bardziej oplaca się kupić Nie patrze na roznice cenowa, bo może to nie
wchodzić w rachubę, droższe nie znaczy lepsze.
Który efekt jest lepszy – BOSS ODB3 czy MXR M80?
Co sądzisz o porównaniu BOSS ODB3 i MXR M80?
Masz doświadczenie z obydwoma efektami – BOSS i MXR? Jakie masz spostrzeżenia?
Czy BOSS ODB3 jest warty swojej ceny w porównaniu z MXR M80?
Czy powinienem wybrać BOSS ODB3 czy MXR M80 do swojego pedalboardu?
Czy BOSS ODB3 i MXR M80 są dobre do łączenia z innymi efektami?
Czy BOSS ODB3 i MXR M80 różnią się w jakikolwiek sposób?
Jaki jest Twój wybór pomiędzy BOSS ODB3 i MXR M80?
Czy wpłynęła na Twój wybór różnica cenowa pomiędzy BOSS ODB3 i MXR M80?
Który efekt byłby najlepszy do uzupełnienia mojego zestawu, BOSS ODB3 czy MXR M80?
Pytasz o różnice między preampem a overdrive?
Mianowicie chodzi mi o osobiste spostrzeżenia na temat tych efektów, chodzi o
to ,żeby każdy z chętnych do wypowiedzenia się osób dodało o siebie
konkretne info, video review mało daje a wole z rodakami poruszyć temat
doboru sprzętu:
MXR M-80 Bass DI Plus
czy
BOSS ODB3
Dzieki info zamieszczonym tutaj będę mogl
wybrać najodpowiedniejszy i mieć podstawe do budowania swojego
pedalboarda
Więc odpowiadam – przester w mxr m-80 jest dla mnie w sumie nieużywalny.
Traktuje go jako ciekawsostkę w tej kostce. Sam boss jest również dla mnie
nieużywalny. Czyli jeśli chodzi o porównanie przesterów są one tak samo
bezużyteczne.
Natomiast cała reszta zawarta w mxrze jest tym bez czego trudno mi sobie
wyobrazić basowanie, odkąd go podpiąłem pierwszy raz i wcisnąłem przycisk
kontur nie wyobrażam sobie gry bez niego.
Ale w sumie jeśli chodzi o sam przester to i tak wolę ten z mxra.
lubię przesterować, lubię również clean więc nie używam non stop
przestera, stosuje go wtedy gdy jest taka potrzeba, większe możliwości
kręcenia daje mxr m-80 ?
Czyli wnioskuje ,ze 1 osoba jest za m80, dzięki za info 😉
czekam na inne treściwe posty
Ale chyba nie rozumiesz. Nie można porównywać bezpośrednio tych efektów bo
jeden to overdrive a drugi to preamp z funkcją overdrive. Jeśli nie wiesz czy
potrzebujesz przesteru czy preampu z przesterem to my tego nie wiemy tym
bardziej.
Mam dylemat po prostu, na chwile obeccna mam gitarę z pasywami dlatego
uwzględniam preamp z ovedrivem jak i zwykla kostke
obstawiam ,ze dzięki preampowi w m80 będzie wieksza gama , więcej
możliwości regulacji, natomiast nie wiem czy to może isc w parze z pasywem,
dlatego uwzględniam kostke bez preampu.
Wszystko można właśnie o to chodzi, dopóki sam nie sprawdzisz to opierasz
się na opiniach, które oparte są o gust innych a nie twój. Ja np mam lampę
i nie trzeba mi zabawek pod nogą bo wystarczy mi gałka Fuzz ale z tych co
wymieniłeś nie brałbym żadnego bo jest jeszcze Sansamp, który podobał mi
się przy ogrywaniu bardziej niż MXR, jeśli sam overdrive to poza bossem jest
wiele różnych, których brzmienie mi bardziej podeszło, zresztą ja bym
celował bardziej w fuzza niż overdrive i tak bez końca można. Ograj,
będziesz wiedział.
Jeżeli nie lubisz przesterować, to nie kupuj przesteru. To raz
Dwa – nie wiem jak Ty, ale ja ustawiam jedno brzmienie i nie kręcę,
zwłaszcza w trakcie grania, więc argument o szerszej palecie i większych
możliwościach ukręcania brzmienia do mnie nie przemawia.
Trzy. Bawiłem się zarówno jednym jak i drugim. Uważam, że bardziej spodoba
Ci się MXR. Preamp dopompuje Ci konkretnie sound (chociaż robi się wtedy
trochę plastikowo) a przester pozwoli osiągnąć np. coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=RPXQxHbyPNs – nagrywane właśnie na przesterze
z MXRa.
Boss robi świetną robotę, ale IMO w klimatach typu RHCP – Around The World –
bardziej go po prostu w takich rzeczach “słyszę”. No i zdecydowanie nie gra
tak selektywnie jak MXR, bardziej się leje i potrafi zginąć z powodu dość
brutalnego cięcia środka.
Oba jak najbardziej będą działać doskonale z pasywnym jak i z aktywnym
wiosłem.
Wygląda na to, że raczej powinieneś poczytać o różnicach między mxrem a
wspomnianym wyżej sansampem, bo jeden z nich jest tym czego szukasz. Świat
dzieli się na dwie zwalczające się sekty – wyznawców sansampa i kultystów
mxra.
Ewentualnie możesz wybrać rozwiązanie budżetowe i spróbować taniej kopii
sansampa firmy Behringer (nazwy zapomniałem ale bez problemu znajdziesz). Nie
licz jednak na to, że z tym behringerem przyjmą cię do sekty sansampa.
Nie do końca, dla mnie oba są jednakowo gówniane 😀
Sorry, zapomniałem dopisać do tego podziału “i resztę”. Warto zwrócić
jeszcze uwagę na EBS Microbass – znajdzie się kilku zwolenników tej kostki
na świecie.
@mazdach
lubię przesterowany bass, styl grania mojego bandu mogę klasyfikować jako
progressive post metalcore ze znacznymi elementami djentu, co idzie za tym to
motywy gdzie jest clean, gdzie jakieś akcentujące, mocniejsze motywy używam
przester, gitary w ustawieniu djentowym sa agresywne dla ucha, srodki znacznie
wybite, niezależnie czy gitary sa wpięte na low gain czy high maja się tak
jakby harmonizować pod względem przesteru z basem,żeby nie było ze gitary
swoje a bas swoje, wnioskuje, że MXR lepiej zda robote przy moim ustawieniu
pieca jak i strojeniu, (aktualnie drop G#)
Miałem ibaneza phat head’a overdrivea i zwrocilem uwagę ,ze nieco scina pasma
niskie i niezależnie jak krecilem galka to albo był głuchy ten bass,
kompletnie nieczytelny zas srodeki i wysokie tony znacznie zawyżone, na
wszystkie sposoby krecilem ta kostką i ewidentnie stwierdzam ,ze nie jest to
kostka dla mnie, dlatego przy takiej dyskusji jaka jest teraz potrafie dobrac
kostke dla siebie, jeszcze będę usiał ograc ,we Wrocławiu w muzycznym.
Dozbieraj i kup Darkglassa, na bank siądzie w tych klimatach.
Właśnie miałem wspomnieć o Darkglassie 🙂 Podbija bardzo górę, ale nie
traci nic z naturalnego mięcha.
GK Diezel Dawg – rzadki ale warty swojej ceny. Preamp z 2001RB – po prostu (wg.
niektórych) najlepszy bassowy przester ever.
orientacyjnie tutaj sprawdziłem efekty:
Sansamp Bass Driver D.I jak i MXR M80 D.I
+
Jeszcze bardzo ucieszy mnie możliwość ogrania ich osobiście.
Darkglassa tez obczajałem. Czuje ,że będzie mega dylemat pomiedzy tymi
trzema 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=UrxwRcWv32I
Jak nie zależy ci na preampie – obczaj sobie jeszcze Aguilar Agro z linka
powyżej, im więcej dylematów tym lepiej.
z tym preampem nie wiem jak mam myśleć skoro mam pasywny układ, żeby nie
było masła maślanego, wezme pod uwagę aguilar’a i postaram się je
wytestować ,ewentualnie pojade do Wrocka po ówczesnych telefonach po sklepach
muzycznych z pytaniem czy maja takie efekty i czy moglbym je wytestować 🙂
Masz ten efekt? jak tak to jak go wykorzystywałeś? jakie granie ?
No to preamp jest właśnie raczej pod pasyw, jakbyś aktywa podpinał pod
kolejny preamp to wtedy miałbyś masło maślane.
W sumie bez dokładnego namyślenia palnąłem głupotą, zwracam honor, moje
kryteria szukania się zmienia minimalistycznie, porozglądam się za
preampami.
A MAM JESZCZE JEDNO PYTANIE! Jak Wy widzicie laczenie np.
Line6BASS POD Xt Live z normalnymi efektami, kostkami, z preamprem, bez ?
HALO HALO! Ponawiam jedną kwestie ,która mnie nurtuje, co prawda chodziło mi
o dobór efektów a to w sumie nie wchodzilo w skład tematu, ale nie będę
osobnego watku zakladac 🙂
Jak Wy widzicie laczenie np. Line6BASS POD Xt Live z normalnymi
efektami, kostkami, z preamprem, bez ?
Dzieki za wypowiedzi.
Normalnie tymi krótkimi kabelkami. On ma tuner i masę rzeczy, zresztą miljon
gitarzystów tych znanych łączy sobie multi+kostki eot tbh.
nie chodzilo mi o kable, bo to akurat kumam, bardziej o to ,jak widzicie
analogowy(?) efekt z cyfrowym, laczenie.
żeby nie było perpetuum mobile jakiś 😉
Przy takim połączeniu, lekroć będziesz grał na basie, pam bóg zabije
małego kotka.