Blindmind

8 komentarzy

1. Witam zespół blindmind. Po przesłuchaniu kawałków stwierdzam ze cały
   krążek jest nudny a czasami usypiający.Brak poloty i świeżości czyli nic
   nowego (zwrotka refren i solówka i to zagranie nie zbyt czysto).Fajnie ze coś
   dłubiecie na wiosłach ale mnie nie zachwyca. Natomiast na pewno w moim
   mieście zrobili byście furorę gdzie jak byłem wczoraj na koncercie to
   średnia wieku była około 16 lat(czułem się prawie jak pedofil) i wszyscy co
   jakiś czas łazili i pytali nielicznych pełnoletnich czy browara nim nie
   kupią. Podsumowując mam nadzieje ze nie jest to szczyt waszych
   umiejętności. Nie musicie się przejmowac moja opiniią bo pewnie pozostałem
   będą pozytywne. Mnie to po prostu nie urzekło!!!!!!!!!!!

2. W pierwszysch dwóch kawałkach to słychać olbrzymi wpływ Comy, później
   już smęcenie takie się robi. Takie sobie to demo.

3. No fakt, Coma jak się patrzy. Ale te riffy takie hardkurowe. Albo RATMowe 😀
   (lewaki!)

   A że lubię nawet zespół o nazwie Coma, to i wasze pomysły wydają się
   znośne (bardzo).

   Jednak Pieszczoch86 ma rację, na dłuższą mete to jest nieco nudnawe ;0

   Jezu, a wokal w jednym kawałku, to jakbym Ryśka słyszał na początku 😀

4. heheheh Aqualopetaq7_62 może Rysiek przemówił do Ciebie przez te kawałki;p

5. No jak Bór kocham, kawałek się nazywa „Czas”, wchodzi wokal pierwsze
   dźwięki

   i słyszę Ryśka o_o

6. fajne, w miarę przyjemnie się słucha.

7. rzeczywiście dużo słychać w tym comy… nie chciało mi się słuchać
   wszystkiego. przesłuchałem pierwszą piosenkę. nie lubię taki rytmów, tzn.:
   mocny wstęp i nagle nudna zwrotka. Jak kop w dupe to kop w dupe, bez litości.
   nie dla mnie taka muzyka

8. No powiedzmy, że podobne do Comy :p

   ale wg mnie wokal niedomaga 😛 nie karmicie go? taki anorektyczny glos 😛

   ale dla mnie git ogólnie 😉 powodzenia w graniu

Możliwość komentowania została wyłączona.