Blackbell 8 – stoner/sludge/experimental

– proszę o obiektywny krytycyzm

Podziel się swoją opinią

3 komentarze

  1. Na basoofce: stoner/sludge/experimental

    Na myspace: Rock / Funk / Alternatywna

    🙂

    – przesterowany wokal to fajna sprawa, ale czasem zlewa się z talerzami. Na
    przykład w refrenie Just like me.

    – gitara elektryczna jest zbyt w centrum, brakuje jej przestrzeni.

    – bas jest za głośno i trochę nieczytelnie, nawet gdy wchodzisz wyżej jak
    choćby w Through the day.

    – kompresja mp3.

    – w Through the day crash jest zbyt głośny, w pozostałych piosenkach
    perkusja mi się podoba choć czasem bas zagłusza stopke.

    – okazjonalny klang moim zdaniem nie pasuje.

    Mimo to podoba mi się wasze granie i bardzo chętnie bym na żywo posłuchał,
    jakbyście mieli grać w Koszalinie nie zapomnij poinformować o tym w temacie
    o koncertach basoofkowiczów, pozdrawiam.

  2. oj fakt, to takie lekkie niedopatrzenie gatunkowe, ale już tłumaczę o co
    chodzi – w rzeczywistości utwory te grane są nieco szybciej i mają
    zdecydowanie bardziej funk rockowy wydzwięk. i zakładając stronę
    wybraliśmy rock/funk/alternatywna (swoją drogą nie ma na myspace gatunku
    stoner i sludge, co jest wielkim nieporozumieniem). na nagraniach natomiast
    nieco zwolnilismy tempo i zaeksperymentowaliśmy z wokalizą, efektem czego są
    owe utwory.

    oczywiście dam znać co do koncertu 🙂

  3. Spoko. Ale… 🙂

    -wokal zbyt nieczytelny, stylistyka stylistyką, ale nad equalizacją
    posiedźcie

    -więcej mięsa na gitarach – niech se chłopy zamienią heady na basowe czy
    coś, żeby było więcej pier*olnięcia 🙂

    Poprawicie trochę brzmienie (ale to się nigdy nie kończy tak naprawdę) to
    będzie fajowo, tak jest tylko dobrze 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.