Black Sabbath

mamy Korna, mamy RHCP, będzie Pearl Jam, Slayer też… ale osobiście
najbardziej czekam na koncert Black Sabbath. Dla niedoinformawanych 19 czerwca
w Warszawie, 20 czerwca w Katowicach.

Ktoś się wybiera? Bo ja na pewno 😉

7 komentarzy

  1. AdaM

    może się przejade do wawy nie tak daleko 😀 tylko szkoda ze Ozzy z nimi nie
    przyjedzie 😛

  2. Oblivion

    Żeby nie termin i cena biletów to sam bym się z chęcią wybrał.

  3. jaKlaman

    Do tego dochodzi jeszcze BUDGIE w katowicach….mam nielada dylemat na co
    jechać…slayera widzialem korna widzialem…pearl jam nie ale chyba wybiore
    papryczki…kłopot nie lada…

    Zapraszam do słuchania !!!

    DOBRY ZNAK

    http://www.dobryznak.mp3.wp.pl

  4. Lukart

    Ja na pewno jestem na Budgie i Sabbatah – w końcu do Katowic mam 10 min
    samochodem 🙂 Jedyny ból to cena biletów 🙁 Jeśli będę musiał wybierać
    to chyba raczej pójdę na „papużki” ( brak Ozzyego).

  5. Paputek

    Osobiscie uważam że Dio jest bardzo dobrym wokalistą 😉

    A ceny biletów, no cuż… jak to mówią: „taki lajf”

  6. Bart_T

    CO?!? ZAGRAJĄ BE OZZYEGO?!? Ehhhhhh chyba nie pojade…

  7. szopenhagens

    Ano bez Ozziego i nie jako Black Sabbath tylko Heaven and Hell.

    Odświeżam temat, gdyż mój kolega wybiera się (ja może też, jeżeli do
    tego czasu uzbieram na bilet :P), ale nie ma z kim. Czy ktoś z Dolnego
    Śląska wybiera się może do Katowic na Heaven and Hell/Black Sabbath?

Inni czytali również